7 ed. - nowe HE

Loremaster · Post autor: **Loremaster** » 18 gru 2007, o 22:25

Boże jakie Ty głupoty piszesz , tak powinni miec 2A WS6 S5 ASF + do tego skirmish, 3+Ward i odpornosc na magię i kosztowac 12 punktów

Fensir · Post autor: **Fensir** » 19 gru 2007, o 15:41

Zapomniałeś o odporności na psychologię i stubbornie

Ale tak poważnie: Co sądzicie o używaniu włóczników na 1300 pkt.? Jakieś 2 klocuszki, żeby mieć jakąś masę?

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 19 gru 2007, o 17:44

To słucham Loremaster porównaj najwiekszych mistrzów miecza do WD? chyba ci drudzy wsysają ich

WL stubborn woodsmen dobra obrona przed strzelaniem w walce mierna duza siła

PG fear ward na 4+ przeżyją wszystko

SM nic 2A ??

czy to sa prawdziwi mistrzowie miecza?

Belaner7 · Post autor: **Belaner7** » 19 gru 2007, o 18:17

Wardancerzy wyssą swordów?A to niby czemu?
Swordmasterzy to są prawdziwi elfi mistrzowie miecza :D Mają też wady,wiem że byś chciał żeby ich niemieli no ale przykro mi tak bywa.

Semi · Post autor: **Semi** » 19 gru 2007, o 20:45

na 1300 2 klocuszki spearow do tego jeden sredni WL i cos do wsparcia np 5-6 SM i jest naprawde spoko armia

daj do tego magow albo herosa i maga i jest super... ozywsicie 1 bolec i 1 orzel tez wchodza na te punkty

Chory · Post autor: **Chory** » 19 gru 2007, o 21:31

Ice-T pisze:To słucham Loremaster porównaj najwiekszych mistrzów miecza do WD? chyba ci drudzy wsysają ich

WL stubborn woodsmen dobra obrona przed strzelaniem w walce mierna duza siła

PG fear ward na 4+ przeżyją wszystko

SM nic 2A ??

czy to sa prawdziwi mistrzowie miecza?

Wez zestaw kostek Ice-Tea i porzucaj troche symulujac walke SM z WD.Jak zobaczysz WD nie wsysaja SM. WD Ward 4+ moga wziasc tylko raz a potem jak sie nie przsebija to płyną.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 19 gru 2007, o 22:13

Chory, ja juz liczyłem SM vs WD - zarowno dodatkowy atak jak i Ward na 4+ sa oplacalne dla WD. (przy załozeniu ze do 7 SM dostawiło sie 9 WD bez championów).

w walce po obu stronach ginie po ok 3 kolesi - czyli o wyniku bedzie decydował static CR, ktorego zazwyczaj SM maja wiecej

wiec prosze wszystkich niezadowolonych z SM o przeprowadzenie testów a potem pisanie na forum.

pozdrawiam

Chory · Post autor: **Chory** » 20 gru 2007, o 00:38

Ja wiem.Ja akurat w SM wierze i co potwierdzi Thurion chyba zbyt bardzo

A zakladac nalezy najlepiej pojedynek 8 na 8 a nie 9 na 7

.Mi tez uśresdniajac pierwsze starcie wychodzi w zabiciach na remis (WD maja warda) i SM wygrywaja o sztandar np.A potem jak jest ward 6+ to WD tancza ale w piachu

Kosa · Post autor: **Kosa** » 20 gru 2007, o 00:48

nie zapomnijmy wszakze również o koszcie SM a WD.
Cóż jedyną wadą, nie ukrywam, że dosć spora to ten armour save na 5+, chodzi tylko o strzelanie, jednak dobry gracz przecież użyje ich w odpowiednim momęcie, tak aby nie dostali za bardzo strzał\kul\bełtów w ich ciałka, cóz gorzej ma się sprawa jak jakiś wood elf wypali do nich z haila

Jednak w walce tną chyba każdą piechotę, nie wiem jak tam z ironbreakerami czy chaos warriorami, ale tych drugich to nigdy nie widziałem a pierwsi jak na lekarstwo.

No a teraz coś nowego. Testował ktoś moze BSB na orle?? W zasadzie mozna fajne kombinacje porobić, podstawa to orzeł a potem różnie np.

1).
-grejt
-armour of caledor
no i jest jeszcze 25 pkt

2).
-reaver bow
-grejt\lanca
-enchanted

w zasadzie to takie dwie mi przyszły na myśl, moze jeszcze ze star lancą byłby ciekawy. Jak spadnie to dzieki grejtowi moze dalej powalczyć. Myśle począc takiego goscia urzywać w asyście dla dragon maga, wtedy to można nawet pokusić się o szarże takiego BSb i gragon maga na klocki, gdyż podejrzewam, że powinni wybić cały 5 osobowy szereg.

Elgrond · Post autor: **Elgrond** » 20 gru 2007, o 02:20

ja wiele razy używałem kiedyś bohatera na orle z reaver bow + enchanted + lanca . Mi sie zawsze sprawdzał . W ogóle bohater latający to ju w sobie groźna rzecz tylko trzeba umieć nim zagrać.Wiele bitew z jego udziałem wygrałem, trochę przegrałem . Ale ogólnie na małe punkty takie jak np 1200-1300-1500 sprawdza sie doskonale. dodając m u jeszcze BS zwiększmy jego szanse w walce z maszynami kiedy nie ubijemy wszystkich załogantów .

Kosa · Post autor: **Kosa** » 20 gru 2007, o 02:44

mi bardziej jednak chodziło o współprace z dragon magem, bo wtedy to byłoby 7 ataków z siłą5, plus 2 z 4 i 2 z 3, albo 3 z 6, 4z5 i 2 z 3, bo na mieczyk ognisty raczej nie licze, jednak jak wejdzie... Cóż warto popróbować, tylko, że taki facio drogi strasznie, jednak ta przewaga jest, że moze mieć tego grejta i go wspaniale wykorzystywać z AoC, ale nie bedzie miał wtedy reaver bowa, co traci, bo te szarze nie maja być zbyt czeste, zaś jak damy reaver bowa i grejta to mały save w walce ale czy on aż tak potrzebny... bo na strzelanie to na 3+ jest plus orzełek, a jak gosciu spadnie to i tak reprezentuje jakąś wartosc bojową, nawet z samym grejtem i rever bowem

no i sztandarem.

Semi · Post autor: **Semi** » 20 gru 2007, o 10:17

niby fajny taki bsb ale maszyny przeciwnika beda w niego grzac rowno... za duzo punktow ktore mozna latwo uziemic...ja bym wolal jednak herosa z star lanca i leoc'iem taki kamikaze co bedzie wyciagal herosow przeciwnika

Fensir · Post autor: **Fensir** » 20 gru 2007, o 13:05

Ewentualnie BSB na orle z Battle bannerem

Mamy wtedy kolesia który szarżując ma szansę dobić nawet fajny rezultat w walce samodzielnie.

Elgrond · Post autor: **Elgrond** » 20 gru 2007, o 13:14

NA orle z BB hmm , na orle ma tylko save na 4+ , jest strasznie mięciutki. Raz kiedyś tak zagrałem ale jeszcze na starą edycję . Kompletnie sie nie sprawdziło. Bo zły rzut na d6 i jest kicha.

@ kosa
no w tej edycji jak jest ASF to chyba lepiej dwu-raka. Zawsze siła 5 + dwa ataki orła z 4 ma szanse wbijać kontakt .

Raever bow doby do wkurzania przeciwnika . Latamy sobie do okola i sie śmiejemy, bo jak on nie ma skirmish;a to ma przerypane

@Semi
to też jest jakiś sposób , bo ściąga na siebie cały obstrzał , przez co reszta armii może dojść w większej liczebności

Kosa · Post autor: **Kosa** » 20 gru 2007, o 14:55

on lata i nie LT to nie wiem jaki problem, to ja będe decydował gdzie polece, tak aby maszyneria mnie nie widziała, jak ludzie nie mają problemu z chowaniem dragon maga to z takim czyumś to pestka, zaś elgrond w starych hajach bsb na orle był nielegalny

Belaner7 · Post autor: **Belaner7** » 20 gru 2007, o 16:35

Ja bym brał takiego bsb z reavem,dawałby zawsze tam gdzie trzeba przeżuty,i jeszcze strzelił do czego trzeba.Pomysł współpracy z dragonmagiem,hmmmm sam niewiem można by kiedyś popróbować.

Fensir · Post autor: **Fensir** » 20 gru 2007, o 18:29

Bsb daje multum opcji, ale każdą trzeba mozolnie testować. Mi się sprawdzał z Reaver bow i ecnchanted shield. I wymiennie GW na lancę

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 20 gru 2007, o 18:39

własnie dalatego SM przegrywają z WL i DP z powodu niskiej przeżywalności teraz jakieś 60% armi to pornosy a w każdej chyba sa 2 klocki strzelajace dlatego uważam SM za słabszych od kolegów z Cheradge i Światyni

Fensir · Post autor: **Fensir** » 20 gru 2007, o 18:47

Ja osobiście ze specjali używam WL, DP, i PG. Wszyscy mi się znakomicie sprawdzają. Zrezygnowałem ze SM, ze względu na to, że w momencie kiedy gram z defensem/armią mocno strzelająca, to jak dojdzie 2 to się cieszę...

thurion · Post autor: **thurion** » 20 gru 2007, o 19:26

Chory pisze:Ja wiem.Ja akurat w SM wierze i co potwierdzi Thurion chyba zbyt bardzo

jakbym mial w domu 20 wlasnorecznie na bardzo wysokim poziomie pomalowanych Swordmasterow i do tego kilkunastu tez dobrze pomalowanych tyle ze wydzierzawionych to pewnie bym tez tak mial

dla mnie SM sa za malo uniwersalni w porownaniu do reszty Specialowych piechot HE, jednoskta ktora trzeba bunkrowac i kitrac zeby miala swoj zloty strzal to nie dla mnie...