No, no, na chwilę się człowiek odwróci a tu nagle telenowela
zanim zaczniesz lepić całe postacie poćwicz najpierw pojedyncze elementy jak twarze dłonie stopy bo praktycznie ładnie ale ani to niziołka nie przypomina ani mutanta ;p
klientowi się podoba, 'nuff said
zrób 100 główek 100 rączek dopiero zabieraj się za klejenie chyba ze traktujesz to jako zabawę do własnego użytku bo innych celów w twoich pracach nie widzę
to co Ty w nich widzisz jest mało istotne, a kolejne główki i rączki są w drodze, nie ma strachu
co do przerobionych główek fajnie ale pewnie dla tego ze ty twarzy nie lepiłeś
dlatego to się nazywa kon-wer-sja
Czepiasz się! Chętnie zobaczę twoje prace.
Przecież Vega już pokazywał swoje prace

I cudów w gs'ie nie było.
czemu zmieniłeś treść twojej wypowiedzi ??? już nie chcesz się na walkę ustawić w czwartek ? ;p
Konkurs w sikaniu na odległość?
gdyby poćwiczył konkretne partie nie tracąc czasu na całe modele zyskał by więcej niż tylko Twoją obronę ... zyskał by doświadczenie ...
Ja tam jestem całkiem zadowolony z tego jak rozwijają mi się umiejętności, nigdzie i nigdy nie napisałem, że jakieś cuda na kiju tworzę, ot lepię sobie i wychodzi mi to coraz lepiej, choć jeszcze bardzo dużo się muszę nauczyć
A oprócz prób i błędów uczę się od bardzo utalentowanych rzeźbiarzy o niesamowitych zdolnościach i ich uwagi i rady są dla mnie bardzo cenne. Krytyka przypadkowych internetowych frustratów, którzy nie mają pojęcia o czym mówią dużo mniej
chłopak sobie pomyśli za dużo .. ale wiem kolega koledze .. cóż
Nie mierz innych swoją miarą, nie każdy ma tak przerośnięte ego, ja niczego nikomu nie muszę udowadniać
Ktoś mnie prosi, żebym mu coś zrobił, to mu to robię i tyle, krótka piłka, jakby mu się nie podobało to by nie zamawiał. I nie robię z siebie przy tym mega-artysty, za tego okropnego, paskudnego halflinga chciałem na tyle mało, że klient się nie zgodził tyle zapłacić i wcisnął mi o połowę więcej
a chłopak w końcu dostanie opinie ze świata nie tylko z forum co poskutkuje jego załamaniem i brakiem chęci w dalszym rozwoju
...a potem zacznę pić, wdam się w złe towarzystwo, zabiorę za ciężkie dragi i będziecie mnie odwiedzać na odwyku. Wszystko przez was źli ludzie!
Powiem szczerze, że bardzo mnie kuszą od łuższego czasu takie szkielety, ale to trochę droga na skróty, jak już sam będę z zamkniętymi oczammi robił dobre, proporcjonalne szkielety to wtedy mogą się przydać takie gotowce dla oszczędzenia czasu (ale pewnie sam sobie odleję takie żywiczne).
Jak dla mnie, i zapewne wiekszosci modelarzy, lepienie w GS to nie taka prosta sprawa. Nikt nie urodził się mistrzem dłuta i zielonej papki. Trening czyni mistrza, Khunag lepi by być coraz lepszym, i pokazuje nam prace licząc na dobrą rade/sugestie/pochwałe lub też krytyke. Na tym forum niema samych bogów lepienia i konwertowników roku. To forum graczy dla gracz. Nikt nikomu nie włazi w dupe.
gufi wrzuc na luz albo strzel klocka a Ci ulży
Dobrze napisane, tu nie chodzi o to kto więcej na klatę bierze
Kozak gierka, gram od trzech lat w sumie cały czas (od v0.751)
Ja na swoje nieszczęście niedawno odkryłem i już sporo cennego czasu mi zdązyła zeżreć
