Border Princes

Thialfi, pomalowany na konkurs na forum Bugman's Brewery. Tematem konkursu było palenie

Zadzierzyście. Jedyny drobiazg, który niezbyt mi pasuje, to zielony element figsa. Jakoś ten kolorek do reszty nie pasi, chociaż całośc stonowana, jak się patrzy...

Dzięki;) Eksperymentowałem z innymi kolorami, ale wychodziły albo zbyt jaskrawe, albo za bardzo się zlewały. Zieleń wydała mi się w tym wypadku najbardziej neutralna...
A teraz czas na nowości- pomalowałem dzisiaj 5 Imperial Dwarfs (i jednego Norse), co sprawiło, że w zasadzie ukończyłem regiment Longbeards do mojej armii Zostało mi jeszcze trochę modeli, ale są to albo powtórki, albo modele pokryte tak grubą warstwą starej farby, że nawet nie chce mi się ich teraz zmywać... Na razie oddział liczy 21 figurek i prezentuje się tak:


A oto ostatnio domalowane kraśki i kilka detali:



Wszelkie komentarze mile widziane

Krasnale w sam raz do ogrodu!
A tak poważnie, to bardzo fajne malowanie! Świetnie wyglądają

Przede wszystkim figsy Nie to co obecny szajs. Malowanie podkreśla je tylko i stanowi, że wyglądają jeszcze lepiej Widzę, że wrzucasz mieszankę figsów, choć znakomitą większość stanowią imperiale. Fajnie to wygląda, może i ja tak zrobię, przynajmniej gdzieniegdzie .

Piękne klasyczne figurki, malowanie na wysokim poziomie. Wielkie brawa za wymyślanie imienia dla każdego ludka z oddziału. Przesadziłeś trochę z wielkością zdjęć tarcz i sztandaru, widać niedokładności których w życiu by się nie zobaczyło gołym okiem.

Gdy na nich patrze to żałuję że sprzedałem moje metalowe krasnale...

Dziękuję wszystkim
@smiejagreg
Przede wszystkim kierowałem się tym, by modele pasowały do siebie na wzajem, tzn. by były w średniowiecznym, okołokrucjatowym stylu Regiment wygląda spójnie, i to jest najważniejsze
@Gunnila
Wiem, że trochę za duże są te zdjęcia, ale obrabiałem je o 2 w nocy, po całym dniu malowania i trochę mi się już nie chciało z tym bawić Masz jednak rację, że na żywo tych wszystkich niedociągnięćnie widać
@Silvestro
Pociesz się, że może ktoś zrobił z nich też dobry użytek, ale fakt, że stare, metalowe kraśki są najpiękniejsze Mam tylko nadzieję, że nie zamieniłeś ich na "nowe" plastiki...

Po długiej przerwie wróciłem do swojego Imperium. Zdecydowałem się też ostatecznie na motyw przewodni armii- Middenland. Takie było moje pierwotne założenie prawie 10 lat temu, gdy kupowałem pierwszy zestaw Prace będą postępować powoli, bo natłok zamówień mocno ogranicza moje tempo, ale mam nadzieję, że chociaż kilka jednostek uda mi się skończyć do przed Nowym Rokiem

Oto zdjęcia:

Czarodziej


Chorąży halabardników


Kapłan Ulryka pieszo:


I konno (WIP):


Więcej zdjęć, tradycyjnie, na blogu.
Komentarze mile widziane

Po pierwsze: gratulacje takiej kolekcji starych krasi w dodatku bardzo fajnie pomalowanych.
Po drugie: więcej krasnali chcemy, bo zastój był przez jakiś czas.

A dziękuję Zastój spowodowany jest ilością zleceń, więc niezbyt często maluję coś dla siebie. Do kraśków na pewno niebawem wrócę- pomalowanych mam ledwie z 50, w kolejce czeka jeszcze ze 400 (i ciągle ich przybywa ). Imperium jest w o wiele gorszym stanie, bo pomalowane jest tylko to, co powyżej, a ilość modeli taka sama jak w przypadku krasnoludów... Równolegle pracuję jeszcze nad Infinity, wojnami napoleońskimi, Rzymianami i wieloma innymi rzeczami. Staram się, jak mogę, ale doba jest za krótka, a ja mam tylko dwie ręce i jedną parę oczu, by to wszystko ogarnąć

NEKROMANCJA!
Wróciłem To znaczy- byłem cały czas i ciągle coś malowałem, ale głównie były to figurki historyczne, którymi chwaliłem się na innych forach. Teraz miewam też zlecenia z WFB oraz innych systemów fantasy/sci-fi, więc można ten wątek spokojnie wskrzesić:)
Na początek- małą zmiana. Jeśli ktoś śledził mojego bloga to być może zauważył, że stary jego adres nie działa. Cała zawartość wraz ze wszelkimi nowościami dostępne są pod nowym adresem: http://arsbelli.blogspot.com/
Zapraszam

A teraz do rzeczy!
Dostałem zlecenie na hordę Alcatani Fellowship do armii Dogs of War. 50 figurek. Termin- 2 tygodnie. Malowanie- TT/TT+ (wiadomo, każdy trochę inaczej rozumie te pojęcia Klient zaznaczył, że mają być malowani jak w podręczniku, bez oczu, a podstawki to jedynie czarny+ Calthan Brown). Myślę, że jak na tak krótki termin i taką ilość to wyszli mi całkiem porządnie

Zapraszam do komentowania






P.S.
Zdjęcia są słabe, bo robione tuż przed wyjściem i dostarczeniem figsów klientowi. Wcześniej, niestety, nie miałem na to czasu :/

Wyglądają i robią wrażenie. Duże oklaski. DoW ma w sobie taką nutkę sentymentu ... dobrze się na niego patrzy.

Szkoda, że GW z niej zrezygnowało. Modele są na prawdę piękne Czuć ten klimat.
Malowanie (jak na 2 tyg) Na prawdę fajne.

Ja osobiście nie żałuję, że GW zrezygnowało z DoW. Przynajmniej tej armii oszczędzono tego, co wyprawia się obecnie z resztą. Nie chciałbym widzieć kolejnych plastikowych, udziwnionych do granic możliwości figsów, na widok których człowiek dostaje torsji. A tak DoW zachował stary klimat i nadal dobrze wygląda . Fajny regiment, pomalowany nie najgorzej, dobrze się prezentuje...
Złote zbroje to mithril mocno potraktowany sepią, czy inaczej je robiłeś

smiejagreg pisze:Ja osobiście nie żałuję, że GW zrezygnowało z DoW. Przynajmniej tej armii oszczędzono tego, co wyprawia się obecnie z resztą. Nie chciałbym widzieć kolejnych plastikowych, udziwnionych do granic możliwości figsów, na widok których człowiek dostaje torsji. A tak DoW zachował stary klimat i nadal dobrze wygląda . Fajny regiment, pomalowany nie najgorzej, dobrze się prezentuje...
Złote zbroje to mithril mocno potraktowany sepią, czy inaczej je robiłeś

myślę że na odwrót-> old gold potraktowany drybrushem


terminu gratuluje, bałbym się przyjąć takiej roboty na taki czas, widać gdzieniegdzie że bardzo, bardzo się spieszyłeś, ale w swojej klasie modele supcio.

dzikki pisze:Wyglądają i robią wrażenie. Duże oklaski. DoW ma w sobie taką nutkę sentymentu ... dobrze się na niego patrzy.

Matis pisze:Modele są na prawdę piękne Czuć ten klimat.
Malowanie (jak na 2 tyg) Na prawdę fajne.

Dzięki

Brushlicker pisze:
myślę że na odwrót-> old gold potraktowany drybrushem


terminu gratuluje, bałbym się przyjąć takiej roboty na taki czas, widać gdzieniegdzie że bardzo, bardzo się spieszyłeś, ale w swojej klasie modele supcio.

Masz w zasadzie rację Ze złotem trochę się bawiłem, czego zdjęcie niestety nie oddaje- na żywo wyszło lepiej... Baza to Balor Brown, na to Shining Gold, potem wash- Agrax Earthshade, potem kolejne drybrushe: Shining Gold, Burnished Gold i na koniec- Mithrill Silver. Nie przypominam sobie, bym kiedyś malował taką ilość złota na raz, więc jestem całkiem zadowolony z efektu
Sam poważnie się nad tym zastanawiałem, czy to zlecenie przyjąć, ale skoro nie musiało to być malowane na jakimś super wysokim poziomie, to się podjąłem. Klient ma jeszcze w zanadrzu ze 3 podobne klocki (na pewno Ricco's Republican Guard, Leopold's Leopard Company i Long Drong Slayer Pirates), więc przynajmniej jeden jeszcze pomaluję. Mam nadzieję, że dostanę bardziej przystępny termin i dam radę więcej powyciągać z tych figsów

Super są, przygarnąłbym do WAB-a

naprawdę fajny oddział to zaleta zarówno klimatu samych figsów, jak i malowania, które bardzo podkreśla ich klimat

Dzięki Przez ostatnie dwa miesiące miałem tyle pracy, że nie miałem czasu aktualizować bloga i chwalić się swoimi dziełami. Nie wszystkiemu nawet zdążyłem zrobić zdjęcia, ale oto drobna część moich ostatnich dokonań;)
Dogs of War



Kraśki


Brettonia


Mam nadzieję, że się spodoba Trochę więcej zdjęć na blogu