Bandy w Mordheimie
Tylko na Sigamar nie łącz Khemri z Lizardmanemi.
Jak coś to weźcie Khemri i jeszcze jakąś bandę (z materiałów GW to tylko chyba Nomadzi byli) lub Lustrię.
Dobra rada - Khemri są bardzo schematyczni i w sumie jak nie grasz na pustyni (z zasadami specjalnymi) to ciency. Mają za to fajny klimat, ale wolę ich używać jako NPC (vide Skarb Mumii).
A jak się za Lustrię zabierzecie, no to inne makiety by trzeba było zrobić, przestrzegać zasad gry w dżungli itp. Wtedy wychodzi cacy, serio.
Jak coś to weźcie Khemri i jeszcze jakąś bandę (z materiałów GW to tylko chyba Nomadzi byli) lub Lustrię.
Dobra rada - Khemri są bardzo schematyczni i w sumie jak nie grasz na pustyni (z zasadami specjalnymi) to ciency. Mają za to fajny klimat, ale wolę ich używać jako NPC (vide Skarb Mumii).
A jak się za Lustrię zabierzecie, no to inne makiety by trzeba było zrobić, przestrzegać zasad gry w dżungli itp. Wtedy wychodzi cacy, serio.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
1. W Middenheim nie, w innych najemnikach jak zdobędzie odpowiedni skill.
2. Tak
2. Tak
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
@nahar - jak narazie musze sie wczytac w zasady, przeczytac erraty etc. ja i tak prawdopodobnie bede gral zwyklymi undeadami slyszalem ze tez ciency ale musze cos zrobic z modelami undead piratow i wilkolaka (bo to TK mi nie pasuja)
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przez to dla niektórych są nudni.Wojtku pisze:Są poprostu mało różnorodni (ciii, sam gram undeadami )
Jakoś nie ma bandy w Mordheimie, którą nie mógłbym grać. Wszystkie są ciekawe, zupełnie na odwrót niż WFB. Tam nie widzę dla siebie armii.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tylko jeszcze trzeba mieć czas na granie. Ja do tej pory nie skończyłem Undeadów, niby brakuje mi tylko z 5 Zombików, 3 wilczków i wszystko pomalować, ale jakoś nie mogę się za to wszystko zabrać, trochę mi się zmienił pomysł na wygląd bandy i może dlatego stoję z nią w miejscu. To samo z Averlandem, pozostały mi jakieś połamane plastiki, 3 niziołki, Greatswordzi z których chciałem zrobić młodzików, z czasem wyszła 7 edycja i pomyślałem o modelach właśnie z niej, ale też jak na razie kupa.
undeadzi nie sa nudni chyba ze chodzi o niewiele mozliwosci ich wystawienia. jaka podstawke ma dire wolf? taka jak wfb (kawaleryjska) ?
i nie wiem czemu nie moge w rulebooku znalezc progow z doswiadczeniem ... w dziale experience pisze ze maja byc przy bandach ... ale ja chyba slepy jestem i zmeczony juz
i nie wiem czemu nie moge w rulebooku znalezc progow z doswiadczeniem ... w dziale experience pisze ze maja byc przy bandach ... ale ja chyba slepy jestem i zmeczony juz
Progi masz na karcie bandy przecież. A początkowy exp jest zawsze podany na początku zasad danej bandy.
Szkoda ze ne moge dac mlodzikom blunderbussow ...
W takim razie nic nie beda miec. Bo po co?
W czasie ostatniego turnieju awansowali mi max 2 razy. I tak nic im sie praktycznie nic nie oplacalo brac ze skili, bo co niby?
Tak samo czy widzicie sens wystawiania swordsmena z 2 mieczami? Niby 2 przerzucane ataki ale z sila 3 ...
No i lepiej zdobywac expa herosami
A i jeszcze jedno. Nie mam pomyslu z sprzetem na capitana i championow middenheimowych
Myslalem nad:
Capitan z halabarda (jako ze ma wiecej inicjatywy)
Championi z mieczem i palka albo 2 palami
Bo mlodzicy nawet z mieczem i pistoletem pojedynkowym sobie rady nie daja. Trafiajac kazdego na 4+ ...
Moge dac imperial assasinowi na poczatku tworzenia bandt kazdy ekwipunek? Rwoniez ten ktorego nie mam w army liscie? ( 2 ataki z sila 6 )
W takim razie nic nie beda miec. Bo po co?
W czasie ostatniego turnieju awansowali mi max 2 razy. I tak nic im sie praktycznie nic nie oplacalo brac ze skili, bo co niby?
Tak samo czy widzicie sens wystawiania swordsmena z 2 mieczami? Niby 2 przerzucane ataki ale z sila 3 ...
No i lepiej zdobywac expa herosami
A i jeszcze jedno. Nie mam pomyslu z sprzetem na capitana i championow middenheimowych
Myslalem nad:
Capitan z halabarda (jako ze ma wiecej inicjatywy)
Championi z mieczem i palka albo 2 palami
Bo mlodzicy nawet z mieczem i pistoletem pojedynkowym sobie rady nie daja. Trafiajac kazdego na 4+ ...
Moge dac imperial assasinowi na poczatku tworzenia bandt kazdy ekwipunek? Rwoniez ten ktorego nie mam w army liscie? ( 2 ataki z sila 6 )
Nawet jeśli byś mógł to po co? Dla szybkiego expa?Pedros pisze:Szkoda ze ne moge dac mlodzikom blunderbussow ...
Zaraz zaraz, młodziki w middenheimie nie mają do stepu np. do strongmana? Moim zdanie jest to bardzo użyteczny skill, szczególnie na młodzikach.W takim razie nic nie beda miec. Bo po co?
W czasie ostatniego turnieju awansowali mi max 2 razy. I tak nic im sie praktycznie nic nie oplacalo brac ze skili, bo co niby?
Tak, miałem takich dwóch na ostanim oMTH w Marienburgu. Panowie robili swoje w 3 na 5 bitwach. W jednej Mistrz za szybko mnie zniszczył a w drugiej grałem przeciwko Reiklandowi z kusznikami i łucznikami z BS 5.Tak samo czy widzicie sens wystawiania swordsmena z 2 mieczami? Niby 2 przerzucane ataki ale z sila 3 ...
Traktujesz Assasina jako członka twojej bandy a więc możesz mu kupić taki sprzęt jaki jest na liście twojej bandy.Moge dac imperial assasinowi na poczatku tworzenia bandt kazdy ekwipunek? Rwoniez ten ktorego nie mam w army liscie? ( 2 ataki z sila 6 )
Strogman do tego młot i miecz i będą nieźle kosić. Wg zasad im masz mniejszy WS tym łatwiej czasem sparować (ja gram na house rulesyPedros pisze:Szkoda ze ne moge dac mlodzikom blunderbussow ...
W takim razie nic nie beda miec. Bo po co?
W czasie ostatniego turnieju awansowali mi max 2 razy. I tak nic im sie praktycznie nic nie oplacalo brac ze skili, bo co niby?
znoszące to)
Oczywiście, tak naprawdę większość przeciwników ma 3T więc woundujesz na 4+, no chyba, że grasz z samymi dwarfami, orkami i beastmenami , a i nawet wtedy się opłaca. Mając przerzut praktycznie zawsze trafisz przynajmniej jednym, a najczęściej dwoma atakami, a to większa szansa na zadanie rany itd.Tak samo czy widzicie sens wystawiania swordsmena z 2 mieczami? Niby 2 przerzucane ataki ale z sila 3.
Halabarda to nie najlepszy pomysł dla kapitana. Po pierwsze ma jeden atak zamiast dwóch, a to zawsze jest słabe. A poza tym nie ma sznsy na parowanie, a kapitana trzeba chronić bo ma najwyższy Ld w bandzie (przynajmniej na początku). Lepsza opcja miecz i młot (to podstawa klimatu middenheimu, zasady ma te same co pałka, ale tak dla porządku). Championowi możesz dać halabardę, drugiemu młotek i miecz.A i jeszcze jedno. Nie mam pomyslu z sprzetem na capitana i championow middenheimowych
Myslalem nad:
Capitan z halabarda (jako ze ma wiecej inicjatywy)
Championi z mieczem i palka albo 2 palami
To musiałeś mieć jakieś pechowe rzuty...Bo mlodzicy nawet z mieczem i pistoletem pojedynkowym sobie rady nie daja. Trafiajac kazdego na 4+...
Ehe
Wszystkich zabijalem ze strzelania, bo imperial assasin dostal quick shota
A Capitan mi zginal w pierwszej turze w pierwszej rozgrywce od goscia ze scenariusza (jakis gsoc z ws 2 wyskoczyl )
A gosc z halabarda kosil rowno, w pierwszej bitwie zabil tyle ze mial 2 awansy.
Ciagle kusza mnie dueling pistole na mlodzikach. trafianie na 3+ jest calkiem fajne, a i mazna kogos przysnajpowac.
Co do tego strongmana - moooze to i dobry pomysl. Myslalem czy by takich od poczatku nie wystawic, by dobijali kogo, ale bez parowania ;/
Wszystkich zabijalem ze strzelania, bo imperial assasin dostal quick shota
A Capitan mi zginal w pierwszej turze w pierwszej rozgrywce od goscia ze scenariusza (jakis gsoc z ws 2 wyskoczyl )
A gosc z halabarda kosil rowno, w pierwszej bitwie zabil tyle ze mial 2 awansy.
Ciagle kusza mnie dueling pistole na mlodzikach. trafianie na 3+ jest calkiem fajne, a i mazna kogos przysnajpowac.
Co do tego strongmana - moooze to i dobry pomysl. Myslalem czy by takich od poczatku nie wystawic, by dobijali kogo, ale bez parowania ;/