Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Troll
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew

Post autor: Troll »

Bitwa z Delfami, na ok. 1k (kampania w gronie znajomych).

1 tura: wilczki nie zdają animozji, rzut 1, blokują SO z szamanem, z 2 doom diverów jeden wybucha, szaman gobliński zastrzelony przed Dark Ridersów.
2 tura: wilczków już nie ma, SO nie zdają animozji, szarżują przymusowo na shade'ów którzy uciekają, wyciągając SO na środek stołu. Drugi DD wybucha.
3 tura: SO przysmażone hydrantem (9 padło) i zaszarżowane z 2 stron pękają, po bitwie.

Przy okazji pytanie początkującego: jak radzić sobie z mocno mobilnymi armiami? Kolega miał 2x5 dark riders, harpie, shade'ów i jeźdzców na jaszczurach (+ kusznicy i hydra na drugim końcu stołu). Objeżdżał mnie w kółeczko aż miło, żadnego pomysłu nie mam jak i czym łapać takie jednostki (u mnie klocek SO z generałem, klocek NG z fanolami, wilczki, 2xDD, szamani).

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

No ja też gram (za)często z drakami, i mają shadów harpie i riderów- ogólnie to standard u nich, ale ci coldone to straszna plewa. Jeden strzał z doomki ich unieszkodliwia. Co do śmieci to 1-2 mam najczęściej od razu z głowy, bo skaczą na manglery i może rydwan ich ściągnie. Jak jakiś strasznie wkurza to eliminuje się z 2d6 S3 a reszta to dla moich 37 savage z wardem 5+ i 50 boyzów jak komarek :D

Ereagorn
Wodzirej
Posty: 765
Lokalizacja: FENIX Włocławek

Post autor: Ereagorn »

GrimgorIronhide pisze:50 boyzów
jak ci się sprawdzają i w jakim złożeniu?
Obrazek

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Są całkiem fajnym blokerem, jak tylko dostaną liderę od gienia. Po przemyśleniach oczywiście HW&shield dla parry save i 5+ od pestek. Do tego muzyk. I teleportować trza co i rusz bo manewrowanie tym molochem to nightmare. Jednak wyrzucenie 25" (tak dobrze, że nie wiedziałem co z tym zrobić) pozamiatali tyły He z łuczników
Widzisz :
- w pierwszym wystawieniu szli sami z gobo szamanami (przeciw krasiom). I po wyszczerbieniu (tu trza ich pochwalić dzielnie pociski łapali miast savagy) dostali 2 klopy hit - panika..... i wszyscy za krawędź #-o od tej pory zawsze z kowbojem.
- druga ich bitka z DE-widok przeciwnika bezcenny kiedy 20 kuszników pruje do nich, ściągając 2-3 na turę :mrgreen: . Potem wleciał pedanciarz, wyczalendżował czempiona, obu szamanów a potem spadł po 3 turach. Samą liczbą przetrzymali i w końcu złamali wiedźmy (dogonili :D ) czym odciążyli niespodziewanie prawe skrzydło i po tym jak savage zanihilowali kosiarzy i exekutorów ale potem kórwa i assasin wytłukli tam 3 herosów a Anarok zdechł, uratowali mnie przed porażką.

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

a ja pochwalę się moim trollem solistą. dostał salwę od DE, ze wszystkiego co było, kusze bolce, masa tego była. i przeżył na ostatniej ranie. po czym wpadł w rydwan żadnych ran po obu stronach, rydwan wroty! niestety nie zagonił.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Bitwa nr.1 - Goblin Hero na GS (ASv 2+ z przerzutem,SoM) szarżuje na 10 łuczników WE. Pierwsza runda walki WE nic nie zadały, mój parch też nic. Ja mam szarżę on sztandar i muzyka. CR -1 rzut, ucieczka i zagoniony :evil:

Bitwa nr.2 - 7 trolli w akcie desperacji zostaje zaszarżowane od tyłu przez 15 łuczników HE. Elfy nic nie robią, trolle...nic nie robią. CR -3 złamane zagonione :shock:

Na pocieszenie 3 bitwa - Lord Chaosu na dysku (ogólnie klepacz miał 5 ataków, 5S, 5T, 1+ASv/3+WSv) przez 4 rundy walczył z 2 rydwanami orkowymi :P i do tego zadały mu one 2 rany :P nie z szarży i nie z impactów :)
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Fanatic
Chuck Norris
Posty: 468

Post autor: Fanatic »

Mój fanatic ostatnio przelatywał z przodu na tył big'un.Cztery razy przeleciał przez jednostkę i z 4D6 hitów zabił jednego orka =D>
Obrazek

Awatar użytkownika
Opos
Falubaz
Posty: 1196
Lokalizacja: KGB Tarnów

Post autor: Opos »

Hmm, tak rzut oka ze szczurzej strony: Kółko jak zwykle nie dojechało, dostało szarżę z goblińskiego rydwanu. Z impactów oberwało 3 rany, potem jeszcze od wilków 2 i dobranoc, samo zadało 2 rany z mielenia. Rydwan potem jeszcze chciał Lampkę zgasić, ale na szczęście gutterki go w końcu ubiły =D> Heh, 55 punktów za rydwan, a ile radości (kółko 150) :mrgreen:
Let the River of Blood flow...

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( :shock: ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki :)

Choć to i tak nie pobije walki mojego jednego z wampirzych lordów (VC). Wypłacam 5 ataków - na kostkach 2,2,2,1,1. Przerzucam z hatreda - 1,1,1,2,2 :) Po tej turze walki musiałem zrobić sobie 30 minutową przerwę na piwo i zebranie myśli :)

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Ja na masterze w Gdańsku gobo rydwanem ubiłem wampira lorda strzygę, który solo wygrywał kombat z moimi unitami wartymi łącznie ze 1300 pts :P

Azgaroth - najs :D Zakładam, że halabardniby byli jakoś makabrycznie dopakowani czarami, albo savage osłabieni, inaczej to niemożliwe :P

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Kołata pisze:Ja na masterze w Gdańsku gobo rydwanem ubiłem wampira lorda strzygę, który solo wygrywał kombat z moimi unitami wartymi łącznie ze 1300 pts :P
No to brawka. Mój rydwan orkowy na lokalu 2800 Open-open (z specjalami bez ŻADNYCH ograniczeń), w walce z Bretą wbił się w Grali.
Kielicharze wbili 2 rany. Miałem 5 impactów, ale rozjechałem 1, za to 5 ataków obsługi zabija 4 rycerzy. Zbrejkował, nie dognił niestety.
Kołata pisze:
Azgaroth - najs :D Zakładam, że halabardniby byli jakoś makabrycznie dopakowani czarami, albo savage osłabieni, inaczej to niemożliwe :P

-10 WS i I z Lighta
-Byrona
- +1 do hita z Hurricanum,
- Hate od papieża
- Rerole wounda i ward 5+ ze zdrowasiek
Myśę że to tak było :wink: Na tym samym lokalu tak samo nafarmieni Halabardnicy po 6pkt/1szt pogonili Da Immortulzów z Grimgorem
(Grimgor z ASF zabił 2 !! #-o reszta coś tam kilku, a oni wycięli ich tak że Grimgor został sam z muzykiem, który zginął przy dangerousie przy ucieczce, dzięki czemu jego szef się zebrał normalnie, a nie na 2 "1". Fart po apokalipsie pecha :lol2: .
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, o 16:50 przez GrimgorIronhide, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Macias
Kretozord
Posty: 1823
Lokalizacja: SNOT - filia w Pogórzu

Post autor: Macias »

GrimgorIronhide pisze:
Kołata pisze:
Azgaroth - najs :D Zakładam, że halabardniby byli jakoś makabrycznie dopakowani czarami, albo savage osłabieni, inaczej to niemożliwe :P

-10 WS i I z Lighta
-Byrona
- +1 do hita z Hurricanum,
- Hate od papieża
- Rerole wounda i ward 5+ ze zdrowasiek
Gdyby jeszcze na nich dorzucić -1 do hita w nich to i tak same savage powinny wbić ok. 3 ran ( przy założeniu że wcześniej halabardnicy zabiły 20 savagy, bo tyle statystycznie zabijają z tymi wszystkimi spellami). Zakładam ofc combat horda vs horda, gdzie obie stykają się frontami. Więc nawet przy uwzględnieniu wszystkich czarów był to niesamowity pech.
Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( :shock: ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki :)
Imperialna moc!

Awatar użytkownika
LuciusII
Oszukista
Posty: 868
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: LuciusII »

GrimgorIronhide pisze:(Grimgor z ASF zabił 2 !! #-o reszta coś tam kilku, a oni wycięli ich tak że Grimgor został sam ze sztandardowym, który zginął przy dangerousie przy ucieczce, dzięki czemu jego szef się zebrał normalnie, a nie na 2 "1". Fart po apokalipsie pecha :lol2: .
Fart po (auto)wale. Sztandarowy jak się jednostka łamie idzie w piach. :D
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro. :wink:

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

LuciusII pisze:
GrimgorIronhide pisze:(Grimgor z ASF zabił 2 !! #-o reszta coś tam kilku, a oni wycięli ich tak że Grimgor został sam ze sztandardowym, który zginął przy dangerousie przy ucieczce, dzięki czemu jego szef się zebrał normalnie, a nie na 2 "1". Fart po apokalipsie pecha :lol2: .
Fart po (auto)wale. Sztandarowy jak się jednostka łamie idzie w piach. :D
Edit. Pisałem na szybko, chodziło o innego członka CG - muzyka. :lol2:
Dodam jeszcze, że w combacie brał udział Steam tank (od boku) oraz 5tka rycerzy (też od boku), na tanku wbiłem 2 rany, i zabiłem rycerza, ale to i tak nic przy przegranej o -miliard.

I nie zapominajmy, że halabardnicy mają węższą rankę co jawnie niesprawiedliwie wyklucza z walki 5 ataków chopakowych. :evil:

Awatar użytkownika
Macias
Kretozord
Posty: 1823
Lokalizacja: SNOT - filia w Pogórzu

Post autor: Macias »

Z hordą halabardników tak czy siak styka się 10 savagy. 8 pełną podstawką i 2 corner to corner
Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( :shock: ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki :)
Imperialna moc!

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

Dla zainteresowanych - owi halabardnicy mieli rzeczywiście hatred + bonus z Hurricanum :) Poza tym nic więcej :) Po prostu moje rzuty raczej rzadko mieszczą się w rozkładzie statystycznym :D

@Macias - widzę, że wyczyn moich dzielnych dzikusów został wyróżniony w podpisie :P To chyba jedyna nagroda która ich spotkała :P

Awatar użytkownika
Macias
Kretozord
Posty: 1823
Lokalizacja: SNOT - filia w Pogórzu

Post autor: Macias »

Azgaroth pisze: @Macias - widzę, że wyczyn moich dzielnych dzikusów został wyróżniony w podpisie :P To chyba jedyna nagroda która ich spotkała :P
A jak, mam nadzieję że nie masz nic przeciwko?
Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( :shock: ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki :)
Imperialna moc!

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

Macias pisze:
Azgaroth pisze: @Macias - widzę, że wyczyn moich dzielnych dzikusów został wyróżniony w podpisie :P To chyba jedyna nagroda która ich spotkała :P
A jak, mam nadzieję że nie masz nic przeciwko?
Pewnie, że nie ;)

Awatar użytkownika
Brushlicker
Falubaz
Posty: 1037
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Brushlicker »

późna VIed.

Moje nocniki (morze nocników 20-stkami wypchanych fanolami, kilka trolli, wolf riderów i regon black orców) przeciwko tzeenchowym chaosie brata (w czasach gdy mark tzeencha dawał +1 PD na każdym)

Brat wyjechał rycerzami na środek stołu, kropnął z sztandaru magic missle'a i zabił mi 5 goboli. Uciekła mi prawie cała armia, oddział po oddziale.

Wynikało to z nieogrania (brak bsb i innych tam boosterów dla LD) , ale było bardzo przykre, zwłaszcza dla 12-13 latka :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

ponieważ ten temat został złożony przez mojego dobrego klubu z najlepszego klubu w Polsce (piona, Artur!), postanowiłem podzielić się swoją przygodą

w 3 bitwie w babicach zagrałem z Asurem jak piczka i dostałem wpierdol do jajca

PRZYPAŁ!!!!!
Obrazek

ODPOWIEDZ