Border Princes

sebom pisze:... Głównie chodzi o to by malować szybciej ponieważ mam dużo figsów do pomazania a pędzlem idzie jak krew z nosa. Figurki to Dark Eldarzy - czyli dużo małych szczegółów. Polecasz takie rozwiązanie, będzie szybciej?

A no i czy o aero należy w jakiś szczególny sposób dbać? ...

Sory że się wcinam, ale może pomogę. Z tego co wiem, aero najlepiej nadaje się do dużych, "płaskich" powierzchni - czołgi-pojazdy, budynki, makiety lub podkładowanie innym kolorem niż czarny czy biały. Przy wielu drobnych elementach nie wchodzi w grę - oczywista oczywistość. Przy malowaniu całych armii/ regimentów ok, ale inaczej to więcej czyszczenia niż malowania... I prędzej pomalujesz pędzlem niż okiełznasz sprzęt...
C`tan zapewne potwierdzi. Pędzel i ognia żołnierzu!!!
Pozdrawiam.

sebom pisze:

ctan pisze:taki aero
http://exito.sklep.pl/pl/p/HARDER-STEEN ... -in-1/6548
a farby te same którymi maluję pędzlem, czyli głównie P3, Citadel, Vallejo czasami Reaper. Wystarczy dobrać odpowiednią konsystencję i dodać retardera, żeby nie zapchać dyszy za szybko. Przy 0,15 mm jest dość łatwo ale mimo to jakoś mi się udaje tego uniknąć

C'tan, zastanawiam się nad kupnem jakiegoś aero. Głównie chodzi o to by malować szybciej ponieważ mam dużo figsów do pomazania a pędzlem idzie jak krew z nosa. Figurki to Dark Eldarzy - czyli dużo małych szczegółów. Polecasz takie rozwiązanie, będzie szybciej?

A no i czy o aero należy w jakiś szczególny sposób dbać? Cóż to jest ten retarder?

I ostatnie pytanko. Czy do cieniowania tym pięknych, błękitnych czołgów używałeś aero? Czy mi się wydaje czy też jest na nich takie lekkie ziarno?

Pozdrawiam!

Retarder to opóźniacz schnięcia farby.

Jest taki jeden mit związany z aerografem, że jak się ma aero to już super hiper, samo się maluje.
Tyle w tym prawdy co kot napłakał. Ja aero używam w zasadzie do pojazdów i nakładania jakichś bazowych kolorów. Reszta to pędzel więc jeśli piszesz, że DE mają dużo małych szczegółów to zapomnij o tym, że pomalujesz je aero. Duże powierzchnie jak najbardziej, małe odpadają.

Dbać trzeba tak samo jak o każdy inny sprzęt, przede wszystkim myć. Zapchana dysza = nie pomalujesz nic.

Tak, malowałem aero bazowy kolor.
Lekkie ziarno widać tylko na fotkach, w realu trzeba by się było dobrze przyjrzeć.

//edit

Przy małych figsach więcej mycia aero niż malowania - dokładnie tak Dlatego pędzel i jeszcze raz pędzel!

Dzięki Panowie.
No nic - zostaje pędzel.

A tak już na koniec tygodnia mogę wam pokazać jak idą postępy z 'fabryczną' podstawką pod nurglowe ludki

Nosz k%^&a

Rozwalasz system

Mimo wszystko ja cały czas czekam na Mamuta.

Wilki, wilki, wilki..... wystarczy już tych wilków (za niedługo będzie jeszcze razorback i landraider z wilków)

Przepiękny update! Szczególnie podobają mi się wilki... w związku z nimi mam tez pytanie i prośbę o przepis na wilcze futro.
Makieta również zapowiada się imponująco!

Wilcy rządzą

Wilki wymiatają... uwielbiam takie czyste, dokładne malowanie, a Twoja takie jest...
respect

Kurde ale paskudne są te rzeźby :/ ci jeźdźcy wyglądają po prostu śmiesznie na tych wielkich wilkach
A malowanie jak zawsze cud, miód i orzeszki.

Z ogromną przyjemnością ogląda się Twoje prace Same perełki wychodzą spod Twojego pędzla

No kolejna świetna praca

Techpriest wymiata - to jest malowanie, które najbardziej lubię - i co z tego, że 40-tka, po prostu dla mnie kosmiczne to jest

+1
i za groma nie ma się do czego przyczepić...

Najlepsze jest to, że ctan myślał, że ta figurka to space marine i to jeszcze Nurglita

Loizok pisze:Najlepsze jest to, że ctan myślał, że ta figurka to space marine i to jeszcze Nurglita

Oj tam oj tam, chłop w blistrze wyglądał dość ciekawie, dlatego go wziąłem..

Nom bo figs jest spoko i zaje go pomalowałeś

btw, jak coś to ja jestem chętny na tą babkę z Kislevu.

Kolejne cudo!

Techpriest świetny osl wymiata.
Zdradził byś może jak robisz NMM na force weaponach?
Robisz to z areo czy pędzlem?

Pozdrawiam.