Border Princes

A fakt, zapomniałem o tych. To zapewne właśnie coś z tej produkcji:)

Na fali krasnoludzkich miniatur tym razem mam jeden model do pokazania. Gyrocopter z 1991 r., czyli pierwsza jego edycja (przed latającym Asterixem, pontonem i plastikowymi baryłkami). O tym jak wyglądał na początku jeszcze jako złom i jaki "żarcik" ukryty jest w malowaniu można przeczytać na naszym blogu na Figartes.com.

Jak zawsze wysoki poziom. Modelu zazdroszczę sam poluje na niego od dłuższego czasu. Żeby żarcik był bardziej zrozumiały, trzeba mu było zrobić szpitalna pizamke taka jak ta : http://rumcajsmilitaria.pl/wp-content/u ... /06/31.png

Żyrek piękny Szkoda, że takiego klimatu nie mają te nowe modele...

Musze przyznac, ze ta zieleń na drewnie nadaje troche świezosci

Cholera to sie nazwa motywacja .
Musze swojego pomalowac

Miał być żarcik a to mega suchar
Świetne malowanie poza tym

Rzeczywiście świeża ;] praca. Zgrabne pomalowanie, przyjemne dla oka i sporo detali. Jestem za. Krasnoludów więcej.

Bardzo fajna praca - gogle, śmigło, postarzenia, fajnie to wygląda do kupy ...

Bardzo udana praca, jedyne co mi nie podchodzi to to, że jest strasznie "przyklejony" do skałki. Mógłby lecieć nieco nad nią.

Dzięki za komentarze i miłe słowa. Co do samego "żarciku" - to faktycznie mało bezpośredni, może i suchar. Ale polecam każdemu z Was pomalować coś tak, by wyglądało naturalnie, nie waliło po oczach i miało w sobie jakiś subtelny niuans Dla mnie takim ideałem są prace JBT, który bawi się konwencją w prawie każdej figurce.
A co do podstawki to też racja. Chciałem dać do zdecydowanie wyżej, ale model ma fabrycznie źle wybrany punkt mocowania, zupełnie z dala od środka ciężkości. W efekcie już po pomalowaniu musiałem ratować trochę mechanikę montażu. W efekcie gyro trzyma się nie na jednym, a na dwóch magnesach. Stąd tak niskie osadzenie. Wklejenie przezroczystego bolca na stałe też nie było dobrym rozwiązaniem.

Może niebawem wrzucę coś nowego. Stay tuned!

Siema!

Mały update galerii, bo już dawno tu nic nie wrzucałem. Na początek ostatni dodatek do mojej armii skavenów:




Oraz zbieranina krasnoludów, których co prawda już tu pokazywałem, ale konkurs Hussara okazał się dobrym momentem na zebranie ich wszystkich do kupy.



Opinie i uwagi jak zawsze mile widziane.

NO super malowanie Szarak !!!

Piękna sprawa

Super

Jedyne do czego można się przyczepić to zdjęcia, za mało!

Krasnoludy widziałem na żywo - i są jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach. Ale i tak wolę skavena - to jeden z moich ulubionych modeli, a Ty świetnie go pomalowałeś.

Piękne krasie - za mało fotek

Krasnoludy dopieszczone, aż miło popatrzeć ;] Gratulacje.

Dzięki Panowie za miłe słowa Na warsztacie mam właśnie kolejne modele skavenów i nie tylko, więc w niedalekiej przyszłości na pewno jeszcze coś dorzucę.
Zainteresowanych zapraszam też do śledzenia nowych prac na:
blogu: www.figartes.com
Facebooku: Figartes fanpage
Instagramie: Figartes feed