Border Princes

Zajebiste

Voodoo pisze: Powinieneś jeszcze link zapuścić dla ludzi http://www.youtube.com/watch?v=FytQkOosE9s

no co ty, jak ktoś nie zna tego skeczu to niech się wstydzi

A popiersia i figsy w dużej skali strasznie mi się podobają, właśnie przez to że są z reguły tak świetnie pomalowane. Jak żywe

Nie spodziewałem się Hiszpańskiej Inkwizycji

Niedawno odbyla sie 2ga edycja Slayer Sword Challange miedzy zwyciezcami amerykanskiego Slayer Sworda. Startowala Natalya Melnik (czincz), Chris Borer (slanesz) i Todd Swanson (nurgiel). Slaneszowiec wygral chociaz moim zdaniem figurka jest najmniej efektowna z calej 3ki (pomijajac nawet fakt, ze swicidelka wyszly mega mizernie). Jesli mialbym wybierac to... nie bylbym w stanie. Z jednej strony strasznie podoba mi sie pomysl Alexi na model i efekty, ktore zastosowala, a z drugiej zadrapania na pancerzu nurgla sa poprostu cudowne. Sami ocencie. TUTAJ JEST LINK do artykulu ze zblizeniami na detale, wiec mozna sie przyjzec i pewnie czegos nauczyc

True, slaneshowiec IMO najsłabiej wygląda z tej trójeczki. Lord Nurgla i Slaanesha są na podobnym poziomie, ale jednak bardziej podoba mi się czinczowy
Ale fakt, zniszczenia na pancerzu nurglowego robią wrażenie

slanesz wyglada mizernie w porownaniu do pozostalej dwojki ... uwazam ze nurgl minimalnie jest lepszy od czincza

Ano, widziałem już to Niezłe prace, oczywiście mi się podoba nr 2 - Nurgle, bo ja lubię te klimaty Poza tym charakteryzuje się największą spójnością kolorystyczną oraz odpowiednią do tematu podstawką. Metaliki ma trochę niedopracowane, pancerz też już oklepany przez paru malarzy, ale najbardziej mi się właśnie podoba.

I tyle. Różowy na pierwszym modelu jest gładki i płynny, głowa też nieźle wyszła. W sumie to każdy model ma kilka lepszych momentów, ale całościowo u mnie wygrywa nr 2

Trzeci model jest taki sobie - technicznie OK, ale tak to nudny, bez wyrazu, zwykłe malowanie Lubię, jak model opowiada jakąś historię i można coś w nim dostrzec poza techniką.

P.S.
Nie wiem, czy było - Golden Demon 2008 Baltimore:
http://www.sodemons.com/gd28baltimore/index.htm

Sławol pisze:P.S.
Nie wiem, czy było - Golden Demon 2008 Baltimore:
http://www.sodemons.com/gd28baltimore/index.htm

Świetna technika, sam bym chciał tak śmigać pedzlem Ale jak na mój gust troszkę przesadził z ilością tych tekstur.

Slayer Sword technicznie wypada raczej srednio (zeby nie powiedziec slabo) porownujac z europejskimi konkursami. Ostre przejscia, mizerny nmm, ale pomysl zdobienia i szczegolowosc jest w pytke

Patrzac na pozostale kategorie to mysle, ze wystarczyloby wyslac mala delegacje z tego forum, zeby ten caly teatrzyk ogarnac

No Ci panowie w terminatorkach nawet konkretni Oprócz slanesha bo taki dosyć przeciętny. IMO minimalnie się nurgl wybija, le ten ostatni też świetnie wyglada .

GD w Baltimore biedne strasznie. Podobały mi się może ze 3 prace. Tak jak pisze Rap wysłać co lepszych z BP i by pozamiatali. A i ci troche gorsi mieliby o co powalczyć.

Slaneszyta wygrał, przecież on jest zupełnie biedny... lipne metaliki, płaski pancerz, gówniane klejnoty... nic mi sie w nim nie podoba, no może twarz jest ok
Dwa pozostałe są wpyte

niewiemy co ta figurka od AleksiZ ma na plaszczyku. przynajmniej tu nei widac. a mysle ze to moze byc cos co przesadzilo o wygraniu tej figsy. bo fakt- nic szczegolnego to to nie jest....

http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=44939

Haha, obczajcie to. Armia malp i sisterki z przerosnietymi banerami Mocny stuff

EDIT: Prawn Powers Ye Olde Chaose Dwarfe:

:D

Milusi, kiedyś to były figurki (teraz nie ma ich wcale, chodzi o ChD ;])

Chadek mi sie jakos kojarzy z takimi figureczkami lipnymi do D&D czy innego rpg nie wiem czemu ale tak jakos...

Nowe popiersie od JMD Miniatures pomalowane przez Davida Waselnyck'a.




... i mega mrok od Elroi.

skóra tego bydlaka z toporem MISZCZ Idealna do mojego Belakora ,tylko kurde jak tak pomalować
Jakieś propozycje Rapt. ?

eee... yyy... jesli chodzi o technike to wiadomo - byle ladnie, ale jesli pytasz o kolory to nie mam bladego pojecia
Ja bym sprobowal machnac skore jakis cielistym kolorkiem najpierw. Potem wycieniowac mhrocznym brazem z czerwienia (burnt umber moglby sie nadac) i czernia. Dalej pobawilbym sie w glazy szaro-niebiesko-roznorakie

Od dawna mam pomysl na mroczna medievalowa figurke. Takie prace tylko mnie coraz mocniej zachecaja do roboty.

Ja myślałem o dark fleshu ale rozjasniany nie białym a jakimś szarym czy kommando khaki ,a potem washe (fiolet ,ciemne czerwienie czy brązy ..)

łooo jaki mrok genialne i już

Mrok super - jest się czego bać Siostrzyczki mają exrta sztandary, a małpia armia jest naprawdę interesująca.