Bitwa o Białystok, 10-11.05.2008
Naprawde nie rozumiem, czemu tak marudzisz. Niedlugo mam przymusowa wizyte u okulisty, a jakos w 3 podejsciach max tam wchodze - byles przy tym.karlee pisze:To zjebany serwer jest. Sam pare razy probowalem. Tam trzeba wpisac literki na ktorych sa kotki, ale sa one slabo widoczne. Jednak jak sie pomyslisz, to klikasz WRÓĆ, i mozesz sprobowac jeszcze raz na tych samych literkach.
Czarny: nie wysylaj juz nic przez rapidshare, prosze.
Zaraz wrzuce przez Picasa Web, wygodniccy
Turniej naprawdę mega zorganizowany, szkoda, że nie dostaliście mastera. JEdyne co mi się nei podobało to ocena malowania gdzie niektóre niepomalowane armie dostawały punkty za malowanie i pare jeszcze kwiatków było z tym związanych;) Ale to w zasadzie jedyny minus który chyba łatwo naprawić.
Karlee co do naszej bitwy to:
Fakt waywatcherzy to by błąd. generalnei grałem nimi pierwszy raz i średnio ogarniałem:) Co do tej kanapki to imo było trochę więcej niż 50% dla mnie;) ale nei chce mi się liczyć:) Szarża wildów i tak nie miała znaczenia bo w tym momencie i tak byłaby maska, więc to raczej for fun;) Nie umiem grać we z imperium i to było widać chyba, ale bitwa mi się podobała:)
Pozdro
Karlee co do naszej bitwy to:
Fakt waywatcherzy to by błąd. generalnei grałem nimi pierwszy raz i średnio ogarniałem:) Co do tej kanapki to imo było trochę więcej niż 50% dla mnie;) ale nei chce mi się liczyć:) Szarża wildów i tak nie miała znaczenia bo w tym momencie i tak byłaby maska, więc to raczej for fun;) Nie umiem grać we z imperium i to było widać chyba, ale bitwa mi się podobała:)
Pozdro
Okej raport.
Mialem host of queltz:
Slann 2 gen
bsb warbanner
2+ward, diadem, tepok
biegacz
old ones, queltz
ward 4+
skinek
2lv i 2dsy
50 skinkow
3x3 Koxy
5 kawy
huanchi, muzyk
3 salki
Ta rozpa to patent chyba Ziemka od razu mowie.
1 bitwa:
Kroq Gar
Widac ze przeciwnik dopiero zaczyna turniejowe granie. Mial armie lizakow ze slannem w templach itp. Niestety same kartoniki bo Dzik zaginal w akcji Generalnie duzo bledow wywodzacych sie z malego doswiadczenia sprawilo ze w 3 turze klocek byl otoczony a potem zanihilowany. Ale widac bylo zapal mam nadzieje ze nie odpuscisz sobie WFB
20-0
2 bitwa:
Benny (sorki nie pamietam tak to sie pisze?)
HE na star dragonie. Przed ta bitwa sralem w gacie bo nie za bardzo co mam zrobic z tym smokiem :/ Ponadto byl tylko jeden malutki las i jeden obelisk... Wzialem beasta probowalem trzymac smoka w miejscu. Przeciwnik rowniez poczatkujacy co widac bylo po wystawieniu smoka i wpadaniu w trapy kawaleria. Lizaki to dobra armia na poczatkujacych bo ma pare mykow. Gdy zabilem kawe i swordmasterow i zostaly juz tylko smiecie stardragon byl laskaw oblac panike i spierdolic za stol Mega fart aczkolwiek byl wtedy slepy a potem juz nie bylo scrolli wiec mysle ze i tak jakos tam bym sobie poradzil.
18-2
3 bitwa:
Dastor
Mega wyzynka na poczatku fart dastora ktory pojechal mi biegacza w skinkach z javelinami lysymi wildami dzieki czemu slann znalazl sie nagle w mega dupie - otoczony drzewem driadami i wardancerami. Udalo sie uciec bo skonczyly sie scrolle a slann sie popchal. No i odkrecil sie fart wtedy bo udalo sie np koxami utrzymac jedne driady a potem drugie oraz wpasc huanchimi w wildow z warbannerem. Generalnie mega wyzynka. Jakby Dastor nie poczul sie za pewnie to by mi tego slanna wpierdolil a takto na czysto bez DSow slann pokazal co potrafi. Nawet w walce pogonil wardancer herosa bsbka i zwyklego wardancera (bo bsb nie dobiegl i byl w 2 szeregu ) ahh ten warbanner
10-10 ale mega ciekawa bitwa
4 bitwa
Karlee
Karlee nie dopatrzyl sie myku z salkami (jest w jego poscie) przez co musial zdawac panike juz w 1 turze na klocku kawy. Na szczescie ojebal ja na ld8 (rzucil 9 cale szczescie ze tam altara nie bylo). W swojej turze troche chujowo poszedl mu shooting chyba jedynie ze 2 koxy zdjal. W mojej 2 turze zastawilem 3 banalne trapy po 1 na kazdy czolg i altar. Jako ze Karlee nie znal zasad uciekania skirmishu (podobnie jak sedzia, jak zwykle musialem gdzies dzwonic zeby udowodnic racje na kazdym rpawie turnieju tak mam) i wpadl we wszystkie 3. Dzieki temu dostalem na talerzu czolg i altar a 2 czolg wyjebal tak ze nic nie widzial i potem mial dostac takze wpierdol. Karlee probowal sie ratowac ale na 3 strzaly 2 to byly misfire, oblewal liderki itp wiec nie udalo mu sie to.
17-3 (albo 18-2 juz nie pamietam)
5 bitwa
Assur
Tu tez wisiala maska, zwlaszcza jak biegacz musial dac flee od popychaczki na totalu. Zapowidadal sie soczysty wpierdol ale postanowilem zaryzykowac i zaszarzowac na kawe z boku koxami a z drugiego biegaczem i slannem (dawalo mi to +3 do cra ) ale slannowi zabraklo z 1/4 cala. Koxy sie popsialy i 6 atakami zajebaly bsb a bez regeny i szmaty to juz bk przestali ngle byc kozakami i zaczeli sie sypac. Po kilku combatach zostal sam general dostal skinki na tyl biegacz utrzymal challenge i sie sypnal. W tym momencie mozna powiedziec ze bitwa sie skonczyla. Jedyny blad Asura jak zreszta sam stwierdzil bylo wytawienie tego bsb z boku ale z drugiej strony bez farta bym go nie zabil raczej.
Generalnie wszystkie bitwy byly zajebiste i ciekawe i dziekuje wszystkim przeciwnikom za nie.
Nie ukrywam ze pocisnelem ostro na farcie
Mialem host of queltz:
Slann 2 gen
bsb warbanner
2+ward, diadem, tepok
biegacz
old ones, queltz
ward 4+
skinek
2lv i 2dsy
50 skinkow
3x3 Koxy
5 kawy
huanchi, muzyk
3 salki
Ta rozpa to patent chyba Ziemka od razu mowie.
1 bitwa:
Kroq Gar
Widac ze przeciwnik dopiero zaczyna turniejowe granie. Mial armie lizakow ze slannem w templach itp. Niestety same kartoniki bo Dzik zaginal w akcji Generalnie duzo bledow wywodzacych sie z malego doswiadczenia sprawilo ze w 3 turze klocek byl otoczony a potem zanihilowany. Ale widac bylo zapal mam nadzieje ze nie odpuscisz sobie WFB
20-0
2 bitwa:
Benny (sorki nie pamietam tak to sie pisze?)
HE na star dragonie. Przed ta bitwa sralem w gacie bo nie za bardzo co mam zrobic z tym smokiem :/ Ponadto byl tylko jeden malutki las i jeden obelisk... Wzialem beasta probowalem trzymac smoka w miejscu. Przeciwnik rowniez poczatkujacy co widac bylo po wystawieniu smoka i wpadaniu w trapy kawaleria. Lizaki to dobra armia na poczatkujacych bo ma pare mykow. Gdy zabilem kawe i swordmasterow i zostaly juz tylko smiecie stardragon byl laskaw oblac panike i spierdolic za stol Mega fart aczkolwiek byl wtedy slepy a potem juz nie bylo scrolli wiec mysle ze i tak jakos tam bym sobie poradzil.
18-2
3 bitwa:
Dastor
Mega wyzynka na poczatku fart dastora ktory pojechal mi biegacza w skinkach z javelinami lysymi wildami dzieki czemu slann znalazl sie nagle w mega dupie - otoczony drzewem driadami i wardancerami. Udalo sie uciec bo skonczyly sie scrolle a slann sie popchal. No i odkrecil sie fart wtedy bo udalo sie np koxami utrzymac jedne driady a potem drugie oraz wpasc huanchimi w wildow z warbannerem. Generalnie mega wyzynka. Jakby Dastor nie poczul sie za pewnie to by mi tego slanna wpierdolil a takto na czysto bez DSow slann pokazal co potrafi. Nawet w walce pogonil wardancer herosa bsbka i zwyklego wardancera (bo bsb nie dobiegl i byl w 2 szeregu ) ahh ten warbanner
10-10 ale mega ciekawa bitwa
4 bitwa
Karlee
Karlee nie dopatrzyl sie myku z salkami (jest w jego poscie) przez co musial zdawac panike juz w 1 turze na klocku kawy. Na szczescie ojebal ja na ld8 (rzucil 9 cale szczescie ze tam altara nie bylo). W swojej turze troche chujowo poszedl mu shooting chyba jedynie ze 2 koxy zdjal. W mojej 2 turze zastawilem 3 banalne trapy po 1 na kazdy czolg i altar. Jako ze Karlee nie znal zasad uciekania skirmishu (podobnie jak sedzia, jak zwykle musialem gdzies dzwonic zeby udowodnic racje na kazdym rpawie turnieju tak mam) i wpadl we wszystkie 3. Dzieki temu dostalem na talerzu czolg i altar a 2 czolg wyjebal tak ze nic nie widzial i potem mial dostac takze wpierdol. Karlee probowal sie ratowac ale na 3 strzaly 2 to byly misfire, oblewal liderki itp wiec nie udalo mu sie to.
17-3 (albo 18-2 juz nie pamietam)
5 bitwa
Assur
Tu tez wisiala maska, zwlaszcza jak biegacz musial dac flee od popychaczki na totalu. Zapowidadal sie soczysty wpierdol ale postanowilem zaryzykowac i zaszarzowac na kawe z boku koxami a z drugiego biegaczem i slannem (dawalo mi to +3 do cra ) ale slannowi zabraklo z 1/4 cala. Koxy sie popsialy i 6 atakami zajebaly bsb a bez regeny i szmaty to juz bk przestali ngle byc kozakami i zaczeli sie sypac. Po kilku combatach zostal sam general dostal skinki na tyl biegacz utrzymal challenge i sie sypnal. W tym momencie mozna powiedziec ze bitwa sie skonczyla. Jedyny blad Asura jak zreszta sam stwierdzil bylo wytawienie tego bsb z boku ale z drugiej strony bez farta bym go nie zabil raczej.
Generalnie wszystkie bitwy byly zajebiste i ciekawe i dziekuje wszystkim przeciwnikom za nie.
Nie ukrywam ze pocisnelem ostro na farcie
1 max 2 salkami ci tyle zdjal oOPrzeciwnik mial pierwsza ture, wlazl salamandarmi do domku, dzieki czemu uzyskal zasieg do mnie juz w pierwszej turze (czego wlasnie nie przewidzialem!), zestrzelil mi pistoliersow, ktorzy to spanikowali kawalerie z warrior priestem, a szkoda bo miala pozamiatac cala flanke, gdzie napchane bylo tylko samych miekkich rzeczy, anie bylo kroxow ani nic takiego.
macie foty, juz Was kotki nie beda przesladowac
http://picasaweb.google.com/piotr.czarn ... atCzarnego
za chwile zglosze wyniki do ligi...
http://picasaweb.google.com/piotr.czarn ... atCzarnego
za chwile zglosze wyniki do ligi...
Domek byl parterowy ;p Salki byly trzy. Tak teraz wiem, nie powinny strzelac trzy... Ale przy takim pechu jaki mnie przesladowal w tamtej bitwie, to jedna salka by wystarczyla do zabicia pistoliersow
Gratki jeszcze raz dla slaanesha
Gratki jeszcze raz dla slaanesha
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
i ten domek tez musial byc jakis mega wielki, skoro caly oddzial salek wszedl i mial zasieg...
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
ale oddzialem chyba calym trzeba dojsc, nie ?
ja jakas recenzje napisze dzisiaj (tzn wtorek), jak checi pozwola
a i mam takie pytanko jeszcze, czy wam tez dzisiaj gg nie dziala?
ja jakas recenzje napisze dzisiaj (tzn wtorek), jak checi pozwola
a i mam takie pytanko jeszcze, czy wam tez dzisiaj gg nie dziala?
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
na ktore pytanie jest to odpowiedz ?
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
ze niby wystarczy tylko dotknac domku i juz hop w nim jestes?
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
Dbra, spoko slaanesh, nic sie nie stalo, moja wina ze dalem sie zwalowac (pisalem juz ze moja mozgownica byla zaspana ? , nie zrobiles przeciez tego swiadomie Bitwa byla fajna i tak Ale tak dojladnie to jest tak ze na jedno pietro 10US moze strzelac, tak ? Czyli salka plus trzech skinkow zajmuje cale pietro, i strzela jedna na pietro, tak shino ?
PS. No i czy chodzacy rule book moglby powiedziec gdzie szukac zapisu o tym po jakiej linii goni sie uciekajacy skirmish ? Tak chcilbym wiedziec w razie gdybym sam chcial ten myk wykorzystac...
PS. No i czy chodzacy rule book moglby powiedziec gdzie szukac zapisu o tym po jakiej linii goni sie uciekajacy skirmish ? Tak chcilbym wiedziec w razie gdybym sam chcial ten myk wykorzystac...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!