Rozluźnienie i spinanie posladów 3.0
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Nauczycielka fizyki chce wyjaśnić uczniom pojęcie ciepła i mówi:
- Złóżcie dłonie i pocierajcie jedną o drugą. Co się teraz dzieje?
- Robią się takie czarne okruszki! - stwierdza Jasiu.
- Złóżcie dłonie i pocierajcie jedną o drugą. Co się teraz dzieje?
- Robią się takie czarne okruszki! - stwierdza Jasiu.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dzis mi kumpel opowiedzial:
Syn z ojcem rozwiazuja krzyzowke. Syn:
- Szpara u kobiety na "P".
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- Pysk.
Syn z ojcem rozwiazuja krzyzowke. Syn:
- Szpara u kobiety na "P".
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo.
- Pysk.
Oba doskonałe 

Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk nacisnął spust... Huk! wystrzał! Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach. Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i mówi:
-Kurwa chuju, nie śmiej się, bo ja chyba ogłuchłem!
-Kurwa chuju, nie śmiej się, bo ja chyba ogłuchłem!
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Seks jest jak poker ,gdy sie niema szczęścia , trzeba mieć dobrą rękę.
Seks jest bardzo obiektywny! gdy proponuje kobiecie seks ,ona zawsze ma obiekcje
Nie mam powodzenia , ostatni raz kiedy byłem w kobiecie kiedy zwiedzałem statue wolność.
Seks jest bardzo obiektywny! gdy proponuje kobiecie seks ,ona zawsze ma obiekcje
Nie mam powodzenia , ostatni raz kiedy byłem w kobiecie kiedy zwiedzałem statue wolność.
Woody Allen?Tularian pisze:Seks jest jak poker ,gdy sie niema szczęścia , trzeba mieć dobrą rękę.
Seks jest bardzo obiektywny! gdy proponuje kobiecie seks ,ona zawsze ma obiekcje
Nie mam powodzenia , ostatni raz kiedy byłem w kobiecie kiedy zwiedzałem statue wolność.
PS: W pierwszym cytacie powinno być gdy nie ma się dobrego partnera zamiast szczęścia i zamiast pokera brydż

squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
co do brydża:
z silną ręką to i partnera nie trzeba
i o szachach:
to dziwna gra: król bije konia, a królowa siedzi na wieży
to życiowa gra: raz posuwasz królową, a raz bijesz konia
te dwa ostatnie to chyba do nieporpawnego powinny, ale jak jużw temacie jesteśmy
z silną ręką to i partnera nie trzeba
i o szachach:
to dziwna gra: król bije konia, a królowa siedzi na wieży
to życiowa gra: raz posuwasz królową, a raz bijesz konia
te dwa ostatnie to chyba do nieporpawnego powinny, ale jak jużw temacie jesteśmy


SZARŻAAA!!!
new steggie has super huge multi fire high strength big blowguns
Programming is like sex:
One mistake and you have to support it for the rest of your life.
One mistake and you have to support it for the rest of your life.

- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4486
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Zgaduj, zgadula...
http://en.akinator.com/
http://en.akinator.com/
Poszedl Lech Kaczynski (oczywiscie z ochrona) do restauracji i
zamówil
zupe z zólwia czeka czeka czeka a zupy jak nie bylo tak ni ma.
Po godzinie czekania wysyla BORowika, zeby zobaczyl co sie dzieje w
kuchni i dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedl BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z mloteczkiem/
tasaczkiem
trzyma zólwika i sie na niego zamierza.
No wiec sie pyta:
- Co jest czego nie ma zupy??
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak juz go wezme za nogi i wytelepie, zeby wystawil
glówke, to zanim wezme tasak, to on juz ta glówke chowa i tak od
godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna sie Pan, ja panu pokaze jak to trzeba robic.
Wzial zólwika wsadzil mu palec w dupe, na co zólwik momentalnie
wystawil glówke i ten co trach tasaczkiem i zólwik na zupe gotowy.
Kucharz w ciezkim szoku:
- Panie skad Pan wiedziales, ze to tak trzeba?"
BORowik:
- Z doswiadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doswiadczenia ? Pan jest przeciez pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doswiadczenia zawodowego, Prezydent ma krótka szyjke?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiazac!
zamówil
zupe z zólwia czeka czeka czeka a zupy jak nie bylo tak ni ma.
Po godzinie czekania wysyla BORowika, zeby zobaczyl co sie dzieje w
kuchni i dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedl BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z mloteczkiem/
tasaczkiem
trzyma zólwika i sie na niego zamierza.
No wiec sie pyta:
- Co jest czego nie ma zupy??
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak juz go wezme za nogi i wytelepie, zeby wystawil
glówke, to zanim wezme tasak, to on juz ta glówke chowa i tak od
godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna sie Pan, ja panu pokaze jak to trzeba robic.
Wzial zólwika wsadzil mu palec w dupe, na co zólwik momentalnie
wystawil glówke i ten co trach tasaczkiem i zólwik na zupe gotowy.
Kucharz w ciezkim szoku:
- Panie skad Pan wiedziales, ze to tak trzeba?"
BORowik:
- Z doswiadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doswiadczenia ? Pan jest przeciez pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doswiadczenia zawodowego, Prezydent ma krótka szyjke?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiazac!
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
hehe, śmiechowe to to, nawet zgadł, pewnie spojrzał na mojego avataraquidamcorvus pisze:Zgaduj, zgadula...
http://en.akinator.com/
No dobra, zgadł - ale za drugim razem ;pquidamcorvus pisze:Zgaduj, zgadula...
http://en.akinator.com/
Tata królik uczy syna jak się bzyka:
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery!
- Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz.
- Raz dwa trzy cztery.
- NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
- Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery!
- Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz.
- Raz dwa trzy cztery.
- NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
- Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!