

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Projekt osobisty: "12 modeli w 12 miesięcy". Na poprzednich stronach możesz poczytaćgervaz pisze:Mnie tam się podoba. Malowanie równie dobre, jak model. Ale co to znaczy 6/12?
Sławol pisze:Pogięło Was? Przecież to jest ledwo popaćkane![]()
Dzięki:) Tych wszelakich posypek, foliage'ów i innych porostów jest od cholery (klęska urodzaju normalnie, jak było potrzeba coś 10-15 lat temu to nie było nic ciekawego:D). Ostatnio robiłem rozeznanie w 'siateczkach' listowia to np. na stronie firmy Polak z połowa produktów nie ma w ogóle zdjęć, a w sklepach internetowych każde zdjęcie z innym balansem bieli i nie da się porównać co będzie pasować... Wypadałoby kupić ze 3-4 i wybrać z tego 1-2:P A sam wiesz że to nietanie rzeczy...Sławol pisze:A tak sobie paćkam, żeby nie zdechnąć, mam nadzieję ruszyć wreszcie coś ambitniejszego...
Porosty? Pewnie masz na myśli te gąbczaste kępki ciemnozielone... A jeśli nie, to i tak Ci powiem: to jakiś foliage z Woodland Scenics, ale nie powiem Ci, co dokładnie, bo mam to od X lat i wciąż się nie zużywa. Musisz sobie zajrzeć do oferty, bo mają tego trochę. Sprzedawane w workach i w takich wysokich pojemnikach. Bardzo wydajne i opłacalne.
Reszta to zwykła trawka z Army Paintera/GW/GF9, te sterczące roślinki to mech z parku, gdzieś tam wspominałem chyba. No i jakieś suszki ze sztucznych kwiatków z kwiaciarni i z palemki wielkanocnej
A ten "ogr" to Knightmare z LeBen Models
Ano niestety. Noch, Busch, Heki, pełno tego jest, ale warto zajrzeć do sklepów z makietami kolejowymi. Tam mają sporo opakowań kwiatków i innego zielska. Jedynie drzewka są drogie.vocal pisze:Dzięki:) Tych wszelakich posypek, foliage'ów i innych porostów jest od cholery (klęska urodzaju normalnie, jak było potrzeba coś 10-15 lat temu to nie było nic ciekawego:D).
[...]
Wypadałoby kupić ze 3-4 i wybrać z tego 1-2:P A sam wiesz że to nietanie rzeczy...