GT - coś wiadomo?

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
H@lfing
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 189

Post autor: H@lfing »

masz całkowita racje Jacku.

do zobaczenia na jednym z heatów w Anglii albo w stanach

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Jedy Knight pisze:
Esco pisze: Ale po reakcji sporej czesci polskiego srodowiska na takie wydarzenie jak EEGT widze, ze skazani jestesmy na zasciankowa, battlowa wioche, gdzie centrum zycia hobbystycznego miesci sie w sklepie "U Czesia" i jego dwoch stolach oraz najwiekszego mastera "PIARDKON" w Pierdziszewie Dolnym. I to jest wlasnie przykre.

Pierdzielisz głupoty.
Jacku, ilosc i glebia intelektualna Twoich argumentow mnie powalila. Oczywiscie - jak zwykle - masz racje Jacku. :lol:

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Brat Tomasz pisze:i I bardzo ciekaw jestem co wtedy będzie sie działo na forum jak sie okaże że zbuntowana młodzież nie ma drobnych żeby sie przejechać na taką imprezkę.... ;)
jezeli ten rosyjski GT nie bedzie liczony do Polskiej Ligi Warhammera jako master to jestem przekonany ze ta zbuntowana mlodziez bedzie miala to calkowicie w dupie...

teraz mial to byc master, mial to byc ostatni master sezonu, wyszla kupa z miodem, to ze przez przypadek ten turniej jest rowniez GT, to wiekszosc tej mlodziezy gowno interesesuje...

mial to byc po prostu kolejny master, z fajnym formatem w fajnym terminie

i zeby nie bylo, sam siebie nie zaliczam do tej zbuntowanej mlodziezy ;)

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Esco pisze:
Jedy Knight pisze:
Esco pisze: Ale po reakcji sporej czesci polskiego srodowiska na takie wydarzenie jak EEGT widze, ze skazani jestesmy na zasciankowa, battlowa wioche, gdzie centrum zycia hobbystycznego miesci sie w sklepie "U Czesia" i jego dwoch stolach oraz najwiekszego mastera "PIARDKON" w Pierdziszewie Dolnym. I to jest wlasnie przykre.

Pierdzielisz głupoty.
Jacku, ilosc i glebia intelektualna Twoich argumentow mnie powalila. Oczywiscie - jak zwykle - masz racje Jacku. :lol:
1- Pewnie, że mam rację.
2- Nawet jeśli jej nie mam – patrz punkt pierwszy.
3- Zadupie, to jest turniej lokalny na 30 osób. Ja się stawię, bom głąb i wydaje mi się, że jak przyjadę i jeszcze paru kolegów namówię, to będzie fajniej. Ponadto lubię Szamana i chcę, żeby moje przepowiednia, że załatwi GT jak załatwił Młotek nie sprawdziła się. Prosiłem, na miarę swoich możliwości groziłem, teraz na tę że miarę pomagam.

Tymczasem prawda jest taka;

Wszyscy którzy myślą, że klienci firmy mają wykazywać, że są godni tego by ona im sprzedawała swoje produkty i promowała się w ich kraju, mają poprzestawiane w głowach.

Jeśli firma uzna, że ma się promować na Kamczatce a nie w Warszawie, to jej sprawa. Niech się promuje na Kamczatce a nie w okolicach Gołkowa.

Wbrew temu co się może wydawać, nie jesteśmy sektą Amwayowską, tylko ludźmi spędzającymi swój wolny czas w podobny sposób.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Jacku, oczywiscie ze masz racje - pisze to bez zadnego sarkazmu i bez odwolywania sie do pkt 1. :D

Ale spojrz na to troche szerzej.
W kazdym normalnym kraju GT jest zwienczeniem ligi, gdzie gra wylacznie scisla czolowka tejze ligi. Jest to turniej na ktorym kazdy chce grac i na ktory czeka sie przez caly ligowy sezon.

A u nas GTEE to juz nawet zwykly master nie jest, jak slusznie juz tu pare osob zauwazylo.
Nasze kochane hobby - WFB - to gra ktorej tworca i wydawca jest GW, i wsparcie tej firmy w zakresie ukoronowania rozgrywek ligowych jest jak najbardziej na miejscu. Nie chodzi mi tu wcale o zadne "prezenie sie" czy "promowanie ich produktow w kraju".

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Esco pisze:Przeczytałem regulamin. A Ty przeczytałeś?
* All models must be PAINTED Citadel miniatures of the appropriate type for the troops they represent.
Na każdej imprezie GT, Golden Daemon czy Games Day za granicą coś takiego, że ktoś przychodzi z figurkami innego producenta jest nawet nie do pomyślenia (na złośliwe podsrywy w stylu "to jedź za granice" odpowiadam - jeżdże, będę na kolejnym Games Day 5 maja w Toronto).
i jak rozumiem przez to, ze jezdzisz do toronto jestes fajny tak? nadal uwazam to co wczesniej... skoro wczesniej byla taka mozliwosc gry figsami nie gw (maja odpowiedniki gw w kieszeni) to czemu tak nie mialo by byc teraz?
Co do porównania do psa ogrodnika to już się nie wypowiem, Shino, nie chcę sprowadzać dyskusji do Twojego poziomu.
wiem... za wysoki dla ciebie... niestety na twoim mnie pokonasz doswiadczeniem... :roll:
I tego nie jestem w stanie zrozumiec, a juz kompletnie nie wiem jak mozna sie z tego cieszyc? Przecierz to jedyny turniej na ktorym mozna zaprezentowac srodowisko polskich graczy na arenie miedzynarodowej i przede wszystkim przed anglikami z GW. A te osoby co sie teraz ciesza najwiecej potem placza w tematach w stylu "Co mysli o nas GW?". a co ma myslec? Mysli zapewne - kilka osob na krzyz z figurkami konkurencji. Tyle sobie mysli.
Co GW zrobilo dla rozwoju wargamingu (czytaj wfb, wh40k i otra) w polsce? bo z tego co wiem to nie za duzo... wiec nie widze powodu dla ktorego mielibysmy sie nagle pokazywac przed anglikami.... etc jest bardziej reprezentatywna impreza niz gt... i ma znacznie bardziej miedzynarodowy charakter jak gt...
Ale po reakcji sporej czesci polskiego srodowiska na takie wydarzenie jak EEGT widze, ze skazani jestesmy na zasciankowa, battlowa wioche, gdzie centrum zycia hobbystycznego miesci sie w sklepie "U Czesia" i jego dwoch stolach oraz najwiekszego mastera "PIARDKON" w Pierdziszewie Dolnym. I to jest wlasnie przykre.
dla twojej informacji - ten zascianek ma najlepiej zorganizowana (najwieksza i jedna.... choc wiem, ze to dziwnie zabrzmi) lige wfb na swiecie z tego co wiem...

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

I tego nie jestem w stanie zrozumiec, a juz kompletnie nie wiem jak mozna sie z tego cieszyc? Przecierz to jedyny turniej na ktorym mozna zaprezentowac srodowisko polskich graczy na arenie miedzynarodowej i przede wszystkim przed anglikami z GW
Ty masz albo poniżej 15 lat, albo grubo ponad 30. Przed kim mamy się prezentować? Przed jakimiś hobby managerami z UK? Czemu ma mnie w ogóle obchodzić, żeby dobrze wypaść przed anglikiem? Może powinienem się jeszcze ogolić, bo przyjadą z zagranicy nas oglądać.

Zaprezentowaliśmy się wystarczająco na Euro. Pewnie na stronie GW nie napisali o tym i Ci to umknęło.
Pod względem jakości robionych turniejów wielokrotnie bijemy zachód na głowę. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć? Widziałeś jakiś master w Polsce?
I bardzo ciekaw jestem co wtedy będzie sie działo na forum jak sie okaże że zbuntowana młodzież nie ma drobnych żeby sie przejechać na taką imprezkę.... ;)
No się chyba powieszę wtedy z rozpaczy :/
Nasze kochane hobby - WFB - to gra ktorej tworca i wydawca jest GW, i wsparcie tej firmy w zakresie ukoronowania rozgrywek ligowych jest jak najbardziej na miejscu
To GW ma się starać, żeby kupował ich produkty. Nie na odwrót.
Trochę się ustrój gospodarczy zmienił od ostatniego półwiecza.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2007, o 18:09 przez Jankiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Ja tam się nie cieszę ze słabej frekwencji na GT. Tym bardziej, że wiele wskazuje, że też wysupłam te 10Ł i zagram.

Śmiech natomiast wywołuje to, że od początku wszyscy kupowanie wejściówek przez MO nazwali najbardziej chybionym pomysłem całego turnieju (którego formuła, profesjonalizm i baza terenowa zapowiadają się co najmniej nieźle) - a mimo to szefostwo GWNE szło w zaparte. No i poszło - nie wiadomo, czy którykolwiek z turniejów będzie miał szanse chociaż frekwencyjnie dorównać warszawskim lokalom. Nie wspominając masterów - a mówimy o turnieju międzynarodowym!
Mam tylko nadzieję, że Szaman ze swojego ciętęgo języka i błyskotliwych ripost, prezentowanych tak szeroko na forum, skorzysta rozmawiając z GWNE o podsumowaniu EEGT - zwłaszcza w temacie frekwencji. I że przemówi to do decydentów.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

I, podobnie jak Jacek, z sympatii do Szamana chciałbym zwiększyć frekwencję na EEGT o 1.

Ale jeśli ten turniej wypadnie zbyt dobrze (albo wystarczająco dobrze), cały odpowiedzialny za to pion będzie sobie gratulował, otwierał szampana, głaskał po fiutkach i utwierdzi się w przekonaniu, że oni i ich decyzje są zajebiści.
Otóż, nie są.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

W kazdym normalnym kraju GT jest zwienczeniem ligi, gdzie gra wylacznie scisla czolowka tejze ligi
A u nas jest nienormalnie bo jesteśmy nienormalni i "kelner" może sobie zagrać z graczem z czołówki. A moze jeszcze po turnieju bal mistrzów sportu zorganizujemy. Warhammerowe oskary albo inne takie.
Nasze kochane hobby - WFB - to gra ktorej tworca i wydawca jest GW.

Charytatywnie tego nie robią...........
i wsparcie tej firmy
wsparłem już wystarczająco
jest jak najbardziej na miejscu.
Jak będe na miejscu to sobie pogadam o pierdołach ze znajomymi z całej Polski.

A [/quote]
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

I tego nie jestem w stanie zrozumiec, a juz kompletnie nie wiem jak mozna sie z tego cieszyc? Przecierz to jedyny turniej na ktorym mozna zaprezentowac srodowisko polskich graczy na arenie miedzynarodowej i przede wszystkim przed anglikami z GW. A te osoby co sie teraz ciesza najwiecej potem placza w tematach w stylu "Co mysli o nas GW?". a co ma myslec? Mysli zapewne - kilka osob na krzyz z figurkami konkurencji. Tyle sobie mysli.

A mi marza sie centra hobbystyczne GW w wiekszych polskich miastach, gdzie mozna pograc na swietnie przygotowanych stolach z pewnoscia ze po drugiej stronie stolu tez wszystkie modele beda starannie pomalowane z zachowanym WYSIWYG. Ze nie bedzie stalo kolo mnie stado gowniarzy, ktore drze morde i pcha moje figurki po kiermanach, za kazdym razem gdy sie odwroce. Ze z wystawy obok wezme do reki i obejrze sobie nowe modele ktore dopiero maja wejsc do sprzedazy. Ze w kazdej chwili moge usiasc i pomalowac swoje figurki korzystajac z porady profesjonalnego malarza. Marzy mi sie nasz wlasny wschopdnioeuropejski Games Day i Golden Daemon. Marzy mi sie wiele takich miejsc i imprez organizowanych przez Reaper, Gamezone Miniatures i innych.

Ale po reakcji sporej czesci polskiego srodowiska na takie wydarzenie jak EEGT widze, ze skazani jestesmy na zasciankowa, battlowa wioche, gdzie centrum zycia hobbystycznego miesci sie w sklepie "U Czesia" i jego dwoch stolach oraz najwiekszego mastera "PIARDKON" w Pierdziszewie Dolnym. I to jest wlasnie przykre.
Rany no jak to czytam to mnie po prostu szlag trafia. Ludzie się starają organizują turnieje, gry dla początkujacych, kursy malowania, ba nawet takie DMP czy od roku Euro ( i to sami gracze) a on tu mi przychodzi i opowiada dyrdymały.
Tak jak powiedział Jankiel. Albo masz 15 lat, tudzież nikt cie nie kocha i siedzisz sobie w domku i grasz z wirtualnym kolegom w WFB. Zapewne wygrywasz masakrami...
Esco powiedz mi na ilu ty turniejach, masterach byłeś?Ja na tych pierwszych - wiele razy - i mogę ci powiedzieć, że owszem wiele sklepów robi turnieje - przeważnie małe w swoich siedzibach - proste, chcą po prostu w ten sposób zwiększyć ilość klientów, ale zdecydowana większość zawodów, włącznie z ligą jest robiona przez zwykłych graczy, którzy mają na tyle dużo chęci by się do tego zabrać. Przykładem mogę byc ja i klub w którym jestem. Zakupiliśmy stoły, szukalismy miejsca, zrobiliśmy makiety, naprawdę wiele rzeczy musielimy dokonać by zorganizować pierwszy turniej w małym Świebodzinie gdzie nie ma sklepu stacjonarnego. Dlatego twoje ostatnie słowa mnie i pewnie jeszcze parudziesieciu ludzi obrażają. jak nigdy nie zrobiłeś niczego dla hobby, to nie wypowiadaj się na temat o którym nie masz pojęcia. Żeby potwierdzic te fakty powiem ci tylko byś DOBRZE przypatrzył się działowi w którym jesteś. Te wszystkie turnieje są w 99 procentach robione przez nas i czasem, czasem za namową graczy jakis sklep zasponsoruje zawody

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

jak nigdy nie zrobiłeś niczego dla hobby, to nie wypowiadaj się na temat o którym nie masz pojęcia.
Niech się wypowiada. Nie odbieraj ludziom prawa do ośmieszania się.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Ojojoj... kilka osob powinno chyba troche spuscic pary z uszu, bo za bardzo im sie chyba zagotowalo pod czapka. Wyluzujcie sie, albo wsadzcie sobie w tylki jakies czopki na uspokojenie, jak nie potraficie siedziec spokojnie przed swoimi komputerami.

Mowiac ze wsparcie GW bylo by na miejscu, mialem na mysli wspieranie organizatorow turniejow przez GW, a nie na odwrot - zeby bylo jasne. Wiec tu troche chyba sie nie zrozumielismy.

Bylem na kilku polskich turniejach - na ostatnich niestety ponad pol roku temu - byly to turniej lokalny Cytadeli oraz TROPIK. I zarowno sklep Cytadeli jak i chlopaki z Legionowa odwalili kupe swietnej roboty organizujac te imprezy.

Tylko nie moge zrozumiec czemu jak GW wychodzi z inicjatywa zorganizowania czegos, to wszyscy zaczynaja na nich pluc.

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

No spoko, jak powiedziałem w swoim poprzednim poście, żyjemy w świecie demokratycznym :P niby możemy mieć swoje zdanie. Ale jednak to irytuje tak jak kiedys ten hmm Switez? Czy jak on tam miał który plutł głupoty na podobny temat. Sam zresztą brałeś udział (bodajze jednym postem hihih) w dyskusji na cytadeli - co się dzieje z warhammerem. Tam też nakręceni ludzie, którym przedstawiono "świat brzydkich plastykowych figurek" zdominuje świat na wieki... to jest po prostu horror.........

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

ale dysputy
ale prawda jest w zasadzie prosta-> frekwencja na kolejnych GT jest coraz to nizsza
o ile bylem na 1 i 2gim to na tegoroczny sie nie wybieram

turniej na ktorym gra niezbyt duzo osob,z mojej perspektywy kosztujacy ok 200zl...
do tego udziwnienie sposobu platnosci(moze popularne na zachodzie ale mniej popularne wciaz w Polandii)

to ja przepraszam-mam sie prosic o mozliwosc zagrania? a czy moze jednak powinien turniej przyciagac graczy?

podobnie rzecz sie ma na 40k,a tam swiatek "wyjazdowych" graczy jest bardziej skonsolidowany

nie wnikajac...z moich stron miast 7-8graczy na WFB EEGT wybrala sie jedna osoba

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Esco pisze:Tylko nie moge zrozumiec czemu jak GW wychodzi z inicjatywa zorganizowania czegos, to wszyscy zaczynaja na nich pluc.
Hmm pluć? Z tego co mi się wydaje (albo przyśniło) wspierali PGA - i było qool, chłopaki z Poznania wraz z przedstawicielami kombinowali i zrobili turniej klasy Master na hali Targów Międzynarodowych...Chyab nikt nie protestował. No ale jak tutaj Thurion ładnie zaczął liczyc złotówki, to naprawdę, cena wyjazdu na zawody skądś dalej niż z przedmieść Wa-wy to hmm no minimum pewnie koło 150 zyla sie wydaje- a za tą cenę to ja do Poznania na 5 turniejów pojadę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poza tym Esco, jeśli turniej w Gorzowie Wlkp jest org. przez kumpli, którzy załatwiają salę, blaty, makiety, nagrody i w ogóle męczą się przy tym nieludzko, to naprawdę cena 60 zyla(?) za wstęp jest masakrująca - nei widzisz tego?

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Brawo quas. I tu dochodzimy wreszcie do konstruktywnych wniosków. Cena jest za wysoka - zgadzam się z tym w 100 procentach. Co do sposobu dystrybucji biletów - w Polsce faktycznie karty kredytowe nie są tak powszechne jak w innych krajach UE czy w Ameryce. Do tego jest znacznie gorzej niż za granicą, bo tam bez problemu bilet na GT mozna kupić w pierwszym lepszym oficjalnym sklepie GW (w dużych miastach takich sklepów może być nawet kilka). W Polsce to sklepy detalistów muszą brać na siebie dystrybucje biletów, a nie zawsze im sie chce. Ewentualnie gracze organizują zamówienia między sobą - i to jest super.

Niemniej jednak ja zdania nie zmienie, że EEGT powinno być turniejem znacznie wyższej rangi niż jest aktualnie. Tym bardziej że mamy świetnie zorganizowane środowisko wargamingowe (chociarz ze stwierdzeniem iż jest to "jedyna i najlepsza na świecie liga" to bym nie szalał :P - vide Rosja albo Kanada). Co do modeli innych producentów - także nie zmienie zdania - osobiście mi to nie przeszkadza kompletnie, ale na miejscu Szamana bym się nie zgodził. :P

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Esco dobrze prawi.W pełni sie zgadzam.

Ale teraz nie ma co dyskutować na ten temat.Do EEGT zostały 2 tygodnie.
Ci co chcą pojechać to już bilety mają a ci co nie to już ich sprawa.

Ja specjalnie odkładałem kasę na ten wyjazd.

Miesiąc temu zgłosiłem że chce urlop w dni EEGT.

Nie interesuje mnie ranga turnieju ani ilość graczy.

Jadę pograć na turnieju pod pełnym patronatem GW z ciekawości.

Dodam że wybieram się jeszcze w tym roku na eventy w Danii(też z ciekawości a i nie jest daleko).

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Cena jest za wysoka - zgadzam się z tym w 100 procentach
Stounek cena/jakość wypada fatalnie. Za wejście na WI zapłaciłbym z radością 50, gdyby Aga nie jechała. Wiem, że za moje pieniądze nie zostaną zmarnowane. A przy GT już teraz wiem, że zostaną.
Na 2500 w 30 osób to grałem dwa miechy temu u siebie. Ale za 3 zł i posiłkiem w cenie.
Niemniej jednak ja zdania nie zmienie, że EEGT powinno być turniejem znacznie wyższej rangi niż jest aktualnie
Niech się GW postara. Pierwszy GT to było wydarzenie, drugi był ok, trzeci... Tak samo pamiętam pierwsze wojenne młoty. Ponad 100 graczy, gigantyczne popijawy, bardzo niska wejściówka.

A teraz GW robi beznadziejne imprezy. Drogo, nudno, nielicznie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Jankiel pisze: Na 2500 w 30 osób to grałem dwa miechy temu u siebie. Ale za 3 zł i posiłkiem w cenie.
Fajnie było.Ja i Sumo czekamy na następny taki turniej.

ODPOWIEDZ