Leśniaki kontra Stary Świat - czyli relacje z turniejów
Moderator: Gremlin
Re: Leśniaki kontra Stary Świat - czyli relacje z turniejów
zgodnie z tradycją - relacja z 3os. drużynówki w Wawie:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 8&start=60
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 8&start=60
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
relacja ze Szczyrku:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1087339
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1087339
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Kto się wybiera z Leśniaków na Poznań ?
Widziałem Pasiaka i Luca na liście zapisanych.
I widać, że jednak chyba nikt z nas nie wybierze specjala leśnego Ja się zastanawiałem nad Drychą lecz to zbyt ogranicza armię (ale i takkiedyś spróbuje na PKSie tak zagrać )
Widziałem Pasiaka i Luca na liście zapisanych.
I widać, że jednak chyba nikt z nas nie wybierze specjala leśnego Ja się zastanawiałem nad Drychą lecz to zbyt ogranicza armię (ale i takkiedyś spróbuje na PKSie tak zagrać )
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
Tak ja jestem zapisany
Ale:
-jestem sędzią technicznym więc nie wiem czy będę grać (armię będę miał ze sobą), więc jak będzie nieparzyście to pogram z graczami a jak nie to wspieram sędziów.
-biorę..... Dwarfy
Miałem iść na 4 drzewach, łukach, łukach, łukach i jeszcze raz łukach przy wparciu 2 suk, ale nie wiem czy będę miał tyle figur.
Specjale są słabi więc nigdy ich pod uwagę nie biorę.
Ale:
-jestem sędzią technicznym więc nie wiem czy będę grać (armię będę miał ze sobą), więc jak będzie nieparzyście to pogram z graczami a jak nie to wspieram sędziów.
-biorę..... Dwarfy
Miałem iść na 4 drzewach, łukach, łukach, łukach i jeszcze raz łukach przy wparciu 2 suk, ale nie wiem czy będę miał tyle figur.
Specjale są słabi więc nigdy ich pod uwagę nie biorę.
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
Nie no chyba Cię pogięłoHeptun pisze:Normalnie już nikt nie chce grać leśniakami
To jest tylko mała odskocznia ... takie odchamienie się wakacyjne.
Biorę 2 cannony+klopę i będę napie***lać po tych wszystkich MC/MI/Potworach co mnie wkur***ją jak gram leśniakami.
Szybko, sprawnie i na temat.
Na 5 gier wygrałem obecnie 1 i 4 x dostałem sromotny wjeb.
Poznań pogram przykurczami, a potem się zobaczy.
Jak będą turnieje na ETC to leśniaki, jak PKS to przykurcze ale bojkot całkowity
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
Jak odskocznia to faktycznie spoko.
Sam grałem ostatnio na parowym turnieju z kumplem Wampirami i nawet fajnie poszło
Na PKS to będę funowo grał armią Drychy tylko muszę figurki dokupić i domalować
Sam grałem ostatnio na parowym turnieju z kumplem Wampirami i nawet fajnie poszło
Na PKS to będę funowo grał armią Drychy tylko muszę figurki dokupić i domalować
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
Ku pokrzepieniu serc:
2800 Open z losowym bonusem:
czarodziej z moonstonem, przerzutami, beast
orłowiec z broszką
dzikus na jeleniu
drycha z 1DD
50 łuków (jedne z pochodniami)
2xdriady
10tancerek
5 i 10 dzikiego gonu
drzewko
2 orły
Bitwa 1 Krasie
2x armata, katapa, 2x organy
horda warriorów
horda hamków
kusze
mały oddział slayersów
runelord pieszy, bsb
W pierwszej turze straciłem oba orły z armat, drzewko, jelonka i orłowca schowałem za domek, z flanki wrzuciłem "na chama" oba oddziały Wildów wystawiając się na szarże w plecy Pump Wagonu (bonus krasi).
Kluczem było rozstrzelanie wagonu więc poświęciłem na to 20 łuków i HoDA.
Unikałem dawania celów dla armat, powoli szyłem z łuków i parłem wszystkim do przodu licząc że hordy się ruszą i moonstonem przejdę na tyły krasi ale przeciwnik nieugięcie stał w miejscu.
Wildzi duzi przeszli przez slayersów, kusze i potem wpadli najpierw w katapę a potem w armatę, Mali Wildzi zjedli organy a później uciekli trzymając punkty.
Łuki dały radę drugim organkom a orłowiec przetrwał chwilę wcześniej ostrzał z organek i zjadł ostatnią armatę.
Dzięki temu w trzeciej turze zasadniczo skończyliśmy grę bo przeciwnik zapytał mnie co zamierzam przez resztę bitwy robić.
Cóż usmiechnąłem się...
Policzyliśmy łuki, oddałem 147 strzałów (z czego ostatnią turę na bliski) i rozwaliłem całą hordę Hamków
Wynik 14:6 i wskok na trzeci stół
Bitwa 2 Bestie
Minosy z Lordem,
Bestigory z Lordem i BSB
Gory z 2 szamanami
Gory i 2x Raidersi w ambushu
2x Raidersi
chyba 4 lub 5 rydwanów
Oczywiście cały Ambush wyszedł już w pierwszej turze ale ungorów się nie bałem a gorom które w lesie próbowały dopaść łuki z magiem podstawiłem przed nos 10tkę tancerek i zasupportowałem jelonkiem.
Wesołym zrządzeniem losu Wildzi nie zdali Frenzy (Altar of Khaine) i poszli w cug na rydwany. Zjedli 2 z nich zanim sami padli od rydwanu i spawna (wylosowany bonus).
Ja wylosowałem żyrokopter który uparcie i nieustannie doczepil się ze swoim działkiem parowym do bestigorów i wraz z 50 łukami bawił się z nimi w jeżyki.
Zagrywką Miesiąca było przejście Moonstonem czarodziejem, BSB i łukami w lasek obok którego stał klocek Gorów z 2 szamanami, następnie zamiana maga w Great Fire Dragona, zionięcie z S:5, zionięcie Żyrka, salwa łuków i dokończenie HoDĄ samotnych szamanów :):)
Pierwszy raz w życiu coś takiego mi wyszło i uwierzcie mi - TO UCZUCIE JEST BEZCENNE !!!!
Finalnie wyczyściłem stół i dopiero w 6tej minosy opędziły się od orłów i musiałem im oddać jedne łuki.
Jednak z lekkim fartem udało mi się je społowić
Sam straciłem łuki, małych wildów, połowę dużych, jedne driady z drychą, orły i połowę tancerek.
Wynik 15:5 i wejście na pierwszy stół
Bitwa 3 Szczury
Avatar Rogatego Szczura
Piec w monkach ze sztandarem 3x ruch
slavy
2x night runnerzy
1x night runnerzy ze świdrem
2x aboma
1x ciskacze kulek
1x kółko
1x clanraty z ratlingiem
10x storm verminów z Storm Bannerem
inżynier z brassorbem i z rakietą
Storm Banner przez 2 rundy boli...
13tka boli...
Abomy bolą...
Ale i tak się da
Mali Wildzi przeszli ratlinga, wpadli w ciskaczy kulek, dostali od boku night runnersów, połamali oba oddziały, dogonili kulki i wpadli w stormverminy i też ich połamali.
Duzi wildzi pobiegali sobie obok jednej z abomek i ruin a następnie zaszarżowali i zjedli clanraty z inżynierami.
tancerze i driady próbowały zblokować wykopujących się runnersów ale się nie udało i jedne łuki dostały od nich szarżę ale na szczęście ustali, a potem kanapka orzeł i jeleń dokończyła dzieła.
monki z piecem próbowały marszować po klątwie i piec wbił sobie 4 rany, później na 2 tury cały klocek zatrzymał mój Spawn (bonus). Na koniec w klocek weszły driady i dobiły priesta na piecu a na koniec tancerze i jelonek skończyli oddział.
Orłowiec z driadami najpierw przegonili Razorogra (bonus szczurów), później kółko a na koniec driady wbiły 4 rany abomce zanim padły.
Niestety drzewko i 3 oddziały łuków spadły od czarów (cracks call i 13) Dużego Szczura, a aboma dogoniła mi lorda maga mimo jego teleportacji do innego lasu.
Przez pierwsze 4 tury wbiłem 2 rany na Wielkim Szczurze, 2 sobie wbił z miscastów a przez 2 ostatnie bydle 5x zdało warda i nie oddało punktów
Wynik: 12:8
Finalnie wdrapałem się na II miejsce na podium !!
Było by pierwsze ale kumpel od ogrów którego kostki traktowały tak jak załoga morskiego kutra traktuje starą portową ladacznicę w drugiej turze gry rzucił kostkami w gracza demonów i sobie poszedł prezentując mu darmowe 20 punktów i tym samym pozwalając mu na pierwsze miejsce
wnioski z gry:
Wildzi rulez !!
Jelonek nie Orzeł ale przywalić potrafi a jaki piękny model.
50 łuków to niby mało ale za to jest miejsce na trochę walczących oddziałów.
Drugiej drychy nie trzeba - jedna aż nadto.
Mina przeciwnika jak przenosisz 600 +200 punktów Moonstonem z przed jego nosa na drugą krawędź stołu = bezcenna !
Drzewko niewiele robi ale wspaniale przyciąga armaty i inne śmiercionośne wynalazki.
2800 Open z losowym bonusem:
czarodziej z moonstonem, przerzutami, beast
orłowiec z broszką
dzikus na jeleniu
drycha z 1DD
50 łuków (jedne z pochodniami)
2xdriady
10tancerek
5 i 10 dzikiego gonu
drzewko
2 orły
Bitwa 1 Krasie
2x armata, katapa, 2x organy
horda warriorów
horda hamków
kusze
mały oddział slayersów
runelord pieszy, bsb
W pierwszej turze straciłem oba orły z armat, drzewko, jelonka i orłowca schowałem za domek, z flanki wrzuciłem "na chama" oba oddziały Wildów wystawiając się na szarże w plecy Pump Wagonu (bonus krasi).
Kluczem było rozstrzelanie wagonu więc poświęciłem na to 20 łuków i HoDA.
Unikałem dawania celów dla armat, powoli szyłem z łuków i parłem wszystkim do przodu licząc że hordy się ruszą i moonstonem przejdę na tyły krasi ale przeciwnik nieugięcie stał w miejscu.
Wildzi duzi przeszli przez slayersów, kusze i potem wpadli najpierw w katapę a potem w armatę, Mali Wildzi zjedli organy a później uciekli trzymając punkty.
Łuki dały radę drugim organkom a orłowiec przetrwał chwilę wcześniej ostrzał z organek i zjadł ostatnią armatę.
Dzięki temu w trzeciej turze zasadniczo skończyliśmy grę bo przeciwnik zapytał mnie co zamierzam przez resztę bitwy robić.
Cóż usmiechnąłem się...
Policzyliśmy łuki, oddałem 147 strzałów (z czego ostatnią turę na bliski) i rozwaliłem całą hordę Hamków
Wynik 14:6 i wskok na trzeci stół
Bitwa 2 Bestie
Minosy z Lordem,
Bestigory z Lordem i BSB
Gory z 2 szamanami
Gory i 2x Raidersi w ambushu
2x Raidersi
chyba 4 lub 5 rydwanów
Oczywiście cały Ambush wyszedł już w pierwszej turze ale ungorów się nie bałem a gorom które w lesie próbowały dopaść łuki z magiem podstawiłem przed nos 10tkę tancerek i zasupportowałem jelonkiem.
Wesołym zrządzeniem losu Wildzi nie zdali Frenzy (Altar of Khaine) i poszli w cug na rydwany. Zjedli 2 z nich zanim sami padli od rydwanu i spawna (wylosowany bonus).
Ja wylosowałem żyrokopter który uparcie i nieustannie doczepil się ze swoim działkiem parowym do bestigorów i wraz z 50 łukami bawił się z nimi w jeżyki.
Zagrywką Miesiąca było przejście Moonstonem czarodziejem, BSB i łukami w lasek obok którego stał klocek Gorów z 2 szamanami, następnie zamiana maga w Great Fire Dragona, zionięcie z S:5, zionięcie Żyrka, salwa łuków i dokończenie HoDĄ samotnych szamanów :):)
Pierwszy raz w życiu coś takiego mi wyszło i uwierzcie mi - TO UCZUCIE JEST BEZCENNE !!!!
Finalnie wyczyściłem stół i dopiero w 6tej minosy opędziły się od orłów i musiałem im oddać jedne łuki.
Jednak z lekkim fartem udało mi się je społowić
Sam straciłem łuki, małych wildów, połowę dużych, jedne driady z drychą, orły i połowę tancerek.
Wynik 15:5 i wejście na pierwszy stół
Bitwa 3 Szczury
Avatar Rogatego Szczura
Piec w monkach ze sztandarem 3x ruch
slavy
2x night runnerzy
1x night runnerzy ze świdrem
2x aboma
1x ciskacze kulek
1x kółko
1x clanraty z ratlingiem
10x storm verminów z Storm Bannerem
inżynier z brassorbem i z rakietą
Storm Banner przez 2 rundy boli...
13tka boli...
Abomy bolą...
Ale i tak się da
Mali Wildzi przeszli ratlinga, wpadli w ciskaczy kulek, dostali od boku night runnersów, połamali oba oddziały, dogonili kulki i wpadli w stormverminy i też ich połamali.
Duzi wildzi pobiegali sobie obok jednej z abomek i ruin a następnie zaszarżowali i zjedli clanraty z inżynierami.
tancerze i driady próbowały zblokować wykopujących się runnersów ale się nie udało i jedne łuki dostały od nich szarżę ale na szczęście ustali, a potem kanapka orzeł i jeleń dokończyła dzieła.
monki z piecem próbowały marszować po klątwie i piec wbił sobie 4 rany, później na 2 tury cały klocek zatrzymał mój Spawn (bonus). Na koniec w klocek weszły driady i dobiły priesta na piecu a na koniec tancerze i jelonek skończyli oddział.
Orłowiec z driadami najpierw przegonili Razorogra (bonus szczurów), później kółko a na koniec driady wbiły 4 rany abomce zanim padły.
Niestety drzewko i 3 oddziały łuków spadły od czarów (cracks call i 13) Dużego Szczura, a aboma dogoniła mi lorda maga mimo jego teleportacji do innego lasu.
Przez pierwsze 4 tury wbiłem 2 rany na Wielkim Szczurze, 2 sobie wbił z miscastów a przez 2 ostatnie bydle 5x zdało warda i nie oddało punktów
Wynik: 12:8
Finalnie wdrapałem się na II miejsce na podium !!
Było by pierwsze ale kumpel od ogrów którego kostki traktowały tak jak załoga morskiego kutra traktuje starą portową ladacznicę w drugiej turze gry rzucił kostkami w gracza demonów i sobie poszedł prezentując mu darmowe 20 punktów i tym samym pozwalając mu na pierwsze miejsce
wnioski z gry:
Wildzi rulez !!
Jelonek nie Orzeł ale przywalić potrafi a jaki piękny model.
50 łuków to niby mało ale za to jest miejsce na trochę walczących oddziałów.
Drugiej drychy nie trzeba - jedna aż nadto.
Mina przeciwnika jak przenosisz 600 +200 punktów Moonstonem z przed jego nosa na drugą krawędź stołu = bezcenna !
Drzewko niewiele robi ale wspaniale przyciąga armaty i inne śmiercionośne wynalazki.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
gratuluje miejsca!
ładna relacja
właśnie próbuje moonstone'a zmieścić tylko jakoś mi wychodzi że MR ważniejsze
Standardowo gram na branczce z DD, mag różdżka i MR3
ale może wezmę 1lvl DS i 4lvl MR3,kamyk i staff of stability? przy okazji zapytam o opinie
ładna relacja
właśnie próbuje moonstone'a zmieścić tylko jakoś mi wychodzi że MR ważniejsze
Standardowo gram na branczce z DD, mag różdżka i MR3
ale może wezmę 1lvl DS i 4lvl MR3,kamyk i staff of stability? przy okazji zapytam o opinie
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
szkoda punktów na małego z DSem moim zdaniem.
no i ja nadal jestem przeciwny MR3.
Odpowiednie wystawienie i ruchy zabezpieczają trochę przed snajperkami a u przeciwnika z innym Lorem przedmiot bezużyteczny a drogi.
no i ja nadal jestem przeciwny MR3.
Odpowiednie wystawienie i ruchy zabezpieczają trochę przed snajperkami a u przeciwnika z innym Lorem przedmiot bezużyteczny a drogi.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
Oprócz snajperek masz jeszcze ward'a od wszelkiego rodzaju magic missile'i na łukach, które są na nie bardzo podatne.
Druga sprawa jest taka, że na turniejach częściej spotkasz death'a niż lasek dobrze ułożony dla moonstone'a niestety.
No i przeciwnik jak mu znikasz z walki może sobie zrobić reforma o ile się nie mylę, to kolejny minus.
Druga sprawa jest taka, że na turniejach częściej spotkasz death'a niż lasek dobrze ułożony dla moonstone'a niestety.
No i przeciwnik jak mu znikasz z walki może sobie zrobić reforma o ile się nie mylę, to kolejny minus.
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
niestety z tym laskiem to masz rację choć nawet jeśli laski średnio pasują to sama obecność Monnstona w rozpie skłoni niejednego przeciwnika do oddelegowania jakiegoś oddziału do blokowania lasku.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
dokładnie (co do obecności moonstone'a)
a 1lvl to treesinging - właśnie po to żeby nam ktoś lasu nie zajmował czy przesuwanie lasu w odpowiednie miejsce, dodatkowy channel, DS)
no i pamiętajmy że mamy jeszcze swój.
Co do zasięgów - prosty banishment + maszyny i może się okazać że nie ma losa, są cele które znajdą się w zasięgu 24 cali (ja gram na lordzie strzelającym którym raczej chce być 30 cali od wroga więc bywam w zasięgu snajperek)
a 1lvl to treesinging - właśnie po to żeby nam ktoś lasu nie zajmował czy przesuwanie lasu w odpowiednie miejsce, dodatkowy channel, DS)
no i pamiętajmy że mamy jeszcze swój.
Co do zasięgów - prosty banishment + maszyny i może się okazać że nie ma losa, są cele które znajdą się w zasięgu 24 cali (ja gram na lordzie strzelającym którym raczej chce być 30 cali od wroga więc bywam w zasięgu snajperek)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Tutajec dawaj raport z bitew!
79-80pkt, które zrobiłeś....masakra! Jestem mega ciekaw jak to zrobiłeś, mając za przeciwników np. Emp czy Woc
79-80pkt, które zrobiłeś....masakra! Jestem mega ciekaw jak to zrobiłeś, mając za przeciwników np. Emp czy Woc
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
No to jedziemy, tu macie jeszcze raz moja rozpe:
Unnamed2700 Pts - Wood Elves Army
1 Alter Highborn @ 281.0 Pts
Alter; Great Weapon; Longbow
Armour of Silvered Steel [45.0]
Potion of Strength [20.0]
Stone of Rebirth [30.0]
1 Spellweaver @ 350.0 Pts
General; Lore of Beasts; Magic Level 4; Longbow
Dispel Scroll [25.0]
Rhymer's Harp [75.0]
1 Noble @ 120.0 Pts
Longbow; Battle Standard
Hail of Doom Arrow [30.0]
1 Wild Rider Noble @ 210.0 Pts
Wild Rider; Spear; Longbow; Light Armour
Stone of the Crystal Mere [30.0]
Helm of the Hunt [20.0]
1 Great Stag @ [50.0] Pts
1 Spellsinger @ 170.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren; Longbow
Obsidian Lodestone [45.0]
1 Branchwraith @ 65.0 Pts
1 Branchwraith @ 65.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
9 Glade Guard @ 132.0 Pts
Longbow; Musician
Lord's Bowman @ [6.0] Pts
10 Glade Guard @ 126.0 Pts
Longbow; Musician
14 Glade Guard @ 214.0 Pts
Longbow; Standard; Musician
Banner of Eternal Flame [10.0]
Lord's Bowman @ [6.0] Pts
9 Wardancers @ 162.0 Pts
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
Spear; Longbow
5 Wild Riders @ 148.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
Models in Army: 79
Total Army Cost: 2699.0
1 Bitwa (Miscast) z Tomb Kingami:
kolegium lighta, 2 sfinksy latajacy i ziejacy, duze weze 2 oddzialy rydwanow oraz skorpion i standardowo 2 katapy i kaszkiet
Ustawiam sie po przekatnej chowajac charakterow, Luki na przeciw sfinksow stojacych za gorka, Weze stoja przed lasem ja vis a vi ustawiam oddzialy driad z brenchkami. Zaczynam bitwe i odrazu ruszam wszytkim do przodu, staram sie zastrzelic rydwany( 25 lukow plus hoda) aby moc wjechac w deployment przeciwnika.
Przeciwnik wychyla sie Sfinksami, Weze podjezdzaja przed las, z magii trace wiekszosc wildow (ld od kaszkietu 14 i 14). w mojej turze wylatuje orlami, wpycham warhawki w ranne rydwany, odginam weze pierwsza brenchka reszta oddzialu omija weze ladujec na gorce, wysylam tez tam biegacza. Zaczynam pestkowac sfinksy wpycham dzide tez w sfinka w sumie wbijam 3 rany, warhawki ustaja ture combatu z rydwanami.
3 tura przeciwnika i zaczynaja sie juz jakies bardziej agresywne ruchy, Sfinksy ida kontrowac czesc mojej armii, klopa sie musi odsunac abym nie zaszarzowal jej ostatnim wildem, sfinks sie wykopuje i odgina driady idace po liczki. Szarza rannym sfinksem w orla, necro leci po jakis inny cel w fazie magii znowu dostajekaszkiet i znowu jakis dziwny rzut na ld i cos trace.
W mojej turze Jelen leci w bok necrosfinksa, biegacz w kaszkiet, potem kolejne odgiecia Wezy, tym razem dobrze ustawiam luki aby dawac nimi 2x flee, zabijam jeszcze skorpiona ze strzelania a z magii wchodzi +3 +3 na Jelenia, biegacz przebija sie przez kaszkiet i wpada w liczki, jelen zabija sfinksa.
W Turze przeciwnika leca szarze, Jelen dostaje drugiego sfinksa, weze szarzuja po lukach ale nic nie lapia, w fazie magii wysadza sie hierofanta (nie wiele to juz zmienia bo driady stoja 10 cali od Liczek)
No i tak sie to konczy, Driady dobijaja licze, Sfinks w koncu siada od lukow i kolejnej dzidy, weze sa jeszcze zatrzymane przez driady w lesie na koniec jeszcze trace duze luki od szarzy na 2x6. 17:3
Druga Bitwa (ZKF) z Empire Szymon
Kolegium lighta, bsb na koniu, 3 i 5 demisiow czolg, duzy oddzial spearmenow i 2 detki oraz 1 dzialo.
Przeciwnik tez wystawia sie po przekatnej w rogu, za gorka na srodku stolu.
Znowu zaczynam i tez agresywne zagrania, branczki biegna pod gorke w strone czolgu, wildzi zajezdzaja maksymalnie po wolnym polu, biegacz leci po 3 demisiow poza losem dziala, Warhawkom udaje sie ominac duze Demisie i sa juz przed dzialem, w magii nic sie nie dzieje (chyba leci scroll)
Empire zaczyna bitwe od slabego banishmentu w warhawki, dzialo missfire czolg wlatuje na gorke ale nie moze strzelic z dziala przez missfire, demisie podjezdzaja pod las gdzie stoja driady.
W mojej drugiej warhawki w dzialo, pierwsza Branchka w Czolg, biegacz goni male demisie, Jelen leci po altara, luki mocno pestkuja duza kawe na bliskim zasiegu, w magii wchodzi +3 +3 na branchke i zaczyna go mocno ranic. W turze empire, bsb leci po Luki, demisie na krawedzi sie odwracaja w strone biegacza, zas drugie wlatuja do lasu z driadami, w magii leci scroll i tyle, Bsb lamie luki i zabija kolejne ktore daly wczesniej flee.
W mojej turze leci pare szarz, biegacz z potionem w demisie, jelen w altara, kolejna brenchka w czolg, orzel w magow od przodu, warhawki od boku w ten sam klocek, orzel w detke, wildzi od boku w duza kawe ale juz bez bsbka, w magii wchodzi popchniecie tancerzy w bsbka i tu zaczyna sie juz zabijanie armii imperium poniewaz w kolejnych turach nie mu juz rerolli nieustajacych brejkow, Ci tancerze jeszcze wpadaja w klocek z magami od boku, Demisie gina od biegacza odrazu, jelen rani pape na altarze magowie wszyscy gina. czolg juz coraz bardziej zwazywiony robi praktycznie nic. Demisie sie uwalniaja.
Dostaje szarze w tancerzy, potem oblewam panike na warhawkach i tez je trace, aczkolwie demisie leca za stol, altar ginie od biegacza po dwoch turach combatu, na stole zostaja demisie, czolgi i kawaleria, ktora dostaje jeszcze szarze od boku kolejnych wildow, a czolg driady na tyl.
W ostatniej turze demisie wracaja i jeszcze szarzuje je od boku jeleniem i je lamie. 19:1
3 Bitwa i De (Gamblersi alfa)
Rozpa Rinca chyba, albo bardzo podobna.
Przeciwnik zaczyna i mega napor, 2 pegazy i hydra z jednej flanki, z drugiej leca warriorzy z assasynami i kusze, jako ze przeciwni ma deatha i metal to nie ma praktycznie zadnych faz magii.
Ja swoja bitwe zaczynam od szarz, biegacz w Poka, warhawki w harpie ->flee potem w fasta tez flee. W fazie magii leci dzida w Dresa ale blokuje go scroll, w fazie strzelania 2 oddzialy lukow nie zabijaja hydry, w walce nie udaje mi sie ustac nawet tury z pokiem ale nie zagania mnie przynajmniej. De dalej napieraja Dres wpada w wildow z jeleniem, hydra w driady, pok zagania biegacza i sie odwraca w strone lukow. Kusze dalej napieraja, dajac sie otoczyc, a warriorzy stoja obok lasu i czekaja aby zaczac gwaiazdkowac moja armie.
W mojej turze udaje mi sie wepchnac tancerzy na bok warriorow, kusze dostaja szarze driad od przodu oraz ustawiam wiecej oddzialow na bok, dobijam hydre lukami, tancerze dobijaja maga lorda i ranie dresa w walce jeleniem.
w turze przeciwnika Pok wpada od boku w luki, Kusze oblewaja brejka, tancerze dobijaja druga magiczke i rania assasina. W mojej turze szarzuje od boku w poka lukami i jeszcze ustawiam orla z tylu na gorce, daje jeleniowi +3 +3 i dobijam dresa. trace tancerzy, a wariorzy leca po luki, Pok zdaje brejka, ale w kolejnej turze dostaje orla na dupe i ma brejka o 7 i ginie
Ostatnie tury to juz lapanie fastow, dobijania warriorow i assasinow, ja juz nic nie trace poza orlem. 20-0
4 Bitwa (Gamblersi)z Golonka
Standardzik, Trolle, savage maks maszyn, gobliny z fanolami oraz niestandarowe kowoboje na pajakach
Nudna bitwa, malo sie dzieje, Golonka dobrze blokuje mu wjazd w maszynki, nie udaje mi sie zabic trolii, aczkolwiek w podziece, Golonka nie zabija mnie z magii i maszyn 10:10
5 Bitwa (Osma bila 2) Woch
Jakies lightowe zlorzenie wiec powiedzialem ze moge grac. Lord na mouncie, maly mag z metalem, bsb na mouncie 3 rydwany,psy 3x fast z toporkami, chimerka i 2x skulki. Bitwa byla krotka w sensie zdobywania pkt, zaczalem, zabilem chimerke z lukow i hody, armie zatrzymalem branchkami i orlami, najwieksze zagrozenie skulki zginely od biegacza i jelenia, rydwany od lukow i tez od biegacza, pkt zdobylem jeszcze na malym magu, zginal od orla i lukow. Staralem sie malo oddac i sie udalo, oddalem tylko branczki wildow i herosow do walki. 13:7
Przepraszam za jakies bledy w raportach, duzo sie dzialo a turnieju, ja mialem wymagajace bitwy a do tego jeszcze paringi do zrobienia, wedlug mnie byly zawsze conajmniej dobre.
My vs Miscast
WE vs TK
Bre vs Demony
Empire vs Empire
Vc vs Chaos
He vs Skaveny
My vs ZKF
WE vs Emp
Bretka vs Skaveny
Vc vs Dwarfy
He vs Liz
Emp vs Ogry
My vs Gamblersi alfa
We vs DE
Vc vs Vs
Bre vs Chaos
Emp vs Doch
He vs He
My vs Gamblersi
We vs OnG
Bre vs Dwarfy
Woch vs Vc
He vs He
Emp vs OK
My vs Osma Bila 2
We vs Woch
He vs Dwarfy
Emp vs He
Bre vs ChD
Vc vs DoCh
Unnamed2700 Pts - Wood Elves Army
1 Alter Highborn @ 281.0 Pts
Alter; Great Weapon; Longbow
Armour of Silvered Steel [45.0]
Potion of Strength [20.0]
Stone of Rebirth [30.0]
1 Spellweaver @ 350.0 Pts
General; Lore of Beasts; Magic Level 4; Longbow
Dispel Scroll [25.0]
Rhymer's Harp [75.0]
1 Noble @ 120.0 Pts
Longbow; Battle Standard
Hail of Doom Arrow [30.0]
1 Wild Rider Noble @ 210.0 Pts
Wild Rider; Spear; Longbow; Light Armour
Stone of the Crystal Mere [30.0]
Helm of the Hunt [20.0]
1 Great Stag @ [50.0] Pts
1 Spellsinger @ 170.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren; Longbow
Obsidian Lodestone [45.0]
1 Branchwraith @ 65.0 Pts
1 Branchwraith @ 65.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
8 Dryads @ 96.0 Pts
9 Glade Guard @ 132.0 Pts
Longbow; Musician
Lord's Bowman @ [6.0] Pts
10 Glade Guard @ 126.0 Pts
Longbow; Musician
14 Glade Guard @ 214.0 Pts
Longbow; Standard; Musician
Banner of Eternal Flame [10.0]
Lord's Bowman @ [6.0] Pts
9 Wardancers @ 162.0 Pts
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
Spear; Longbow
5 Wild Riders @ 148.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148.0 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
Models in Army: 79
Total Army Cost: 2699.0
1 Bitwa (Miscast) z Tomb Kingami:
kolegium lighta, 2 sfinksy latajacy i ziejacy, duze weze 2 oddzialy rydwanow oraz skorpion i standardowo 2 katapy i kaszkiet
Ustawiam sie po przekatnej chowajac charakterow, Luki na przeciw sfinksow stojacych za gorka, Weze stoja przed lasem ja vis a vi ustawiam oddzialy driad z brenchkami. Zaczynam bitwe i odrazu ruszam wszytkim do przodu, staram sie zastrzelic rydwany( 25 lukow plus hoda) aby moc wjechac w deployment przeciwnika.
Przeciwnik wychyla sie Sfinksami, Weze podjezdzaja przed las, z magii trace wiekszosc wildow (ld od kaszkietu 14 i 14). w mojej turze wylatuje orlami, wpycham warhawki w ranne rydwany, odginam weze pierwsza brenchka reszta oddzialu omija weze ladujec na gorce, wysylam tez tam biegacza. Zaczynam pestkowac sfinksy wpycham dzide tez w sfinka w sumie wbijam 3 rany, warhawki ustaja ture combatu z rydwanami.
3 tura przeciwnika i zaczynaja sie juz jakies bardziej agresywne ruchy, Sfinksy ida kontrowac czesc mojej armii, klopa sie musi odsunac abym nie zaszarzowal jej ostatnim wildem, sfinks sie wykopuje i odgina driady idace po liczki. Szarza rannym sfinksem w orla, necro leci po jakis inny cel w fazie magii znowu dostajekaszkiet i znowu jakis dziwny rzut na ld i cos trace.
W mojej turze Jelen leci w bok necrosfinksa, biegacz w kaszkiet, potem kolejne odgiecia Wezy, tym razem dobrze ustawiam luki aby dawac nimi 2x flee, zabijam jeszcze skorpiona ze strzelania a z magii wchodzi +3 +3 na Jelenia, biegacz przebija sie przez kaszkiet i wpada w liczki, jelen zabija sfinksa.
W Turze przeciwnika leca szarze, Jelen dostaje drugiego sfinksa, weze szarzuja po lukach ale nic nie lapia, w fazie magii wysadza sie hierofanta (nie wiele to juz zmienia bo driady stoja 10 cali od Liczek)
No i tak sie to konczy, Driady dobijaja licze, Sfinks w koncu siada od lukow i kolejnej dzidy, weze sa jeszcze zatrzymane przez driady w lesie na koniec jeszcze trace duze luki od szarzy na 2x6. 17:3
Druga Bitwa (ZKF) z Empire Szymon
Kolegium lighta, bsb na koniu, 3 i 5 demisiow czolg, duzy oddzial spearmenow i 2 detki oraz 1 dzialo.
Przeciwnik tez wystawia sie po przekatnej w rogu, za gorka na srodku stolu.
Znowu zaczynam i tez agresywne zagrania, branczki biegna pod gorke w strone czolgu, wildzi zajezdzaja maksymalnie po wolnym polu, biegacz leci po 3 demisiow poza losem dziala, Warhawkom udaje sie ominac duze Demisie i sa juz przed dzialem, w magii nic sie nie dzieje (chyba leci scroll)
Empire zaczyna bitwe od slabego banishmentu w warhawki, dzialo missfire czolg wlatuje na gorke ale nie moze strzelic z dziala przez missfire, demisie podjezdzaja pod las gdzie stoja driady.
W mojej drugiej warhawki w dzialo, pierwsza Branchka w Czolg, biegacz goni male demisie, Jelen leci po altara, luki mocno pestkuja duza kawe na bliskim zasiegu, w magii wchodzi +3 +3 na branchke i zaczyna go mocno ranic. W turze empire, bsb leci po Luki, demisie na krawedzi sie odwracaja w strone biegacza, zas drugie wlatuja do lasu z driadami, w magii leci scroll i tyle, Bsb lamie luki i zabija kolejne ktore daly wczesniej flee.
W mojej turze leci pare szarz, biegacz z potionem w demisie, jelen w altara, kolejna brenchka w czolg, orzel w magow od przodu, warhawki od boku w ten sam klocek, orzel w detke, wildzi od boku w duza kawe ale juz bez bsbka, w magii wchodzi popchniecie tancerzy w bsbka i tu zaczyna sie juz zabijanie armii imperium poniewaz w kolejnych turach nie mu juz rerolli nieustajacych brejkow, Ci tancerze jeszcze wpadaja w klocek z magami od boku, Demisie gina od biegacza odrazu, jelen rani pape na altarze magowie wszyscy gina. czolg juz coraz bardziej zwazywiony robi praktycznie nic. Demisie sie uwalniaja.
Dostaje szarze w tancerzy, potem oblewam panike na warhawkach i tez je trace, aczkolwie demisie leca za stol, altar ginie od biegacza po dwoch turach combatu, na stole zostaja demisie, czolgi i kawaleria, ktora dostaje jeszcze szarze od boku kolejnych wildow, a czolg driady na tyl.
W ostatniej turze demisie wracaja i jeszcze szarzuje je od boku jeleniem i je lamie. 19:1
3 Bitwa i De (Gamblersi alfa)
Rozpa Rinca chyba, albo bardzo podobna.
Przeciwnik zaczyna i mega napor, 2 pegazy i hydra z jednej flanki, z drugiej leca warriorzy z assasynami i kusze, jako ze przeciwni ma deatha i metal to nie ma praktycznie zadnych faz magii.
Ja swoja bitwe zaczynam od szarz, biegacz w Poka, warhawki w harpie ->flee potem w fasta tez flee. W fazie magii leci dzida w Dresa ale blokuje go scroll, w fazie strzelania 2 oddzialy lukow nie zabijaja hydry, w walce nie udaje mi sie ustac nawet tury z pokiem ale nie zagania mnie przynajmniej. De dalej napieraja Dres wpada w wildow z jeleniem, hydra w driady, pok zagania biegacza i sie odwraca w strone lukow. Kusze dalej napieraja, dajac sie otoczyc, a warriorzy stoja obok lasu i czekaja aby zaczac gwaiazdkowac moja armie.
W mojej turze udaje mi sie wepchnac tancerzy na bok warriorow, kusze dostaja szarze driad od przodu oraz ustawiam wiecej oddzialow na bok, dobijam hydre lukami, tancerze dobijaja maga lorda i ranie dresa w walce jeleniem.
w turze przeciwnika Pok wpada od boku w luki, Kusze oblewaja brejka, tancerze dobijaja druga magiczke i rania assasina. W mojej turze szarzuje od boku w poka lukami i jeszcze ustawiam orla z tylu na gorce, daje jeleniowi +3 +3 i dobijam dresa. trace tancerzy, a wariorzy leca po luki, Pok zdaje brejka, ale w kolejnej turze dostaje orla na dupe i ma brejka o 7 i ginie
Ostatnie tury to juz lapanie fastow, dobijania warriorow i assasinow, ja juz nic nie trace poza orlem. 20-0
4 Bitwa (Gamblersi)z Golonka
Standardzik, Trolle, savage maks maszyn, gobliny z fanolami oraz niestandarowe kowoboje na pajakach
Nudna bitwa, malo sie dzieje, Golonka dobrze blokuje mu wjazd w maszynki, nie udaje mi sie zabic trolii, aczkolwiek w podziece, Golonka nie zabija mnie z magii i maszyn 10:10
5 Bitwa (Osma bila 2) Woch
Jakies lightowe zlorzenie wiec powiedzialem ze moge grac. Lord na mouncie, maly mag z metalem, bsb na mouncie 3 rydwany,psy 3x fast z toporkami, chimerka i 2x skulki. Bitwa byla krotka w sensie zdobywania pkt, zaczalem, zabilem chimerke z lukow i hody, armie zatrzymalem branchkami i orlami, najwieksze zagrozenie skulki zginely od biegacza i jelenia, rydwany od lukow i tez od biegacza, pkt zdobylem jeszcze na malym magu, zginal od orla i lukow. Staralem sie malo oddac i sie udalo, oddalem tylko branczki wildow i herosow do walki. 13:7
Przepraszam za jakies bledy w raportach, duzo sie dzialo a turnieju, ja mialem wymagajace bitwy a do tego jeszcze paringi do zrobienia, wedlug mnie byly zawsze conajmniej dobre.
My vs Miscast
WE vs TK
Bre vs Demony
Empire vs Empire
Vc vs Chaos
He vs Skaveny
My vs ZKF
WE vs Emp
Bretka vs Skaveny
Vc vs Dwarfy
He vs Liz
Emp vs Ogry
My vs Gamblersi alfa
We vs DE
Vc vs Vs
Bre vs Chaos
Emp vs Doch
He vs He
My vs Gamblersi
We vs OnG
Bre vs Dwarfy
Woch vs Vc
He vs He
Emp vs OK
My vs Osma Bila 2
We vs Woch
He vs Dwarfy
Emp vs He
Bre vs ChD
Vc vs DoCh
Graty, bo wyniki zaiste syte. Przez chwile miałem delikatny żal do wszechświata, że nie udalo mi się w tym roku pojechać, ale przypomniałem sobie przeciez, że byl to Gorzów
Może uda mi się zawitac na Silesiana
Może uda mi się zawitac na Silesiana
xYz