[Łomianki] 27-28.08.2016 DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 5x2500
Re: [Łomianki] 27-28.08.2016 DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 5x
Dzięki za turniej było naprawdę przednie.
Za rok też postaram się być.
Za rok też postaram się być.

-
- Kretozord
- Posty: 1758
Kaleson, Ślivek, Panda, dziewczyno zza monitora - dzięki.
Kaleson mistrz: profesjonalny, wyluzowany, zdecydowany. Takiego chcemy organizatora DMP. Ciepły klusek by tego nie uciągnął. Stałem zaraz przy nim jak decydował o karniakach. Nic nie mataczył, nic nie ustawiał, w dupie miał kto gdzie gra. Panda i koleżanka zapytali o decyzję, on ją podjął. Podyktowali listę stołów, Kaleson potwierdził. Tyle.
Ślivek zajebisty. Pierwszy do klonowania!
Panda wiadomo - buziak!
Grałem w super składzie, ale im dziękowałem osobiście.
Jeszcze raz podziękowania dla przeciwników: na Gąskę grałem jak gówno, z Krzyśkiem z Poznania dobrze, do tego ścisnąłem dwóch Czechów (ahoj!) i miotałem się z niemieckim stalującym księgowym (kein szpas, herr general!). Ogólnie wymagający przeciwnicy: JH1, Czech 1, Niemcy 1, Moravia (1), Strefa 0. Z obcokrajowcami kończyłem bez problemu o czasie, a Ci co mnie znają to wiedzą, że gram wolno.
Utwierdzam się w przekonaniu, że Oreczki mają najlepszego booka... Edycja śmiechowa - cisnę demony, VC (Gąskę pomijam) a nie radzę sobie z EMP.
Specjalne pozdrowienia dla dawno niewidzianych:
- Nemezisów - tęsknię, ale sami rozumiecie, że sportowo już się u Was nie rozwijałem
- Wałeczków - super z Was goście, dobrze było Was zobaczyć
- Jeźdźców 1 - po pierwszej bitwie uwierzyłem, że wygracie całość, co z kolei da nam szansę na walkę o brąz w repasażach
- Zielonego, Fisza i Kacpra - tym razem bez lekcji o życiu i battlu ale dobrze było Was zobaczyć całych i zdrowych
- Królika - za model generała dla naszego hitera
- Akadery, Syska i Frontu - oglądanie jak w sobotę od 13 kombinujecie, żeby brać remisy i walić wódę - bezcenne
Będziemy za rok.
Kaleson mistrz: profesjonalny, wyluzowany, zdecydowany. Takiego chcemy organizatora DMP. Ciepły klusek by tego nie uciągnął. Stałem zaraz przy nim jak decydował o karniakach. Nic nie mataczył, nic nie ustawiał, w dupie miał kto gdzie gra. Panda i koleżanka zapytali o decyzję, on ją podjął. Podyktowali listę stołów, Kaleson potwierdził. Tyle.
Ślivek zajebisty. Pierwszy do klonowania!
Panda wiadomo - buziak!
Grałem w super składzie, ale im dziękowałem osobiście.
Jeszcze raz podziękowania dla przeciwników: na Gąskę grałem jak gówno, z Krzyśkiem z Poznania dobrze, do tego ścisnąłem dwóch Czechów (ahoj!) i miotałem się z niemieckim stalującym księgowym (kein szpas, herr general!). Ogólnie wymagający przeciwnicy: JH1, Czech 1, Niemcy 1, Moravia (1), Strefa 0. Z obcokrajowcami kończyłem bez problemu o czasie, a Ci co mnie znają to wiedzą, że gram wolno.
Utwierdzam się w przekonaniu, że Oreczki mają najlepszego booka... Edycja śmiechowa - cisnę demony, VC (Gąskę pomijam) a nie radzę sobie z EMP.
Specjalne pozdrowienia dla dawno niewidzianych:
- Nemezisów - tęsknię, ale sami rozumiecie, że sportowo już się u Was nie rozwijałem
- Wałeczków - super z Was goście, dobrze było Was zobaczyć
- Jeźdźców 1 - po pierwszej bitwie uwierzyłem, że wygracie całość, co z kolei da nam szansę na walkę o brąz w repasażach
- Zielonego, Fisza i Kacpra - tym razem bez lekcji o życiu i battlu ale dobrze było Was zobaczyć całych i zdrowych
- Królika - za model generała dla naszego hitera
- Akadery, Syska i Frontu - oglądanie jak w sobotę od 13 kombinujecie, żeby brać remisy i walić wódę - bezcenne
Będziemy za rok.
Dzięki za świetny weekend!
Dzięki przeciwnikom - Zeppelinowi, Sasomirowi, Peterowi, Helionowi i Laikowi - za fajne bitwy, w których nie brakowało emocji
To lubię w tej grze i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy.
Dzięki dla Kalesonera i reszty ekipy (szczególnie blatującej) za to, że DMP wróciło do Warszawy i to w dobrym stylu.
Cieszy mnie, że tylu osobom z Polski i z zagranicy się podobało - warto było tachać te blaty
Dzięki za wszystkie dłuższe i krótsze rozmowy, za fajną imprezę w sobotę i zajebistą atmosferę DMP.
Zobaczyć te wszystkie, często dawno nie widziane mordy - bezcenne
Gratulacje dla Underdogów, nacieszcie się pucharem, bo za rok będzie nasz

Niech żyje 9th Age!
Dzięki przeciwnikom - Zeppelinowi, Sasomirowi, Peterowi, Helionowi i Laikowi - za fajne bitwy, w których nie brakowało emocji

To lubię w tej grze i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy.
Dzięki dla Kalesonera i reszty ekipy (szczególnie blatującej) za to, że DMP wróciło do Warszawy i to w dobrym stylu.
Cieszy mnie, że tylu osobom z Polski i z zagranicy się podobało - warto było tachać te blaty

Dzięki za wszystkie dłuższe i krótsze rozmowy, za fajną imprezę w sobotę i zajebistą atmosferę DMP.
Zobaczyć te wszystkie, często dawno nie widziane mordy - bezcenne

Gratulacje dla Underdogów, nacieszcie się pucharem, bo za rok będzie nasz


Niech żyje 9th Age!

Co do karniaków które nasz team dostał. Było mówione słyszałem wyraźnie przez mikrofon. Jednak to była ostatnia bitwa i można było sobie darować po pierwsze. Po wtóre nie słyszałem komunikatu np. 10 minut wcześniej za chwile będą karne. Ideałem byłoby gdyby sędziowie podeszli do stolików które jeszcze grały i powiedzieli to wyraźnie. Rozumiem natomiast, że jest was być może za mało dlatego nie mam pretensji wszyscy co się opóźnili karniaki dostać powinni. Tak na dodatek konstruktywnej krytyki na przyszłość - super byłoby dołożyć rzutnik z czasem, paringami, itp. Nie było by wtedy gadek typu miał, miał, miał
nie słyszał a on akurat wtedy kupę robił. Dodatkowo zauważyłem, że chyba Niemcy płakali, że nie zrozumieli. I tu jestem gotów ich poprzeć, że przecież jak oni mogli zrozumieć komunikat po polsku. A i jeszcze Shino ty stary kablu
masz czoko terrrrror jak cię spotkamy(żart oczywiście nie bież tego do siebie stary draniu). Podsumowując bawiłem się zajebiście turniej w takim formacie jest zajebistą imprezą. Wszystkim przeciwnikom dziękuje Ordin, Nemezis, Mazury, Moria, Wrony. Grało mi się bez większych spin jestem naprawdę zadowolony choć niedosyt pozostaje. Organizacyjnie trzeba przyznać, że są pewne minusy tej lokalizacji na które Kaleson i reszta organizatorów nie ma żadnego wpływu: brak miejsca noclegowego, nie można zorganizować popijawy na miejscu itp.(najlepszą miejscówką obecnie jest dla mnie Szczyrk). Trzeba jednak przyznać, że na te możliwości jakie daje lokalizacja było to zorganizowane bardzo dobrze. Dlatego jeżeli życie pozwoli w przyszłym roku też się pojawię.


Turniej wspominam bardzo dobrze. Wielkie dzięki dla organizatorów wykonali kawał dobrej roboty.
W przedmiocie gości zagranicznych to warto uwzględnić to że oni opowiedzą "całemu światu" jak zostali potraktowani. Na przyszłość warto nieco ich wspomóc, bo różnice językowe i kulturowe powodują wydłużenie rozgrywki (graliśmy z Germany I, i niekiedy trochę trwało zanim sobie wyjaśniliśmy rozbieżności).
Warto pomyśleć aby w każdej drużynie był zawodnik 16- a może nawet 14-.
Bez świeżej krwi środowisko wymrze a tak zaczną się starania o nowy narybek.
Pozdrawiam.
W przedmiocie gości zagranicznych to warto uwzględnić to że oni opowiedzą "całemu światu" jak zostali potraktowani. Na przyszłość warto nieco ich wspomóc, bo różnice językowe i kulturowe powodują wydłużenie rozgrywki (graliśmy z Germany I, i niekiedy trochę trwało zanim sobie wyjaśniliśmy rozbieżności).
Warto pomyśleć aby w każdej drużynie był zawodnik 16- a może nawet 14-.
Bez świeżej krwi środowisko wymrze a tak zaczną się starania o nowy narybek.
Pozdrawiam.
to jakaś abstrakcjaWarto pomyśleć aby w każdej drużynie był zawodnik 16- a może nawet 14-.

turniej git,
trochę szkoda, że nasz kapitan trollował, bo mogło być nawet top3

jedyne minusy to czynniki zewnętrzne takie jak: surowe burgery i karkówka oraz 35st. na sali

RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Najważniejszy event w roku i ponownie na wypasie!
Wielkie graty dla zwycięzców - bo zwyciężyli
dla tych, którzy nie zwyciężyli - bo przyjechali walczyć, a nie zostali w domu narzekać
dla organizatorów - bo ogarnęli
dla mojej drużyny - bo wszystko!
dla przeciwników - bo łącznie zagraliśmy 25 fantastycznych bitew
and so on! Długo by wymieniać, w przypadku tak wyśmienitej imprezy.
Wynik cieszy - w trakcie ogłaszania wyników: 7 miejsce - po ogarnięciu punkcików: 8 miejsce (chlip chlip). Pozostaje "fajny" niedosyt i parcie na podium w przyszłym roku
Odnośnie karniaków i obcokrajowców. Piątą bitwę graliśmy z Niemcami. Grali niezbyt szybko. ALE skończyliśmy o czasie.
Jako kapitan drużyny, biorąc na klatę odpowiedzialność za dogranie bitew, karniaki etc., przeszedłem pół godziny przed końcem wszystkie stoły i poinformowałem zarówno swoich graczy, jak i przeciwników, jaka jest sytuacja. Zrobiłem to samo 15 minut przed końcem. Wszyscy skończyli o czasie. Nikt nie miał do nikogo pretensji. Graliśmy na czwartym stole, więc była presja na wynik z obu stron. Nie liczyłem na to, że ktoś z organizatorów będzie mnie przyjacielsko klepał po plecach i pytał, czy aby na pewno wiem, o której kończy się bitwa. To był mój obowiązek.
A że "tabelka" się zmieniła przez "karniaki"? - Gdyby się przez karniaki nie zmieniła to po jaką cholerę by one były?
Świetny turniej, świetna atmosfera, wspaniale spędzony czas. Dzięki wszystkim!
P.S.
Jaki wynik Kołata bestiami? U Pabla z Łodzi 98 pkt, u mnie 81, jak poszło reszcie rogatej braci? Byleby nas nie pocięli przez to DMP za bardzo
Wielkie graty dla zwycięzców - bo zwyciężyli
dla tych, którzy nie zwyciężyli - bo przyjechali walczyć, a nie zostali w domu narzekać
dla organizatorów - bo ogarnęli
dla mojej drużyny - bo wszystko!
dla przeciwników - bo łącznie zagraliśmy 25 fantastycznych bitew
and so on! Długo by wymieniać, w przypadku tak wyśmienitej imprezy.
Wynik cieszy - w trakcie ogłaszania wyników: 7 miejsce - po ogarnięciu punkcików: 8 miejsce (chlip chlip). Pozostaje "fajny" niedosyt i parcie na podium w przyszłym roku

Odnośnie karniaków i obcokrajowców. Piątą bitwę graliśmy z Niemcami. Grali niezbyt szybko. ALE skończyliśmy o czasie.
Jako kapitan drużyny, biorąc na klatę odpowiedzialność za dogranie bitew, karniaki etc., przeszedłem pół godziny przed końcem wszystkie stoły i poinformowałem zarówno swoich graczy, jak i przeciwników, jaka jest sytuacja. Zrobiłem to samo 15 minut przed końcem. Wszyscy skończyli o czasie. Nikt nie miał do nikogo pretensji. Graliśmy na czwartym stole, więc była presja na wynik z obu stron. Nie liczyłem na to, że ktoś z organizatorów będzie mnie przyjacielsko klepał po plecach i pytał, czy aby na pewno wiem, o której kończy się bitwa. To był mój obowiązek.
A że "tabelka" się zmieniła przez "karniaki"? - Gdyby się przez karniaki nie zmieniła to po jaką cholerę by one były?

Świetny turniej, świetna atmosfera, wspaniale spędzony czas. Dzięki wszystkim!
P.S.
Jaki wynik Kołata bestiami? U Pabla z Łodzi 98 pkt, u mnie 81, jak poszło reszcie rogatej braci? Byleby nas nie pocięli przez to DMP za bardzo

Ostatnio zmieniony 30 sie 2016, o 13:48 przez Bombaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja zaniżałem jak mogłem i wyszło 65. Ale Wy poszaleliście! Teraz tylko czekać... na dniach będzie uderzenie nerfhammeraBombaj pisze:P.S.
Jaki wynik Kołata bestiami? U Pabla z Opola 98 pkt, u mnie 81, jak poszło reszcie rogatej braci? Byleby nas nie pocięli przez to DMP za bardzo

-
- Wałkarz
- Posty: 81
- Lokalizacja: Łódź/Kruszów
Pablo to z Łodzi 

Armie:
TK - 3500 pkt
TK - 3500 pkt
Żadna abstrakcja kluby niech szukają młodych i ich szkolą, inaczej będzie jak z Armagedonem (turniej planszowych gier strategicznych, który wymarł z powodu braku młodych graczy 10 lat temu).Robson pisze:to jakaś abstrakcjaWarto pomyśleć aby w każdej drużynie był zawodnik 16- a może nawet 14-.![]()
1) nie chodzi o to, ze tabelka zmienila karniaki, tylko ze byly wpisywane za spoznienia w ostatniej bitwie. W poprzednich z tego co zrozumialem nie.Bombaj pisze: Odnośnie karniaków i obcokrajowców. Piątą bitwę graliśmy z Niemcami. Grali niezbyt szybko. ALE skończyliśmy o czasie.
Jako kapitan drużyny, biorąc na klatę odpowiedzialność za dogranie bitew, karniaki etc., przeszedłem pół godziny przed końcem wszystkie stoły i poinformowałem zarówno swoich graczy, jak i przeciwników, jaka jest sytuacja. Zrobiłem to samo 15 minut przed końcem. Wszyscy skończyli o czasie. Nikt nie miał do nikogo pretensji. Graliśmy na czwartym stole, więc była presja na wynik z obu stron. Nie liczyłem na to, że ktoś z organizatorów będzie mnie przyjacielsko klepał po plecach i pytał, czy aby na pewno wiem, o której kończy się bitwa. To był mój obowiązek.
A że "tabelka" się zmieniła przez "karniaki"? - Gdyby się przez karniaki nie zmieniła to po jaką cholerę by one były?![]()
2) ja wnioski wyciagnalem, bede dogrywal bitwy szybciej i mam nadzieje mial mniej rzeczy rozpraszajacych mnie w ich trakcie.
A ktoś oddawał wyniki kwadrans po czasie we wcześniejszych bitwach?
Co do wymogu uczestników 16-, to zwykle takie osoby nie jeżdżą 500km na turniej wyjazdowy.
Kto by puścił swoje dziecko na taką wyprawę? Dochodzi jeszcze brak noclegu na sali, dodatkowy koszt.
Pewnie dla większości osób w takim wieku wydać 100zł za bilety 50 na wejście 50 na nocleg 100 na żarcie to za dużo na jeden weekend.
Za tyle może sobie ogarnąć armię.
Co do wymogu uczestników 16-, to zwykle takie osoby nie jeżdżą 500km na turniej wyjazdowy.
Kto by puścił swoje dziecko na taką wyprawę? Dochodzi jeszcze brak noclegu na sali, dodatkowy koszt.
Pewnie dla większości osób w takim wieku wydać 100zł za bilety 50 na wejście 50 na nocleg 100 na żarcie to za dużo na jeden weekend.
Za tyle może sobie ogarnąć armię.
- Big Boss M.
- Falubaz
- Posty: 1239
Serio?Stan pisze:A ktoś oddawał wyniki kwadrans po czasie we wcześniejszych bitwach?
Co do wymogu uczestników 16-, to zwykle takie osoby nie jeżdżą 500km na turniej wyjazdowy.
Kto by puścił swoje dziecko na taką wyprawę? Dochodzi jeszcze brak noclegu na sali, dodatkowy koszt.
Pewnie dla większości osób w takim wieku wydać 100zł za bilety 50 na wejście 50 na nocleg 100 na żarcie to za dużo na jeden weekend.
Za tyle może sobie ogarnąć armię.
To chyba te 10 lat temu były inne czasy, bo sam na swoim pierwszym DMP byłem jak miałem 16 lat oprócz mnie było sporo młodych (wtedy) i choć było to szmat czasu temu i może już zapomniałem jak to było, to uważam że teraz młodzież ma łatwiej jeżeli chodzi o taki wyjazdy, rodzice są bardziej liberalni a młodzież ma więcej hajsu na przyjemności więc te 100zł które mogą wydać na 2 dniowy turniej równie dobrze mogą rozwalić w 1 wieczór na mieście;)
Problemem raczej jest to że dla niewielu młodych nasze hobby jest atrakcyjne. W dobie komputerów, smartfonów i esportów, gra WFB w którym trzeba najpierw uzbierać armię która tania nie jest, potem ją pomalować lub dać komuś do pomalowania i jeszcze ogarnąć zasady które dla świerzaka który nie miał wcześniej styczności w hobby mogą się wydawać skomplikowane i czasochłonne.
IMO stwarzanie jakiś wymogów posiadania młodych graczy w teamie są głupie i nic nie wniosą poza zmniejszeniem frekwencji ( sporo teamów to grupy kumpli 30+ którzy mobilizują się na DMP i grają od święta więc raczej nie bedą chodzić po szkołach i szukać młodych którzy by zagrali z nimi na turnieju). Prawda jest taka że nowi gracze pojawiają się tam gdzie regularnie się gra nie tylko na turniejach, bo wtedy hobby jest widoczne dla osób z poza WFB, jak ktoś np. wpada do sklepu z figsami np. na turniej planszówek lub po jakieś artykuły modelarskie, i widzi że są ludzie którzy się spotykają, grają w grę gdzie są ładne modele i do tego można rywalizować na turniejach. Fajnie jak są też ludzie którym chce się z takimi świerzakami pograć ( pozdro Laik, dobrą robote odwalasz w KRK) mimo że dla kogoś z doświadczeniem te bitwy są mało atrakcyjne to jednak pozwalają złapać bakcyla tym nowym, bo jak kupią figsy, łykną trochę zasad a nie ma z kim pograć to zapał szybko mija. Oczywiście to tylko moja opinia, wynikająca z obserwacji tego co się działo na Śląsku pod koniec 8ed i początku 9 Age.
Pozdro!