Rozpiski WE - (8 edycja od strony 339)
Moderator: Gremlin
Re: Rozpiski WE
Po co w zjawie oślepiające świetliki? To 25ptk za magiczne ataki, które i tak posiada.
Zamiast tego promieniouszki czy siecioplotki to nawet z czymś może się zmierzyć na pojedynku. Ew. zabójcze złośliwce na coś z małym T ale to losowe i na krasie nie podziała.
Zjawa to cieńki wybór na krasnale.
Zamiast tego promieniouszki czy siecioplotki to nawet z czymś może się zmierzyć na pojedynku. Ew. zabójcze złośliwce na coś z małym T ale to losowe i na krasie nie podziała.
Zjawa to cieńki wybór na krasnale.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
Zawsze uważałem, że polskie tłumaczenie spite'ów to hardcoremikadorus pisze:Po co w zjawie oślepiające świetliki? To 25ptk za magiczne ataki, które i tak posiada.
Zamiast tego promieniouszki czy siecioplotki to nawet z czymś może się zmierzyć na pojedynku. Ew. zabójcze złośliwce na coś z małym T ale to losowe i na krasie nie podziała.
Zjawa to cieńki wybór na krasnale.



Jakiś czas temu, wyczytałem jak ktoś narzekał że nie ma co gdybać o rozpiskach jeśli nie ma raportów, na 159 stronie jest ta którą grałem. Zająłem drugie miejsce jadąc z rozpiską aby się pobawić. Smok najbardziej do mnie przemawia, na 2k zostaje taka rozpa na 2250 chyba drugi treeman i dodatkowe 10 gg, to ma potęgę
1. WE, 14-6 dla mnie
Przeciwnik co prawda ma dosyć dobre wyniki, jednak gra lizardmenami a dzisiaj tą armią mial pierwszą grę. magini z przerzutami 4 lvl, czarka 2 lvl i driada z kostką 1 lvl, żadnych arcan poza scrolami, poza best coversem z ifki suwał tylko lasy, miałem wszystko pod kontrolą raczej. łucznicy prowadzili wymianę ognia natomiast jego WW ściągnęli mi lorda. Grałem defensywnie, unikając szarż do momentu kiedy wystawił wildów na hodę , potem poszło już do przodu. Zostali mu 2 magowie, pół wd i treeman ktorym też jakoś strasznie ostrożnie grał.
2. DE, 17-3
1 kusznicy, 1 shadzi(wystawieni w lesie mimo że ja zaczynałem o.O) 2lvl czarka, 1 lvl z hotekiem i smok, hydra i 2 bolce. Bolce wystawione z dupy, w kotle miałem raczej luzy.Z jednej strony idzie wszystko, na flance 2x driady na 10 kusz, fasta aby później okrążyć. Po szarży hydry na treemana, smok wleciał mi na środek stołu ziejąc w WW, zabił 3 i stracilem nadzieję na ubicie lorda, oczywiście zabiłem go a potem od boku wpadłem swoim. wbilem 2 woundy w smoka, kontra- 5 ran w mojego, break o 1 , rzuciłem 11 i smok za stołem, z resztą problemu nie miałem, straciłem pół driad i pół wardancerów, została połowa smoka
3 WoCH 12-8
multum magii, w tym lord z 5 czarami, dyskowiec nurglowiec ktoś na koniu i 2 boundy , helka, jedni knighci. O dziwo, magia mnie nie zniszczyła a tego się bałem najbardziej. W pierwszej mojej turze, miałem wystawionego lorda z 3+ sv w jednostce konnych maruderów przeciwko 10 GG na bliskim, 10 na dalekim i hodzie, po salwach z hody wbiłem tylko 2 rany. helka od boku wpadła na smoka (po spalonej szarży na 5 chaosenów na piechotę, 170+ sztandar , dali flee i 3 razy się nie zebrali). Treeman spadł od magii a reszta to były szachy i ganianie się. Tu miałem naprawdę dużo szczęścia, zwykle z tym graczem mocno dostaję w plecy.
1. WE, 14-6 dla mnie
Przeciwnik co prawda ma dosyć dobre wyniki, jednak gra lizardmenami a dzisiaj tą armią mial pierwszą grę. magini z przerzutami 4 lvl, czarka 2 lvl i driada z kostką 1 lvl, żadnych arcan poza scrolami, poza best coversem z ifki suwał tylko lasy, miałem wszystko pod kontrolą raczej. łucznicy prowadzili wymianę ognia natomiast jego WW ściągnęli mi lorda. Grałem defensywnie, unikając szarż do momentu kiedy wystawił wildów na hodę , potem poszło już do przodu. Zostali mu 2 magowie, pół wd i treeman ktorym też jakoś strasznie ostrożnie grał.
2. DE, 17-3
1 kusznicy, 1 shadzi(wystawieni w lesie mimo że ja zaczynałem o.O) 2lvl czarka, 1 lvl z hotekiem i smok, hydra i 2 bolce. Bolce wystawione z dupy, w kotle miałem raczej luzy.Z jednej strony idzie wszystko, na flance 2x driady na 10 kusz, fasta aby później okrążyć. Po szarży hydry na treemana, smok wleciał mi na środek stołu ziejąc w WW, zabił 3 i stracilem nadzieję na ubicie lorda, oczywiście zabiłem go a potem od boku wpadłem swoim. wbilem 2 woundy w smoka, kontra- 5 ran w mojego, break o 1 , rzuciłem 11 i smok za stołem, z resztą problemu nie miałem, straciłem pół driad i pół wardancerów, została połowa smoka
3 WoCH 12-8
multum magii, w tym lord z 5 czarami, dyskowiec nurglowiec ktoś na koniu i 2 boundy , helka, jedni knighci. O dziwo, magia mnie nie zniszczyła a tego się bałem najbardziej. W pierwszej mojej turze, miałem wystawionego lorda z 3+ sv w jednostce konnych maruderów przeciwko 10 GG na bliskim, 10 na dalekim i hodzie, po salwach z hody wbiłem tylko 2 rany. helka od boku wpadła na smoka (po spalonej szarży na 5 chaosenów na piechotę, 170+ sztandar , dali flee i 3 razy się nie zebrali). Treeman spadł od magii a reszta to były szachy i ganianie się. Tu miałem naprawdę dużo szczęścia, zwykle z tym graczem mocno dostaję w plecy.
Czepiacie się polskiego tłumaczenia WE?
Te nazwy są w miarę poprawnie przetłumaczone. Kontrowersje wzbudzają u mnie "Lumpin Croops Fighting COCKS". 


Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
w ostatnią sobotę grałem na turze na smoku
walczyłem z orkami blessa 13:7 dla mnie, z TK shina 8:12 no i demonami 10:10 (głupi klocek horrorów zabił mi więcej w combacie niż z magii.
z wyników jestem zadowolony oprócz tego ostatniego bo mogłem wygrać wiele więcej.
walczyłem z orkami blessa 13:7 dla mnie, z TK shina 8:12 no i demonami 10:10 (głupi klocek horrorów zabił mi więcej w combacie niż z magii.
z wyników jestem zadowolony oprócz tego ostatniego bo mogłem wygrać wiele więcej.
Dla mnie to jednoznaczne porównanie niziołka do ....... .
Btw. Mamy jakąś sensowną jednostkę na HE linie ognia? 4 bolce + łuki + sea guard (to ci z łukami 24cale?)
Bolce na wzgórzach z łucznikami. na dole łucznicy 24 cale zasięgu.
Taki badziew niby a pluje strzałami lepiej niż nasze elfy. Na brokule nie gram więc nie jest on lekarstwem.
Bo czekać kilka tur w lesie na dopchanie jednostek pod zasięg szarży mi się nie uśmiecha.
Btw. Mamy jakąś sensowną jednostkę na HE linie ognia? 4 bolce + łuki + sea guard (to ci z łukami 24cale?)
Bolce na wzgórzach z łucznikami. na dole łucznicy 24 cale zasięgu.
Taki badziew niby a pluje strzałami lepiej niż nasze elfy. Na brokule nie gram więc nie jest on lekarstwem.
Bo czekać kilka tur w lesie na dopchanie jednostek pod zasięg szarży mi się nie uśmiecha.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
aha, a to to nie jest to co daje +1 do DP? lolz...ksch pisze:Zawsze uważałem, że polskie tłumaczenie spite'ów to hardcoremikadorus pisze:Po co w zjawie oślepiające świetliki? To 25ptk za magiczne ataki, które i tak posiada.
Zamiast tego promieniouszki czy siecioplotki to nawet z czymś może się zmierzyć na pojedynku. Ew. zabójcze złośliwce na coś z małym T ale to losowe i na krasie nie podziała.
Zjawa to cieńki wybór na krasnale.

No cóż, polskie nazwy polskimi, ja rozumiem, że może być, dla kogoś kto nie zna angla to spoko. Ale nie ogarniam niektórych rzeczy (choć imho podręcznik O&G to jest zarąbiście przetłumaczony, aż wesoło się czyta

Co do HE, ich jest mało zazwyczaj, więc liczyć na screen z driad, szybkie flankowanie, hoda w 1 bolca, spanikować LSG skoro stoją przed górką to spanikują to co na górce

Pozdro
Zapomniałeś o Dragonach i WL tak więc podejście nie jest takie proste, szczególnie przy dobrej magii i smoku...Laik pisze:driady, driady i jeszcze raz driady.
Ja gram też na dużej ilości kawalerii - w momencie kiedy podjedzie do bolców 15 wildów i 9 driad to bez problemu łucznicy mogą iść na wymianę ognia:)
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Dokładnie - jakby to było takie proste, to wystawiałbym 10 ekip driad i spokojnie mościł sobie miejsce w okolicach pierwszego stołu na każdym turnieju 


Dziwne bo takich czasów ja nie pamiętam.
A taka masa driad sucks

The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Ja wystawiam trzy, ale głównie ze względu na screen, chociaż na luźniejszej flance zdziałać potrafią sporo. Z DE niemal zawsze jakieś punkty zgarną.
Jak gram na lordzie alterze to nie muszę pamiętać o DPbigpasiak pisze:Zapomniałeś o Dragonach i WL tak więc podejście nie jest takie proste, szczególnie przy dobrej magii i smoku...Laik pisze:driady, driady i jeszcze raz driady.
Ja gram też na dużej ilości kawalerii - w momencie kiedy podjedzie do bolców 15 wildów i 9 driad to bez problemu łucznicy mogą iść na wymianę ognia:)
