Border Princes

Świetny ten z kobzą, to oryginalny model, bo nie znam tak dobrze tej armii?
Jeśli to z innej firmy to proszę o namiar, bardzo mi się podoba

No i konkretnie Nie wiem jak wyglądał oddział wcześniej, ale teraz na pewno ładnie będzie się prezentował na stole

Rizzen pisze:Świetny ten z kobzą, to oryginalny model, bo nie znam tak dobrze tej armii?
Jeśli to z innej firmy to proszę o namiar, bardzo mi się podoba

Nie mam zielonego pojęcia

Demonetki, poziom TT, podstawki - śnieg z popiołem.
Sru:


KLIK KLIK

Rizzen pisze:Świetny ten z kobzą, to oryginalny model

Tak, to oryginalny model poganiacza ze squig herd'a.

@bem
Niezłe tempo
Figurki starannie pomalowane, choć może nieco 'blado', przydałby się jakiś kontrast.
Co do podstawek, to nie podobają mi się. Wyglądają, przynajmniej na zdjęciach, jak rozpaćkany gips.

te figurki mówią pocieniuj nas:P albo przynajmniej jakaś bejca bo strasznie blade są.

Tempo niesamowite. Jestem pod jeszcze większym wrażeniem . Dobór kolorów jak zwykle mi isę bardzo podoba Jeżeli jest to TT to i tak na całkiem niezłym poziomie patrząc po zdjęciach. Przydałoby się więcej cieni na skórze i włosach ale to nie koniecznie bo zrobiłby się TT+ ;P

Podstawki jak słusznie przedmówca zauważył nie powalają. Może kwestia dodania na nie jakiś rzeczy? Śnieg jest puszysty zazwyczaj i nie wygląda jak kałuża. Popiół z reguły na tle śniegu daje ogromny kontrast... patrz popiół po fajkach w zimie

Skóra miała być blada, więc zaczęłam od elf flesh i skończyłam na skull white. Jeśli chodzi o podstawki, to pierwszy raz robiłam śnieg - następnym razem będzie lepszy

Ładne kolorki i niezłe tempo: pracujesz szybciej niż 10 Chińczyków na 2 zmiany , ale byś przywaliła na nie fioletowy wash, toby się z włosami nie zlewały. Sztandar jest jednym z najlepszych elementów, w przeciwieństwie do podstawek.

Kolorystyka fajna, ale kontrast za mały. No i skóra zlewa się z włosami. Co nie zmienia faktu, że cały oddział razem robi wrażenie I to tempo!

skróta bardzo fajna ale np. jakiś fioletowy wash na nią ? więcej kontrastu bo za blada
kaftaniki/zbroja zlewa się ze szmatami
za różowo jak dla mnie nie wyglądają jak groźne demonice które są sennym koszmarem erotomana lecz jak tania galerianka za dużo RuShoFFego ;*
więcej tego ładnego niebieskiego(seledyn/cyjanowy?) ja tam się na nazwach kolorów nie znam
nóżki utaplane w śniegu śnieg kumpel łądny robił mieszając wikol z sodą dobry jest też choć drogi "modeling snow" chyba GW

ogólnie ładne ale nie groźne

Mi tam kolorystyka się podoba ale tak jak pisali poprzednicy - brakuje kontrastów. Jak zobaczyłem fotkę pierwszy raz to myślałem, że to figurki przygotowane pod bejce Daj jakieś washe i będzie wyglądało bardzo fajnie

Co do śniegu to spróbuj opcji wikol+soda, wymieszaj, nałóż na podstawki, posyp po wierzchu sodą, żeby śnieg ładnie błyszczał i będzie gites. Szybko, tanio i skutecznie.

Niezłe blondyny , przydałoby się troszku śnieg poprawić i lekko podkreślić skórę.W formie zaprezentowanej na stół - git.

Demonetki jak z Hannah Montana

Ogólne wrażenie: bardzo fajne; podstawki (brzegi) mniej mi się podobają.

No moim zdaniem też zbyt kolorowe, mało kontrastowe, choć odważna kolorystyka
Jednak podstawki coś nie tak... Trzymam za słowo, iż następnym razem będą lepsze.

No niestety, ta Twoja praca kompletnie mi nie pasuje.
Totalny brak kontrastu, co daje efekt plaskosci zarowno na skorze i wlosach.
Fiolet w miare dobrze wyszedl.
Podstawki sa najgorszym elementem figurek.

Stac Cie na wiecej Bem!!!

mi te demonice tez sie nie podobaja - wygladaja, jakbys pociagnela je podstawowymi kolorami - patrz trąby i banner w command grupie.

no mi tez sie srednio podoba...

moim zdanie sporo by smienilo dodanie "3 koloru" na modelu, bo teraz jest tak: bardzo jasna skora zlewajaca sie z wlosami + rozowa/fioletowa reszta... uwazam ze przemalowanie szmatek na ten kolor co sztandar ozywilo by je... dobrze by bylo tez odciac jakos wlosy od ciala bo faktycznie bardzo sie zlewaja...
a gdyby to nie byl TT to mogla bys sieknac jakies tatuaze albo inne centki na ciele

a podstawki to juz zupelnie inna bajka, sorry ale wg mnie sa fatalne ogolnie nie lubie sniegu a w Twoim wydaniu to juz wogole... wygladaja jak by byly mazniete na bialo, plaskie i puste... a jest na nich tyle miejsca ze mozna by cos pokombinowac... jakies bitsy wystajace spod bardziej puszystego sniegu... albo nawet jakies tam kamienie/galezie sporo zmienia...

Tyle ode mnie:
Gryphonne Sepia na włosy, rozjaśniane bleached bone z białym 3:7.
Ogryn flesh na skórę + rozjaśnienie elf flesh z bleached bone 5:5.
Popraw ten śnieg! Jest fatalny .

tedzio pisze:Tyle ode mnie:
Gryphonne Sepia na włosy, rozjaśniane bleached bone z białym 3:7.
Ogryn flesh na skórę + rozjaśnienie elf flesh z bleached bone 5:5.
Popraw ten śnieg! Jest fatalny .

dodam tylko, że patrząc na zdjęcie strasznie skóra zlewa się ze śniegiem, może to wina foty tylko;
więcej kontrastu
a malowanie ekspresowe i tt jest przynajmniej dobre w porównaniu do niektórych armii jakie widziałem