Freestylowe gadki

[Sevi]

Przy zamówieniu od 250 zł w górę wysyłka od GW jest za darmo...

No cóż, człowiek uczy się na błędach. Warto samemu sprawdzać ceny tego co chcę się kupić.

Za 1100 zł mogłeś spokojnie zbudować silną armię ogrów.

[Stormtrooper]

Ja póki co kupiłem batalion, rzeźnika, 2 mournfangi w pudełku, 2 przez allegro i Stonehorne'a (jego raczej dla ładnego wyglądu ) i za całość dałem 510 zł (bez Stonehorne'a - z nim miałem małą wtopę, bo kupiłem w sklepie za 170 zł ;/ ale cóż...uczymy się na błędach ). Batalion jest przerobiony na 12 Irongutów, 3 ogrów i BSB, a Mourny czekają na pomalowanie Ironblastera robię z bitsów po Thunderhusku i metalowych części, które sam sobie robię (pracuje jako tokarz/ślusarz), więc spokojnie w 600 zł zmieściłbyś się i mógłbyś stworzyć ciekawą armię używając wyobraźni

Pzdr

[Afro]

dałem 1100 zl reszty nie było , podobno za transport wzieli . nieźle więc 300 zl ukradli mi.

pogratulować tylko 'kolegów'...

Inna sprawa, ze teraz zobaczylem na poprzedniej stronie jakie masz modele. To samo mogloby kosztowac ponizej 500zl... Przeciez to jest batalion, pudelko ogrow i tyran (250+70+70 zaokraglajac). No chyba, ze masz cos jeszcze, o czym nie napisales.

@ Stormtrooper
Jak już zrobisz tego Ironblastera to podziel się zdjęciami, ciekaw jestem jak to wyjdzie z własnoręcznie wykonanych elementów

[Akadera]

Krzysztof sprawdź pw. Białystok co prawda jest kawałek od Siemiatycz ale u nas jakoś ludzie jeszcze pacyny przesuwają

[jawor]

1100zł i grasz ledwo na 1200pkt? Ch** a nie kumple. 828zł zapłaciłbyś prosto z GW, a oni pewnie kupowali przez inny sklep więc odejmij od tego 10%, 746zł. Wydałem podobną kasę na: Firebelliego, maga zrobiłem sam, BSB robię z Imperial Maneater'a, 9 Irongutsów, 2 Mournfangi, działo, 6 ogrów, 6 leadbelchersów i mam jeszcze 6 ogrów, z których robię maneaters'ów.

[Akadera]

W sumie za taką kasę można raczej ogry na luzie złożyć turniejowo. Bretka mi w sumie znacznie taniej wyszła.

[jawor]

W sumie za taką kasę można raczej ogry na luzie złożyć turniejowo. Bretka mi w sumie znacznie taniej wyszła.

Da się, ale bez Mournfangów ;/

[Akadera]

No mi wychodzi na chillu po cenach z pierwszego z brzegu sklepu internetowego pelna rozpa turniejowa 2400pkt za 1200pln. Takze z mournfangami
Tyle, ze ludożerców trzeba ze zwykłych ogrów skonwertować i bsb z jakiegoś typka

[jawor]

Jak 1200 to luz.

[Kokesz]

Ja aż tak bym po tych kolegach nie jechał. Nie wiemy czy przypadkiem oni sami też nie kupowali figurek w ten sposób. Krzysztof napisz coś więcej o swoich kolegach, bo wieszamy na nich psy a nie wiadomo tak na prawdę jaki mają staż w tym hobby.

Rodzicom i tak będziesz musiał powiedzieć, bo prędzej czy później będą chcieli wiedzieć co z robiłeś z pieniędzmi. To taka rada kolegi, który dzieciństwo ma już za sobą. Takie rzeczy wychodzą na jaw i jest często jeszcze gorzej.

[Stormtrooper]

I zawsze możesz powiedzieć, że chcesz się tym zajmować i ma to być Twoim hobby więc sądzę, że źle nie będzie

wydzieliłem ten wątek, bo pewnie za chwilę sprawa się wyjaśni i będzie do zamknięcia
więc kontynuujmy tutaj
pozdro
Afro

[Morog]

jestem jednak zdania że WHFB jest gra dla dorosłych ludzi

[Akadera]

Nie przesadzaj, w szachy przecież grają znacznie młodsi od niego a to dużo poważniejsza gra niż przesuwanie pacyn

[Krzysztof]

Ja aż tak bym po tych kolegach nie jechał. Nie wiemy czy przypadkiem oni sami też nie kupowali figurek w ten sposób. Krzysztof napisz coś więcej o swoich kolegach, bo wieszamy na nich psy a nie wiadomo tak na prawdę jaki mają staż w tym hobby.

no ja ich poznałem w gimnazjum w zeszłym roku szkolnym , wiem że oni grali wcześniej w innego warhammera , ale się im rozpadła grupa jak gimnazjum się zaczęło . było ich za mało żeby grać . ja nie miałem żadnych znajomych w gimnazjum , więc spytałem się co to jest i porzyczł mi jeden książki o gotreku , dla mnie były zajebiste . Potem powiedzieli że jest do tego gra . chciałem grać elfami , ale one już były zajęte . Oni zaczeli nowe armie w maju , ja nie miałem kasy . Ogry miały być tanie i nikt z nich nimi nie grał . Jutro w szkole pogadam z nimi o co chodzi z tym ,że armia kosztuje 250zl mniej , a oni nie oddali mi reszty .

Powiedzieć rodzicom to ja jednak wole jak ojciec wyjedzie zpowrotem do holondii , mamy mniej się boje . Ojciec to by mi nogi z dupy wyrwał za 1100zl wydane na plastik.

[Afro]

Tak się zacytuję

dałem 1100 zl reszty nie było , podobno za transport wzieli . nieźle więc 300 zl ukradli mi.

pogratulować tylko 'kolegów'...

Inna sprawa, ze teraz zobaczylem na poprzedniej stronie jakie masz modele. To samo mogloby kosztowac ponizej 500zl... Przeciez to jest batalion, pudelko ogrow i tyran (250+70+70 zaokraglajac). No chyba, ze masz cos jeszcze, o czym nie napisales.

Dostałeś te figurki w osobnych pudełkach każde modele, czy po prostu dali Ci figurki i tyle?

[Morog]

Nie przesadzaj, w szachy przecież grają znacznie młodsi od niego a to dużo poważniejsza gra niż przesuwanie pacyn

ale szachy to tańsze hobby
dzisiejsza młodzież raczej ma problemy w zagranie w coś bez komputera
a jak już są mniej wymagające finansowo gry

[misha]

3 strony z cyklu "Kochane Brawo pomocy robiłam mu laskę i spuścił się na jeansy czy jestem w ciąży" cmon kolejny temat do którego popcorn trzeba zrobić

- internet nie jest limitowany i mozna sprawdzić wiele rzeczy w tym ceny figurek
- koledzy kolegami, ale własny rozum trzeba mieć, jak nie to cierpienie gwarantowane, boli to boli, ale ludzka dupa wiele zniesie
- nie rozumiem skoro zdecydowałeś się na jakieś hobby to chowasz je przed rodzicami? równie dobrze te pieniądze mogłeś wydać na tanie wino i regularnie podążać tropem węża

- nie chcesz grać ogrami to je sprzedaj i kup coś innego, bo może to hobby nie jest dla ciebie i musisz poczekać z poważniejszym angażowaniem się w nie
- figurki do grania nie są potrzebne, Akadera poświadczy wycinasz kartony i możesz grać każdą armią jaka jest w Warhammerze, Akadera jest słynnym kartonowym wyjadaczem, z niejednego bloku technicznego ciął

[kubencjusz]

jestem jednak zdania że WHFB jest gra dla dorosłych ludzi

Hehe, ja tam zaczynałem jako 12 latek i gram do teraz. Mimo, iż rodzice regularnie truli mi, że jak mi się to znudzi to będzie tyle kasy w błoto. Na razie mi się nie znudziło mimo upływu lat i mimo, że wydałem na nie w cholerę kasy to nie żałuje żadnej złotówki.

[blona]

Tak jak już chłopaki mówili:
1) wejdź sobie na stronę GW i sprawdź ile powinno kosztować to co masz
2) wejdź sobie na inne strony polskich sklepów internetowych (np. http://www.bard.pl, http://www.arena-sklep.pl, czy wspomniany crazy dwarf) i sprawdź za ile tam można to wszystko dostać
3) sprawdź koszty wysyłki w sklepach
4) porównaj to co zapłaciłeś z ceną gw i cenami z innych sklepów
5) pójdź do "kumpli" i zapytaj co się stało z dodatkową kasą; pokaż im ile kosztuje na GW, ile gdzie indziej, jak będą mówić o kosztach wysyłki to musisz wiedzieć co i jak w poszczególnych sklepach, z reguły powyżej pewnej kwoty wysyłka jest darmowa
6) rozmawiaj o oddaniu przez nich różnicy, jeśli nie będą chcieli - porozmawiałbym z rodzicami i poszedł na policję; z postów sądząc jesteś dość młody, a 200-300zł to jest spora kasa

Daaaawno temu jak zaczynałem się w to bawić to głównym argumentem dla rodziców było pytanie czy wolą, żebym wydawał kasę na figurki, czy na fajki i alkohol no i zostały figurki

[Akadera]

Miszka mieszasz fakt, nie na jeansy tylko do kubeczka z jogurtem
A tak powazniej to:
- co do możliwości sprawdzenia cen itp to zgadzam się absolutnie.
- rozmowa ze starymi - no bez jaj w koncu to sam zarobiles ta kase wiec de facto twoja sprawa czy wydales ja na koks i czarne dz*wki czy figsy. Chyba ze miales jakas z nimi umowe co do tego to wtedy inna kwestia. Swoja droga starzy to pikus trudniej wytlumaczyc panience dlaczego masz na polce plastikowe zolnierzyki i ze to takie szachy

Proksowanie to temat rzeka ale ja tam zanim kupie armie wole sobie potestowac jak mi jednostki sie w rozpie spisuje zanim wydam kase na cos co bedzie sie tylko kurzyc na polce. Ktos woli inaczej spoko sa tez osoby o zgola innym podejsciu, nie potepiam staram sie nawet rozumiec ale oczekuje tego samego.

Ps. Po tych tekstach o wspolczesnej młodzieży czuje sie troche jak stary dziadyga