Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

a mi 3ci klocek strasznie zawadza i nie wiem zazwyczaj gdzie mam go wstawić :)

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

Rakso_The_Slayer pisze:w sumie... może to tylko ja tak mam, że bez 3 klocków do walki jakoś się łyso czuje ;)
Łyso czujący sie krasnolud to nic nie warty krasnolud :wink: Ale ja mam podobnie. Też wolę jak jest mnie trochę więcej jednak.

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

ja tam wole klopy ale o tym nie ma co gadać

poza tym te d6 ran i walka z wiekszymi oddziałami...

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

no ja nie potrafię strzelać z klopy ciągle mi znosi :) a jaki 3ci klocek byście włożyli do tej rozpy i zamiast czego?

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Grahnar mi też znosiło, każdemu znosiło, tylko teraz koledzy sobie oglądnęli kosteczkę, nauczyli się nią rzucać i kozaczą jacy to oni super-fajni-wyczesani nie są i jakie z nich kozaki grające na katapultach.
Od siebie, to polecam Ci oglądnąć sobie scatterkę i zastanowić się nad tym, jak ona powinna się toczyć, aby albo uzyskać samo znoszenie, albo hita.(Z przerzutem prawie zawsze hita.) Jeśli masz choć trochę wyobraźni przestrzennej i potrafisz skojarzyć pewne rzeczy, które na scatterce są widoczne, to pozostaje Ci tylko popracować nad wyczuciem w ręce, po prostu rzucając kostką. Jak to zrobiłem, nagle okazało się, że moje katapulty stały się celne jak cholera. Ot cały sekret.

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

a umiesz grać bez oszukiwania, zdając się na losowość tej gry?

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Już nie gram brodatymi plewami, ;) ale umiem i gram bez oszukiwania zdając się na losowość tej gry. Coś niby sugerujesz? :evil:

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

okurdemol pisze: Coś niby sugerujesz? :evil:
po przeczytaniu Twojego poprzedniego postu można by wiele sugerować...
Obrazek

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

oj.. .w tej kwestii zgadzam się z okurdemolem... Po pewnym czasie każdy "opanuje" scatterke i będzie tak rzucał nią...chyba że ktoś zdaje się na szczęście(które po wychodzeniu kolejnych armiach opuszcza długobrodych)

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

to w taki układzie koawdło auto niewybucha na małej runie wystarczy rzucac kostka tak rzeczy toczyła sie srednio szybko z jedynka z boku

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Dlatego jestem cichym zwolennikiem kubków, bo już na prawdę bardzo dziwne "techniki" widziałem. Łącznie ze "spuszczaniem" kosteczek delikatnie trzymanych w paluszkach z wysokości około 3-5 cm i rzucaniem kostkami "na refleks" przy opartej o stół i szybko przesuwanej ręce. Różnego rodzaju "zsuwanki z dwóch rąk" i tego typu kwiatki. Baa... widziałem, też rzucanie kostką iście z piłkarskim podkręceniem, z podbiciem i zwrotnym wymachem tak dużym, że postronni stojący za zawodnikiem mogli by się obawiać o swoje zęby.(Wynik tak rzuconej kostki najczęściej oscylował w granicach 5-6. Bardzo rzadko 1-4).

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

hmmmm...też mnie wnerwiają te dziwne techniki ..jakieś takie podkrecania, rzuty, wyginanie łokcia...dziwne to jakieś.

Na wczorajszym turnieju w Wołowie, moją turbo-fanową rozpą na Zabójcy Demonów wylądowałem w środku stawki :D

1 bitwa- Chaos, na smoku undivided, 2 unity korników, pieski, hela w opałach :D
Wynik: 18:2 dla Chaosu - dwa fatalne błędy z mojej strony: zaprosiłem gienia na smoku do klocka hamów obok którego stała 20stka Slayerów. Zamiast wołac challenge czempionem hamów (żeby szybko zginął) coś mnie zacmiło i zawołałem tanem. Tan zginął. :(
Dodatkowo zapomniałem na śmierć o dyszce warriorów która stała niedaleko flanki korników...no cóż, bywa.
2. bitwa: defensywne kraśki bliżej nieznanego gracza ( z kowadłem). Tym razem 20:0 dla mnie :D
shooting przeciwnika w znacznej mierze nieefektywny. daemon Slayer w challengach po kolei zabił Tana do walki wręcz i Bsbka.
3. bitwa- Skaveńska elektrownia mojego stałego oponenta-Jerzego. 15 kostek magii, jezzaile, ratlingi, ser na dzwonie. Ja napierałem w jego kierunku, on stał i strzelał. Z klopy spanikowałem jeden oddział jezzaili, organki wybuchły (normalka) :D . Do wykonania chytrego manewru wciągnięcia z master rune of challenge klocka elektrykiem zabrakło mi... 3,5 mm :( . Cóż, oliwa sprawiedliwa i..elektryk sam się usmażył :D
Bitwa była pełna hardkorowych zagrań- mój Zabójca Demonów przeżył pełne 3 tury ostrzału (waliło do niego 6 globków, 3 ratlingi, 2 elektryków i latarka. Krasnal emitował złe wibracje i 2 ratlingi eksplodowały :D
W swojej 6 turze jerzy wykonuje ostatni rzut kostkami, dzwoni dzwonek... ze słowami "a może wybuchnie..." poleciąły kostki...no i były 3 szóstki... :D
11:9 dla Skavenów

All in all nie było źle. nadal szukam optymalnej broni dla Demoniarza. Do Wołowa pojechałem z takim zestawem: No save, +1 Hit, r.of might.

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

nie no okurdemol poraziłeś mnie nie chcę rzucać i oszukiwać jak jakiś zafajdany zielonoskóry rzucam normalnie i nie będę oszukiwał! mam swoją krasnoludzką dumę. :)
Ostatnio zmieniony 20 lip 2008, o 20:35 przez grahnar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

grahnar pisze: rzucam normalnie i nie będę oszukiwał! mam swoją krasnoludzką dumę. :)
Słuszna postawa. Brawo :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

a ktoś każe oszukiwać???

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

ja demonowi dał bym d6 wondów , might i +1 to hit lub +1 atak lub +1 siły

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

i do takiego zestawienia powrócę :D

Awatar użytkownika
Andrew
Masakrator
Posty: 2196
Lokalizacja: XIII Kohorta Bydgoszcz

Post autor: Andrew »

Gogol pisze:ja demonowi dał bym d6 wondów , might i +1 to hit lub +1 atak lub +1 siły
pobożne życzenia :D wszak DS ma tylko 100 pkt na runy :cry:

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

ooo nie ma 125 ?... book straciłem wiec stąd błąd ... hmmm 100 to d6 wondów i podwojona siła tylko ... szkoda :)

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

zabójca z mightem i d6 :wink: woundów i jeszcze jakas runa to zamierzchłe czasy slayers army

ODPOWIEDZ