DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13...
Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI - Gorzów Wlkp. 24-25.08.13.
Ile razy wychodziles ?
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Dzieki wielkie za kolejna Gorzowska impreze, ja tam to miejsce lubie. Szkoda tylko, ze jest tak daleko. Graty dla orgow.
Impreza z soboty na niedzile byla takze naprawde fajna. Nie rozumiem tylko dlaczego jakas grupa ludzi chiala mnie wrzucic w ciuchach pod przysznic
Co do bitew to jestem w miare zadawolony. Dzeki za to wszystkim przeciwnikom.
Specjalne podziekowania oczywiscie naleza sie mojej druzynie oraz ekipie samochodowej. Dzieki wam ten weekend byl naprawde fajny.
No i na koniec oczywiscie gratulacje dla Gamblersow i Ordinu, ktorym udalo sie nas przeskoczyc
Impreza z soboty na niedzile byla takze naprawde fajna. Nie rozumiem tylko dlaczego jakas grupa ludzi chiala mnie wrzucic w ciuchach pod przysznic
Co do bitew to jestem w miare zadawolony. Dzeki za to wszystkim przeciwnikom.
Specjalne podziekowania oczywiscie naleza sie mojej druzynie oraz ekipie samochodowej. Dzieki wam ten weekend byl naprawde fajny.
No i na koniec oczywiscie gratulacje dla Gamblersow i Ordinu, ktorym udalo sie nas przeskoczyc
Fajnie bylo zagrac pierwszy turniej od roku, szkoda tylko, ze wynik nie jest zadowalający. Co do wypominania farta pewnemu graczowi, to gramy nie od dzisiaj, ifki sie zdarzają. U nas stacji tez mial 2 kluczowe combaty, które powinny byc do przodu, a straciliśmy na nich okolo 15pkt. taka gra. Jedyny minus jest taki, ze próbowano mi wcisnąć parę grubych walów udając zdziwienie, że tak nie można. Tego wyjątkowo nie lubię.
p.s. Jak furion wygra ligę to jedzie chyba z automatu ma etc? Wiec w czym problem?
p.s.2 3maatery w lidze wygrywal thurion, 4 darek i barbarossa, byly tez przypadki 5wygranych w generalce w sezonie.
p.s. Jak furion wygra ligę to jedzie chyba z automatu ma etc? Wiec w czym problem?
p.s.2 3maatery w lidze wygrywal thurion, 4 darek i barbarossa, byly tez przypadki 5wygranych w generalce w sezonie.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2013, o 10:18 przez Robson, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Z automatu to bilon się wysypuje jak ma ktoś szczęście, a Furion je ma. Nie dość, że przystojny to jeszcze w figurki gra.Robson pisze:Jak furion wygra ligę to jedzie chyba z automatu ma etc? Wiec w czym problem?
Jeszcze Młody wygrał w jednej lidze o jeden master za dużo niż musiałRobson pisze: p.s. Jak furion wygra ligę to jedzie chyba z automatu ma etc? Wiec w czym problem?
p.s.2 3maatery w lidze wygrywal thurion, 4 darek i barbarossa, byly tez przypadki 5wygranych w generalce w sezonie.
W generalce troche się też nawygrywało
2 razy zwycięzca ligi nie pojechał na ETC w historii Skład wybrany będzie pewnie za 9-10 miesięcy, jeśli Furionowi utrzyma dobrą formę to z całą pewnością przyszli selekcjonerzy go wybiorą.
pozdro
brawo bless! niektorym przydaloby sie sporo pokory albo chociaz odpuszczenie sodowania po dwoch (cokolwiek by nie mowic) porazkach.bless pisze:Ustalasz fakty, czy chcesz udowodnic jakąs tezę? Jeśli to to drugie i jest to ta teza, jaka podejrzewam, to odpuśc stary, bo to mega słabe.Rince pisze:Ile razy wychodziles ?
gratki dla topa, czarnych koni oraz ekipy sedziowskiej. wielkie uznanie dla calego klubu RS za mega ogarniecie kolejnego DMP. mimo battlowej emerytury ciesze sie, ze dane mi bylo zobaczyc el clasico czyli mecz Legionu z Inkwizytorem:)
wielkie dzieki za dobra atmosfere i do zobaczenia przy okazji jakiegos konwentu.
Ja chciałbym podziękować kumplom z teamu - zajęliśmy 9 miejsce - Kultyście Fluffiego for the win! Oszukaliśmy trochę bukmacherów, ostatnia bitwa z Ordinem, co tu dużo mówić - armie chłopaki na nas mieli lepsze, i zagrali do tego świetnie, nasza porażka jest zasłużona, zepchnięcie na 9 miejsce bolesne, ale powiem tak - wrócimy silniejsi ; ) Liczę na rewanż za rok ; )
Szczególnie cieszy nas, szczególnie mnie, forumowego hejtera bez żadnych podstaw, zwycięstwo z Nemezisami - oczywiście na turbo farcie, nie zaprzeczam, zrobiliśmy 58 - 42 Co nie zmienia faktu, że Rince teraz zacznie cisnąc, byle tylko nosił swoja nową, specjalną koszulką SS z podpisami 10 najlepszych graczy w Polsce! ^^
Momenty humorystyczne turnieju - Szaitis podchodzący do mnie po 3 bitwie i mówiący "Kurde, postawiłem na niewłaściwy skład SS" ^^ Drugi: wchodzimy na salę mijamy się z Rincem który gada przez komórkę po czwartej bitwie, słyszymy tylko jedno zdanie "Jak oni farcą!" A potem zaczęliśmy klaskać, wszyscy zaczęli, a nawet kierowca autobusu wstał i tez klaskał. Trzeci: Shino pyta mnie z kim tam wygraliśmy wcześniej, mówię że z Mistrzami Polski, on na to "kurde, kogo nie spotkam to mówią, wygrałem z MP, ja tez wygrałem z MP a zaraz z końca sali ktoś za woła hej! ja tez wygrałem z MP"
I last but not least - dzięki ekipie z Gorzowa, szczególnie Szmaji i Sławolowi! Świetne DMP! Oby udało wam się kiedyś jeszcze raz skombować ETC i DMP bo to był week nie do podbicia!
graty dla top3 i do zobaczenia za rok
Szczególnie cieszy nas, szczególnie mnie, forumowego hejtera bez żadnych podstaw, zwycięstwo z Nemezisami - oczywiście na turbo farcie, nie zaprzeczam, zrobiliśmy 58 - 42 Co nie zmienia faktu, że Rince teraz zacznie cisnąc, byle tylko nosił swoja nową, specjalną koszulką SS z podpisami 10 najlepszych graczy w Polsce! ^^
Momenty humorystyczne turnieju - Szaitis podchodzący do mnie po 3 bitwie i mówiący "Kurde, postawiłem na niewłaściwy skład SS" ^^ Drugi: wchodzimy na salę mijamy się z Rincem który gada przez komórkę po czwartej bitwie, słyszymy tylko jedno zdanie "Jak oni farcą!" A potem zaczęliśmy klaskać, wszyscy zaczęli, a nawet kierowca autobusu wstał i tez klaskał. Trzeci: Shino pyta mnie z kim tam wygraliśmy wcześniej, mówię że z Mistrzami Polski, on na to "kurde, kogo nie spotkam to mówią, wygrałem z MP, ja tez wygrałem z MP a zaraz z końca sali ktoś za woła hej! ja tez wygrałem z MP"
I last but not least - dzięki ekipie z Gorzowa, szczególnie Szmaji i Sławolowi! Świetne DMP! Oby udało wam się kiedyś jeszcze raz skombować ETC i DMP bo to był week nie do podbicia!
graty dla top3 i do zobaczenia za rok
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
To byl klasyk Srednia wieku przy stole nie mogla byc nizsza niz jakies 35 latBuszman pisze:bless pisze:Ustalasz fakty, czy chcesz udowodnic jakąs tezę? Jeśli to to drugie i jest to ta teza, jaka podejrzewam, to odpuśc stary, bo to mega słabe.Rince pisze:Ile razy wychodziles ?
gratki dla topa, czarnych koni oraz ekipy sedziowskiej. wielkie uznanie dla calego klubu RS za mega ogarniecie kolejnego DMP. mimo battlowej emerytury ciesze sie, ze dane mi bylo zobaczyc el clasico czyli mecz Legionu z Inkwizytorem
Jak to Darek slusznie skomentowal - kiedys to by byl pojedynek na pierwszym stole - ciezko sie nie zgodzic.
Dzięki wszystkim za spoko weekend. Szkoda, że zaprezentowaliśmy się tak słabo. Z tej porażki na pewno wyciągniemy odpowiednie wnioski Nie będę opisywał bitew, bo w sumie nie ma czego. 10 miejsce to jak do tej pory najgorszy wynik Nemezis na DMP i chyba nie mamy specjalnie nic na swoją obronę.
Gratulacje dla Gamblersów! Wymietli wszystkich, przegrywając 1 bitwe. Zasłużone zwycięstwo
Szczególne pozdro dla naszych warzyw z Nemezisu, 1JH i ekipy sobotnio-azylowej. Rozmowy o 2 w nocy z Dymitrem i Dębkiem o Korwinie- bezcenne
Gratulacje dla Gamblersów! Wymietli wszystkich, przegrywając 1 bitwe. Zasłużone zwycięstwo
Szczególne pozdro dla naszych warzyw z Nemezisu, 1JH i ekipy sobotnio-azylowej. Rozmowy o 2 w nocy z Dymitrem i Dębkiem o Korwinie- bezcenne
... Zapytalem, czy zawsze wychodzil, bo gadalismy o tym przed turniejem. Tyle.Buszman pisze:brawo bless! niektorym przydaloby sie sporo pokory albo chociaz odpuszczenie sodowania po dwoch (cokolwiek by nie mowic) porazkach.bless pisze:Ustalasz fakty, czy chcesz udowodnic jakąs tezę? Jeśli to to drugie i jest to ta teza, jaka podejrzewam, to odpuśc stary, bo to mega słabe.Rince pisze:Ile razy wychodziles ?
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Rince co ty ludziom zrobiles, ze wszyscy Cie tak nie lubia? Nie znam Cie dobrze, ale sympatycznym ludkiem sie wydajesz (oczywiscie face to face, bo na forum to pierwszy wojownik, jakbym mogl wirtualny slapy wyplacac to bys pewnie w piatek dostal takiego
Chyba nikt ich nie lubi.
Oj tam oj tamZiemko pisze:Chyba nikt ich nie lubi.
Rince mowi co mysli i podchodzi Ambitnie do wielu rzeczy przez co jest bardzo wygadany.
Może i z tego też powodu swoimi DE zapewnia sobie miejsce w Repie.
Dobrze robisz Rince popychajac pewnoscia siebie do celu jaki masz.
A co nie koóre osobiniki moga przestac sie doszukiwac drugiego dna w tym co pisze w postach.
Co tu dużo mówić udało się.
Byliśmy zdeterminowani wygrać ten turniej, w związku z czym postawiliśmy na kilka sprawdzonych patentów z ETC i innych turniejów:
-wariant niemiecki - kapitan gra krasnoludami i paruje całą drużynę pod siebie by za wysoko nie płynął,
-wariant polski - jak chce się wygrywać to coach nie może mieć pojęcia o grze w WFB,
-wariant oldschoolowy - rozkminiony również przez JH3, "nasz sędzia" grający, bo grający, ale w składzie,
W efekcie grałem rozpiską, która mi całkiem leżała, ale w dalszym ciągu były to niestety krasnoludy.
1.Bitwa. 1 skład SS. Nie udało się sparować klasyka Maryś - Solo, bo szczurek z masą stracił odwagę. Ja dostałem klopsa, który postanowił rozegrać bitwę w 1 turę. Z ifki stracił słońce a mi zabił maszynę i króla (oblany los), po czym dał sobie zabić część śmietnika i społowić bestigory i było 10. Drużynowo max
2.Bitwa. 1 skład Animosity. To nie była drużyna z którą Jurek wygrywał kiedyś DMP, byli znacznie sympatyczniejsi. W wyniku parowania "może wystawimy mnie, bo nie mogę grać tylko z VC", pokminiliśmy i na końcu wyszło, że gram z Augustem. Na szczęście przeciwnik dał się trochę na wystawieniu podpuścić i trasa którą do mnie szedł nie dość że była długa to był spowalniany kowadłem. W efekcie do combatów doszło w turze 5 rangerze z królem i BSB z płonącymi na duże pany oraz w ostatniej turze kadra VC wpadła w 30 hamców w kresce. Wyszło 12:8. Drużynowo max.
3.Bitwa. 1 skład Ordinu. Legendy mówią, że kiedyś grał 2 skład, ale jest to równie mało prawdopodobne jak 6 tur w klasyku Jurek-Crus, do którego swoją drogą udało nam się doprowadzić. Nie udało się wsadzić drugiego meczu Shino - Dymitr i ja musiałem grać z Shinem. Paring był dobry dla Shina, natomiast pograliśmy zadziwiająca bitwę kulaną. Czy 5 górników może zabić ranną klopę, 2x 5 fasta w tym raz jeszcze shooting a na koniec przeżyć combat z cascetem i go zniszczyć. Mogą ale niestety zostali społowieni i oddali 28pkt. Nie zmienia to faktu, że 3 węże z raną i bez boostów biorące na flankę hordę warriorów z BSB obracają się i następną turę wygrywają wysoko. Wyszło 11:9 a drużynowo 54:46, przy czym nikt nie przegrał bitwy tak remisowo graliśmy.
4.Bitwa. JH 3 skład. Tutaj moja bitwa totalnie bez historii jak to krasie vs BRE z gigant wzgórzem na środku stołu. Od kiedy nie mam odpornosci na KB na lordzie a mam redukcję siły, nie mogę grać za agresywnie tego paringu, bo może się to skończyć bardzo dziwnie. Wyszło 10:10. Drużynowo coś tam do przodu, chyba 55:45.
5.Bitwa. JH 2 skład. Dostałem Blessa, ale tym razem miałem zwykłe krasnale co zamierzałem wykorzystać. Bitwę ustawiła oblana panika na 9 z rerollem w pierwszej turze, ale jednak trochę swoimi ruchami pomagałem szczęściu. W pewnym momencie Bless rzucił teleport ifki, który miał realne szanse uratować bitwę, ale stanął trochę za daleko by niańczyć trolle i savage napotkały dwukreskę z hamców z królem. To kosztowało go bitwę. Rangerzy po przegonieniu fasta (gdyby wyszli górnicy flee byłoby za stół), ale na szczęście nie mogę narzekać, bo sam fakt, że te trolle owaliły głupote ustawiły mnie bardziej niż wszystkie inne drobne fuck upy. Sam wsadziłem maskę, drużyna też nie brała jeńców i w sumie wyszedł jakiś max z sytym zapasem.
Max na pierwszym stole często daje zwycięstwo, więc wygarnęliśmy medale i gratisowy flame o to, że nie jesteśmy klubem tylko grupą kumpli z dwóch miast którzy razem piją na masterach, co z pewnością nie czyni z nich klubu. Zresztą co za różnica i tak nie ma już miejsca na tabliczkę.
DMP jest fajne bo zawsze spotyka się więcej znajomych mord niż na standardowym turnieju. Szkoda, że ze zwyczajowej imprezy w szkole zostało tak niewiele, ale i tak było fajnie.
Co do sali, to owszem było ciepło, ale w porównaniu do miejsc gdzie grywamy lokale w Poznaniu był to niesamowity komfort termiczny, a nawet jak na normalne letnie granie to trudno bywa trochę cieplej jak dzień jest upalny.
Byliśmy zdeterminowani wygrać ten turniej, w związku z czym postawiliśmy na kilka sprawdzonych patentów z ETC i innych turniejów:
-wariant niemiecki - kapitan gra krasnoludami i paruje całą drużynę pod siebie by za wysoko nie płynął,
-wariant polski - jak chce się wygrywać to coach nie może mieć pojęcia o grze w WFB,
-wariant oldschoolowy - rozkminiony również przez JH3, "nasz sędzia" grający, bo grający, ale w składzie,
W efekcie grałem rozpiską, która mi całkiem leżała, ale w dalszym ciągu były to niestety krasnoludy.
Kod: Zaznacz cały
1 Dwarf Lord @ 256.0 Pts
General; Shieldbearers; Great Weapon; Gromril Armour
#Shield Bearer [0.0]
Runic Armour [80.0]
Master Rune of Steel
Rune of Resistance
Rune of Stone
1 Runelord @ 343.0 Pts
Anvil of Doom; Gromril Armour; Shield
Runic Talisman [25.0]
Rune of Spellbreaking
1 Thane @ 165.0 Pts
Gromril Armour; Battle Standard
Runic Weapon [5.0]
Rune of Fire
Runic Armour [25.0]
Master Rune of Gromril
Runic Talisman [45.0]
Master Rune of Challenge
Rune of Brotherhood
32 Warriors @ 335.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician
30 Rangers @ 345.0 Pts
Great Weapon; Rangers; Heavy Armour; Standard; Musician
5 Miners @ 55.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour
5 Hammerers @ 78.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician
30 Hammerers @ 378.0 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician
1 Grudge Thrower @ 170.0 Pts
Engineer
Engineering Runes [75.0]
Rune of Accuracy
Rune of Penetrating (x2)
1 Grudge Thrower @ 150.0 Pts
Engineer
Engineering Runes [55.0]
Rune of Accuracy
Rune of Burning
Rune of Penetrating
1 Cannon @ 125.0 Pts
Engineering Runes [35.0]
Rune of Forging
2.Bitwa. 1 skład Animosity. To nie była drużyna z którą Jurek wygrywał kiedyś DMP, byli znacznie sympatyczniejsi. W wyniku parowania "może wystawimy mnie, bo nie mogę grać tylko z VC", pokminiliśmy i na końcu wyszło, że gram z Augustem. Na szczęście przeciwnik dał się trochę na wystawieniu podpuścić i trasa którą do mnie szedł nie dość że była długa to był spowalniany kowadłem. W efekcie do combatów doszło w turze 5 rangerze z królem i BSB z płonącymi na duże pany oraz w ostatniej turze kadra VC wpadła w 30 hamców w kresce. Wyszło 12:8. Drużynowo max.
3.Bitwa. 1 skład Ordinu. Legendy mówią, że kiedyś grał 2 skład, ale jest to równie mało prawdopodobne jak 6 tur w klasyku Jurek-Crus, do którego swoją drogą udało nam się doprowadzić. Nie udało się wsadzić drugiego meczu Shino - Dymitr i ja musiałem grać z Shinem. Paring był dobry dla Shina, natomiast pograliśmy zadziwiająca bitwę kulaną. Czy 5 górników może zabić ranną klopę, 2x 5 fasta w tym raz jeszcze shooting a na koniec przeżyć combat z cascetem i go zniszczyć. Mogą ale niestety zostali społowieni i oddali 28pkt. Nie zmienia to faktu, że 3 węże z raną i bez boostów biorące na flankę hordę warriorów z BSB obracają się i następną turę wygrywają wysoko. Wyszło 11:9 a drużynowo 54:46, przy czym nikt nie przegrał bitwy tak remisowo graliśmy.
4.Bitwa. JH 3 skład. Tutaj moja bitwa totalnie bez historii jak to krasie vs BRE z gigant wzgórzem na środku stołu. Od kiedy nie mam odpornosci na KB na lordzie a mam redukcję siły, nie mogę grać za agresywnie tego paringu, bo może się to skończyć bardzo dziwnie. Wyszło 10:10. Drużynowo coś tam do przodu, chyba 55:45.
5.Bitwa. JH 2 skład. Dostałem Blessa, ale tym razem miałem zwykłe krasnale co zamierzałem wykorzystać. Bitwę ustawiła oblana panika na 9 z rerollem w pierwszej turze, ale jednak trochę swoimi ruchami pomagałem szczęściu. W pewnym momencie Bless rzucił teleport ifki, który miał realne szanse uratować bitwę, ale stanął trochę za daleko by niańczyć trolle i savage napotkały dwukreskę z hamców z królem. To kosztowało go bitwę. Rangerzy po przegonieniu fasta (gdyby wyszli górnicy flee byłoby za stół), ale na szczęście nie mogę narzekać, bo sam fakt, że te trolle owaliły głupote ustawiły mnie bardziej niż wszystkie inne drobne fuck upy. Sam wsadziłem maskę, drużyna też nie brała jeńców i w sumie wyszedł jakiś max z sytym zapasem.
Max na pierwszym stole często daje zwycięstwo, więc wygarnęliśmy medale i gratisowy flame o to, że nie jesteśmy klubem tylko grupą kumpli z dwóch miast którzy razem piją na masterach, co z pewnością nie czyni z nich klubu. Zresztą co za różnica i tak nie ma już miejsca na tabliczkę.
DMP jest fajne bo zawsze spotyka się więcej znajomych mord niż na standardowym turnieju. Szkoda, że ze zwyczajowej imprezy w szkole zostało tak niewiele, ale i tak było fajnie.
Co do sali, to owszem było ciepło, ale w porównaniu do miejsc gdzie grywamy lokale w Poznaniu był to niesamowity komfort termiczny, a nawet jak na normalne letnie granie to trudno bywa trochę cieplej jak dzień jest upalny.