Nadciągają Demony Chaosu ??
Moderator: KrzysiekW
Och błagam niech to się sprawdzi ^^Sykstus pisze:
*Mixing Books: Yeah, Daemons of Chaos can't be used in conjunction with Hordes of Chaos or Beasts of Chaos. So, for some time there will be 2 different rules/stats for Daemons. Once the new Mortals of Chaos gets released in November (CHAOS ARMOR for all!) the Hordes of Chaos book will be outdated and Mortals/Daemons will be able to mix once again. Not 100% sure on the Beasts at that point, but if any indication of the direction they're already going, Beasts will then be useable until their new book in late 2009...
Again, can't say this is all 100% accurate...
Dawno nie słyszałem tak dobrej wiadomości ^^
Podsumowanie z http://z7.invisionfree.com/wyrmling_x/
-Blood Letter T4 (this jumps around a lot in the posts)
-Plastic Daemonic Herald, multiple heads/parts so you can make it chaos god specific.
- Fiends of Slaanesh Back, Beasts of Nurgle back
-Bloodcrusher, Plague rider, Pleasure seeker full comand option (later it is stated that plague riders and Pleasure seekers are gone)
- Instability will work like undead crumbling now rather than popping
- magic change Slaanesh underpriced currently, 2 spells dropped/changed, Tzeentch made more reliable, nurgle has farther range.
- True ward save based on general
- Keeping true core rule
- Daemonettes armour piercing
- leadership drops across teh board for all units except characters.
- Greater Daemons will be customizable with daemonic gifts ect.
- Bloodcrusher's armour save increased, go up in points, seperate statline for rider/mount.
- Stand alone book no mixing/matching (this seems to jump around as well if you can include beasts, mortals)
- Bloodletters lose frenzy
- Plaguebearers will have poisoned attacks rather than cloud of flies
- Palanquin of Nurgle is back
- Beast of Nurgle is back possibly replacing plague riders
- Fiends of Slaanesh possibly replacing pleasure seekers
- plastic plaguebearers are a possiblity right now just command models coming out
- Greater Daemons on a 100x 100 base (same as the current Forgeworld base)
- Chariots gone except for as mounts to Heralds??? (a lot of guess work here)
- Bloodletters 3 points cheaper, hatred, strength 6
- Plaguebeares cheaper, regeneration, no cloud of flies
- Slaanesh spell that makes a unit stupid
- Screamers strength 5 slash attack hit on every unit they pass over rather than just one, reduced point cost, strength 3 toughness 3 now
- Only Tzeentch starts with a level 4 caster, SLaanesh, Nurgle start at level 2 casters you can pay the points to upgrade them
-12 character models
- Fate Weaver Oracle of Tzeentch 2 Headed Tzeentch Greater Daemon, Gets all Tzeentch lores plus each head gets 4 lores from any school of magic. (12 spells total)
-U'zuhl (Greater Daemon of Chaos Undivided)? The guy who ended up in Archaon's sword
-Tallyman Epidemius (Herald of Nurgle) - Mounted on a Palanquin of Nurgle
-The Masque (Herald of Slaanesh) Kicked out of Slaanesh's entourage for being able to out-dance his (her? its?) god Has a special rule in 40K called the Eternal Dance 3 human arms and a big claw arm. Wields a staff with a mask at either end and changes it's personality depending on who it chooses to be.
-Skulltaker? (Herald of Khorne) Angry, Bloodletter-style model
-Name not known (Horror command group) Gives a boost to the unit they lead
-Name not known (Flesh Hound leader) Multple heads
-All greater Deamons cost 450P. Don't have any demonic gifts but can buy gifts for 100 Points.
-Deamon princes: 300P. can buy gifts for 100P. Can buy wings for 50P. als demonic gift.
-Horrors of Tzeentch New metal command models, possibly a plastic set at some later date Do not cast Bound spells, instead the unit counts as a wizard with magic levels depending on the number of Horrors in the unit (1-5: lvl 0, 6-15: lvl 1, 16-25: lvl 2, etc). If the Horror unit miscasts, it takes D6 wounds. Spells are set depending on the unit's level (lvl 1: spell #1 Flickering Fire of Tzeentch, lvl 2: spells #1+4, lvl 3: spells #1+4+5, lvl 4: spells #1+4+5+6) Improved WS, but lower Ld. All attacks are flaming. Noticeably cheaper
-Daemon Lore of Tzeentch
- Supposedly only 6 spells
#1: Red fire, D6+1 hits, D6+1 Strength, 24" range OR D6 hits, D6 Strength, 18" range (sources do not agree)
#2: Adds d3+1 Power dice to own side's dice pool
#3: Gleam Magic, cast any enemy spell (other than one that creates new models, such as certain Undead spells) as a Bound spell with a power level equal to its basic casting level
#4: 2D6 hits, D6+1 Strength, 30" range
#5: Unknown
#6: One Strength 5 hit per model in unit - creates horrors
- Tzeentch spell that turns casualties into horrors is strength 5, you get 1 horror for every three casualties.
- Blolt of Change 2D6 hits D6+4 strength (this is a conflicting report on the spell #4 above)
Bloodletters M4 WS5 S6 T3 1A, hate, killing blow, 12P.
Deamonettes M7 WS4 S3 T3 2A, armour piercing, 12P.
plaguebearers 12P.
Horrors M4 WS3 S3 12P, Take lore of Tzeentch
-Furies, 2A LD2, more than one unit possible
-Bloodletters 12 pts M5 WS5 BS0 S6 T3 W1 I4 A1 Ld7 Daemonic, KB, MR 1, Hellblade US 10+They have 2 special banners.If Khorne herald enters the unit, he gaves them hatred. (tougness is debated all over it appears to be 4 by most accounts)
-Herald of Khorne 115 pts M5 WS7 BS0 S6 T4 W2 I6 A3 Ld8 Daemonic, MR 1, Hatred, KB, Locus of Khorne may ride Juggernauth or Chariot of Khorne, and has access to 7 new gifts.
-highest reguired casting value needed to cast a spell is 10+ (allowing for lower level casters to get their spells off for Nurgle and Slaanesh)
-Furies are core but do not count as minimum number of core, leadership 2 (which creates problems for us if we lose combat and crumble like undead now)
- no more marks
- Great Unclean One WS4, 4 attacks, flail and poison
- All Greater Daemons except Great Unclean One have 5 wounds now
- Rare speculation, for slaanesh fiends, tzeentch flamers, nurgle beast of nurgle
- Bloodletters will gain killing blow from hellblades
- The beast of nurgle will have D3 +2 poisoned attacks
- Khorne will gain a huge boost in close combat while Slaanesh won't do well with average rolls
- Book is out May 2008, some stuff will go on sale late April
- Horrors will get new command models
- different bound spells
- Mounted Daemonettes now called Seekers of Slaanesh
- removed exalted daemons
- Greater Daemons cheaper point cost
- bloodletters movement 5
- Bloodcrusher's now possibly a 1+ unit
To jeszcze trzeba mu będzie widać skrzydła dokupić.. i jeszcze się liczą w gifty? to już tylko 50p na inne gifty zostanie -o ile to prawda-Deamon princes: 300P. can buy gifts for 100P. Can buy wings for 50P. als demonic gift.
A ta armia nowa, będzie droga w kasie myślicie, czy raczej nie? I czy trudna do malowania (czy szybko się będzie malowało)? -w wersji "zupa"
Piotr3K pisze:To jeszcze trzeba mu będzie widać skrzydła dokupić.. i jeszcze się liczą w gifty? to już tylko 50p na inne gifty zostanie -o ile to prawda-Deamon princes: 300P. can buy gifts for 100P. Can buy wings for 50P. als demonic gift.
A ta armia nowa, będzie droga w kasie myślicie, czy raczej nie? I czy trudna do malowania (czy szybko się będzie malowało)? -w wersji "zupa"
Jest napisane że można dokupić skrzydła ale nie trzeba. I wydaje mi się że do giftów się nie liczą. No ale pożyjemy zobaczymy...
@karlee
fajnie
@Piotrax
w tym "trzeba" nie chodziło mi o to że taki jest wymóg, tylko że należało będzie kupić, żeby był grywalniejszy (bo chyba coś co lata, bije, czaruje i terroryzuje jest dużo lepsze niż coś co tylko bije, czaruje i terroryzuje ) a że się liczą jako gifty to wyczytałem (możliwe że błędnie) z "als demonic gift." czyli że będą jako gift.. no ale mam nadzieje, że wcale tak nie będzie
fajnie
@Piotrax
w tym "trzeba" nie chodziło mi o to że taki jest wymóg, tylko że należało będzie kupić, żeby był grywalniejszy (bo chyba coś co lata, bije, czaruje i terroryzuje jest dużo lepsze niż coś co tylko bije, czaruje i terroryzuje ) a że się liczą jako gifty to wyczytałem (możliwe że błędnie) z "als demonic gift." czyli że będą jako gift.. no ale mam nadzieje, że wcale tak nie będzie
niewiem czy to ma cos wspolnego z Rune of Taunting ktory ma podobno byc sztandarem. Bo z tgego co pamietam to Slaanesh juz raz mial taka zabawke ze po zranieniu nie mozna go atakowac.from the rumors that i have read and been thrown about on some sites the KOS can take a gift that will make a unit charge it, or flee automatically. also read on the web that it can take a sword that if it character is wounded it can not strike back at all. Also the KOS is ASF with a high initiative(something like a 9 or 10)....but these are all rumors.
a i niewiem czy zauwazyliscie ale niektore plotki czasami umieszczaja flamery w specialach a nie w rarach
-
- Wałkarz
- Posty: 65
Zawsze chciałem zbierać demony bo podoba mi się klimat tej armii. Ale ani w tej, ani zanosi się w następnej edycji nie będzie to chyba nic specjalnego.
Oddział horrorów za 200 pkt czaruje ale nic poza tym nie robi. 1 atak z siłą 6 na tych drugich demonach też nie jest szalony (chyba że będzie fajna inicjatywa). Fajne będą demonetki jeśli serio tyle ruchu, ale w walce też nie szaleją.
Co najbardziej boli to brak porządnego skirmishu. Coś na podobieństwo driad, na przykład. Dla mnie armia demonów powinna być szybka, zwrotna i szalenie niebezpieczna w walce wręcz (nawet za cenę wysokiego kosztu). A tu mamy co tu dużo mówić dość przeciętne oddziały do walki. Ratuje je ward i nowe zasady sypania- ale to defensywa, a co z atakiem?
Być może fajne będą duże demony i herosi, może ciekawe gifty. Ale to znów zamyka armię wokół schematu: klocek piechoty + heros. Trochę jak u VC, którzy nadrabiają zabójczą w tej edycji magią, setką ciekawych kombinacji na wampirze i oryginalnymi rare'ami.
A czym nadrobią demony? Tu jest jeszcze problem bogów, gdzie armia rozdziela się na 4 podarmie. Kto chce zrobić rozpiskę 1 boga, będzie miał do dyspozycji (o tym już było w tym temacie) opłakaną ilość oddziałów, a rozpiska będzie nudna i jednostronna.
Nie chcę marudzić, chciałbym żeby demony wyszły porządne i grywalne. W tej edycji było z tym kiepsko. Oby teraz poszło lepiej.
Oddział horrorów za 200 pkt czaruje ale nic poza tym nie robi. 1 atak z siłą 6 na tych drugich demonach też nie jest szalony (chyba że będzie fajna inicjatywa). Fajne będą demonetki jeśli serio tyle ruchu, ale w walce też nie szaleją.
Co najbardziej boli to brak porządnego skirmishu. Coś na podobieństwo driad, na przykład. Dla mnie armia demonów powinna być szybka, zwrotna i szalenie niebezpieczna w walce wręcz (nawet za cenę wysokiego kosztu). A tu mamy co tu dużo mówić dość przeciętne oddziały do walki. Ratuje je ward i nowe zasady sypania- ale to defensywa, a co z atakiem?
Być może fajne będą duże demony i herosi, może ciekawe gifty. Ale to znów zamyka armię wokół schematu: klocek piechoty + heros. Trochę jak u VC, którzy nadrabiają zabójczą w tej edycji magią, setką ciekawych kombinacji na wampirze i oryginalnymi rare'ami.
A czym nadrobią demony? Tu jest jeszcze problem bogów, gdzie armia rozdziela się na 4 podarmie. Kto chce zrobić rozpiskę 1 boga, będzie miał do dyspozycji (o tym już było w tym temacie) opłakaną ilość oddziałów, a rozpiska będzie nudna i jednostronna.
Nie chcę marudzić, chciałbym żeby demony wyszły porządne i grywalne. W tej edycji było z tym kiepsko. Oby teraz poszło lepiej.
- Wiewior-lbn
- Chuck Norris
- Posty: 484
karlee- "Bedzie bardzo droga i bardzo trudna w malowaniu"
Czy taka droga to nie jestem pewien. Piechota w core będzie po 10 sztuk za ok 65 zł (na cytadeli może i taniej)2 pudełka to jeden sensowny regiment (130 zł),starszych boksów mało by z 20 figasmi raczej po 16, a i tak najczęściej klocki są po 20(i parę figurek brakowało, przynajmniej Mi)
Nie znamy cen wielu modeli
Bloodcrushers mogą być jak pegazy , jeden za 39.99(na cytadeli , sprawdzałem przedchwila), albo jakieś boksy po 3 za więcej, myślę że 50 zł za jednego to maks. Na małe punkty jeden rar za 130-150 zł(a figurka naprawdę fajne) to chyba niewiele.
Herosi, tez na male punkty to jeden może dwa (drodzy punktowo) , moze wyjdzie boks jak do imperium , co pozwoli złożyć 2 hero (a jak boksik bedzie na jednego z czesciami zamiennymi to troche zielonego i jest fajny chero, w koncy to demon i nikt nie powie "eee tam slaby nie wyglada jak demon ", no chyba ze widzial demona naprawde)
Poza tym jednostki w chaosie (znaczna większość)jest dość droga na pkt. , takie fleshoundy za jakies 15 pkt nie wystawimy wiecej niż 2x5, a te nie sadze zeby byly sprzedawane jak pistoliersi tylko direwolves(ale tego nie wiem, wlasciwie to nic z tego nie wiem , to tylko przemyślenia)
Malowanie to zadnej armii nie jest łatwe jak sie nie umie, za to bedzie mnóstw pola do popisu
Jak dla mnie to armia jest naprawde ciekawa , fajne furie w core, i wogule jednostki podstawowe a pełne specjalnych zasad(nie nudne klocki z tarczą i zbroją), mnóstwo ciekawych wariantów (nie dla powergamer-ów)
nie moge sie doczekac
Czy taka droga to nie jestem pewien. Piechota w core będzie po 10 sztuk za ok 65 zł (na cytadeli może i taniej)2 pudełka to jeden sensowny regiment (130 zł),starszych boksów mało by z 20 figasmi raczej po 16, a i tak najczęściej klocki są po 20(i parę figurek brakowało, przynajmniej Mi)
Nie znamy cen wielu modeli
Bloodcrushers mogą być jak pegazy , jeden za 39.99(na cytadeli , sprawdzałem przedchwila), albo jakieś boksy po 3 za więcej, myślę że 50 zł za jednego to maks. Na małe punkty jeden rar za 130-150 zł(a figurka naprawdę fajne) to chyba niewiele.
Herosi, tez na male punkty to jeden może dwa (drodzy punktowo) , moze wyjdzie boks jak do imperium , co pozwoli złożyć 2 hero (a jak boksik bedzie na jednego z czesciami zamiennymi to troche zielonego i jest fajny chero, w koncy to demon i nikt nie powie "eee tam slaby nie wyglada jak demon ", no chyba ze widzial demona naprawde)
Poza tym jednostki w chaosie (znaczna większość)jest dość droga na pkt. , takie fleshoundy za jakies 15 pkt nie wystawimy wiecej niż 2x5, a te nie sadze zeby byly sprzedawane jak pistoliersi tylko direwolves(ale tego nie wiem, wlasciwie to nic z tego nie wiem , to tylko przemyślenia)
Malowanie to zadnej armii nie jest łatwe jak sie nie umie, za to bedzie mnóstw pola do popisu
Jak dla mnie to armia jest naprawde ciekawa , fajne furie w core, i wogule jednostki podstawowe a pełne specjalnych zasad(nie nudne klocki z tarczą i zbroją), mnóstwo ciekawych wariantów (nie dla powergamer-ów)
nie moge sie doczekac
dla mnie zakrawa na zal armie, z kawalerii bedzie tlyko fast slanesza i rozpier...lacze korna, wszystko drogie w pkt i w ogole zenada, obym sie mylil ale jak zwykle demony beda tylko dodatkim do armii zywych czy bestii bo lataja itp.
-
- Wałkarz
- Posty: 65
Tak, raczej o zwykłych demonach, DL to tylko tymczasowa nakładka.Szczurza Jucha pisze:Zorba, mówisz przepraszam o jakich demonach z VI ed? Bo chyba nie o DLu?
Ale i w DL nie było szaleństw- ward to nie power w walce. Były ciekawe opcje nowych jednostek i to mi się bardzo podobało. Tyle że mi chodzi o zwykłe "szeregowe" demony. Dla mnie to nieporozumienie, że przyzwanego z innego wymiaru demona byle przepraszam elf czy szkielet potrafi pokonać. To trochę się dla mnie kłóci z istotą demona, który powinien być potężny, a nie porównywalny do śmiertelnika.
Hmm jak dla meni to mogli by zostawić zasady DL jakie są teraz poza sypaniem, tj żeby oddziały nie wyparowywały. Bo ten nowy Dl nie wygląda fajnie, tj jak dla mnie jest o wiele słabszy w porównaniu z tym czym gram teraz. Boli że ward będzie demoniczny a nie na wszystko ;/
Ciągle tylko porządny skirmish, porządny skirmish. Graj w 40k jak chcesz skirmishów Skirmishów w battlu powinno być mało i powinny być stosunkowo słabe. . . scouci, jacyś latacze. Driady, ze swoją ceną i umiejscowieniem w corach powinny zostać wyjątkiem. Zresztą - jeszcze do WE pasuje w miarę taki oddział.Co najbardziej boli to brak porządnego skirmishu. Coś na podobieństwo driad, na przykład. Dla mnie armia demonów powinna być szybka, zwrotna i szalenie niebezpieczna w walce wręcz (nawet za cenę wysokiego kosztu). A tu mamy co tu dużo mówić dość przeciętne oddziały do walki. Ratuje je ward i nowe zasady sypania- ale to defensywa, a co z atakiem?
"Szybka, zwrotna i szalenie niebezpieczna w walce wręcz" - tylko z jakiego powodu fluffowego ma być szczególnie szybka i zwrotna ? Imo bardziej to pasuje do chociażby Dark Elfów. Szalenie niebezpieczna w walce ? Bez przesady z tym szaleństwem. Powinna być przede wszystkim magiczna.
A dlaczego elf (czy to z Naggaroth czy z Ulthuanu), żyjący kilkaset lat, całe życie doskonalący się w wojennym fachu (jak np. swordmaster albo WL, a nawet spearman - w końcu walczą z 3 szeregów z asf ;P) nie miałby pokonać jakiegoś podrzędnego demona tudzież walczyć z nim na równych zasadach ? I dlaczego zrównywać takiego elfa ze szkieletem od którego jest 3 razy mocniejszyDla mnie to nieporozumienie, że przyzwanego z innego wymiaru demona byle przepraszam elf czy szkielet potrafi pokonać. To trochę się dla mnie kłóci z istotą demona, który powinien być potężny, a nie porównywalny do śmiertelnika.
Nie idźcie tą drogą. . . nie idźcie tą drogą.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
jesli gralbys w RGP warhammera to bys wiedzial czemu demony powinny gwalcic wszystko na okolo
podrzedny demonek jest co najwyzej slugusem/familarem jakims swarmem itp te ktore wystepuja w battlu to demony sredniego rzedu, dowodcy w wiekszosci to tez rzad sredni lub wyzszy a wielkie demony sama nazwa mowi.
podrzedny demonek jest co najwyzej slugusem/familarem jakims swarmem itp te ktore wystepuja w battlu to demony sredniego rzedu, dowodcy w wiekszosci to tez rzad sredni lub wyzszy a wielkie demony sama nazwa mowi.
W RPG wiekszy demon to był płacz i zgrzytanie zębów, ucieczka tylko zostawała Ahh to były czasy...
Ja sądze że demony powinny właśnie gnoić kazego, bo sa z innego wymiaru, a nie ze świata istot zrobionych z krwi i kości jak np. wspomniane wyżej elfy. Demon nie dość ze jest zbudowany z magii to jeszcze ma swoj odpowienik w domenie chaosu.
Ja sądze że demony powinny właśnie gnoić kazego, bo sa z innego wymiaru, a nie ze świata istot zrobionych z krwi i kości jak np. wspomniane wyżej elfy. Demon nie dość ze jest zbudowany z magii to jeszcze ma swoj odpowienik w domenie chaosu.