Rozpiski

Warriors of Chaos

Moderator: JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Rozpiski

Post autor: ^Karpiu^ »

PiotrB pisze: 1.Do tej pory grałem tak że jak nie zadeklaruje ataku z frenzy to testuje ld - podobno jednak zawsze muszę na początku tury testować frenzy i dopiero później szarżować - jak to jest?
Piotr normalna reguła Frenzy
1. testujesz frenzy na poczatku tury na regonie -
Zdałeś mozesz wybrac gdzie szarzujesz i kulasz na sarze
Oblałes Jedziesz na maxa ile wykulasz do najblizszego regonu. Oczywiście o ile regon jest w zasiegu twojej max szarzy, pus jesli masz 2 regony w zasiegu jedziesz do tego blizszego.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2013, o 10:19 przez ^Karpiu^, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

1.Shrine jest super fajny
Doszedłem też do tych samych wniosków...
2.Magia Tęczy na VC nie działa tylko snjapera coś robi...Szajtis nie miał żadnych śmieci więc nie miałem z pocisków zabijać... jedynie plackiem zabiłem ze 20 zombich
Jeszcze bym się zastanowił na zdradą nieźle udupia swifty wampirowi w klocku zombie... ale odważnie rzucać Warpflame na zombiaki :mrgreen:
3.Muszę zmienić cory boe trzymanie maga na dysku w torolach nie jest najmadrzejsze żeby podbić warda od magii bsbkowi...Dysk ma 1 ruchu! hi hi
Nie ogarnołeś tego :?: :D grałem kiedys na 3 dyskach i trafiłem na skaveny ze sztormówką...
4.Helenka nic nie zrobiła - miała 2 misfire i zjadła załogę - nie odważyłem się ją póścić na grubasy z posionem...ten kto dał poiosny grubym był wlanięty!
Hmmm no i dlatego jeśli mi się nie sprawdzi to wypada z rospy za nią spokojnie wchodzi Gorebeast chariot nurgla i 2x psy...

Co do VC jak grasz na Diable Nurgla to cały myk polega na wbiuciu go w kloc z Wampirem jak się uda to go składasz... Baśki to rzeczywiście problem...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

PiotrB pisze: 1.Do tej pory grałem tak że jak nie zadeklaruje ataku z frenzy to testuje ld - podobno jednak zawsze muszę na początku tury testować frenzy i dopiero później szarżować - jak to jest?
W podręczniku masz wyraźnie zapisane. Masz frenzy - powinieneś zadeklarować szarżę, jeśli tego nie zrobisz testujesz Ld. Jak rzut nie wyjdzie szarżujesz na najbliższy oddział.

sYsek
Kretozord
Posty: 1516

Post autor: sYsek »

baśki karcą. jak masz tylko 1x skulle to nie masz czym tego wyjąć. dlatego opcja 1x3 skullki i knightci mnie przekonuje, jednak najpierw test hellcannona. jeśli nie to za niego i coś z corów wchodzą knightci. ich wady jednak są oczywiste, 9W kosztuje 2xtyle co skullki, nie są odporni na kb, jednak wist 18ataków wtedy (mówimy o nurlitach), są nurgla, także jest w miare syto. ale kosztują 450pkt prawie...

dlatego przetestuję deatha, snajperki w baśki moga dawać radę, a klocek warriorów wydaje się być dobrym trzymaniem dla magów.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!

"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

IMO VC to mocny paring na WoCh. chyba, że zesnajperkuje się baśki/mortisa. Bez krzyków nawet lord klepacz nie pomoże ;)
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

A ja myślę, że to kwestia aplikacji opowiedniej ilości siły w odpowiedni cel i wtedy nawet baśki nie pomagają...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

PiotrB pisze:zagrałem wczoraj z Sajtisem - śląskim paźiem :) i przegrałem 8-12:(... wszyscy mówią mi że VC to łatwy paring dla Wochu :shock: Niestety nie odkryłem jeszcze w jaki sposób miał by być łatwy
Bo to Szaitis... jako jedyny potrafi zrobić te wszystkie fajne myki i kontrolować idealnie stół, z dowolnymi innymi vc będzie Ci łatwiej
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

sYsek
Kretozord
Posty: 1516

Post autor: sYsek »

pod warunkim ze nie ma domku. dlatego wstawilem 15 warriorow, cos co zajmie domek. inaczej vc, ong, de, emp na piechoci chowa w domek magow i masz pozamiatane. bo nei wyjmiesz tego w zaden sposob.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!

"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

czy ja wiem... chimka wpadnie czy tam dp z zionieciem ataki stompy zioniecie.... jeśli oddział nie jest duży to sie zaczyna problem... no i zawsze jeszcze z magii cos uszczknąć mozna;p
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

sYsek
Kretozord
Posty: 1516

Post autor: sYsek »

no i to nic nie zmienia, przeciwnik rzuca stubborn i zostaje w domku. a nawet jak wyjdzie z domku to w swojej turze wchodzi spowrotem.
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!

"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

Przemcio pisze:A ja myślę, że to kwestia aplikacji opowiedniej ilości siły w odpowiedni cel i wtedy nawet baśki nie pomagają...
to prawda - kwestia ogarnięcia - a zdrady nie wylosowałem.
Durin pisze:
PiotrB pisze:zagrałem wczoraj z Sajtisem - śląskim paźiem :) i przegrałem 8-12:(... wszyscy mówią mi że VC to łatwy paring dla Wochu :shock: Niestety nie odkryłem jeszcze w jaki sposób miał by być łatwy
Bo to Szaitis... jako jedyny potrafi zrobić te wszystkie fajne myki i kontrolować idealnie stół, z dowolnymi innymi vc będzie Ci łatwiej
hi hi - pod koniec nie ogarniałem co on robi z tymi kreskami :)...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

PiotrB pisze:wszyscy mówią mi że VC to łatwy paring dla Wochu :shock: Niestety nie odkryłem jeszcze w jaki sposób miał by być łatwy... grzęzłem w grubych a baśki robiły swoje
To ja Ci tak jeszcze szczerze powiem, że wczoraj to miałeś mega łatwo :wink: , nie wylosowałem słonka na Twoje trolle, a co najważniejsze nie wylosowałem też Doom & Darkness - z d&d ta gra by naprawdę wyglądała zupełnie inaczej. Z WoChem to raczej zawsze tak jest, że jak w którymś momencie to D&D wejdzie to znika jakiś unit. A często tak bywa że jednak wchodzi :wink:

To, że siadałeś w grubych i już z nich nie wychodziłeś cało to raczej normalne. Przelicz sobie statystycznie te CC :wink: To, że zabiłem Ci tego kowboja to nie jest dziwne, tutaj faktycznie rzuciłeś jakieś 1 na AS, ale w cc po drugiej stronie oblałeś chyba tylko 1 sejwa na 26 wbitych woundów :wink:

Ja tam nawet lubię grać na WoCh, ale trzeba sporo kombinować, w VC w zasadzie nic sobie nie potrafi poradzić w CC z wochowymi unitami, więc trzeba to dobrze kontrolować. Chociaż jak tak teraz patrzę na te ograniczenia wochowe to raczej teraz będzie już łatwiej :wink: Widziałem już bitwy dobrych wampirów z WoChem która skończyła się po 4 turach, bo wampiry w liczbie około 150-160 sztuk zniknęły ze stołu.

Awatar użytkownika
PiotrB
Maruda
Posty: 5732

Post autor: PiotrB »

spoko- dobrze zagrałeś - nie uważam żebym miał łatwo - ale to może wynikać z mojego braku ogrania :). To że nie wylosowałeś czarów jakie chciałeś to możesz tylko sobie podziękować bo byłeś chytry! nie zostawiłeś jedynki i z drugim necro też przyszła jedynka - pewnie że gały na sejwy się zdarzają - kwestia jednak kiedy to się dzieje - w tej konkretnej sytuacji odwrociło to wynik gry... więc troszkę sobie popłaczę :mrgreen: ...
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

To ja Ci tak jeszcze szczerze powiem, że wczoraj to miałeś mega łatwo , nie wylosowałem słonka na Twoje trolle, a co najważniejsze nie wylosowałem też Doom & Darkness - z d&d ta gra by naprawdę wyglądała zupełnie inaczej. Z WoChem to raczej zawsze tak jest, że jak w którymś momencie to D&D wejdzie to znika jakiś unit. A często tak bywa że jednak wchodzi
Dlatego u mnie nie ma unitów R&F i to D&D jakoś strasznie nie boli :D Tu Szaitis masz sporo racji VC muszą kontrolować combaty bo jak za dużo WOCH'u się dokleji to się VC sypią, że aż miło.
Z tym nowym draftem też masz racje bo Diabełek Nurgla w CC z magią Death sypał VC, że aż miło... statystycznie Wampir nie miał prawa wygrać combatu z DP nawet GhulKing nawet, jak go nie zabił DP zwykłymi ataczorami to na koniec dostawał stompika i bye bye... Ogólnie teraz VC dostały niezłego boosta z ta liderką snajperekową dlatego przerobiłem rozpę... w 2 turze swojej siedze ponad połową armii w przeciwniku...i niech zadecydują kostki.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

noooo D&D wcale nie boli jak nie masz rnf file jednostek. Przecież dwa skulle czy chimka schodzące z jednego krzyku to Pikuś, Pan Pikuś
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Szaitis
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: Szaitis »

Oni chyba tego nie ogarniają, zostańmy przy tym że D&D używa się do łamania steadfastów i panikowania z helki czy innych salek :wink:

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Durin ja to ogarniam... i to całkiem dobrze... Chimera ma Regenkę więc ma szanse przeżyć a Skulków nawet w rozpie nie mam... a charioty jak możesz w nie krzyczeć to znaczy, że są już w CC i wypłaciły impacty.


A swoją drogą ktoś tu czyta moje posty :twisted: :D
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

chimera mając 2 ld... nawet z regenką ma nikłą szansę przezycia...
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

No wiesz trzymanie ich z dala od LD generała nie jest za mądre wziąłem pod uwagę generalską...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Durin
Niszczyciel Światów
Posty: 4766
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Durin »

zawsze możesz przytulić w generała d&d i krzyk, też fajnie;p
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.

ODPOWIEDZ