Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

[Gokish]

Przeciwko, samozwańczy projekt to by był już obarczony ułomnościami fanowskimi nie akceptowany przez wszystkich. Za systemem MUSI stać jakiś oficjalny wydawca by się to przyjęło inaczej zawsze będzie kwestionowanie dlaczego grupka stworzyła zasadę taką a nie inną. To tak jakby grupa osób ogłosiła że w środku miasta Warszawy powstaje wydzielona część będąca miastem Kraków.

o to to to i imo kto zaprezentuje lepsze zasady + modele na przyszłość może ugrać najwięcej

więc wybór zostaje Mantic i KoW oraz AoW i Warthrone

[Kosa]

Przyznam szczerze, że wciąż do końca jestem wstanie uwierzyć, że GW skreśla cały dorobek WFB i w zamian stawia na osobliwą wersję mordheima. To wygląda bardziej jak działalność charytatywna względem konkurencji na zasadzie - musimy dać im szansę się rozwinąć ;P
Tutaj można zacytować Bieńkowską z taśm - "Ale jaja, ale jaja, ale jaja..."

Przypomina się konkurencja Coca-Coli vs Pepsi...
GW zamrozi batla na rok, może dwa. Każdy będzie grał w coś, szukając czegoś ale bez powodzenia bo zawsze będzie coś nie pasowało.
GW wróci w glorii chwały z 9ed jako wybawca i każdy sobie przypomni jakie wfb było zajebiste i co najważniejsze, że znów jest. Wszyscy wrócą, wezmą ze sobą tych co grali w inne systemy i będzie zwycięzcą, proste

[Kal_Torak]

KOW ma na pewno więcej wspólnego z WFB niż AoS. Główną wadą jest to, że jednostki się inaczej nazywają, więc trzeba się trochę domyślać i klimat nie do końca styka. Wydaje mi się, że ktoś mógłby przerobić tego Excela, podmieniając po prostu nazwy jednostek na Warhammerowe i jesteśmy prawie w domu. Potem wystarczy nie przyjąć do wiadomości fluffu z end of times i dalszego... i można grać z innymi rozbitkami.

Rzeczywiście nazwy jednostek z WFB pozwoliłyby łatwiej ogarnąć te army listy.

Wspomnę, że klimaty army listów są tak skonstruowane, aby gracz mógł podciągać armie pod swoją własną wizję. Dlatego w armii ludzi mamy np. jednostkę o nazwie "Beast of War" w kategorii monster. To może być zarówno Steam Tank, jak również War Wagon ze starych edycji imperium albo indyjski słoń bojowy czy mumakil z lotra. Wszystko zależy od gracza jaki ma koncept na armię - w tym przypadku armię ludzi.

[GrimgorIronhide]

Ja nawet w rozpisce ponazywałem, Boyz, Czarne Orki, Warboss itd. Naprawdę jest to do przemyślenia. Dodatkowo mimo, że zróżnicowanie jednostek nieco kuleje to jednak wszystko jest wystawialne i gra się naprawdę przyjemnie całą kolekcją. Mój znajomy gracz HE też się wciągnął i w weekend sprawdzę sobie KoW na większe punkty

[Embir]

Ja uważam, że każdy może sobie zmienić nazwy jednostek na rozpisce, co by je łatwiej odróżnić. Ale przeciwny byłbym wprowadzaniu zmian na zasadzie zmiana oficjalnego nazewnictwa - bo w tym wypadku to już jest stopniowe odchodzenie od oficjalnego, wspieranego przez wydawcę produktu i tworzenie własnego skansenu.

[Janus]

No to zniszczyli warhammera fantasy. Przenoszę się na 40k.

[Kal_Torak]

Jak powstanie polskie forum KoW to pewnie każda armia z początku może mieć przyklejony wątek, w którym będzie spis jednostek w nazewnictwie KoW, a obok odpowiedniki nazw GW - dla przeskakujących graczy może to zawsze pomóc. Aczkolwiek ja nie miałem problemu aby w armii Elfów znaleźć odpowiedniki jednostek leśnych elfów - na pierwszy rzut oka było wiadomo, że sylvan kin to driady, forest shamblers to treekiny, a tree herder to treeman, a np. drakon riders to warhawki, stormind cavalry to wild riders etc.

[Klafuti]

Przeciwko, samozwańczy projekt to by był już obarczony ułomnościami fanowskimi nie akceptowany przez wszystkich. Za systemem MUSI stać jakiś oficjalny wydawca by się to przyjęło inaczej zawsze będzie kwestionowanie dlaczego grupka stworzyła zasadę taką a nie inną. To tak jakby grupa osób ogłosiła że w środku miasta Warszawy powstaje wydzielona część będąca miastem Kraków.

Tu się rozchodzi i tak wyłącznie o grę turniejową. W domu każdy robi sobie co chce. Wydawcą jest w tym przypadku najwyższy trybunał warhammera w postaci ETC, do którego gracze się dostosowują, mimo wprowadzanych modyfikacji.

[Barbarossa]

Sigmarine chapters?

[Vlad]

No to zniszczyli warhammera fantasy. Przenoszę się na 40k.

"lubię to" - Games Workshop

[Kal_Torak]

No to zniszczyli warhammera fantasy. Przenoszę się na 40k.

"lubię to" - Games Workshop

Dobre ;P

Jak ktoś już pisał nie ma to jak zamienić dżumę na malarie ;P

Barb z tymi sigmarinsami to grubo pojechali po bandzie.
Nie ma to jak copy and paste ;P

[PiotrB]

W skali tak dużej firmy jaką stała się GW WFB się po prostu nie sprzedawał. A 8 tys pracowników trzeba płacić! . Mówicie co chcecie ale ten cały KoW to raczej nie jest alternatywa dla batlla - to już wolał bym dalej grać w 8 edycje. Raz kupiłem figurki Mantica i do dziś brzydzę się ich dotknąć Zacznie może w to grać kilak osób i jak nie będzie przypływu to się szybko zniechęcą ...

Ja osobiście sądzę - że większość baltowców będzie grała AoS. Zasady do turniejów będą szybko ogranięte - przez przynajmniej najbliższy rok będzie dalej funkcjonować scena WFB 8 edycji. A potem zobaczymy - mówcie mi Prorok. I przestańcie w końcu płakać jacy to jesteście pokrzywdzeni bo to nie jest prawda . Dalej możecie grać w grę którą stworzyliście czy WFB z zasadami Etc a na dokładkę będzie tymi figurkami mogli też grać w nową grę - czy gorszą to się okaże , na pewno inną

[beszcza]

No to zniszczyli warhammera fantasy. Przenoszę się na 40k.

O tym samym mysle :/

[Barbarossa]

Bynajmniej. GW zależy, żeby nowa gra była popularna.

Na razie wygląda na to, że istniejący gracze rozbiją się na mnóstwo małych frakcji (część kupi AoW, część przejdzie do 40k, część do KOW, część przestanie grać a część popadnie w Oldhammera) i jeśli nie będzie ogromnego przypływu nowych fanów, ten cały projekt okaże się kosztowną wtopą. W strategicznym interesie GW jest to, żeby jak najwięcej graczy grało w Age of Sigmar - uruchomienie nowej gry to naprawdę jest efekt kuli śniegowej.

A zatem zgodnie ze swoją polityką "biznes na opak", na razie zrobili prawie wszystko, co mogli, by wygenerować maksimum złych uczuć i wkurzyć dotychczasowych graczy.

[Bearded Unclean 'Un]

Przeciwko, samozwańczy projekt to by był już obarczony ułomnościami fanowskimi nie akceptowany przez wszystkich. Za systemem MUSI stać jakiś oficjalny wydawca by się to przyjęło inaczej zawsze będzie kwestionowanie dlaczego grupka stworzyła zasadę taką a nie inną. To tak jakby grupa osób ogłosiła że w środku miasta Warszawy powstaje wydzielona część będąca miastem Kraków.

Krakowskie Przedmieście juz jest, wiec nie widze problemu...

A tak na serio, to ETC jakos dobrze się ma, wiec chyba samozwanczy projekt ma jednak szansę, jeśli tylko spełnia założenia.

[Wilqu]

Jak nie będzie obowiązku okrągłych i stare kwadraty będę mógł wystawić to przynajmniej raz spróbuje. Swoją droga nie mam nic przypominającego model sigmarynarza;/ zatem pójdę w Vc.

[Asmodai]

Sigmarine chapters?

Może lepiej nie czekać na normalne Imperium? Jeszcze możemy doczekać kapitana w czapce komisarza np.

[Loremaster]

Bynajmniej. GW zależy, żeby nowa gra była popularna.

Na razie wygląda na to, że istniejący gracze rozbiją się na mnóstwo małych frakcji (część kupi AoW, część przejdzie do 40k, część do KOW, część przestanie grać a część popadnie w Oldhammera) i jeśli nie będzie ogromnego przypływu nowych fanów, ten cały projekt okaże się kosztowną wtopą. W strategicznym interesie GW jest to, żeby jak najwięcej graczy grało w Age of Sigmar - uruchomienie nowej gry to naprawdę jest efekt kuli śniegowej.

A zatem zgodnie ze swoją polityką "biznes na opak", na razie zrobili prawie wszystko, co mogli, by wygenerować maksimum złych uczuć i wkurzyć dotychczasowych graczy.

A co mogli zrobić ? WFB się nie sprzedawało, nie przynosiło zysków uzasadniających utrzymywanie tego produktu, zdecydowali że zastępują go innym. Dali możliwość każdemu gry - zasady są free i wszystkie modele można wykorzystać.
Przecież oni nie są nic winni dotychczasowemu środowisku, które i tak miało GW gdzieś i sobie ETC grało.
Zrobili wszystko aby każdy mógł nadal wykorzystywać swoje figurki i to jeszcze za free.

[Kal_Torak]

W skali tak dużej firmy jaką stała się GW WFB się po prostu nie sprzedawał. A 8 tys pracowników trzeba płacić! . Mówicie co chcecie ale ten cały KoW to raczej nie jest alternatywa dla batlla - to już wolał bym dalej grać w 8 edycje. Raz kupiłem figurki Mantica i do dziś brzydzę się ich dotknąć Zacznie może w to grać kilak osób i jak nie będzie przypływu to się szybko zniechęcą ...

Ja osobiście sądzę - że większość baltowców będzie grała AoS. Zasady do turniejów będą szybko ogranięte - przez przynajmniej najbliższy rok będzie dalej funkcjonować scena WFB 8 edycji. A potem zobaczymy - mówcie mi Prorok. I przestańcie w końcu płakać jacy to jesteście pokrzywdzeni bo to nie jest prawda . Dalej możecie grać w grę którą stworzyliście czy WFB z zasadami Etc a na dokładkę będzie tymi figurkami mogli też grać w nową grę - czy gorszą to się okaże , na pewno inną

PiotrB przyznałbym ci rację, że jakby GW wydało 9 edycję WFB, rewolucyjną ale wciąż będącą Warhammerem to wtedy byłoby psioczenie i z fazy zaprzeczenia dotarlibyśmy do fazy akceptacji i nowa edycja stałaby się faktem, tak jak to było podczas przechodzenia z 7 na 8 - największy okres rozczarowań i krytyki. W tym jednak przypadku produkt pod nazwą WFB 8 edycja została po prostu usunięta, działanie było trzymane w tajemnicy do samego końca, a w zamian powstał osobliwa wersja mordheima w zupełnie innym świecie i klimacie. O ile GW by zbankrutowało to rozumiałbym upadek Warhammera, tak jak Chronopii czy Warzone. Tutaj jednak mamy zupełnie inną sytuację. To nie jest biadolenie na nową edycję WFB - zresztą 8 edycja przyczyniła się ostatecznie do decyzji GW o zamknięciu linii WFB. Wykreowali problem i sami teraz z nimi walczą i co ciekawe problem którzy stworzyli ich przerósł - na własne zresztą życzenie. Gracze są tu jak najbardziej pokrzywdzeni.

PiotrB jeśli KoW nie jest alternatywą dla Battla posiadając ten sam silnik mechaniczny, ten sam sposób rozgrywki, ten sam sposób prowadzenia starć, te same armie, te same oddziały, tych samych autorów którzy w poprzednich edycjach pracowali dla GW i tworzyli WFB - to powiedz mi co w takim razie jest alternatywą, bo na pewno nie AoS.

[Przemcio]

Haha SPACE MARINES fantasy...

Niezły tok rozumowania... Battle nie przynosił takich zysków jak chcieli... a SM sprzedawali się super, no więc
ktoś genialny wpadł na pomysł stworzenia SM do fantasy a wtedy na pewno będzie się dobrze sprzedawać

normalnie nawet ciężko mi ten idiotyzm opisać:)