League Of Legends
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: League Of Legends
Nerf Dariusa będzie, bo jest konieczny. To co w najnowszym patchu masz tutaj: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... usp6idi-3w ale prawdopodobnie na tym się nie skonczy. Brat Dariusa wejdzie w nowym patchu czyli prawdopodobnie we wtorek, wraz z rotacją.
Jeżus pisze:Trubas okazałeś się mieć większą choppę, więc masz swoją nagrodę:
Zawsze chciałem być w Nemezis
Póki co dariusowi znerfią tylko jego ulti, żeby się nie coolowało ciągle. Kupiłem go prawie natychmiast jak wyszedł, bo wiedziałem, że dostane nerfa, ale co naowniłem to moje . Z resztą zawsze są jeszcze fiora i master yi, którzy mają na hita wszystkich.
Jak dla mnie to argument, że darius jest przegięty z powodu swojego ulti, bo pozwala spamować penty jedna za drugą jest nietrafione, bo fiddle jest moim zdaniem jeszcze mocniejszy pod tym względem.
Ostatnio jak grałem dariusem właśnie i pushowaliśmy bota w piątkę dostałem polecenie, żeby sprawdzić takie małe chaszcze. Akurat staliśmy w małej grupie, gdy z krzaków wyciągnąłem fiddlesticksa - oczywiście wrony, masowa panika i drużyna leży.
Jak dla mnie to argument, że darius jest przegięty z powodu swojego ulti, bo pozwala spamować penty jedna za drugą jest nietrafione, bo fiddle jest moim zdaniem jeszcze mocniejszy pod tym względem.
Ostatnio jak grałem dariusem właśnie i pushowaliśmy bota w piątkę dostałem polecenie, żeby sprawdzić takie małe chaszcze. Akurat staliśmy w małej grupie, gdy z krzaków wyciągnąłem fiddlesticksa - oczywiście wrony, masowa panika i drużyna leży.
Chyba skończę grać na solo queue, bo to momentami jest strasznie wkurzające. Niemal w każdej grze mam w drużynie jakiegoś feedera, który daje się gankować jak bura suka, a potem obwinia o to innych. Prosty przykład: pushuję z dariusem mid i w pewnym momencie wiem, że zaraz będzie gank, bo mignęła mi gdzieś na krawędzi mgły postać przeciwnika, mówię mu, żeby się cofnął, sam to robię, a on leci na pałę, dostaje czterech gości na raz i dziwi się, raz, że ja zamiast ich wziąć na klatę sam się cofnąłem (jakby tank był po to, żeby bez potrzeby ginąć), dwa, że jak biegło ich czterech to nie zatrzymywałem się, żeby spowolnić jednego (bo infected cleaverem siłą rzeczy nic nie mogłem zmienić), a po trzecie, że go zabili. I tak całą grę gość feeduje i wyzywa własną drużynę od noobów, bo mu nie pomagają. No, a co ma poradzić drużyna na to, że ma w składzie debila? I tak cholera prawie zawsze. Na rankedach jest choć trochę lepiej?
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
- Pedrodilgur
- Chuck Norris
- Posty: 567
- Lokalizacja: Salamandra Włocławek
Jeśli grasz na weście, to na rankedach tak do ~1400 ELO są nooby i feederzy, potem podobnież jest ich coraz mniej. Mi niestety nie udało się jeszcze wybić
Salamander Leslau
ja się na east wybiłem 1540 i było naprawdę nieźle. Czułem, że grę przegrywam, bo cała drużyna sobie dobrze radzi lub ktoś jest po prostu lepszy ode mnie. Tylko, że ja mam takie warunki w domu, że rankedy gram super rzadko kiedy mam nadzieję, że nikt nic nie będzie ściągał, ale i tak zaraz jednak laguje. Poza tym w newralgicznym momencie przegrałem grę, bo jakiś koleś 300 ELO więcej wbił się z kumplem na jakimś koncie, bez nawet ustalonego ratu i nafeedował się na bocie i wycarrował całą grę, a potem wpadłem w coś ala ELO hell i po każdej grze jak patrze na rating każdego to nie ma gry, żeby były porównywalne. Zdarza się ze 100 różnicy...
Solo to żenada. Możesz być najlepszy ale przeważnie nie wycarrujesz sam gry. Najlepsze są czasem bany. Np. po co banować Morgane, przecież można ja łatwo kontrować. Wierząc, że koleś naprawdę umie zagrać kontre np. Fizzem albo Talonem nie wychodzę. Następnie patrzę jak Morgana w 10 minucie ma już 4-0-X...
Jeżus pisze:Trubas okazałeś się mieć większą choppę, więc masz swoją nagrodę:
Zawsze chciałem być w Nemezis
Ale z drugiej strony przypomnij sobie, ile miałeś łatwych zwycięstw dzieki noobom u przeciwnika
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Też tak mam często, dlatego staram się zapraszać ludzi, z którymi wygrywałem kiedyś, bo mimo, że dostaniemy trudniejszych przeciwników to nie będzie feeda i spinopędnych sytuacji.Shadar pisze:No, a co ma poradzić drużyna na to, że ma w składzie debila? I tak cholera prawie zawsze. Na rankedach jest choć trochę lepiej?
Sama drużyna może kazać typowi spadać do dżungli albo pilnować bazy, bo jak nie to report.
Tak przy okazji: to co robi ta jej ponoć gięta tarcza? Jak ją stawia, to tylko podchodzę i rżnę niewzruszony rżnę ją dalej. Tarcza się co prawda nie zmniejsza, ale co z tego.Np. po co banować Morgane, przecież można ja łatwo kontrować.
Jest mega gięta. Może ją rzucić na sojusznika, chroni przed dmg z ap i co najważniejsze, nie działają żadne stuny, slowy czy silence!
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Fakt, jej ulti jest dobre. Problem tylko w tym, że ma mały zasięg więc trzeba ję łączyć z hourgalsem, bo inaczej ją sfocusują i nie będzie stuna.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Zdecydowanie powinno się banować:
- morganę
- veigara (zwłaszcza)
- dariusa
- tryndamera
- skarmera
- ahri
Z resztą da się w miarę normalnie grać.
- morganę
- veigara (zwłaszcza)
- dariusa
- tryndamera
- skarmera
- ahri
Z resztą da się w miarę normalnie grać.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Zgodzę się z:
- morganę
- skarmera
- ahri
Całą reszte da się łatwo skontrować/uotfarmić. Trynda vs ogarnięty team jest bezużyteczny, jeden exhaust/blind i po problemie. Veigar jest straszliwie nieruchawy i powolny, nie ma escapa, jedyny ratunek dla niego to stun. Oczywiście, jak się sfeeduje trynde lub veigara to ownią, ale tak jest przecież z każdym.
- morganę
- skarmera
- ahri
Całą reszte da się łatwo skontrować/uotfarmić. Trynda vs ogarnięty team jest bezużyteczny, jeden exhaust/blind i po problemie. Veigar jest straszliwie nieruchawy i powolny, nie ma escapa, jedyny ratunek dla niego to stun. Oczywiście, jak się sfeeduje trynde lub veigara to ownią, ale tak jest przecież z każdym.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Trzeba banować Jannę przede wszystkim. Mało kto o tym wie.Shadar pisze:Zdecydowanie powinno się banować:
- morganę
- veigara (zwłaszcza)
- dariusa
- tryndamera
- skarmera
- ahri
Z resztą da się w miarę normalnie grać.
Na chwilę obecną dobre bany to takie, które kontrują Twoją postać. Banowanie po to żeby banować to dla mnie czarna magia.
pozdrawiam
Furion
2k elo na eu west.
Jak ktoś chce zagrać na Eascie, to wyslijscie PM. nick: 2poor4diablo3