
Matura 2011
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Matura 2011
No szkoda ,że nie było wad i zalet polskiego szkolnictwa. Wtedy wysoko bym ulokował nasz egzamin maturalny 

No dawajcie, pochwalcie się, jak wam poszło. Nie jestem specjalnie zadowolony ze swoich wyników, ale tragedii nie ma. Z tych ważniejszych to:
polski podst. 79%
matma podst. 88%
historia roz. 62% -> najbardziej się zawiodłem.
angielski roz. 77%
ruski roz. 84% -> nawet nieźle.
Załamałem się z powodu historii. Matura była łatwa, wiele odpowiedzi na pytania nauczyłem się krótko przed egzaminem. Część zamknięta poszła nawet nieźle, a to oznacza, że z wypracowania mam ok. 6 pkt
. Tym gorzej, że temat wypracowania mi pasował i wspomniałem o wielu rzeczach.
polski podst. 79%
matma podst. 88%
historia roz. 62% -> najbardziej się zawiodłem.
angielski roz. 77%
ruski roz. 84% -> nawet nieźle.
Załamałem się z powodu historii. Matura była łatwa, wiele odpowiedzi na pytania nauczyłem się krótko przed egzaminem. Część zamknięta poszła nawet nieźle, a to oznacza, że z wypracowania mam ok. 6 pkt

Zapewne tak. Tylko, że taka praktyka jest bardziej powszechna na polskim. Na historii ocenia się jedynie wyczerpanie tematu. Chociaż słyszałem od kolegi, że jego znajomy dwa lata temu dostał 0 pkt. za wypracowanie, bo "uczeń nie wykazał się patriotyzmem". Więc tym bardziej nie wiem, o co kaman.
Daj spokój, poszło naprawdę dobrze. Ja z matmy miałem chyba 60%, z polskiego podstawowego 57%, a z rozszerzonego 65%, z historii podstawowej 73%, z angola 96% i 79%, a na studia dostałem się bez problemu, a generalnie o to w maturze chodzi, żeby się dostać na studia. Pewnie gdybym się uczył do matury, miałbym lepsze wyniki, ale z perspektywy czasu to nieistotne. Śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę, jakie parcie mieli niektórzy na tę maturę
.

Pewnie miał temat o jakimś powstaniu czy czymś i pozwolił sobie na krytykę, albo ujawnił jakiś niewygodny fakt, po czym trafił na jakiegoś oszołoma.Orris pisze: Chociaż słyszałem od kolegi, że jego znajomy dwa lata temu dostał 0 pkt. za wypracowanie, bo "uczeń nie wykazał się patriotyzmem".
Po co, i tak się pewnie dostanie na studia. A z oglądaniem pracy jest za dużo zachodu, chyba, że to takie ciekawe.Vallarr pisze:No to podanie o obejrzenie pracy. Co Ci szkodzi?
No ja też wracam do domu zawiedziony jak rzadko kiedy.
polski rozszerzenie 60%- nie wiem jak to zrobiłem, że tak to spieprzyłem, ale udało mi się.
matma podstawa 62% - pół biedy, mniej więcej tyle ile myślałem
historia rozszerzona 74%- też jestem zawiedziony, ale nie tak jak polskim. Tegoroczna matura była niesamowicie prosta, więc liczyłem na więcej
angol rozszerzony 86%- tu ok.
Ogólnie dupa blada. Niby więcej niż średnia szkolna, ale to ma starczyć na studia, a w to wątpię.
polski rozszerzenie 60%- nie wiem jak to zrobiłem, że tak to spieprzyłem, ale udało mi się.
matma podstawa 62% - pół biedy, mniej więcej tyle ile myślałem
historia rozszerzona 74%- też jestem zawiedziony, ale nie tak jak polskim. Tegoroczna matura była niesamowicie prosta, więc liczyłem na więcej
angol rozszerzony 86%- tu ok.
Ogólnie dupa blada. Niby więcej niż średnia szkolna, ale to ma starczyć na studia, a w to wątpię.
Rzeczywiście, już niczego się nie zmieni, więc pozostaje mi jedynie trzymać kciuki aby dostać sie na UW, na dzienne. Na tym mi zależy najbardziej. W razie czego, to może podanie o ponowne sprawdzenie pracy?
Na jakie uczelnie składacie? Chciałbym się dostać na Ekonomię menadżerską na UW lub Zarządzanie.
Na jakie uczelnie składacie? Chciałbym się dostać na Ekonomię menadżerską na UW lub Zarządzanie.
Ja tam się cieszę z wynikow matur. Niby mogło byc lepiej, ale i tak raczej tam gdzie będę chciał się dostane.
Matury:
Rozszerzenia:
Historia-92
Polski-63
Geografia-72
Angielski-79
Podstawy:
Polski-80
Matma-70
Angielski-96
No i to chyba wszystko. Całkiem nieźle chyba. Osobiście jestem zadowolony z Historii, a z polskiego wiedziałem, że słabo mi pójdzie.
Matury:
Rozszerzenia:
Historia-92
Polski-63
Geografia-72
Angielski-79
Podstawy:
Polski-80
Matma-70
Angielski-96
No i to chyba wszystko. Całkiem nieźle chyba. Osobiście jestem zadowolony z Historii, a z polskiego wiedziałem, że słabo mi pójdzie.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
/thread ;]Klafuti pisze: a generalnie o to w maturze chodzi, żeby się dostać na studia. Pewnie gdybym się uczył do matury, miałbym lepsze wyniki, ale z perspektywy czasu to nieistotne. Śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę, jakie parcie mieli niektórzy na tę maturę.
pozdro
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
Dawaj do nas, na UG, jakby co. Ja studiuję zarządzanie i jestem bardzo zadowolony. Nie jest jakoś specjalnie trudno, wykładowcy mają jasne wymagania i w znacznej większości potrafią zainteresować przedmiotem. A jak chcesz na prawdę pr0 nauki ekonomiczne to spróbuj na SGH, zwłaszcza, że masz na miejscu w Warszawie.Orris pisze:Rzeczywiście, już niczego się nie zmieni, więc pozostaje mi jedynie trzymać kciuki aby dostać sie na UW, na dzienne. Na tym mi zależy najbardziej. W razie czego, to może podanie o ponowne sprawdzenie pracy?
Na jakie uczelnie składacie? Chciałbym się dostać na Ekonomię menadżerską na UW lub Zarządzanie.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A co mu pomoże?Vallarr pisze:No to podanie o obejrzenie pracy. Co Ci szkodzi?

Zawsze znajdzie się jakiś kierunek studiów, na który uda się dostać. Zawsze. Nie teraz, to w drugiej, trzeciej turze. To chyba nie tragedia.
Miałam dużo gorsze wyniki od Was poza jęz. obcym i na studia zdałam

Na SGH złożę, ale raczej licząc na szczęście. A weź mi powiedz, jak u was jest z rekrutacją? Kiedy się kończy? Na UW to kierunki przeglądam na ostatnią chwilę i nawet mam tego sporo. Ogólnie, to w okolicach 73% lub więcej oscyluję.Klafuti pisze:Dawaj do nas, na UG, jakby co. Ja studiuję zarządzanie i jestem bardzo zadowolony. Nie jest jakoś specjalnie trudno, wykładowcy mają jasne wymagania i w znacznej większości potrafią zainteresować przedmiotem. A jak chcesz na prawdę pr0 nauki ekonomiczne to spróbuj na SGH, zwłaszcza, że masz na miejscu w Warszawie.Orris pisze:Rzeczywiście, już niczego się nie zmieni, więc pozostaje mi jedynie trzymać kciuki aby dostać sie na UW, na dzienne. Na tym mi zależy najbardziej. W razie czego, to może podanie o ponowne sprawdzenie pracy?
Na jakie uczelnie składacie? Chciałbym się dostać na Ekonomię menadżerską na UW lub Zarządzanie.
A bo ja ciekawski buc jestem i jesli wynik rozni sie od tego, ktorego sie spodziewalem, to bym poszedl i sie dowiedzial czemu ;d Pomoc nie musi, ale kto wie
Zaszkodzic nie zaszkodzi.
A studiowanie dla studiowania gdy nie ma poboru to bzdura. Wiecej bedzie zarabial po pol roku w warsztacie niz po 5 latach 80% studiow.

A studiowanie dla studiowania gdy nie ma poboru to bzdura. Wiecej bedzie zarabial po pol roku w warsztacie niz po 5 latach 80% studiow.
No to i ja wrzucę:
- polski - 74
- matma - 76
- ang. podstawowy - 100 %
- ang. rozszerzony - 74 % (jednak musiałem skopać słuchanie)
- historia - 84 %
- wos - 54 % - to jest tragedia, ale jak patrzyłem po innych to lepiej dużo nie było. Z tego co wiem wos jest strasznie pokręcony w sprawdzaniu, zawsze myślałem że jest łatwy i wgl., próbne miałem po 80 % a tu widzę że jednak coś jest nie tak.
Dziś biegnę do OKE z prośbą o wgląd i proszę o ponowne sprawdzenie pracy, wiedziałem że wos mi nie poszedł, ale nie wydaje mi się żeby aż tak źle.
Generalnie to na prawo, na dużym farcie dostanę się na uj, na Uniwerek wrocławski powinienem się dostać (tak jak patrzyłem po zeszłorocznym progu), z UKSW to nie wiadomo, bo tam liczą ten głupi polski rozszerzony bardziej od wosu czy historii.
Jestem zadowolony ze wszystkiego poza wosem, jak coś to za rok będę go musiał poprawiać. Chociaż przy takiej tendencji, gdzie przez 2 lata ostro nad wosem pracowałem i skopałem wynik to nie wiem co dalej.
- polski - 74
- matma - 76
- ang. podstawowy - 100 %
- ang. rozszerzony - 74 % (jednak musiałem skopać słuchanie)
- historia - 84 %
- wos - 54 % - to jest tragedia, ale jak patrzyłem po innych to lepiej dużo nie było. Z tego co wiem wos jest strasznie pokręcony w sprawdzaniu, zawsze myślałem że jest łatwy i wgl., próbne miałem po 80 % a tu widzę że jednak coś jest nie tak.
Dziś biegnę do OKE z prośbą o wgląd i proszę o ponowne sprawdzenie pracy, wiedziałem że wos mi nie poszedł, ale nie wydaje mi się żeby aż tak źle.
Generalnie to na prawo, na dużym farcie dostanę się na uj, na Uniwerek wrocławski powinienem się dostać (tak jak patrzyłem po zeszłorocznym progu), z UKSW to nie wiadomo, bo tam liczą ten głupi polski rozszerzony bardziej od wosu czy historii.
Jestem zadowolony ze wszystkiego poza wosem, jak coś to za rok będę go musiał poprawiać. Chociaż przy takiej tendencji, gdzie przez 2 lata ostro nad wosem pracowałem i skopałem wynik to nie wiem co dalej.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
U mnie Angol 78/45 - tu nie było zaskoczenia bo orłem nie jestem, mata 90/64 - żal że tak mało ale i tak więcej niż sie spodziewalem po napisaniu bo myślałem że spieprzyłem większość, z polaka podstawy 71- akurat to mi wisi ważne że ponad 30
No i żart tygodnia - 50% z fizy(podst) uskrobałem mimo że nie wiedziałem nic, wzorów nie znałem i ani sekundy do matury sie nie przygotowywałem a pisałem to co akurat mi w głowie zaświtało
No i żart tygodnia - 50% z fizy(podst) uskrobałem mimo że nie wiedziałem nic, wzorów nie znałem i ani sekundy do matury sie nie przygotowywałem a pisałem to co akurat mi w głowie zaświtało

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/katastro ... omosc.html
choć to raczej powinno trafić do "rozluźnienia pośladów" - dawno się tak nie uśmiałam
choć to raczej powinno trafić do "rozluźnienia pośladów" - dawno się tak nie uśmiałam

...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.

żenuaYudokuno pisze:http://wiadomosci.onet.pl/kraj/katastro ... omosc.html
choć to raczej powinno trafić do "rozluźnienia pośladów" - dawno się tak nie uśmiałam
poziom był, jak nie powiem dla kogo
po prostu za dużo przyjmują ludzi do LO
połowa do zawodówki powinna tylko aspirować
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Akurat w LO najwięcej zdało ale fakt ciężko było tego nie zdać