Zsyp z RUMorsów...
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: RUM-ors 8 ed Brodacze.
Prawda jest taka, ze narzekaja tylko slabi gracze. Ci lepsi i bardziej ogarnieci zaczynaja kminic, coby jak najwiecej przegiec i mocnych kombinacji z nowego booka wyciagnac.
Nawet jakby nowe dwarfy dostaly dluzsze nozki z move 5 (bo przeciez te sa tak krotkie, ze pomimo vanguardow to my nigdzie nie dojdziemy) lepszy hth z ASF najlepiej (bo przeciez +1s, ap i dodatkowy atak na hamererach to za malo, nic nie zrobimy, tylko umrzemy) duzo swietnych jednostek do odginania oraz zabijania piechoty (o kurde przeciez dostaly...no ale to tez slabe, ogarniety przeciwnik zabije wszystkie helikopterki w 1 ture i w tej samej turze zniszyczy nam kloc hamererow...).
Jakby dostaly banner of the word dragon, to i tak by bylo o jeden za malo.
A jakby dostaly latajacego monstera to by nie chcialy, bo brzydki model i w ogole fuj.
Wiec nasuwa sie tylko jedno pytanie... Jak zyc panie premierze ? Chyba bez wfb ;].
pzdr
Nawet jakby nowe dwarfy dostaly dluzsze nozki z move 5 (bo przeciez te sa tak krotkie, ze pomimo vanguardow to my nigdzie nie dojdziemy) lepszy hth z ASF najlepiej (bo przeciez +1s, ap i dodatkowy atak na hamererach to za malo, nic nie zrobimy, tylko umrzemy) duzo swietnych jednostek do odginania oraz zabijania piechoty (o kurde przeciez dostaly...no ale to tez slabe, ogarniety przeciwnik zabije wszystkie helikopterki w 1 ture i w tej samej turze zniszyczy nam kloc hamererow...).
Jakby dostaly banner of the word dragon, to i tak by bylo o jeden za malo.
A jakby dostaly latajacego monstera to by nie chcialy, bo brzydki model i w ogole fuj.
Wiec nasuwa sie tylko jedno pytanie... Jak zyc panie premierze ? Chyba bez wfb ;].
pzdr
Nic dodać, nic ująć WE są jeszcze słabsze od obecnych krasi a jakoś jest wielu ogarniętych graczy które wyciąga z niej bardzo dobre wyniki.Azz pisze:Prawda jest taka, ze narzekaja tylko slabi gracze. Ci lepsi i bardziej ogarnieci zaczynaja kminic, coby jak najwiecej przegiec i mocnych kombinacji z nowego booka wyciagnac.
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
nie ma sprawy ale to tak jak ja bym ci powiedział że cię zaskoczę rozpiską i graniem szczurami czy tk.
Raczej wątpię żebyś do tego był mniej sceptycznie niż ja nastawiony
Raczej wątpię żebyś do tego był mniej sceptycznie niż ja nastawiony
Ostatnio zmieniony 14 lut 2014, o 12:02 przez White Lion, łącznie zmieniany 1 raz.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
Piter- ale ja nie chcę Cię zaskoczyć rozpiską opartą o starego booka tylko o nowego...White Lion pisze:nie ma sprawy ale to tak jak ja bym ci powiedział że cię zaskoczę rozpiską i graniem szczurami czy tk.
Raczej wątpię żebyś do tego był mniej sceptycznie niż ja nastawiony
Ty twierdzisz, że to plewy i 5 metrów mułu...
A ja chcę ci pokazać, że wg. mnie całkiem spokojnie da się na tym pograć. I tylko tyle.
Nie mam zamiaru uczyć Cię grać...
Ten etap mamy już za sobą - i to jak wiesz, z sukcesami
Dokładnie ;P. Praca u podstaw i zapał. W zasadzie przy tego typu projekcie każdy chciałby jakoś pomóc i to bezinteresownie (no nie licząc możliwość zagrania w "normalnego" i ukochanego WFB, takim jakim powinien być, ale jak na złość nigdy jakoś nie jest) ;P.okurdemol pisze:Obstawiał bym jeszcze "niewidoczny" zespół redakcyjno-techniczny, który często różne babole potrafi wyłapać i jeśli nie zmienić to zasugerować przyglądniecie się jakiemuś ustępowi.Kal_Torak pisze:To, że jakikolwiek AB w ogóle ma ręce i nogi jest zasługą kilku dekad istnienia tego systemu, już 8 edycji w battla, X edycji w WH40k i masy mniejszych gier ala mortheim czy warhammer historical bazujących na tej mechanice.
A ja mogę podeprzeć ten projekt składem i kto wie, jeśli będą chętni, to nobilitować onego "bastard sworda" wersją drukowano-papierową, coby każdy mógł sobie w cenie 3 browarów nabyć takowy a i żeby koszt druku się zwrócił i Barb miał na dodatkową kratę browara.Kal_Torak pisze:Barbarossa w końcu gracze sami wyślą do Ciebie petycję z kilkoma tysiącami podpisami z błagalną prośbą, abyś reaktywował "bastard sworda" i napisał im dobry rulebook z kompleksowymi army listami, a za Twój trud i wysiłek zrzucą się przelewem wartości 1 lub więcej piw. W rezultacie otrzymają kompleksowy zestaw najlepszych zasad rulebookowych i armybookowych w historii WFB w cenie 1 lub 2 piw.
Takiego obrotu spraw, życzę Tobie i całemu środowiskowi graczy w WFB ;P.
W każdym bądź razie chyba nie ma takiego gracza, który by nie chciał zobaczyć efektu pracy nad zasadami i AB pisanego przez dobrego gracza turniejowego. Fajnie, aby w historii WFB chociaż raz zasady zostałyby napisane przez osobę, która na owych zasadach dobrze się zna - taka miła odmiana - chociażby dla samego porównania ze stanem obecnym, przeszłym i przyszłym.
To jak Barb - wchodzisz w ten interes? Piwa nikt Ci nie poskąpi ;P. Jeszcze daawno temu kilkanaście dobrych lat, brałem udział w akcji reaktywowania Ultimy Online (serwer CL). W zasadzie niewielka grupa zapaleńców do przedpotopowej gry zafundowała ekipie zbiórką, za która zakupiono komputery i postawiono serwer. W przypadku WFB jest to znacznie prostsze.
Ej ziomki muszę was zmartwić ale nikt nie chce grac w garażowe WFB tylko w produkt GW (jaki by on nie był)
Mi się moja armia (armie ) podoba tak samo jak zasady (edycja) a to że wy dostaliście booka jakiego dostaliście to nie znaczy ze ktoś będzie od razu tworzył nowa grę z nowymi zasadami do armi
Ogarnijcie się (to mi trochę przypomina lamenty kiedy wychodziła 8 edycja )
Mi się moja armia (armie ) podoba tak samo jak zasady (edycja) a to że wy dostaliście booka jakiego dostaliście to nie znaczy ze ktoś będzie od razu tworzył nowa grę z nowymi zasadami do armi
Ogarnijcie się (to mi trochę przypomina lamenty kiedy wychodziła 8 edycja )
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
Kolego opanuj się. Może mniej buractwa i wypowiedzi w stylu "co to ja nie jestem"? To, że jesteś w Legionie (pewnie Legion Kraków) nie upoważnia Cię do tego byś sobie jeździł po wszystkim i wszystkich, bo po pierwsze, w legionie jest/było wiele fajniejszych i bardziej kulturalnych osób niż Ty, więc na ich tle prezentujesz się co najmniej marnie i buracko. A po drugie przynależność do jakiejkolwiek organizacji (formalnej, nieformalnej) nie upoważnia cię by wyśmiewać i jeździć niczym gówniarz, po wszystkim i wszystkich, którzy Ci nie pasują.panterq pisze:Mam już nawet tytuł - "Ból pośladków".
Nie uważam żebym "jeździł po wszystkim i wszystkich". Być może faktycznie przesadzam w niektórych wypadkach z agresywnością wypowiedzi, ale forum jest z zasady platformą do dyskusji, a moje zdanie jest takie, że kilka osób na tym forum wyraźnie przesadza z ilością negatywnych postów na temat nowego podręcznika wywołując u mnie zdenerwowanie. W kółko powtarzane argumenty "bo nie ma tego i tego" powodują już u mnie odruch wymiotny. Jak słusznie zauważyli niektórzy - nowy podręcznik jest zdecydowanie inny. Ale póki co nikt nie zadał chyba sobie zbyt wiele trudu żeby przerobić temat w formie innej niż Theoryhammer.okurdemol pisze:Kolego opanuj się. Może mniej buractwa i wypowiedzi w stylu "co to ja nie jestem"? To, że jesteś w Legionie (pewnie Legion Kraków) nie upoważnia Cię do tego byś sobie jeździł po wszystkim i wszystkich, bo po pierwsze, w legionie jest/było wiele fajniejszych i bardziej kulturalnych osób niż Ty, więc na ich tle prezentujesz się co najmniej marnie i buracko. A po drugie przynależność do jakiejkolwiek organizacji (formalnej, nieformalnej) nie upoważnia cię by wyśmiewać i jeździć niczym gówniarz, po wszystkim i wszystkich, którzy Ci nie pasują.
To nie ja marudzę na nowy podręcznik.PiotrB pisze:Ej Panter ja se to wydrukuje - spróbuj mi dokuczać że jestem marudą
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
Oh kurcze. Jak ja chcę zobaczyć na żywo jak pan Okurdemol oraz Whitelion mówią to do Panter
Poza tym przynależność do klubu nie daje panterowi takich przywilejów (szczególnie, że klub specjalnie dobry nie jest )
To ciągłe granie tą armią, sukcesy w graniu tą armią oraz supremacja na polu posiadania jąder daje mu takie możliwości.
Wybaczcie panowie, ale jak dla mnie jojczenie, płakanie i wyśmiewanie innych, a następnie wyzywanie innych bo stwierdzają dość oczywisty fakt ("posiadanie bólu dupy") jest raczej domeną kobiet w wieku podlotka. A nie mężczyzn w wieku nazwijmy to średnim.
Swoją drogą skoro jesteś tak oburzony proponuję przejrzeć ten wątek i zobaczyć jakimi słowami sam się posługiwałeś przez ostatnie 30 stron tematu, a następnie ponownie przemyśleć nazwanie komentarza "ból dupy" chamskim i gowniarskim.
Poza tym przynależność do klubu nie daje panterowi takich przywilejów (szczególnie, że klub specjalnie dobry nie jest )
To ciągłe granie tą armią, sukcesy w graniu tą armią oraz supremacja na polu posiadania jąder daje mu takie możliwości.
Wybaczcie panowie, ale jak dla mnie jojczenie, płakanie i wyśmiewanie innych, a następnie wyzywanie innych bo stwierdzają dość oczywisty fakt ("posiadanie bólu dupy") jest raczej domeną kobiet w wieku podlotka. A nie mężczyzn w wieku nazwijmy to średnim.
Swoją drogą skoro jesteś tak oburzony proponuję przejrzeć ten wątek i zobaczyć jakimi słowami sam się posługiwałeś przez ostatnie 30 stron tematu, a następnie ponownie przemyśleć nazwanie komentarza "ból dupy" chamskim i gowniarskim.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
dyskusja się robi poziomu przedszkolnego
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
Mistrz!Golonka pisze: supremacja na polu posiadania jąder daje mu takie możliwości.
Łatwiej jest marudzić i płakać jakie to wszystko słabe i bez klimatu, niż siąść, coś wymyślić i nauczyć się tym grać, tak by wygrywać.
Prawdziwy Legionista nie ma kaca...
Niedziel mądrze prawi - piwa mu polać!Niedziel pisze:Mistrz!Golonka pisze: supremacja na polu posiadania jąder daje mu takie możliwości.
Łatwiej jest marudzić i płakać jakie to wszystko słabe i bez klimatu, niż siąść, coś wymyślić i nauczyć się tym grać, tak by wygrywać.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
okurdemol pisze:To, że jesteś w Legionie (pewnie Legion Kraków) nie upoważnia Cię do tego byś sobie jeździł po wszystkim i wszystkich
To prawda - wśród ślepców jednooki królem . Nie wiedziałem, ze klub pantery jest klubem eunuchów ...Golonka pisze: supremacja na polu posiadania jąder daje mu takie możliwości.
okurdemol pisze:Kolego opanuj się. Może mniej buractwa i wypowiedzi w stylu "co to ja nie jestem"? To, że jesteś w Legionie (pewnie Legion Kraków) nie upoważnia Cię do tego byś sobie jeździł po wszystkim i wszystkich, bo po pierwsze, w legionie jest/było wiele fajniejszych i bardziej kulturalnych osób niż Ty, więc na ich tle prezentujesz się co najmniej marnie i buracko. A po drugie przynależność do jakiejkolwiek organizacji (formalnej, nieformalnej) nie upoważnia cię by wyśmiewać i jeździć niczym gówniarz, po wszystkim i wszystkich, którzy Ci nie pasują.
Wydaje się, że człowiek wielkomiejski, to ma do czynienia z szeroko pojętą kulturą częściej, niż my, buraki z różnych zadupiów. Tymczasem Twoje niektóre odzywki, panterq , na tym forum, nasuwaja przypuszczenie, że jesteś co najwyżej przedstawicielem Legionu Zapchlony Tyłek, i to jednym z pośledniejszych, który klubowi temu nie przynosi zaszczytu. Jeżeli nie potrafisz rozróżnić agresywnej wypowiedzi w jakimś temacie i zwykłego chamstwa to to po prostu smutne jest... Osobiste wjazdy zaczynają się tam, gdzie brakuje argumentów merytorycznych na poparcie swojej tezy... Przepraszam wszystkich forumowiczów , że pozwoliłem sobie niniejszym właśnie na wjazd osobisty, ale w tym przypadku uznałem go wyjątkowo za uzasadniony...panterq pisze:
Być może faktycznie przesadzam w niektórych wypadkach z agresywnością wypowiedzi, ale forum jest z zasady platformą do dyskusji, a moje zdanie jest takie, że kilka osób na tym forum wyraźnie przesadza z ilością negatywnych postów na temat nowego podręcznika wywołując u mnie zdenerwowanie. W kółko powtarzane argumenty "bo nie ma tego i tego" powodują już u mnie odruch wymiotny.
Siedziałem cicho większość czasu, próbując wyciągnąć jakieś konkrety z plotek i kombinując, co można z nowego booka wyciągnąć, ale to już jakieś przegięcie.
Kolego Smiejagreg, wypowiem się jako osoba znająca Panterę może i nie jakoś super, ale od kilku sezonów.
Jest to zarówno kolega przy stole, gracz w ogólnym sensie, jak i sędzia na poziomie, który chciałbym częściej widzieć u innych.
Nie spotkałem się ani razu z narzekaniem na grę z nim, czego niestety, nie można powiedzieć o wszystkich osobach wypowiadających się w tym temacie.
Jeśli chodzi o sam poziom, to skończył zeszły sezon bodajże jako 4 gracz kraśków w kraju, zostając po drodze choćby singlowym Mistrzem Krakowa.
Jest nowym sędzią na LS.
Wydaje mi się, że wie o czym mówi.
W momencie w którym reaguje hasłem "Won do innego tematu, znowu zaczynacie spamować." (zresztą, dzień po tym, jak ktoś inny użył już tego zwrotu parę stron wcześniej, nie wiem czemu wtedy nie było to taką sensacją), może warto się zastanowić, dlaczego?
Ja rozumiem, że można narzekać na nowe figsy/zasady, ale to co niektórzy z was uskuteczniali przez ostatnie kilkadziesiąt stron - głównie Smiejagreg i Okurdemol, nazywa się po prostu SPAMOWANIEM.
Każdy już wie, jakie jest wasze zdanie na temat nowych i starych figurek - nie ma sensu rzucać kolejnych nieśmiesznych żarcików, czy produkować bezsensownych postów w tym temacie.
Jest na to miejsce gdzie indziej, niż w "RUM-ors 8 ed Brodacze".
Co do "bólu pośladków", odnoszącego się do dawno zarzuconych prób sztucznego naprawiania 8 edycji - zapał z jakim różne osoby jeszcze wypowiadają się na ten temat, w zabawny sposób jest zazwyczaj odwrotnie proporcjonalny do ogólnej liczby gier, frekwencji turniejowej i poziomu gry prezentowanego przez narzekających.
Wszelkie wjazdy na temat klubu i miejsca zamieszkania, pozostawię już bez komentarzy.
Kolego Smiejagreg, wypowiem się jako osoba znająca Panterę może i nie jakoś super, ale od kilku sezonów.
Jest to zarówno kolega przy stole, gracz w ogólnym sensie, jak i sędzia na poziomie, który chciałbym częściej widzieć u innych.
Nie spotkałem się ani razu z narzekaniem na grę z nim, czego niestety, nie można powiedzieć o wszystkich osobach wypowiadających się w tym temacie.
Jeśli chodzi o sam poziom, to skończył zeszły sezon bodajże jako 4 gracz kraśków w kraju, zostając po drodze choćby singlowym Mistrzem Krakowa.
Jest nowym sędzią na LS.
Wydaje mi się, że wie o czym mówi.
W momencie w którym reaguje hasłem "Won do innego tematu, znowu zaczynacie spamować." (zresztą, dzień po tym, jak ktoś inny użył już tego zwrotu parę stron wcześniej, nie wiem czemu wtedy nie było to taką sensacją), może warto się zastanowić, dlaczego?
Ja rozumiem, że można narzekać na nowe figsy/zasady, ale to co niektórzy z was uskuteczniali przez ostatnie kilkadziesiąt stron - głównie Smiejagreg i Okurdemol, nazywa się po prostu SPAMOWANIEM.
Każdy już wie, jakie jest wasze zdanie na temat nowych i starych figurek - nie ma sensu rzucać kolejnych nieśmiesznych żarcików, czy produkować bezsensownych postów w tym temacie.
Jest na to miejsce gdzie indziej, niż w "RUM-ors 8 ed Brodacze".
Co do "bólu pośladków", odnoszącego się do dawno zarzuconych prób sztucznego naprawiania 8 edycji - zapał z jakim różne osoby jeszcze wypowiadają się na ten temat, w zabawny sposób jest zazwyczaj odwrotnie proporcjonalny do ogólnej liczby gier, frekwencji turniejowej i poziomu gry prezentowanego przez narzekających.
Wszelkie wjazdy na temat klubu i miejsca zamieszkania, pozostawię już bez komentarzy.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
1. Nie wiem, czy zauważyłeś, Quaki, ale przez ostatnie wieele stron Rumorsów jakoś mnie nie było już widać specjalnie, a nieliczne posty nie dotyczyły narzekania na figsy...
2. Nie narzekałem też chyba nigdy na nowe zasady ...
3. Przeczytaj ze zrozumieniem mojego posta - nie ma tam żadnych wjazdów na klub czy miejsce zamieszkania (nie mam do takich wjazdów żadnych powodów) - jedynie wjazd na osobę forumowicza, którego posty są niekiedy z deka nieuprzejme, mówiąc delikatnie. Co do merytorycznego poziomu Pantery, koleżeńskości, etc. - nigdy się na ten temat nie wypowiadałem i cieszę się, że forumowicz ma takie zalety, choć nadal uważam, że go to w żaden sposób nie upoważnia do "kulturalnych" wypowiedzi na forum...
Moja radykalna wypowiedź miała na celu głównie zwrócenie uwagi na coraz częstsze grubiańskie wypowiedzi na forum...
Pozdrawiam.
2. Nie narzekałem też chyba nigdy na nowe zasady ...
3. Przeczytaj ze zrozumieniem mojego posta - nie ma tam żadnych wjazdów na klub czy miejsce zamieszkania (nie mam do takich wjazdów żadnych powodów) - jedynie wjazd na osobę forumowicza, którego posty są niekiedy z deka nieuprzejme, mówiąc delikatnie. Co do merytorycznego poziomu Pantery, koleżeńskości, etc. - nigdy się na ten temat nie wypowiadałem i cieszę się, że forumowicz ma takie zalety, choć nadal uważam, że go to w żaden sposób nie upoważnia do "kulturalnych" wypowiedzi na forum...
Moja radykalna wypowiedź miała na celu głównie zwrócenie uwagi na coraz częstsze grubiańskie wypowiedzi na forum...
Pozdrawiam.
@Smiejagreg
Jeśli dobrze liczę, to ze 3 razy w sposób bardziej kulturalny sugerowałem, żeby zaprzestać pisania w temacie o plotkach m.in. o tym, jak bardzo nie podobają wam się nowe modele. W momencie kiedy moje apele pozostały bez echa, a wy dobitnie pokazaliście że macie w nosie ogólnie przyjęte zasady netykiety (a tak odbieram pisanie nie na temat), uznałem że kulturalne podejście nie ma prawa bytu, bo jakoś nie zwracacie na to uwagi. Nie zauważyłem też, żebym pozwolił sobie na jakiekolwiek argumenty ad personam (chyba że coś mi umknęło, ale generalnie nie wchodzę na forum po pijaku, i nie kojarzę żeby któreś z moich postów były usunięte). Chyba, że chodzi o post w którym stwierdziłem że Fluffy śmierdzi snotlingami, co było żartem z mojej strony (i jako takie wydawało mi się oczywiste).
Jeśli dobrze liczę, to ze 3 razy w sposób bardziej kulturalny sugerowałem, żeby zaprzestać pisania w temacie o plotkach m.in. o tym, jak bardzo nie podobają wam się nowe modele. W momencie kiedy moje apele pozostały bez echa, a wy dobitnie pokazaliście że macie w nosie ogólnie przyjęte zasady netykiety (a tak odbieram pisanie nie na temat), uznałem że kulturalne podejście nie ma prawa bytu, bo jakoś nie zwracacie na to uwagi. Nie zauważyłem też, żebym pozwolił sobie na jakiekolwiek argumenty ad personam (chyba że coś mi umknęło, ale generalnie nie wchodzę na forum po pijaku, i nie kojarzę żeby któreś z moich postów były usunięte). Chyba, że chodzi o post w którym stwierdziłem że Fluffy śmierdzi snotlingami, co było żartem z mojej strony (i jako takie wydawało mi się oczywiste).
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
rozpiska niezgodna z zasadami, jak jest mag nieba to musi być jeszcze jeden z Maw (poza tym tak jakoś nawet na tej nie składa mi się to do 2500)RedSkull pisze: vs Tyrant z maczugą opisaną w temacie pojedynków, mag IIlv nieba, bsb z dragonhide banner... Core to 27 Irongutów z Razor standard... 3x2 Mournfangi i 2 Ironblastery....
hmmm, bo jak wiadomo jest całe mnóstwo armii w których jeden oddział wytrzyma szarże hordy iron'ów z kill tyrantem i dragonhide+razor (ironi rania na 2+, w szarży przerzut jedynek)RedSkull pisze: Testowałem wytrzymałość kohorty Ironów+BSB+Lord+Kowal na szarżę ogrów.... = masakra.
Gdyby to był scenariusz B&G....to zero totalne. takto jakoś 3-17 przegrałem.
Mam mieszane uczucia.
Chciałem powiedzieć, że troszkę nie fair jest porównywanie rostera na 2500 pkt do rozpiski na 2646 (ogry, a różnica może tylko wzrosnąć, gdy doliczy się pierdoły w stylu bronie i zbroje ogrowych herosów). I serio uważasz, że walidatywnym miernikiem wyporności IB jest szarża 30 ogrów, wsród których największy koks ma ignorowanie parry save-ów, z przerzutem jedynek, breath weaponem, stompami, MI i tak dalej? Przecież ten klocek kosztował prawie 2000 punktów, a IB pewnie najwyżej 1000-1100. Następnym razem napisz w dziale lizaków, że skink chief na terku jest słaby, bo przegrał challenge z Demon Princem Nurgla. To tyle w kontekście wyporności IB.
Nie odbieraj tego posta jako atak proszę, ale bawi mnie takie porównanie.
Pozdrawiam,
Koski
Nie odbieraj tego posta jako atak proszę, ale bawi mnie takie porównanie.
Pozdrawiam,
Koski
7 lat już siedzę w systemach GW. (mimo iż liczba postów nie wskazuje), a od turniejów odrzuca mnie mądrość Euro-Compu. (Każdemu wolno).
Z ogrami to grałem 1 raz w życiu.
Łamacze Żelaza rozciągnięci w hordę vs Horda ogrów.
Strzelanie mi nie poszło.
Ale wiem jedno - to nie jest oddział, który wytrzyma wszystko jak WL/GG dawniej.
Mój znajomy gra takim klocem...idelnie podatnym na słonka/pitki.
Za tydzień testuję 6 żyrosów, 3cannony, katapulte, baliste, 2xorgany + strzelnicze cory. Nic u mnie walczyć w CC nie będzie.
Koski - należy testować każdą kombinację przed Masterem (może w tym roku pojadę - od 5lat to sobie obiecuję )
Wiem jedno - gdybym miał brać armię na Master jakiś już dziś - to brałbym albo EMP/VC (posiadam je) dopiero potem mam w rankingu krasie a na końcu gryzonie.
I jak tu żyć?
Z ogrami to grałem 1 raz w życiu.
Łamacze Żelaza rozciągnięci w hordę vs Horda ogrów.
Strzelanie mi nie poszło.
Ale wiem jedno - to nie jest oddział, który wytrzyma wszystko jak WL/GG dawniej.
Mój znajomy gra takim klocem...idelnie podatnym na słonka/pitki.
Za tydzień testuję 6 żyrosów, 3cannony, katapulte, baliste, 2xorgany + strzelnicze cory. Nic u mnie walczyć w CC nie będzie.
Koski - należy testować każdą kombinację przed Masterem (może w tym roku pojadę - od 5lat to sobie obiecuję )
Wiem jedno - gdybym miał brać armię na Master jakiś już dziś - to brałbym albo EMP/VC (posiadam je) dopiero potem mam w rankingu krasie a na końcu gryzonie.
I jak tu żyć?
Pokój to zawieszenie broni pomiędzy dwiema wojnami.