DIPPING - TESTOWANIE
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Tak jak wertyg napisał
Jak ktos porzycza ode mnie figsy, dostaje w prezencie figurki na białym podkładzie do pomalowania podstawowymi kolorami
Malowanie podstawowymi by Wertyg
Bejcowanie i podstawki by Szmajson
Jak ktos porzycza ode mnie figsy, dostaje w prezencie figurki na białym podkładzie do pomalowania podstawowymi kolorami
Malowanie podstawowymi by Wertyg
Bejcowanie i podstawki by Szmajson
Szczwaniak
Moje figsy zdippowane jeszcze nie wyschły, ale już widze że zbyt dobrze nie wyjdą..
Jakoś jakby za mało tej bejcy się na nich osadziło chyba.
Ork ma tylko dobrze zcieniowaną spódniczkę (żółtą) a reszta, prawie w ogóle nie widać (a na skórze w ogóle).
Może powinienem mniej trzepać? Tzn tak jak pisał Bless tylko machnąć ze dwa-trzy razy mocno i odłożyć a nie trzepać aż przestanie kapać
Myślicie że po wyshnięciu może być bardziej zcieniowane, czy raczej bardziej nie będzie jak będzie schło? Bo nie wiem czy ich odrazu do dot4 wrzucić czy poczekać
Jakoś jakby za mało tej bejcy się na nich osadziło chyba.
Ork ma tylko dobrze zcieniowaną spódniczkę (żółtą) a reszta, prawie w ogóle nie widać (a na skórze w ogóle).
Może powinienem mniej trzepać? Tzn tak jak pisał Bless tylko machnąć ze dwa-trzy razy mocno i odłożyć a nie trzepać aż przestanie kapać
Myślicie że po wyshnięciu może być bardziej zcieniowane, czy raczej bardziej nie będzie jak będzie schło? Bo nie wiem czy ich odrazu do dot4 wrzucić czy poczekać
Tak wyglądały figurki po moim pierwszym dippowaniu (za mocno była rozcieńczona bejca i za mocno strzepałem ją):
A tutaj po moim 2. dippowaniu: (już nie rozcieńczałem bejcy i strzepnąłem kilka razy:
Co o tym myślicie? Teraz to zostawić jak jest (po 2.) czy zmyć bo jeszcze coś jest źle? Czy to jak wyschnie będzie ok?
Odpisycie szybko, proszę bo już pomalowany na podstawowe kolory klocek nocników czeka na kąpiel w bejcy
A tutaj po moim 2. dippowaniu: (już nie rozcieńczałem bejcy i strzepnąłem kilka razy:
Co o tym myślicie? Teraz to zostawić jak jest (po 2.) czy zmyć bo jeszcze coś jest źle? Czy to jak wyschnie będzie ok?
Odpisycie szybko, proszę bo już pomalowany na podstawowe kolory klocek nocników czeka na kąpiel w bejcy
Lepiej wrzyuć już do łynu hamulcowego
Niestety nie tak powinno to wyglądać. Cienie powinny być duzo mocniejsze i głębsze. Najlepiej przygotuj nową porcję bejcy. Wygląda jakby było dużo za dużo benzyny lakowej albo jakby była rozcieńczona wodą. Jakiej bejcy ty używasz?
Niestety nie tak powinno to wyglądać. Cienie powinny być duzo mocniejsze i głębsze. Najlepiej przygotuj nową porcję bejcy. Wygląda jakby było dużo za dużo benzyny lakowej albo jakby była rozcieńczona wodą. Jakiej bejcy ty używasz?
Używam bejcy Sadolin Classic- dąb jasny.
Ale w tej drugiej próbie dipowania nie rozcieńczałem jej..
Może przez to że figurki były trochę mokre..
Spróbuje jeszcze jutro na innych figurkach, bez rozcieńczania, może będzie lepiej.
A zdjęcie tej puszki z bejcą chyba nawet kilka stron temu wrzucałem i pisali wszyscy że jest ok
Ale w tej drugiej próbie dipowania nie rozcieńczałem jej..
Może przez to że figurki były trochę mokre..
Spróbuje jeszcze jutro na innych figurkach, bez rozcieńczania, może będzie lepiej.
A zdjęcie tej puszki z bejcą chyba nawet kilka stron temu wrzucałem i pisali wszyscy że jest ok
Bejca w porządku to ty musiałęś cos zawalić. Jeżeli masz mokrą figsę rto jej ne mocz. Wiem że kusi ale tak tylko popsujesz efekt. Ta bejca jest odoodporna więc może dla tego nie wyszło tak jak powinno.
Ja bym zostawił na min. noc. Powinno być napisane na odwrocie puszki
24h chyba
lepiej po testuj bo niewiadomo co wyjdźie
Nadal źle?
To co źle robie? Za dużo machałem nimi znowu? Za dużo bejcy strzepałem?
Czy coś z bejcą? Bo jej teraz nie rozcieńczałem wcale, więc nie wiem czemu zbyt wodnista..
Strzepywałem z nich mało bejcy, tzn energicznie 5-7 razy machnąłem tylko..
Ale myślisz że ta bejca może być zła? Bo inni taką też robili i było ok..
To co źle robie? Za dużo machałem nimi znowu? Za dużo bejcy strzepałem?
Czy coś z bejcą? Bo jej teraz nie rozcieńczałem wcale, więc nie wiem czemu zbyt wodnista..
Strzepywałem z nich mało bejcy, tzn energicznie 5-7 razy machnąłem tylko..
Ale myślisz że ta bejca może być zła? Bo inni taką też robili i było ok..
Wygląda na to, że bejca jest kiepska. Po otwarciu puszki poinieneś mieć substanję o konsystencji porównywalnej do roztopionej czekolady.
Może nie wywalać ale na pewno kupic nową. Jak kupisz duzą puchę to możesz sobie zmieszać z tą "zepsutą" i powinno być dobrze.