Border Princes

True.
Nie każ malarzowi malować tak - w ten sposób to możesz sam pomalować i nie tracić kasy.
A malarz przez Ciebie psuje sobie galerię

White Lion pisze:bardzo ładna konwersja varghulfa tylko te czerwonokrwiste kreski na skrzydłach jakoś nie pasują.
że niby on ma takie ranki na ramionach ? coś go pocięło ?

no i ja bym przyciemnił mocno czarnym washem całą krew i potem drybrush szarym.
w końcu to trup jest i raczej świeżej krwi mieć nie powinien w ranach?

te skrzydła od balroga już miały te blizny, to nie moja wizja
tylko czemu po gorszych modelach jest większy ruch w glerii niż jak się staram

Kacpi 1998 pisze:tylko czemu po gorszych modelach jest większy ruch w glerii niż jak się staram

Bo ktoś zobaczy ładną fajną prace to to stwierdzi i koniec, ale jaki widzi w galerii, która ma figurki malowane na bardzo dobrym poziomie coś co odbiega i to sporo od poziomu to chce zareagować, aby takich prac więcej nie było.

Kacpi jak zobaczysz kwiatka to idziesz dalej, ale wdepnij w gówno - klniesz na czym ziemia stoi.

Pierwszy z wielu a mianowicie z 33, przedstawiciel oddziału Infernal Ironsworn. Uzbrojeni są w magiczne bronie więc to też chciałem odwzorować. Zdjęcia trochę to prześwietliły ale i tak broń wyszła za jasno więc raczej przemaluję ją gdy będę dalej męczył oddział





Jest moc


Już raczej wszystkie będą pomalowane w tym schemacie, opinie ?

chętnie bym zobaczył zdjęcia tych kraśków zrobione przy dziennym świetle bez sztucznego doświetlania

To w takim razie jutro dostaniesz, zabieram się teraz za Nagasha

Kacpi chyba za bardzo szrotową zrobiłeś tę zbroję, combat damage to jedno, ale nie bez przesady

To są właśnie najwięksi twardziele więc musi być zniszczona nie to co u elfów czyściutkie bo jednorazowego użytku

dla mnie wypasior

A jak zrobiłeś te podniszczone części zbrojki, po prostu brązowa farbka czy na brązową czerwona?

1 aerografem maluję wszystko na brązowo w 2-3 odcienie
2 kładę ''chipping medium'' od vallejo na mijsca gdzie jest zbroja (nie broda, nie elementy miedziane, itp)
3 maluę aerografem w 2 odcienie czerwieni
4 moczę model w wodzie, zaczyna on się marszczyć i pękać w niektórych miejscach i zdrapuję farbę wykałaczką z porządanych miejsc

następnym razem zrobię zdjęcia

Wygląda jakby ten młotek maczał w lawie z podstawki.

Kordelas pisze:Wygląda jakby ten młotek maczał w lawie z podstawki.

trochę prawda, nie myślałeś o turkusowych broniach ?

To ja trochę pomarudzę

Zniszczenia wyglądają bardzo fajnie jednak pokusiłbym się na krawędziowanie w niektórych miejscach
Nie wiem czy to winna foty , ale w niektórych miejscach wygląda jakbyś za dużo farby nałożył ( tył zbroi)
Miejsce w którym zbroja łączy się z zbroja łuskową (tył) jest nie dokładnie pomalowane - w tej szparze nie powiano chyba być czerwonej farby
Bardzo fajna lava gz.
Złoto z snadźą( czy jak to się tam nazywa : ) ) wygląda dla mnie trochę nie naturalnie ale kto co woli ^^
Hmm młotek mi nie podchodzi jeśli chodzi o dobór kolorów jednak ważne by się Tobie podobało
odnoszę wrażenie, że tak mocno zniszczyłeś biedakowi tą zbroje by uniknąć cieniowania

Ogólnie fote zrobiłeś na mocnym zoomie co pewnie działa na niekorzyść figurki Całościowo praca bardzo fajna, oddział 20 takich panów na pewno będzie robił pozytywne wrażenie na stole

Pozdrawiam

@Lechu




@Brushlicker raczej wszystko magiczne będzie w ciepłej kolorystyce, na lamassu myślałem nad niebieskimi światełkami. Jak już pisałem wcześniej bronie będą malowane trochę inaczej, z większym kontrastem

@Draco nie możliwe bym nałożył za dużo farby Ja tego nie widzę ale to może kwestia chipping medium. To miejsce łączenia jest faktycznie mniej dokładnie pomalowane i jeszcze zostało tam kilka nadlewek, na żywo tego nie widziałem, dopiero jak wrzuciłem. Według mnie ta śniedź nawet realistycznie wyszła

Na nowym zdjęciu już nie widać by była gruba farba nałożona, wiec pewnie była to wina zdjęcia co do śniedzi to wygląda fajnie i też mi się podoba jednak no ten teges nie jest to zgodne z naturą ale to przecież jest WHFB gdzie wyznawcy slanesza biegają z fallusami to czole, wiec nie ma co się czepiać , a nie chciałbyś spróbować młotka pomalować mieszanką fioletu? imo wyglądałoby to ciekawiej ;]

Dwie rzeczy:
- fajnie zrobiony pancerzyk, jednak trochę traci bez cieniowania i krawędziowania
- schemat kolorystyczny nie do końca mi pasuje. Wszystko jest w jednej tonacji żółto-czerwonej - kamienie w takiej samej czerwieni jak zbroja, broń w takiej samej żółci jak lawa, brody takie same jak kamienie. Dla mnie trochę się to wszystko za bardzo zlewa jednak...

Kamienie nie są jak pancerze a nad bronią już mówiłem, że popracuję. Zbroja jest cieniowana. Własnie dla przełamania tej kolorystyki dałem fioletowe i niebieskie ubranka.

Dużo lepsze zdjęcia.
Albo za dużo uszkodzeń farby albo czerwień zbyt czysta. Jeżeli chcesz z nich zrobić takich złomiarzy to przybrudź jeszcze im zbroje jakimś pigmentem.
Ale imo mniej uszkodzeń byłoby lepszym pomysłem.