Nadciągają Demony Chaosu ??

Ritchie · Post autor: **Ritchie** » 2 mar 2008, o 13:21

Gajowy pisze:jesli gralbys w RGP warhammera to bys wiedzial czemu demony powinny gwalcic wszystko na okolo

podrzedny demonek jest co najwyzej slugusem/familarem jakims swarmem itp te ktore wystepuja w battlu to demony sredniego rzedu, dowodcy w wiekszosci to tez rzad sredni lub wyzszy a wielkie demony sama nazwa mowi.

Gram w wfrp od przeszło dekady

Dawno nie zaglądałem do bestiariusza ani nie miałem do czynienia z demonami jako gracz, ale nie wydaje mi się żeby dobrze wyszkolony elf nie mógł pokonać jakiegoś nawet jak to określiłeś - średniego rzędu demona.

Zresztą bezsensu są porównania battla z rpgiem. Szkodliwe są przełożenia z battla na rpga i na odwrót tyż.

Nordri · Post autor: **Nordri** » 2 mar 2008, o 13:50

Lasti pisze:W RPG wiekszy demon to był płacz i zgrzytanie zębów, ucieczka tylko zostawała Ahh to były czasy...

Proponuję wystawić do walki jakiś mały (5-6 osobowy) oddział piechoty, to wtedy wielki demon będzie takim samym wymiataczem jak w rpg.

Lasti · Post autor: **Lasti** » 2 mar 2008, o 14:27

Tyle ze w rpg nie jest sie zwykła piechotą tylko bohaterami

A demon to demon. Musi byc kozacki

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 2 mar 2008, o 15:08

Ritchie pisze:
Co najbardziej boli to brak porządnego skirmishu. Coś na podobieństwo driad, na przykład. Dla mnie armia demonów powinna być szybka, zwrotna i szalenie niebezpieczna w walce wręcz (nawet za cenę wysokiego kosztu). A tu mamy co tu dużo mówić dość przeciętne oddziały do walki. Ratuje je ward i nowe zasady sypania- ale to defensywa, a co z atakiem?
Ciągle tylko porządny skirmish, porządny skirmish. Graj w 40k jak chcesz skirmishów Skirmishów w battlu powinno być mało i powinny być stosunkowo słabe. . . scouci, jacyś latacze. Driady, ze swoją ceną i umiejscowieniem w corach powinny zostać wyjątkiem. Zresztą - jeszcze do WE pasuje w miarę taki oddział.

Chyba panowie przeoczyliście coś ważnego, bo demony takie driady mają, tyle że znacznie bardziej manewrowe...te driadki nazywają się furiami, są w corach, latają, są w skirmishu, ale na szczęście nie liczą się do limitu corach (swoją drogą driady też nie powinny w WE).

Oprócz tego mają 2 ataki i pewnie siłe 4, czyli killing power taki sam jak driadki. No będą miały trochę gorszą odporność bo T4 raczej mieć nie będą. Oprócz tego mają odporność na psychologie, magiczne ataki i sieją strach jak driadki. No i mają zasade demonic, dzięki czemu może od czasu do czasu uda im się cos przetrzymać, chociaż będzie trudno spowodu LD2.

Reasumując jak ktoś chce mieć szalenie zwrotną amie demonów to od biedy wystawia jakieś dwa cory i do tego np. bierze 4 regimenty furii...

No i jest super manewrowa armia, ktora jak ktoś się uprze może się składać z całkiem niezłych flayersów. Oczywiście furie przez to, że latają będą droższe od driady (14 punktów) chociaż różnica punktowa zapewne nie będzie wielka, zwłaszcza dla tego typu regimentów, gdzie wystawia małe oddziały, a nie klocki.

Jeżeli ktoś narzekał na driady to teraz zapewne będzie płakał spowodu furii. Jak dla mnie core numer 1 w battlu

.

Wiewior-lbn · Post autor: **Wiewior-lbn** » 2 mar 2008, o 16:38

Zgadzam sie z przedmówcą. Parę odziałów furii to naprawdę super skirmish (właśnie tego brakowało chaosowe i mortalom i demonom), myślę że nie spotkamy DL na turnieju bez co najmniej 2 takich odziałów.Tylko pytanie czy zostawią im S i Ws taki sam jak miały, jeśli tak to super bo : za około 70 pkt mamy odział 5 jednostek latających, siejących strach, z 10 atakami o sile 4 w dodatku magicznymi, odpornosć na psychologie i jakiś tam ward.

A co do innych odziałów w corach , myślę że nie bedzie trzeba wżucac tam jakieś małe odziałki na siłe zęby zapchać te 2 sloty, napewno jakieś jednostki bedą równie przydatne jak te furie.

I czy DL bedzie mało manewrowne?? Bedzie jak zrobimy rospiske na samej piechocie , a jeśli dowalimy screemery, demonetki na mountach, pieski korna i bloodcrushery (do tego 3 regimenty furii) to i elwy nas niie dotkna (chyba zę my tego będziemy chcieli)

he he prawie wszystko po 20 cali ruchu(nawet krasnale nas niedogonią

)

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 2 mar 2008, o 17:19

No w końcu głos rozsądku

Też nie potrafię zrozumieć narzekania, że armia demonów będzie nie manewrora. Jak słyszę o pieszych demonetkach z M6, a teraz juz 7, nie wspominajac o bloodletracj z 5 to nie rozumiem niby czemu ma być wolna.

Latajacy oddzial w core z dobrym killing powerem to rewolucja w Warhammerze. Same driady dały wielkiego powera WE, natomiast driady z lataniem to już poprostu przegięcie na maksa

Jeśli do tego dorzucić jak wiewiór pisał kawe slanesha z M10 (nie wspominajac o tym, ze są fast cavalery), screemery + latajacch bohaterów demonicznych uzyskujemy najmobilniejsza i najszybsza armie w Warhammerze.... uwaga ze screenem furiii w roli glownej

.

No a ja myślałem, że moje WE na GR i Warhawkach sa mobilne

.

Lasti · Post autor: **Lasti** » 2 mar 2008, o 17:24

I uwaga na nowe screamery ktore siekaja fasty i inne plewy aż miło patrzyć, tylko nad nimi przelatując

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 2 mar 2008, o 20:33

z 1woundem i t3

trikk · Post autor: **trikk** » 2 mar 2008, o 20:35

Co do furii
Będą zajebiste
Wystarczy podstawić generała i mozna brać klocki piechoty od przodu...

Wiewior-lbn · Post autor: **Wiewior-lbn** » 2 mar 2008, o 21:11

Ciekawe czy będą nowe modele? Te za piękne nie są i nie cieszą się za dużą popularnością w graczy.(jak widziałem to przeważnie konwersie). Chyba gw nie pomyślało że jak polepszy jednostkę to więcej sprzeda figurek.

Jak nie wyjdą nowe modele to zobaczymy mnóstwo ciekawych przeróbek.

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 2 mar 2008, o 21:24

Wiewior-lbn pisze:. Chyba gw nie pomyślało że jak polepszy jednostkę to więcej sprzeda figurek.

.

dokladnie tak pomyslalo a ta jednostka i tak sie dobrze sprzedawala.

Ratzing · Post autor: **Ratzing** » 2 mar 2008, o 22:03

GW ZAWSZE tak myśli. I, co ciekawe, myśli dobrze. Średnio to sprawiedliwe, zero konsekwencji i robienie graczy w ciula, ale cóż

Furie ownić cyce będą.

Lasti · Post autor: **Lasti** » 2 mar 2008, o 22:10

W koncu to FURIA będzie a nie przerośnięty nietoperz

Klocki łuczników, fasty i inne ściery wciągamy nosem

Xen · Post autor: **Xen** » 2 mar 2008, o 22:23

No niby mocne będą, ale nie nazywajcie ich driadami, bo driady mają też sporego plusa a mianowicie 4 tafa..

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 2 mar 2008, o 22:29

Ld2 generał nie może byc wszędzie , bez podniety imo

Lasti · Post autor: **Lasti** » 2 mar 2008, o 22:29

Ale driady nie maja skrzydełek

trikk · Post autor: **trikk** » 2 mar 2008, o 22:34

Przy 2 atakach naprawdę to ld2 nie boli. chyba, ze versus banshee. Po za tym demoniczny generał nie moze być wszędzie... ale na ogół moze być tam gdzie go potrzebujesz. Dla mnie: bomba!

Ratzing · Post autor: **Ratzing** » 2 mar 2008, o 22:57

Stare furie też lubiały na swojej liderce wyparowywać, tak więc będzie podobna sytuacja.

Xen · Post autor: **Xen** » 2 mar 2008, o 23:51

no ja nie miałem bitwy żeby mi nie wyparowały....

trikk · Post autor: **trikk** » 3 mar 2008, o 02:17

a u mnie biją pegazy i duze lance (z małą pomocą)