Nowe LIMITED - dyskusja

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

Zablokowany
Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Oki,żeby nie było teraz,że Twoja wypowiedź nic nie znaczy.
WNioski są jak najbardziej na miejscu. Ale wydaje mi się że:
-compscore nie ogranicza drakenhoffa, ani recasta wampirów
-compscore ogranicza możliwości innych armii względem VC czy DL
To trzeba go modyfikować. Nawet niekoniecznie teraz, parę razy wypróbować,może faktycznieogranicza/nie ogranicza tego co mówisz. Tylko bład w CS można naprawić po miesiacu-dwóch, a jak nadal szwankuje, to znów próbować. Na poprawianie błędów w armybookach (nawet takich do których przyznają się sami designerzy, jak w wypadku Skavenów) GW czeka się 7 lat, a i tak nie ma gwarancji że zostaną poprawione/nie będą zastąpione innymi.

-uwaga! najlepszy wniosek jaki usłyszałem :D- na mastery z nowym, proponowanym comp scorem będzie jeździło mniej graczy, czemu raczej się nie zdziwię
A ja się zdziwię. Swego czasu Warzywna Inkwizycja była lokalem na który przyszło półtora raza wiecej osób niż w tamtym sezonie na przeciętne mastery. Eurocomp ma za sobą prestiż - znakomitej i szanowanej za umiejętności sceny duńskiej i Europejskich Mistrzostw Drużynowych.

-tworzenie polhammera
Samo GW uznaje że zasady są bazą , na której każda grupa powinna budować sobie styl gry jaki jej odpowiada -nie jest to Pismo Święte którego należy się trzymać w każdej kwestii a narzędzie dla graczy. Po drugie GW kładzie nacisk na fakt,że zasady piszą do gry nieturniejowej. Armie zbalansowane są w swojej przeciętnej, a nie najbardziej wygiętej wersji. Dlatego wymagają drobnych modyfikacji by dostosować je do warunków turniejowych , z myślą o których NIE BYŁY pisane.

Chyba lepiej grać w lepszą, zmodyfikowaną wersję gry,niż z uporem trzymać się gorszego ,byle byłoby po staremu.
-przedwczesne wnioski jeszcze zanim odbyły się turnieje z nowym DL-em
Racja. Ufam teoretycznej analizie doswiadczonych kolegów co do tej armii, ale z ustalaniem konkretnego CS poczekałbym aż zbierze sie większa baza praktycznegu doświadczenia. Myślę ze nie trzeba długo czekać,bo gry przeciw nowemu DL już od pewnego czasu mają miejsce.

Awatar użytkownika
Husiat
Wodzirej
Posty: 734
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Husiat »

Nie rozumiem zupełnie.
Tak czy inaczej na prawie 100% CS powstanie. Między innymi dlatego, bo nie będzie obowiązkowy. I jestem pewien, że będą jakieś turnieje na początku na jego zasadach. Do tego czasu nie ma co w ogóle o tym gadać: czy jest to dobre czy złe, tylko jaki CS jest lepszy, a jaki gorszy. Zamiast narzekać, postarajcie się dorzucić coś dobrego od siebie, co poprawi sytuację... :roll:
A jak CS okaże się porażką, to umrze, jak każdy projekt i nikt nic nie straci. Z kolei, jeżeli okaże się sukcesem, to będziecie dziękować pomysłodawcom... :wink:
Bum...!

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Cyel pisze:Samo GW uznaje że zasady są bazą , na której każda grupa powinna budować sobie styl gry jaki jej odpowiada -nie jest to Pismo Święte którego należy się trzymać w każdej kwestii a narzędzie dla graczy. Po drugie GW kładzie nacisk na fakt,że zasady piszą do gry nieturniejowej. Armie zbalansowane są w swojej przeciętnej, a nie najbardziej wygiętej wersji. Dlatego wymagają drobnych modyfikacji by dostosować je do warunków turniejowych , z myślą o których NIE BYŁY pisane.

Chyba lepiej grać w lepszą, zmodyfikowaną wersję gry,niż z uporem trzymać się gorszego ,byle byłoby po staremu..
Cyel bardzo mądra odpowiedź. Twoja wypowiedź powyżej rzuca również światło na brak balansu między poszczególnymi armiami. Jeśli rzeczywiście GW pisze podręczniki bardziej pod określoną wizje autora, pod ew. fluff, lub pod ojreślone odczucia wględem armii, a pomijając gre turniejową to nic dziwnego, że brak zrównoważenia. To bardzo istotny argument.

Sprawdzenie się CS zależy w zasadzie tylko od graczy. Potrafi się sprawdzać zagranicą, sprawdza się renomowanych turniejach "ogólno europejskich" jak właśnie Europejskie Mistrzostwa Drużynowe, zatem sprawdzi się i w Polsce. Wszytsko zalezy ile w Polsce jest zatwardziałych graczy, którzy nie wyobrażają sobie gry bez dobrze sprawdzonego "standardu".
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2008, o 20:46 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Husiat pisze:Nie rozumiem zupełnie.
Tak czy inaczej na prawie 100% CS powstanie. Między innymi dlatego, bo nie będzie obowiązkowy. I jestem pewien, że będą jakieś turnieje na początku na jego zasadach. Do tego czasu nie ma co w ogóle o tym gadać: czy jest to dobre czy złe, tylko jaki CS jest lepszy, a jaki gorszy. Zamiast narzekać, postarajcie się dorzucić coś dobrego od siebie, co poprawi sytuację... :roll:
A jak CS okaże się porażką, to umrze, jak każdy projekt i nikt nic nie straci. Z kolei, jeżeli okaże się sukcesem, to będziecie dziękować pomysłodawcom... :wink:
No właśnie,oto słowa mądrości;)...jeśli nie spróbujemy kilka razy to się nie przekonamy kto ma rację;) Skoro tak bardzo nie wierzycie że to się uda, to skąd ta paniczna chęć powstrzymania nas przed choćby spróbowaniem?

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

dyskusja ta jest niczym jakiś wielki spór filozoficzny :D

sama inicjatywa podjęcia tego rozważania jest już dobra bo ileż trzeba się nasilić aby dać dobre argumenty i kontrargumenty, a argument Cyela o tym, że gw pozwala ingerować w zasady jest nieprzebijalny ;)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Aro
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: GW - Rogaty Szczur

Post autor: Aro »

Gdyby każda armia miała różne jednostki - wyglądające inaczej ale takie same zasady -- czyli psy chaosu byłby takie same jak wilki VC tylko nazewnictwo inne to armie byłyby zbalansowane...
Czy C Book nie był przegięty w poprzedniej edycji VC -- jakoś nikt nie wymyślił, żeby działał tylko na jednostkę posiadającą go... Ta duskusja to jak walenie głową w mur... naprawdę nagle wszystkim zachciało się nowego compa -- pewnie na kompach też gracie w stare wersje gier -- bo nowe mają jakieś urozmaicenia, dodatki itp... i tak większa część po turniejach opisuje jak to sie chlało więc wnioskuję, ze WFB to idzie na drugi plan...
Zagrajcie 2-3 turnieje gdzie będą nowe VC oraz gdzie bedzie nowy dl i wtedy sie zobaczy jakie to jest przegięte.
VC przeciwko Imperium wcale tak łatwo nie mają... odpowiednia salwa z dział - jeden zły rzut na LoS i po lordzie i armii -- naprawdę nikt z Was nie widzi minusów VC bo samych + to ta armia nie ma.
Obrazek

Awatar użytkownika
Elgrond
Wodzirej
Posty: 699
Lokalizacja: Festung Posen

Post autor: Elgrond »

Aż musiałem drugiego posta w tym temacie napisać. Dlaczego takie problemy zaczęły sie dopiero teraz w 7 edycji ? Jakoś nikt problemu nie robił wcześniej kiedy w 6 ed wyszedł chaos i by łw tedy dużo mocniejsza armią od pozostałych. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z ta armia głupie furie to była masakra nie mówiąc o innych jednostkach . Potem jeszcze bestie i te i ich herdy a co najgorsze łączenie wszystkiego tak ze w sumie sie miało wszystkie najmocniejsze jednostki . Skoro ludzie nazekaja na Elfy to ja ponarzekam na dwarfy .

Mnie akurat drażni kowadło 8DD i 4 scrole to nie jest przegięcie? i do tego 7 maszyn zabunkrowanych w jednym narożniku stołu.

Co do wampirów ; zawsze one maiły mocnych herosów i nic na t osie nie poradzi ale wystarczy udupić takiego lorda i co ? Armia ma "niestety"

Jednostki ok mocne ale do pokonanie głupim rydwanem rozwaliłem podczas bitwy 2 wampiry + 2 BK i co dało radę. Dobra koniec głupot bo one do niczego nie prowadzą

Już teraz jak sie organizuje turnieje to organizator zakłada ograniczenia do poszczególnego turnieju(Bardzo często). Wiec nie widzę powodu aby wprowadzać odgórne ograniczenia , Zwłaszcza takie ,które mało przeszkadzają niektórym armią bardziej a innym mniej .
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Morrok pisze:wybacz Murmandamusie, ale czasem rozmawiam z tymi samymi osobami co zazwyczaj jeżdzą na mastery, gadałem z nimi na GG, czy w inny sposób i ciekawą rzeczą jest fakt, że większość z nich albo leje na CS, bo mogą wybrać się na inny turniej bez tego ograniczenia, albo będą walczyć, żeby organizatorzy nie wprowadzali CS'a na ulubionych turniejach graczy (m.in. Gorzów, Kraków, Bydgoszcz), bo w tym momencie te imprezy szlag trafi
A. przepraszam, w Krakowie to kto? Tak z ciekawości pytam?

pzdr: JP

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Co to za bzdury?
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Zablokowany