Border Princes

Same modele dla mnie są słabe

Ale szacun, że chciało Ci się ich tak dokładnie pomalować! Nawet oczy są

Ja bym zdecydowanie bardziej krawędziowanie podkręcił, żeby się bardziej odcinały krawędzie, nawet jak patrzysz na model tak z nie do końca wyprostowanej ręki

Czyli jakiś jaśniejszy kolor na same krawędzie. Ja jak się boje, że coś zepsuje malując krawędzie to czasem bardziej rozcieńczam farbkę. Co prawda trzeba poprawić 2-3 razy ale o wiele więcej błędów wybacza.

Widać, że dużo pracy poświęciłeś na te modele i już dobrze wyglądają ale jak zrobisz bardziej zdecydowane krawędzie to będą jeszcze lepsze!

Gratulacje za cały oddział

@Myth i @Flinsh
Nie jestem przekonany do krawędziowania. Obawiam się, że skończy się to tak jak w przypadku niektórych modeli pokazowych GW np.
https://www.games-workshop.com/en-PL/Glade-Guard
https://www.games-workshop.com/en-PL/Et ... avers-2018

Taka technika się sprawdza chyba tylko na modelach space marines. np.
https://www.games-workshop.com/en-PL/Co ... n-2018-eng

Ja zostaje przy swoim.

Polecam zebyś spróbował chociaż na jednym modelu i zobaczył czy Ci pasuje

Ja ostatnio bardziej odwrznie krawedziuje również modele fantasy i bardziej mi się podobają.

Jak pisałem wcześniej chłopaki prezentują się zacnie

modele spoko pomalowane jak na barwy podstawowe - chyba, że to kwestia zdjęć. Proponuję jeżeli boisz się krawędziowania popracuj nad nimi mocniejszym dry brushem i będzie spoko. Widać, że lubisz klimat starego świata bez tych wszystkich naklejkowych pierdulasów i to się ceni niemniej aby obronić takie malowanie trzeba bardziej operować światłem na modelach bo inaczej wyglądają płasko. Jest moc i klimat teraz tylko dopracuj technikę.

Odmalowana armata z Nuln.

Obrazek

Generał i kapitan z Reiklandu.

Obrazek

Jak widać modele posiadają zmagnetyzowane części. Zmieniłem też strach na wróble w postaci ponurego żniwiarza na prawdziwy sztandar, a głupi młotek w kształcie litery T na bardziej realistyczny. Mam nadzieję, że się wam podoba.