
Kobiet malujących figurki jest całkiem dużo... więcej niż grających


Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Mnie można nie rozpoznać, ale Hak, taki brodaty, to się w oczy rzucaCrom pisze:Skavenblight -> wtorek na czwartej lekcji, 10.45-11.30, na drugiej ma druga grupa
To tez się musiałem z Wami minąc, bo konczyłem o 14.40nie było woku
a jutro do 15.30 :/
No ja bym miała za sobą wcześniej, ale stwierdziłam, że to jakiś dowód dojrzałości, więc lepiej poczekać na odpowiedni moment...Sykstus pisze:? E ? Ja mam to za sobąI BTW mój nick to moje trzecie imię
A Ty Sb jakie sobie imię wybrałaś ??
Szaman, zróbcie sobie w tym GW korepetycje z logiki formalnej oraz podstaw gospodarki wolnorynkowej. Bo jak czytam takie wnioski z obserwacji (bo, fakt faktem, SG sprzedają się słabo), to żal dupę ściska i przestaję się dziwić, że GW robi bokami.Szaman pisze:co do samych SG - sa slabo oplacalne. wieksze obroty generuje wyjscie nowej armii do WFB czy WH40k niz pojawienie sie nowego systemu SG. brutalna prawda, niezalezna od wydatkow Natalii na Mordheim...
No właśnie, tego nie chciałam. Ja w tych czasach chciałam być koniecznie taaaaka niezależna i taaaaka dorosła.Sykstus pisze:większość osób przyjmowała go po prostu bo robili to wszyscy...
Jakieś 7 lat temu...Tomash pisze: 1) Widziałeś kiedy w sklepie stacjonarnym (w Polsce) blistry, pudła i książkę do Mordheim?
Nurglu błogosław mój pomalowany Karnawał w walizce.Katylina pisze:Tomek na całkowicie rację, jeżeli GW by zainwestowało w SG to by się opłaciło, tak się nie ma co dziwić że nie daje kasy jak sie w to nie inwestuje...to nie Aston Martin - tu potrzeba reklamy, pomyślunku. Ja osobiście bardzo przeżyję utratę niektórych modeli z Mordki bo są świetne, jak np. Carnivalowe albo Bistów.
ja znam taka jedna, co grala, ale za nic malowac nie chciala - nawet paznokcie maluje u kosmetyczkiSkavenblight pisze:Kobiet malujących figurki jest całkiem dużo... więcej niż grającychNie trzeba grać, by umieć malować, kobiety mają zdolności często na wyższym poziomie od panów
wez pod uwage, ze nie mowimy o czasach obecnych - mowimy o czasach, kiedy SG na prawde byly mocno promowane. po prostu systemy "masowe" okazaly sie bardziej dochodowe i w nie idzie para. dzisiaj to tylko konsekwencja czasow minionych...Tomash pisze:Podpowiem co może być przyczyną kiepskiej sprzedaży SG. Właściwie to podpowiem aż dwa powody:
1) Widziałeś kiedy w sklepie stacjonarnym (w Polsce) blistry, pudła i książkę do Mordheim?
2) "większe obroty generuje jedna armia do WFB/WH40k" - a to Ci niespodzianka. A nie wpadło komuś do głowy, że obecność jednej armii do ww. systemów w trzech kolejnych numerach WD, po kilkanaście stron na numer, kontra jedna-dwie strony z SG na numer, może też wpływać na sprzedaż?
Umiejętności wypracowane na matmie bardzo pomagają na historii (tu i tu trzeba myśleć!): umiejętność kojarzenia, wnioskowania, kontrolowania szeregu elementów przy wypracowywaniu wyniku/wniosku, tworzenia ciągu przyczynowo-skutkowego.Sykstus pisze:Mat-hist ?? Jedno wyklucza drugie ! Na prawo co prawda trzeba logikę umieć ale po co cała matma poszerzona humanowi ??
So trueTiger Brown pisze:...Dzisiaj zwykle jak ktoś nie lubi matmy, to się nazywa "humanistą"....
to pewne, jak to, ze dwa i dwa to piecKruti pisze:So FUCKIN' trueb_sk pisze:So trueTiger Brown pisze:...Dzisiaj zwykle jak ktoś nie lubi matmy, to się nazywa "humanistą"....
rzekł bym
i wypuszczają takich humanistów, którzy mają problem z dodawaniem... Za moich czasów to byłoby nie do pomyślenia...