Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

[Kolas111]

To napisz jak poszło i jak się sprawdził Tan w takiej konfiguracji.

[Bearded Unclean 'Un]

Które czary wzmacniające (gram w parze z imperium i czary mary będą) dają całemu oddziałowi ataki magiczne?

Flaming Sword of Rhuin
Enchanted Blades of Aiban

[szczurek]

Co jest najlepsze do zapchania corów (przy dużym klocu longów) ?

mały oddział longow z GW (10-12)
10-12 kuszników z GW
12/13 strzelców

[panterq]

Kusznicy z tarczami, moim skromnym zdaniem.

[Ahigurashi]

Witam wszystkich, zaczynam właśnie moją przygodę z krasiami jako nową armią i mam mały problem z pewnymi 2 jednostkami.
Moją rozpę robię raczej pod klasyczne "stanie w kącie i prucie ile wlezie", tj. tyle artylerii ile wejdzie, core: thundzi/kusze/ ew. longi z tarczami, żyrek bądź dwa.
Przyszło jednak do wyboru speciali, no i tu zaczął się dylemat: Młotkarze czy Ironi.

Jako że armia raczej do przeciwnika biegła nie będzie, wydawało mi się że Ironi z lepszym savem + bonusem do parry lepiej się sprawdzą, jednak słyszę cały czas od znajomych że Hamki ponoć lepsze (biją w sumie lepiej, 2 ataki, no i są wszechobecni w prawie każdej liście).

No i tu właśnie pytanie do wszelkich weteranów z dłuższym stażem: co się lepiej sprawdza? Czy da się efektownie wystawić i używać jednych i drugich (np. jednocześnie)? (armia będzie pod format turniejowy, więc załóżmy że w rozpie na 2400)

Za poratowanie złotą radą będę niezmiernie wdzięczny.

[Slayer Zabójców]

Ironi tak naprawdę nie są źli, ale hammererzy jednak mają mocniejsze pierdo*nięcie, a ich głównym atutem jest stubborn i miejsce na sztandar za 75 punktów, gdzie Ironi muszą wydać 35 punktów na stubborn ze sztandaru, więc nie zostaje na nic innego.

[Kolas111]

Bierz hammerersów
Solidna jednostka a z BSB Z Grungnim jescze lepsza

[Ahigurashi]

Ironi tak naprawdę nie są źli, ale hammererzy jednak mają mocniejsze pierdo*nięcie, a ich głównym atutem jest stubborn i miejsce na sztandar za 75 punktów, gdzie Ironi muszą wydać 35 punktów na stubborn ze sztandaru, więc nie zostaje na nic innego.

Bierz hammerersów
Solidna jednostka a z BSB Z Grungnim jescze lepsza

No właśnie wiem że biją mocniej, ale przy staniu w miejscu przez pół gry słabszy save i brak parry na 5+ w combacie trochę boli.

Ale koniec końców zdecyduje się chyba na Hamki, solidniejsi mimo wszystko + będe mógł ich wcisnąć do prawie każdej rozpy, dzięki za radę.

To mam jeszcze jedno pytanie, czy opłaca się im dawać tarcze?

[Bearded Unclean 'Un]

Jesli robiłbyś rozpiske pod konkretnego rywala, i ten ktoś miałby spam pocisków magicznych i strzelania z niska siłą, to wtedy tak, ale w uniwersalnej rozpisce lepiej zainwestowac w np. dwóch krasnali więcej.

[Morsereg]

na wstepie powiedziales, ze chcesz zrobic bunkier.
tak wiec hamkow i ironow jednoczesnie nie wstawisz. nie bedziesz mial na to punktow.
co do reszty to tak jak ci ludzie powiedzieli, bierz hammerersow. mimo, ze ty do przeciwnika nie bedziesz szedl to on bedzie szedl do ciebie
tak wiec jak juz bedzie blisko to lepiej skontrowac go mocnym uderzeniem. jak cos by sie wbilo w twoich ib to za wiele juz nie zrobisz, bo do przeciwnika zwiazanego w CC, strzelac nie mozesz.
wiec lepiej szybko pozbyc sie wystrzelanego przeciwnika hammerersami z mocnym uderzeniem niz ugrzeznac w walce czyms z wieksza przezywalnoscia ale slabiej bijace.

oczywiscie tak to wszystko wyglada na 'papierze'
w rzeczywistosci wszystko zalezy od sytuacji na stole, od przeciwnika, itd.

[Rollnik]

Długobrodzi pomóżcie

Rozpa turniejowa, na pewno po drugiej stronie stołu wszystkie możliwe elfy w dużych ilościach, szczury, mumie i ogry. Ta katapulta mi nie leży, ale nie mam pomysłu co za nią dać.

2400 Pts - Dwarfs Army

Runesmith 118
General; Gromril Armour; Shield
[5.0] Rune of Stone
[50.0] Rune of Spellbreaking x2 Rune of the Furnace

Runesmith 113
Gromril Armour; Shield
[5.0] Rune of Stone
[45.0] Rune of Spellbreaking x2

Thane 126
Great Weapon; Gromril Armour; Battle Standard
[30.0] Master Rune of Gromril

20 Thunderers 270
Dwarf Handgun; Heavy Armour; Shield; Musician

12 Quarrellers 166
Dwarf Crossbow; Heavy Armour; Shield; Musician

12 Quarrellers 166
Dwarf Crossbow; Heavy Armour; Shield; Musician

29 Hammerers 450
Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician
Keeper of the Gate [10.0]

17 Irondrakes 310
Drakegun; Forge-proven Gromril Armour; Musician
Ironwarden [30.0] Pts Trollhammer Torpedo

Gyrocopter 80

Cannon 150
[30.0] Rune of Burning Rune of Forging
Crew Light Armour

Cannon 145
[25.0] Rune of Forging
Crew Light Armour

Organ Gun 170
[50.0] Rune of Accuracy Rune of Forging
Crew Light Armour

Grudge Thrower 135
[55.0] Rune of Accuracy Rune of Burning Rune of Forging
Crew Light Armour

Models in Army: 105

Total Army Cost: 2399.0

[Chester22]

Obrób rozpiske, nie da się czytać

[Bearded Unclean 'Un]

Grasz przeciwko strzelającym armiom, więc Grungni byłby nieoceniony.
Thunderersi nie sa optymalna jednostką, raczej zastąpiłbym ich czyms innym.
Moze powiekszenie obu oddziałów kuszników, albo LB?
Torpeda nie jest warta wydawania punktów, i w zasadzie mając tyle pestek, mógłbys odpuscic sobie Irondrake'ów.
Mało żyrokopterów

[Rollnik]

Grasz przeciwko strzelającym armiom, więc Grungni byłby nieoceniony.
Thunderersi nie sa optymalna jednostką, raczej zastąpiłbym ich czyms innym.
Moze powiekszenie obu oddziałów kuszników, albo LB?
Torpeda nie jest warta wydawania punktów, i w zasadzie mając tyle pestek, mógłbys odpuscic sobie Irondrake'ów.
Mało żyrokopterów

Dzięki, Thundzi w takim oddziale zawsze mi się spisywali przy wsparciu mniejszych oddziałów kuszników, a dziadki nie koniecznie. Torpedę chciałem przetestować, kusi
Wiem że mało żyrków, myślę nad wymianą katapy na jednego z vanguardem.

[Bearded Unclean 'Un]

Katapulta jest bardzo ważna, bo zagraża celom za górkami i impassami.
Nie widzę mozliwosci, zeby LB mieli się nie sprawdzać, to jest bardzo wydajna i stabilna jednostka. W slocie core są najmniej dyskusyjni.

[Garland the Ironfart]

My tu sobie biadolimy jak ciężko a kol.Kudłaty mastera we Wrocku wygrał . I to na małe punkty. Już na pw poprosiłem aby się rozpiską podzielił. Polecam jego raport, czyli jak lać np WE. Generalnie fiu, fiu.

Garland

[panterq]

Paradoksalnie na male punkty czuje większą siłę krasi, bo przeciwnicy mają mniej zabawek.
A gdybyś dobrze poszukał, to znalazłbyś jego rozpiskę w temacie o masterze

[Garland the Ironfart]

Litości tam jest w temacie 31 stron z czego wiekszość dotyczy menu.
Dobra znalazłem. Dwa wielkie klocki wojowników, żadnych longów, hamków, strzelców. Na to bym nie wpadł, ale sens ma. Jak widać.

[kudłaty]

Problem jest taki, że nie wygrywa się mastera słabymi rzutami. Idąc na duży turniej robisz też pewne przewidywania wobec mety. Ja założyłem m. in. że nie trafie na VC na eterykach - udało się. Pomimo małych stołów nastawiłem się raczej na partyzantki niż realne walce CC zakładając, że pod dwie hordy combatowe mogą się wystraszyć + dwa gyrki mnie jakoś tam techują. Dlaczego nie ma longów albo hamcy? Założyłem, że lepiej mieć więcej ciałek i móc w pojedynkach strzeleckich brać na nich rany. Armata lepiej strzela w pojedyncze cele, ale katapulta jest bardziej uniwersalna, dlatego jest klopa. Organki są zgięte, dlatego są. Warto zwrócić uwagę, że każdy gracz ma jeszcze pewne preferencje co do stylu gry. Ja np. wyrobiłem sobie renomę i wiele osób będzie się bało iść na full konfrontacje myśląc że jakąś sztuczkę znów wykminie i się cofnie, dlatego też techowałem się bardziej na shooting.

Fajnie, że nie dostałem żadnego turbo wpierdol paringu, aczkolwiek oprócz Szmaji, żaden z moich przeciwników jakoś szczególnie mi nie przeszkadzał. A Szmaja skupił się na bitwie dopiero po tym, jak zabiłem mu w pierwszej turze 10 waywatcherów.

Ważne jest to by wiedzieć jak bardzo można iść do przodu i asekurować się cały czas jakby się trzeba było cofnąć (flee przez impas lub w najgorszym wypadku gyrocopter by zyskać dodatkowe cale i nie oddać punktów), bez tej wiedzy ciężko jest napierać efektywnie. Stanie w rogu nigdy nie wygra żadnej większej imprezy. Nawet jak chcecie grac remis, to gracie go w połowie stołu. Bitwa trwa 6 tur, jak dacie dobrze flee z kanapki na środku stołu to was nie dojadą. To samo zagranie w rogu to 0:20. To jest jak w życiu, nie opuścisz strefy komfortu to nic nie osiągniesz.

[Garland the Ironfart]

Inspirujące. Rozumiem, strzelcy wszelacy nie pasują do tej koncepcji. A jak pędząc co sił w krótkich nóżkach radzisz sobie z ochroną parku maszynowego? I jeszcze jedno. Rozumiem że lord tarczownik w tym turnieju nie mógł grać. A w większych? 2400 w górę spłaca się często?

Pozdrawiam Garland

p.s. jeszcze raz gratuluję