Recenzje modeli/figurek "in box"

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bizon
Chuck Norris
Posty: 616
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Post autor: Bizon »

Popieram Raptaparata Enigma ma naprawde swietne odlewy, praktycznie nie widac lini podziału, a o nadlewkach wogule juz nie mam mowy.

Jesli mialbym przed czyms przestrzec to przed Gorbadem z O&G no przynajmniej ten który mi sie trafil to jakis horror kamienna podstawka zupełnie ale to zupełnie nie pasuje do siebie wyrwy przesuniecia szpary. Podobnie wygladaja dwi połowy dzika ni jak do siebie nie pasuja.

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2105

Post autor: Kruti »

Bizon pisze:Popieram Raptaparata Enigma ma naprawde swietne odlewy, praktycznie nie widac lini podziału, a o nadlewkach wogule juz nie mam mowy.

Jesli mialbym przed czyms przestrzec to przed Gorbadem z O&G no przynajmniej ten który mi sie trafil to jakis horror kamienna podstawka zupełnie ale to zupełnie nie pasuje do siebie wyrwy przesuniecia szpary. Podobnie wygladaja dwi połowy dzika ni jak do siebie nie pasuja.
Z metalem tak już to bywa - wszechobecna kurczliwość...
Obrazek

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

ej tam przesadzacie. jak byście mieli skleić czołg to byście chyba 3 razy nim o ścianę rzucili, swojego z 2 tygodnie sklejałem i rozkleja mi sie przy każdej drobnej okazji :wink: nic dodać nic ująć GW robi straszne odlewy.

Awatar użytkownika
Fingor
Chuck Norris
Posty: 524
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fingor »

Ja mogę pochwalić GW za Harry'ego the Hammera, przynajmniej przy jubileuszowej figurce się postarali ;) Nadlewek jest naprawdę niewiele i łatwo je było usunąć, na modelu nie ma żadnych widocznych linii podziału. Jedyne zastrzeżenie, jakie mógłbym mieć to to, że części podstawki mają bardzo mało powierzchni stykających się, więc bez pinów się raczej nie obejdzie. Ale to nie jest taki znowu problem ;)

Natomiast masakrą absolutną dla mnie jest żyrokopter. I nie chodzi nawet o wszechobecne nadlewki i kilka widocznych, a trudnych do usunięcia linii podziału, ale o sposób, w jaki trzeba sklejać ze sobą części. Śmigła trzeba przyklejać do "wału napędowego" na malutkiej powierzchni, trudno nawet piny założyć. Płozy w moim egzemplarzu też musiałem pinować, ponieważ "kołki", które powinny tkwić w odpowiednim otworze były za krótkie. Generalnie strasznie się męczyłem z tym modelem.
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action
Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
:roll:

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Ja enigmy mam póki co jeden model :wink:

Dokładnie ten:
http://www.jotte.istore.pl/sklep,1121,, ... 346,0.html

Linie podziału były (ale nie jakieś mega) , natomiast przyklejenie tych dłoni ... :? Sporo z tym zabawy było ,ale model wynagradza czas spędzony ... :roll: :wink:
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

A ja sobie kupiłem starter Cryxu i muszę przyznać, że odlewy są bardzo ładne. Póki co, podczas przymiarek "na sucho" i oględzin, nie zauważyłem jakichś zbyt dużych przekłamań, spasowanie elementów też jest całkiem niezłe, choć może przyjdzie mi zmienić zdanie przy kolejnych figurkach :) Bardzo łatwo można pinować te modele, ponieważ mają duże "gniazda" na poszczególne elementy. Metal nie wszędzie jest idealnie gładki, ale w tym przypadku uważam to za plus, może imitować fakturę pancerza, bo większość tych łazików i robotów z Warmachine'a to chodzące konserwy, a nie androidy z wypolerowanymi płytami ;) Poza tym linie od formy są słabo widoczne i łatwe do usunięcia, tak więc duży plus i bardzo miła odmiana od GW ;)

A Deneghra jest przewspaniałą figurką :D Płaszcz ma rewelacyjny!
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
MuK
Chuck Norris
Posty: 494
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: MuK »

Deneghra rewelacyjna ? :shock:

A ja trochę ponarzekam na PP. Pomijając fakt idiotycznego dzielenia modeli (ostatnio kupiłem Blitzera i jak otworzyłem pudełko nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać), ich figsy mają jeszcze parę irytujących cech.

1. Niektóre odlewy mają dziwna fakturę, tak jak napisał Sławol czasem to dobrze, jednak mimo wszystko nie powinno się to pojawiać.
2. Zdarzają się bardzo niedopasowane elementy, ostatnio kleiłem Championów i ani ręce, ani nawet głowy nie pasowały tak jak powinny, zużyłem sporo GSu żeby to skorygować.

Ogólnie bywają modele świetne i łatwe do złożenia, ale inne wymagają dużo doświadczenia inaczej rozsypią się po pierwszej grze.

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

MuK pisze:Deneghra rewelacyjna ? :shock:
Hehehe, kwestia gustu. Tak, tak, Deneghra bardzo mi się podoba! Oczywiście ta ze startera, bo jest chyba jeszcze jakaś inna, tamta mniej mi się podoba, ale wybrałem Cryx ze względu na modele i to, jak już je widzę pomalowane... ;) Myślałem o Najemnikach, ale jednak klimat Cryxu wygrał z pirackim :) Świat PP od jakiegoś czasu jako tako już znam od strony "doinformowania o modelach do malowania", natomiast jako nowy - oby - gracz i krytyk całokształtu - jestem zielony :D
MuK pisze:1. Niektóre odlewy mają dziwna fakturę, tak jak napisał Sławol czasem to dobrze, jednak mimo wszystko nie powinno się to pojawiać.
Pewnie! Ale przy Cryxie będzie to miało jeszcze lepszy efekt w połączeniu z rdzą i metalikami :) Zobaczymy, jak to będzie z modelami "normalnymi", bez pancerza, tutaj brak gładkiej powierzchni mógłby faktycznie drażnić.

Dzięki MuK za uwagi w tym temacie nt. PP (mam nadzieję, że jeszcze się pojawią jakieś w przyszłości), bo kto jak kto - ale Ty coś na pewno o tym wiesz i dobrze poczytać Twoje posty. I bardzo miło, że podajesz konkretne modele. Póki co - podział elementów i jakość odlewów mnie nie drażnią, ale jak już mówiłem wcześniej - może się to zmienić :)

A na żywo kształcą mnie - w miarę możliwości i mojej umiejętności pojmowania - gorzowscy posiadacze armii do WM i Hordes ;)

Ach, te trolle... Też są świetne... ;)
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
MuK
Chuck Norris
Posty: 494
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: MuK »

Myślałem o Najemnikach, ale jednak klimat Cryxu wygrał z pirackim Smile
Pamiętaj, że Cryx to po części tez piraci. :) A co do figsów to faktem fakt, czasem (szczególnie te starsze modele) bardzo tracą na malowaniu w galerii PP.
Wiele razy miałem tak, że figurką która na zdjęciu PP wyglądała paskudnie w rzeczywistości okazywała się dużo lepsza. Nie mówię to akurat o swoich modelach bo Hordy załapały się na dobre fotki i malowanie profesjonalistów, jednak w WM jest to bardzo widoczne.
A na żywo kształcą mnie - w miarę możliwości i mojej umiejętności pojmowania - gorzowscy posiadacze armii do WM i Hordes Wink
Mam nadzieje, że na Polconie będzie okazja zagrać bo chyba w najbliższym czasie ani w Gorzowie ani w ZG nie będzie turniejów WM/H. :)

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

Do "turniejowania" to mi daleko jeszcze, o ile w ogóle coś z tego będzie, raczej będę się cieszył zwykłą grą ;) A i tak wolę malowanie jednak, ale pod presją Szczurów w coś jednak może pogram, dałem się namówić na coś od dawna :twisted:

A pod pędzel pierwsza pójdzie... Deneghra :lol: Potem kuraki, czy jak to się tam zwie to do turlania, na koniec pewnie ten kolos, też potężny model, dużo zabawy będzie!
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Herkules
Mudżahedin
Posty: 344
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: Herkules »

Właśnie trafił do mnie blister z Classics warboss on boar i muszę przyznać iż mimo tego że figsa jest naprawde fajna to
po pierwsze w blisterze brakowało jednego rogu od dzika
po drugie części do siebie średnio pasują

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

W moim egzemplarzu było OK :) Tylko między głową dzika a resztą cielska byłą szpara po przyklejeniu.

Teraz mam na warsztacie VC Crypt Ghouls... Modele udane, trochę nadlewek, ale części nie pasują do siebie za dobrze, zwłaszcza ręce do korpusów, te drugie łączą się z nogami całkiem nieźle :)

Grave Guard kleiło się całkiem przyjemnie, mimo ogromu elementów składających się na jeden model. Trochę zabawy było tylko przy klejeniu rąk z halabardami, trzeba było dobrze ustawić kości, bo nie zawsze udawało się "utrafić" idealnie na styk. Ryzykowne jest też klejenie korpusów do miednic, tam jest tylko krótki kikut - kręgosłup :) Poza tym części pasują do siebie dobrze. Udane zestawy, nie narzekam ;)
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Nad swoimi gulami siedziałem 11 godzin, kto nie skleił nie doceni ;)

A dodam jeszcze nowego Manfreda na koniu. Model paranoja, bez paczki GSu nie podchodzić.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

Fedek pisze:Nad swoimi gulami siedziałem 11 godzin, kto nie skleił nie doceni ;)
Doceniam ;)
Fedek pisze:A dodam jeszcze nowego Manfreda na koniu. Model paranoja, bez paczki GSu nie podchodzić.
Nie załamuj mnie... Jest aż tak źle? Napisz coś więcej.
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Ze wstępnych oględzin wygląda na to, że między szyją konia a kropierzem jest 5mm dziura, tak samo na brzuchu. Nogi są wtopione w boki konia, a tułowie osobno i na razie nie doszedłem jak je spasować. Całość z metalu, więc 60 pinów... choć to akurat taki urok tworzywa. Ogólnie zabawa. A i nie podobało mi się też, że ten kawałek metalu za który wyciągają z formy był na czubku miecza, co powoduje, że trzeba końcówkę wymodelować samemu. Na razie model leży i się kurzy, bo czekam na część tułowia, którą zareklamowałem, jako, że twarz nie była odlana poprawnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

Dzięki, zakup w takim razie może poczekać, bo nie mam czasu na modelowanie... :) I te nogi przy koniu, jak zwykle... Niech ich z tymi odlewami...
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

A właśnie, ostatnio dotarła do mnie taka oto figurka:

Maneater Paymaster

Odlana jest dobrze (ma oko i wszystkie zęby - tzn. te, które mają być ;)), części też do siebie elegancko pasują. Jak to bywa przy dużych modelach, przy samych miejscach styku pozostają ok. 1mm szparki, ale to już mozna zalać klejem, ew. wyrównać GS-em, dużo pracy przy tym nie będzie. Linie od formy są ledwo widoczne i nie powinny utrudniać obróbki modelu, także po sklejeniu większości elementów nie powinno być problemów z malowaniem :)

A poza tym model jest ekstra, najbardziej mi się podoba ze wszystkich ogrów. Pirat jest jeszcze OK. Kawał metalu ;)
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Lisu
Warzywo
Posty: 19

Post autor: Lisu »

Czy mógłby mi ktoś powiedziec jak jest z modelami smoków i wyvern firmy GW. Czy jest z nimi bardzo dużo zabawy by dopasowac części do siebie?Chodzi mi tu o model Orc Boss on Wyvern.

Awatar użytkownika
Fanatyk
Masakrator
Posty: 2946
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Fanatyk »

Ogólnie to mało jest części (tułów, ogon i skrzydła + jeździec) i największym problemem dla mnie był jeździec - za cholerę nie dawało rady go usadowić, trzeba było robić dodatkowe siedzenie z GSu...

Ewin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 115

Post autor: Ewin »

Nowy maniek to nie porozumienie :P. Pomiędzy głowa konia a tułowiem 2mm odstępu i na tułowiu tez. Dokładniejsze info w najbliższym czasie.

ODPOWIEDZ