Bibliothecarius. Pars se... septima. 2.08.08. Gliwice
Super turniej i organizacja jak zwykle
Chciałem przeprosić w imieniu ekipy z Opola, że nie zostaliśmy na rozdaniu i końcowych zdjęciach, po prostu pociągi mamy jak mamy, na następny byśmy trochę czekali. Świetne jedzonko i atmosfera niezapomniana
1 bitwa mojej ekipy - VS Marcin "Obi" Chałubiec* DE /Maciek "Warboss" Janik OnG, trochę się przeciągnęło niestety wystawianie i zaczęliśmy trochę późno - Po stronie przeciwnika 2 bolce DE, 4 bolce O&G, doom diver, rock lobber, x2 fasty z każdej armii, wykoksany kloc BG z ASF i goblinki z big bossem na dziku, 2 magiczki DE + parę pierdółek. W momencie, gdy się widzi tak dużo artylerii człowiek się utwierdza w przekonaniu, żeby nie brać steam tanków na turnieje Nasza rozpiska - 4 magów z bajerami, 25 swordsmanów z CG, 10 kusz, 6 outriderów 2 armaty, hellblaster, 2 bolce, 10 łuczników, 2x10 WL i 5 SM z banner of sorcery Przeciwnik zaczyna, po naszej stronie spora, 2 poziomowa górka i domek. U przeciwników trochę lasów i nieco mniejsza góra w rozstawieniu. Generalnie bitwa od początku trochę na ich korzyść, nie pamiętałem zasad domków i myślałem, że to dobrze że tam jest wszedłem tam swordsmenami z magami i czarowałem trochę, dopóki nie zaczęli się zbliżać BG, którzy następnie weszli do opuszczonego domku i przetrwali szarżę white lionów. Hellblaster się popisał z rzutami mojego familliara Kasi i w jedynym swoim strzale w bitwie sporo uszczuplił gobliny (zabił 11). Armaty nic nie robiły interesującego, jeden z niewielu błędów przeciwnika to wystawienie jednego z shadeów widocznego w lesie zaraz przed czarodziejką z familiarem, niestety niewykorzystany przez kiepskie rzuty na bounce. Outriderzy splewili od ostrzału w pierwszej turze, magia która była największym atutem naszej rozpiski niewiele porobiła. W końcu oddaliśmy przeciwnikom 20 : 0 - w 4 turze nie mieliśmy już dużo na stole, a i tak sytuacja była dość patowa (BG które wyszły z domku zaraz na plecach moich swordsmanów z 2 magami, prawie brak jednostek HE na stole). Gratulujemy przeciwnikom
2 bitwa to bitwa z parą Adam "Adamdo" Dudzic HE / Przemek "Lucky man" Kulpiński Empire. Stół ze sporą ilością terenów typu difficult terrain, w naszym rozstawieniu górka i jeden z takich terenów, przeciwnicy zaczynają. Ich rozpiska to: mag, 10 kuszników, 5 kawalerii, druga 5 z FCG, priest, 2 armaty i czołg. U HE 3x5 DP, noble na koniu, mag, 2 bolce, 10 łuków i 2 7 WL z muzykiem. Przeciwnik zaczyna, podjeżdza wszystkim co miał do przodu, i trochę strzela - znowu outridersi padli w 1 turze Mieliśmy naprawdę kiepskie czary, zapomniałem o odporności DP na flaming attacks, ale za to już przy kuźni zniszczyliśmy imperialną kawalerię i oddział DP z noblem poszedł za stół, drugi poleciał w drugą stronę. Czołg był kiepsko rozstawiony, naprzeciw niego była armata i zaraz obok górka z łucznikami, a za górką SMy. Podjechał kawałek, my wypaliliśmy z armaty no i 3 woundy - wystaczająco, gdy już w następnej turach zaczął się przegrzewać i dostał szarżę SM, którzy do 6 tury zostawili go na 4 ranach - kolejny argument za plewnością czołgu 2 armata również się spisała na medal, strzał w bok w kawalerię z priestem bez lookouta i kolejny generał z głowy potem kilka rzeczy podochodziło, wystrzelaliśmy wszystkich WLów przeciwnika, jedni DP złamani, drudzy nadziali się na samotnego championa WL, trochę miscastów, trochę manewrowania i w końcu 10:10. Głupie progi punktowe
3 bitwa to starcie z Pawłem "Człowiekiem Armią" Fugielem DE / Sebastianem "Ostynem" Waniczkiem VC. Co prawda trochę się przestraszyliśmy, słysząc, że gramy z nowymi armiami, ale rozpiski okazały się całkiem lajtowe, no może nie licząc wagonika nowych Coldów z ASF, championem z hotekiem, generałem z invert wardem oraz BSB z hydra bannerem - prawdziwe paskudztwo, na szczęście znowu nie mieli lookouta. Reszta to 10 kusz elfickich, shade'y, 2 bolce, DR, 2x koło 15 ghouli, fellbaty, vargulf, 2 vampiry i corpse cart. Nie powiem, ciekawe rozpiski - Zaczęliśmy tym razem my, znowu górka w rozstawieniu i tym razem szczęście nam sprzyjało przy wyborze czarów - sporo magic missile i ze 2 piątki z fire. Magia VC jednak okazała się całkiem wymagająca, poza tym hotek trochę nam krzyżował plany. W naszej 1 turze sprzątneliśmy Vargulfa i fell baty z ostrzału, wyszliśmy WL do przodu i szukaliśmy LOS swordsmenami z magami, trochę ghouli pospadało z ostrzału, cannony nic nie robiły przez całą bitwę, oprócz zestrzelenia BSBka. Magia w poźniejszych fazach była naprawdę wesoła, w kluczowych momentach miscasty no i przy jednym z nich przeciwnik rzuca od siebie wind of undeath my nie mamy już kostek czarowania ani dispel scrolli by dispelować... przeżyliśmy naprawdę pogrom, to przesądziło o naszej przegranej.. Wampir biegacz w pewnym momencie wyszarżowuje z ghouli w maszynę, i chowa się ile może do lasu - 3 naszych magów ich widzi! zasypują go tuzinami fireballi i blastów, jednak bestia nie zdała tylko jednego AS WL z lion standarem robiły młóckę w ghoulach, dopóki nie przyczłapał się corpse cart i nie rzucił ASF, w pobliżu był wampir no i ostał się czampion, który miał FO i zwiał samotnie do lasu. A CO nic nie zrobiły, w ogóle spanikowały od burning heada w pierwszej turze spieprzyły by za stół, gdyby panowie z GW dali Fellbatom które zostały wystrzelane zaraz obok po dwójce USa Wynik 11:9 dla przeciwnika. Świetna bitwa, dawno nie trafiłem na turnieju na tak przyjemnych przeciwników i podobną atmosferę podczas bitwy
Jak już mówiłem, turniej był naprawdę udany, chociaż najsłabszy wynik dla mnie jak do tej pory na Biblio. Dziękuję organizatorom no i czekam na następny
Chciałem przeprosić w imieniu ekipy z Opola, że nie zostaliśmy na rozdaniu i końcowych zdjęciach, po prostu pociągi mamy jak mamy, na następny byśmy trochę czekali. Świetne jedzonko i atmosfera niezapomniana
1 bitwa mojej ekipy - VS Marcin "Obi" Chałubiec* DE /Maciek "Warboss" Janik OnG, trochę się przeciągnęło niestety wystawianie i zaczęliśmy trochę późno - Po stronie przeciwnika 2 bolce DE, 4 bolce O&G, doom diver, rock lobber, x2 fasty z każdej armii, wykoksany kloc BG z ASF i goblinki z big bossem na dziku, 2 magiczki DE + parę pierdółek. W momencie, gdy się widzi tak dużo artylerii człowiek się utwierdza w przekonaniu, żeby nie brać steam tanków na turnieje Nasza rozpiska - 4 magów z bajerami, 25 swordsmanów z CG, 10 kusz, 6 outriderów 2 armaty, hellblaster, 2 bolce, 10 łuczników, 2x10 WL i 5 SM z banner of sorcery Przeciwnik zaczyna, po naszej stronie spora, 2 poziomowa górka i domek. U przeciwników trochę lasów i nieco mniejsza góra w rozstawieniu. Generalnie bitwa od początku trochę na ich korzyść, nie pamiętałem zasad domków i myślałem, że to dobrze że tam jest wszedłem tam swordsmenami z magami i czarowałem trochę, dopóki nie zaczęli się zbliżać BG, którzy następnie weszli do opuszczonego domku i przetrwali szarżę white lionów. Hellblaster się popisał z rzutami mojego familliara Kasi i w jedynym swoim strzale w bitwie sporo uszczuplił gobliny (zabił 11). Armaty nic nie robiły interesującego, jeden z niewielu błędów przeciwnika to wystawienie jednego z shadeów widocznego w lesie zaraz przed czarodziejką z familiarem, niestety niewykorzystany przez kiepskie rzuty na bounce. Outriderzy splewili od ostrzału w pierwszej turze, magia która była największym atutem naszej rozpiski niewiele porobiła. W końcu oddaliśmy przeciwnikom 20 : 0 - w 4 turze nie mieliśmy już dużo na stole, a i tak sytuacja była dość patowa (BG które wyszły z domku zaraz na plecach moich swordsmanów z 2 magami, prawie brak jednostek HE na stole). Gratulujemy przeciwnikom
2 bitwa to bitwa z parą Adam "Adamdo" Dudzic HE / Przemek "Lucky man" Kulpiński Empire. Stół ze sporą ilością terenów typu difficult terrain, w naszym rozstawieniu górka i jeden z takich terenów, przeciwnicy zaczynają. Ich rozpiska to: mag, 10 kuszników, 5 kawalerii, druga 5 z FCG, priest, 2 armaty i czołg. U HE 3x5 DP, noble na koniu, mag, 2 bolce, 10 łuków i 2 7 WL z muzykiem. Przeciwnik zaczyna, podjeżdza wszystkim co miał do przodu, i trochę strzela - znowu outridersi padli w 1 turze Mieliśmy naprawdę kiepskie czary, zapomniałem o odporności DP na flaming attacks, ale za to już przy kuźni zniszczyliśmy imperialną kawalerię i oddział DP z noblem poszedł za stół, drugi poleciał w drugą stronę. Czołg był kiepsko rozstawiony, naprzeciw niego była armata i zaraz obok górka z łucznikami, a za górką SMy. Podjechał kawałek, my wypaliliśmy z armaty no i 3 woundy - wystaczająco, gdy już w następnej turach zaczął się przegrzewać i dostał szarżę SM, którzy do 6 tury zostawili go na 4 ranach - kolejny argument za plewnością czołgu 2 armata również się spisała na medal, strzał w bok w kawalerię z priestem bez lookouta i kolejny generał z głowy potem kilka rzeczy podochodziło, wystrzelaliśmy wszystkich WLów przeciwnika, jedni DP złamani, drudzy nadziali się na samotnego championa WL, trochę miscastów, trochę manewrowania i w końcu 10:10. Głupie progi punktowe
3 bitwa to starcie z Pawłem "Człowiekiem Armią" Fugielem DE / Sebastianem "Ostynem" Waniczkiem VC. Co prawda trochę się przestraszyliśmy, słysząc, że gramy z nowymi armiami, ale rozpiski okazały się całkiem lajtowe, no może nie licząc wagonika nowych Coldów z ASF, championem z hotekiem, generałem z invert wardem oraz BSB z hydra bannerem - prawdziwe paskudztwo, na szczęście znowu nie mieli lookouta. Reszta to 10 kusz elfickich, shade'y, 2 bolce, DR, 2x koło 15 ghouli, fellbaty, vargulf, 2 vampiry i corpse cart. Nie powiem, ciekawe rozpiski - Zaczęliśmy tym razem my, znowu górka w rozstawieniu i tym razem szczęście nam sprzyjało przy wyborze czarów - sporo magic missile i ze 2 piątki z fire. Magia VC jednak okazała się całkiem wymagająca, poza tym hotek trochę nam krzyżował plany. W naszej 1 turze sprzątneliśmy Vargulfa i fell baty z ostrzału, wyszliśmy WL do przodu i szukaliśmy LOS swordsmenami z magami, trochę ghouli pospadało z ostrzału, cannony nic nie robiły przez całą bitwę, oprócz zestrzelenia BSBka. Magia w poźniejszych fazach była naprawdę wesoła, w kluczowych momentach miscasty no i przy jednym z nich przeciwnik rzuca od siebie wind of undeath my nie mamy już kostek czarowania ani dispel scrolli by dispelować... przeżyliśmy naprawdę pogrom, to przesądziło o naszej przegranej.. Wampir biegacz w pewnym momencie wyszarżowuje z ghouli w maszynę, i chowa się ile może do lasu - 3 naszych magów ich widzi! zasypują go tuzinami fireballi i blastów, jednak bestia nie zdała tylko jednego AS WL z lion standarem robiły młóckę w ghoulach, dopóki nie przyczłapał się corpse cart i nie rzucił ASF, w pobliżu był wampir no i ostał się czampion, który miał FO i zwiał samotnie do lasu. A CO nic nie zrobiły, w ogóle spanikowały od burning heada w pierwszej turze spieprzyły by za stół, gdyby panowie z GW dali Fellbatom które zostały wystrzelane zaraz obok po dwójce USa Wynik 11:9 dla przeciwnika. Świetna bitwa, dawno nie trafiłem na turnieju na tak przyjemnych przeciwników i podobną atmosferę podczas bitwy
Jak już mówiłem, turniej był naprawdę udany, chociaż najsłabszy wynik dla mnie jak do tej pory na Biblio. Dziękuję organizatorom no i czekam na następny
Turniej jak zawsze bardzo dobry, gdyby nie wtopa w pierwszej bitwie nie na 9 ale na 4 miejscu bym się znlazł
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
Kolejny Bibliothecarius zakończony, czas na kilka słów od OgrAnizatorów.
Przede wszystkim dziękuję za tak liczne przybycie, kolejny raz nasz turniej zgromadził ponad 40 graczy (że nie dobiliśmy do 50, jak w trzech poprzednich składam na karb wakacji ). Cieszy mnie, że ludziom często z dość daleka chce się tłuc szmat drogi do nas. Gratulacje dla zwycięzców, ale i dla wszystkich graczy, za podjętą walkę.
Dziękuję też:
- Bibliotece, a zwłaszcza żonie Basi i pani Irence, za dużo rzeczy (lokal, jedzenie, szeroko pojęta pomoc, druk plakatów i kart graczy - długo by wymieniać). Dzięki takiemu podejściu ten turniej jest taki, jak macie okazję za każdym razem widzieć.
- graczom za atmosferę, grę, wyrozumiałe podejście do widzów i wiele innych rzeczy. I te opinie o turnieju, które mamy teraz przyjemnośc czytać.
- klubowiczom Schwarze Pferd za pomoc w organizacji (transport stołów itp.) oraz wszystkim, którzy w jakiś sposób pomogli przy turnieju. Szczególnie dziękuję osobom, które z własnej inicjatywy pomagały przy różnych rzeczach, niekiedy niby drobnych i oczywistych, a w sumie kłopotliwych (jak te nieszczęsne niedopałki na schodach...)
- Adamowi, ze pełne poświęcenia pełnienie funkcji organizatora, w tym sędziego i sędziego od hobbystyki. (był nawet przygotowany na pełnienie roli dodatkowego teamu, w razie gdyby była nieparzysta ilość teamów. Specjalnie w sobotę wracał po modele. )
- i każdemu, kogo tu nie wyliczyłem, a coś mu ten turniej zawdzięcza. Dziękujemy!
- osobiście ze swej dziękuję też tym wszystkim, którzy w swoich opiniach o turnieju piszą kilka słów dla mojej dzielnej Żony.
Jeśli coś było nie tak, zwłaszcza w sędziowaniu (o 3/4 kwestii sedziowskich to się twórcom gry chyba nawet w koszmarach nie śniło ) to przepraszam.
Za miejsca 1 - 3 tradycyjnie przyznano dyplomy, a wśród uczestników rozlosowano nagrody: bony z oferty sklepu Imperator FF (90, 80 i 70 zł oraz bon na dowolnych 10 farbek z oferty tegoż sklepu).
Tradycyjne zdjęcie grupowe, z podziękowaniami od Orgów (kliknij by powiększyć):
Oficjalne wyniki (układ: suma / hobbystyka, przygotowanie itp.)
1. Jakub "Jankiel" Jankowski / Agnieszka Jankowska 63/10
2. Dariusz 'c4h10' Butanowicz 58/5
3. Piotr Rudy / Jan "Suchy" Suchecki 53/7
4. Kamil "Kosmo" Guzy / Kuba "Truepank" Stefaniak 52/9
5. Łukasz Dudzic / Dariusz Mastrowski 49/8
6. Marcin "Obi" Chałubiec / Maciek "Warboss" Janik 49/9
7. Łukasz Golonka / Mikołaj „Miko” Wilczyński 45/6
8. Mateusz "Bombaj" Dąsal / Sergiusz "Eldritch" Skorek 42/8
9. Michał "Pawlak" Pawlarczyk / 2136 Damian "Felek" Felczak 41/9
10. Mateusz "Hobbit" Tałan / Paweł "Profi" Botor 38/4
11. Tomasz Miszta 36/6
12. Marcin Ice-T Grzegorzek / Dariusz "Daro" Dutkowski 35/2
13. Adam "Adamdo" Dudzic / Przemek "Lucky man" Kulpiński 35/5
14. Tomasz "Yogi" Leszko / Tomasz Chrzępka 35/6
15. Grzegorz Kowol / 2378 Marcin Wojcieszek 34/8
16. Paweł "Człowiek Armia" Fugiel / Sebastian "Ostyn" Waniczek 33/6
17. Adam "Żuczek" Pieszczuk / ID 2386 Paweł "Gobbo" Róg 33/7
18. Łukasz Okoński / Maciek "Młody" Radzki 29/8
19. Maciek "Klocek" Grzegorzek / Andrzej Bąk 26/5
20. Paweł 'Valten' Delekta 25/10
21. Maciej Matuszewski / Michał Pawlik 24/4
22. Michał Panecki / Alaksandar Milićević Empire 23/4
23. Dominik „Domin” Łach / Zbyszek Wilczyński 15/7
24. Jakub "JaSk" Skrzymowski 3/3
Winners & Orgs:
Mniej spięci winners z orgami (ktoś powiedział "Kucnijcie" i wszyscy posłuchali. )
Kolejne luźne zdjęcie Niestety, bez kilku uczestników którzy już musieli lecieć. Za to historyczne, bo po raz pierwszy jest na nim Basia.
Tradycyjnie mieliśmy znów narybek.
Bilismy się też na korytarzu (oprócz sceny i widowni):
I z perspektywy OgrAnizatora (mikrofon rulezz!)
Knights of Bretonnia - forward!
Niesamowity Chaos Valtena
HE Watchtower Patrol
W Gliwicach walczą generałowie z różnych stron, często bardzo odległych. Tu Bielsko i Pszczyna kontra Opole.
Adam - Wodzirej
Zdjęcia publiczności z ogłoszenia wyników i losowania nagród zwykle są pogodne, jak to. (i dodatkowy quest - znajdź dowódców DE, jest ich tu całkiem sporo).
Więcej zdjęć do pobrania pod tym adresm (coś ponad 5 mb, samorozpakowywujące się archiwum RAR, więc szybko i sprawnie)
http://s010.wyslijto.pl/?file_id=007586 ... 8971856321
Tradycyjnie ogromna prośba - jeśli ktoś robił zdjęcia, to proszę o podesłanie na schwarze.pferd@gmail.com. Z góry dziękuję!
LOST'N'FOUND:
Tym razem coś Was chyba goniło, bo mamy m.in.: skrzyneczkę na narzędzia (taką do figurek), rulebooka, kilku White Lionów (mam podejrzenia czyje modele to), movement traye, miarkę. Jak ktoś coś takiego zgubił, to proszę się zgłaszać, najlepiej podając jakieś szczegóły pozwalające bezsprzecznie ustalić własność.
Zapraszam też na kolejnego Bibliothecariusa (listopad/grudzień). Punkty ok. 1200 na armię w sojuszu, TYLKO pary (w sensie 1 gracz może dowodzić 2 armiami, natomiast pojedyncza armia bez lorda będzie wyłączona), sojusze nieograniczone (w końcu każdy da się jakąś historyjką wytłumaczyć). Teamy fluffowe z tabelki na specjalnych prawach (jak zwykle, nie będzie to 2+ z przerzutem na zwycięstwo, ale drobny bonusy odzwierciedlający że Prawdziwi Przyjaciele walczą razem lepiej niż Przypadkowy, Wymuszony Specjalnymi Okolicznościami Sojusz. To na razie pomysły wstępne i tradycyjnie ulkegną weryfikacji i modyfikacji.
A póki co, wstępnie zapraszamy na singiel organizowany przez nasz klub, 13 września w Knurowie.
A tę atmosferę o której piszesz to w głównej mierze robicie ... Wy sami.
@Jask - bywa i tak, odkujesz się następnym razem. Wpadnij poćwiczyć do Knurowa.
@ Karl1299 - wszystko w Waszych rękach (co rzucają koścmi). Jest to do nadrobienia, w sumie juz niedługo!
I na koniec - team z III miejsca, w takim małym kolażu...
Coś jak "znajdź 5 szczegółów"... (przepraszam, ale szkoda mi było zostawiać te zdjęcie tylko na naszym lokalnym forum )
Pozdrawiam,
Krzysiek
Przede wszystkim dziękuję za tak liczne przybycie, kolejny raz nasz turniej zgromadził ponad 40 graczy (że nie dobiliśmy do 50, jak w trzech poprzednich składam na karb wakacji ). Cieszy mnie, że ludziom często z dość daleka chce się tłuc szmat drogi do nas. Gratulacje dla zwycięzców, ale i dla wszystkich graczy, za podjętą walkę.
Dziękuję też:
- Bibliotece, a zwłaszcza żonie Basi i pani Irence, za dużo rzeczy (lokal, jedzenie, szeroko pojęta pomoc, druk plakatów i kart graczy - długo by wymieniać). Dzięki takiemu podejściu ten turniej jest taki, jak macie okazję za każdym razem widzieć.
- graczom za atmosferę, grę, wyrozumiałe podejście do widzów i wiele innych rzeczy. I te opinie o turnieju, które mamy teraz przyjemnośc czytać.
- klubowiczom Schwarze Pferd za pomoc w organizacji (transport stołów itp.) oraz wszystkim, którzy w jakiś sposób pomogli przy turnieju. Szczególnie dziękuję osobom, które z własnej inicjatywy pomagały przy różnych rzeczach, niekiedy niby drobnych i oczywistych, a w sumie kłopotliwych (jak te nieszczęsne niedopałki na schodach...)
- Adamowi, ze pełne poświęcenia pełnienie funkcji organizatora, w tym sędziego i sędziego od hobbystyki. (był nawet przygotowany na pełnienie roli dodatkowego teamu, w razie gdyby była nieparzysta ilość teamów. Specjalnie w sobotę wracał po modele. )
- i każdemu, kogo tu nie wyliczyłem, a coś mu ten turniej zawdzięcza. Dziękujemy!
- osobiście ze swej dziękuję też tym wszystkim, którzy w swoich opiniach o turnieju piszą kilka słów dla mojej dzielnej Żony.
Jeśli coś było nie tak, zwłaszcza w sędziowaniu (o 3/4 kwestii sedziowskich to się twórcom gry chyba nawet w koszmarach nie śniło ) to przepraszam.
Za miejsca 1 - 3 tradycyjnie przyznano dyplomy, a wśród uczestników rozlosowano nagrody: bony z oferty sklepu Imperator FF (90, 80 i 70 zł oraz bon na dowolnych 10 farbek z oferty tegoż sklepu).
Tradycyjne zdjęcie grupowe, z podziękowaniami od Orgów (kliknij by powiększyć):
Oficjalne wyniki (układ: suma / hobbystyka, przygotowanie itp.)
1. Jakub "Jankiel" Jankowski / Agnieszka Jankowska 63/10
2. Dariusz 'c4h10' Butanowicz 58/5
3. Piotr Rudy / Jan "Suchy" Suchecki 53/7
4. Kamil "Kosmo" Guzy / Kuba "Truepank" Stefaniak 52/9
5. Łukasz Dudzic / Dariusz Mastrowski 49/8
6. Marcin "Obi" Chałubiec / Maciek "Warboss" Janik 49/9
7. Łukasz Golonka / Mikołaj „Miko” Wilczyński 45/6
8. Mateusz "Bombaj" Dąsal / Sergiusz "Eldritch" Skorek 42/8
9. Michał "Pawlak" Pawlarczyk / 2136 Damian "Felek" Felczak 41/9
10. Mateusz "Hobbit" Tałan / Paweł "Profi" Botor 38/4
11. Tomasz Miszta 36/6
12. Marcin Ice-T Grzegorzek / Dariusz "Daro" Dutkowski 35/2
13. Adam "Adamdo" Dudzic / Przemek "Lucky man" Kulpiński 35/5
14. Tomasz "Yogi" Leszko / Tomasz Chrzępka 35/6
15. Grzegorz Kowol / 2378 Marcin Wojcieszek 34/8
16. Paweł "Człowiek Armia" Fugiel / Sebastian "Ostyn" Waniczek 33/6
17. Adam "Żuczek" Pieszczuk / ID 2386 Paweł "Gobbo" Róg 33/7
18. Łukasz Okoński / Maciek "Młody" Radzki 29/8
19. Maciek "Klocek" Grzegorzek / Andrzej Bąk 26/5
20. Paweł 'Valten' Delekta 25/10
21. Maciej Matuszewski / Michał Pawlik 24/4
22. Michał Panecki / Alaksandar Milićević Empire 23/4
23. Dominik „Domin” Łach / Zbyszek Wilczyński 15/7
24. Jakub "JaSk" Skrzymowski 3/3
Winners & Orgs:
Mniej spięci winners z orgami (ktoś powiedział "Kucnijcie" i wszyscy posłuchali. )
Kolejne luźne zdjęcie Niestety, bez kilku uczestników którzy już musieli lecieć. Za to historyczne, bo po raz pierwszy jest na nim Basia.
Tradycyjnie mieliśmy znów narybek.
Bilismy się też na korytarzu (oprócz sceny i widowni):
I z perspektywy OgrAnizatora (mikrofon rulezz!)
Knights of Bretonnia - forward!
Niesamowity Chaos Valtena
HE Watchtower Patrol
W Gliwicach walczą generałowie z różnych stron, często bardzo odległych. Tu Bielsko i Pszczyna kontra Opole.
Adam - Wodzirej
Zdjęcia publiczności z ogłoszenia wyników i losowania nagród zwykle są pogodne, jak to. (i dodatkowy quest - znajdź dowódców DE, jest ich tu całkiem sporo).
Więcej zdjęć do pobrania pod tym adresm (coś ponad 5 mb, samorozpakowywujące się archiwum RAR, więc szybko i sprawnie)
http://s010.wyslijto.pl/?file_id=007586 ... 8971856321
Tradycyjnie ogromna prośba - jeśli ktoś robił zdjęcia, to proszę o podesłanie na schwarze.pferd@gmail.com. Z góry dziękuję!
LOST'N'FOUND:
Tym razem coś Was chyba goniło, bo mamy m.in.: skrzyneczkę na narzędzia (taką do figurek), rulebooka, kilku White Lionów (mam podejrzenia czyje modele to), movement traye, miarkę. Jak ktoś coś takiego zgubił, to proszę się zgłaszać, najlepiej podając jakieś szczegóły pozwalające bezsprzecznie ustalić własność.
Zapraszam też na kolejnego Bibliothecariusa (listopad/grudzień). Punkty ok. 1200 na armię w sojuszu, TYLKO pary (w sensie 1 gracz może dowodzić 2 armiami, natomiast pojedyncza armia bez lorda będzie wyłączona), sojusze nieograniczone (w końcu każdy da się jakąś historyjką wytłumaczyć). Teamy fluffowe z tabelki na specjalnych prawach (jak zwykle, nie będzie to 2+ z przerzutem na zwycięstwo, ale drobny bonusy odzwierciedlający że Prawdziwi Przyjaciele walczą razem lepiej niż Przypadkowy, Wymuszony Specjalnymi Okolicznościami Sojusz. To na razie pomysły wstępne i tradycyjnie ulkegną weryfikacji i modyfikacji.
A póki co, wstępnie zapraszamy na singiel organizowany przez nasz klub, 13 września w Knurowie.
Alek, ja to rozumiem - siła wyższa. Trochę szkoda, że nie ma Was na zdjeciu grupowym. Mam nadzieję, że na kolejnym się uda. Dzięki za obszerną relację (a brat dziękuje za miłe słowa o ich teamie, może jeszcze osobiście to zrobi).Toni pisze:Chciałem przeprosić w imieniu ekipy z Opola, że nie zostaliśmy na rozdaniu i końcowych zdjęciach, po prostu pociągi mamy jak mamy, na następny byśmy trochę czekali.
A tę atmosferę o której piszesz to w głównej mierze robicie ... Wy sami.
Trochę Cię (Was) podpuszczę... trzeci raz z rzędu da radę? Zamówię jakiś inny wzór może.Jankiel pisze:Drugi wyjazd na Biblio i drugi zestaw statuetek. DE są przegięte
Starajcie się, o to chodzi. Zdrowa konkurencja między klubami to gwarancja, że przestaną patrzeć na szeroko pojęty Śląsk jak na czarną dziurę WFB. I dziękuję za wszystkie Wasze opinie.nabot23 pisze:Nie wiem czy nasz opolski mógłby kiedyś dorównać, ale sie postaramy .
@Jask - bywa i tak, odkujesz się następnym razem. Wpadnij poćwiczyć do Knurowa.
@ Karl1299 - wszystko w Waszych rękach (co rzucają koścmi). Jest to do nadrobienia, w sumie juz niedługo!
I na koniec - team z III miejsca, w takim małym kolażu...
Coś jak "znajdź 5 szczegółów"... (przepraszam, ale szkoda mi było zostawiać te zdjęcie tylko na naszym lokalnym forum )
Pozdrawiam,
Krzysiek
Da, jak dopuścisz singlową armię. Ewentualnie zrobimy sojusz DL tzeentcha i DETrochę Cię (Was) podpuszczę... trzeci raz z rzędu da radę?
Ja straciłem jedną. Zostawiłem na stole trupanka wraz z rozpiską. Rozpiska została splugawiona i zmasakrowana, ale miarki już nie znalazłem.miarkę.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
buu chyba zaspalem troszke bo dopiero teraz moj post sie pojawi dzieki wszystkim za turniej przede wszystkim OGRanizatorom :PP i szanownym Paniom z bibliotek ( jedzonko jak zawsze pycha ) i i wszystkim co byli jak zawsze swietna atmosfera tylko szkoda ze tak zadko jest biblio ja bym tam nie mial nic przeciwko jak raz w tygodniu :D a jak nie to chociaz raz na miesiac
Wielkie dzięki za dzień zabawy. Co prawda na lekach przeciwbólowych jechałem cały czas ale było warto Przy okazji zgubiłem gdzieś tam u was templatki flame i małą okrągła, jeśli ktoś znalazł którąś z w/w będę wdzięczny.
Wystawiliśmy armie defensywną z małą kontrą w postaci rydwanu i 4 irongutsów. Oprócz tego masa ścierwa, 4 magów i przyzwoite strzelanie. W sumie prawie 200 modeli na stole.
Co do bitew:
1)Przeciwko Hordom chaosu. Oboje (obyczworzo?) graliśmy bardzo zachowawczo, ograniczaliśmy walkę wręcz do minimum większość spadła ofiarą paniki (u nas) albo magii/strzelania (u hordy). Bitwe skończyliśmy chyba 5 turze. Ogólnie bardzo przyjemna gra, szczególnie patrząc na wykonanie modeli przeciwnika. 10:10
2)DE + Skavy. Zdecydowanie najbardziej wyczerpująca bitwa w tym turnieju. Masa magii, masa magii, za to mało modeli do zabicia. Kulminacyjnym punktem była szarża orgrów którzy po przejechaniu szczurzych jednostek odbili się od coldów. 10:10
3)HE + Bretka. Nie ma to jak spotkać ludzi ze swojego miasta na turnieju 1 błąd kosztował całą nas flankę i około 500 punktów w tym główną siłę uderzeniową - ogry. Jednak Strzelanie + magia dali rade masie kawalerii przeciwnika. Dzięki czemu wygrana 14:6
Podsumowanie: Ironi nawet jeśli się nie spłacili to jednak są bardzo dobrą jednostką. po prostu nie potrafiliśmy wykorzystać w pełni ich potencjału, a błędy kosztują. Trzeba też mniej stresować się na turniejach.
Do zobaczenia na następnym Biblio
Wystawiliśmy armie defensywną z małą kontrą w postaci rydwanu i 4 irongutsów. Oprócz tego masa ścierwa, 4 magów i przyzwoite strzelanie. W sumie prawie 200 modeli na stole.
Co do bitew:
1)Przeciwko Hordom chaosu. Oboje (obyczworzo?) graliśmy bardzo zachowawczo, ograniczaliśmy walkę wręcz do minimum większość spadła ofiarą paniki (u nas) albo magii/strzelania (u hordy). Bitwe skończyliśmy chyba 5 turze. Ogólnie bardzo przyjemna gra, szczególnie patrząc na wykonanie modeli przeciwnika. 10:10
2)DE + Skavy. Zdecydowanie najbardziej wyczerpująca bitwa w tym turnieju. Masa magii, masa magii, za to mało modeli do zabicia. Kulminacyjnym punktem była szarża orgrów którzy po przejechaniu szczurzych jednostek odbili się od coldów. 10:10
3)HE + Bretka. Nie ma to jak spotkać ludzi ze swojego miasta na turnieju 1 błąd kosztował całą nas flankę i około 500 punktów w tym główną siłę uderzeniową - ogry. Jednak Strzelanie + magia dali rade masie kawalerii przeciwnika. Dzięki czemu wygrana 14:6
Podsumowanie: Ironi nawet jeśli się nie spłacili to jednak są bardzo dobrą jednostką. po prostu nie potrafiliśmy wykorzystać w pełni ich potencjału, a błędy kosztują. Trzeba też mniej stresować się na turniejach.
Do zobaczenia na następnym Biblio
Tut mir schrecklich leid, ale to se nevrati. Single moestety wyłączam.Jankiel pisze:Da, jak dopuścisz singlową armię.
To już prędzej.Jankiel pisze:Ewentualnie zrobimy sojusz DL tzeentcha i DE
Wasza (jak przeczytałem na HLoSie) miała nadruk Barda, a ta nie ma. To taka stolarska, z pękniętym paskiem.Jankiel pisze:Ja straciłem jedną.miarkę.
Jak z pęknietym paskiem do noszenia, to Twoja.JaSk pisze:Też straciłem miarkę, pevnie została na korytarzu.
Właściciel skrzynki się znalazł.
Jakby nadal był problem, daj mi znac mailem lub przez PM, wyślę Ci mailem (ponad 5 mb)JaSk pisze:Nie mogę ściągnąć zdjęć.
Nie dalibyśmy chyba rady, poza tym chybaby to spowszedniało, obawiam się. Ale spoko, już myślimy o kolejnym. Przyznam się, że nawet dość odważnie wybiegam myślą w przyszłość i myślę, jakby tu nadac odpowiednią oprawę dziesiątemu.felek pisze:(...) tylko szkoda ze tak zadko jest biblio ja bym tam nie mial nic przeciwko jak raz w tygodniu :D a jak nie to chociaz raz na miesiac
Bardzo mi się ten głos podoba, choć nieco mnie wpędza w kompleksy... A armia była rzeczywiście niesamowita.Hobbit pisze: Ogólnie bardzo przyjemna gra, szczególnie patrząc na wykonanie modeli przeciwnika.
Ja bardzo lubię Ironów i rzadko kiedy mi się nie spłacali. Są może trochę miękcy (4T i AS 5+ ) ale czwóreczka z war bannerem dawała zwykle radę.Hobbit pisze: Podsumowanie: Ironi nawet jeśli się nie spłacili to jednak są bardzo dobrą jednostką. po prostu nie potrafiliśmy wykorzystać w pełni ich potencjału, a błędy kosztują.
Do zobaczenia!Hobbit pisze: Do zobaczenia na następnym Biblio
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie głosy!
wszystko da radę! Tylko z takim zestawem lusterek po jednym na każde pomieszczenie w mieszkaniu, będzie trzeba większe mieszkanie kupićTrochę Cię (Was) podpuszczę... trzeci raz z rzędu da radę? Zamówię jakiś inny wzór może. Smile
Turniej boski! Dzięki!
Jedna prośba na zaś: więcej tostów, bo grające kobiety żarłoczne bywają!
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Ja również dziękuję za super atmosferę, podziękowania dla pozostałych (OK/Dwarfs; HE/Bret)Toni pisze:(...)
3 bitwa to starcie z Pawłem "Człowiekiem Armią" Fugielem DE / Sebastianem "Ostynem" Waniczkiem VC. (...) Świetna bitwa, dawno nie trafiłem na turnieju na tak przyjemnych przeciwników i podobną atmosferę podczas bitwy
Do następnego turnieju
Jeśli utrzymacie tradycje wygrywania za kazdym pojawieniem się na turnieju, to rozglądajcie się za mieszkaniem.Yudokuno pisze:wszystko da radę! Tylko z takim zestawem lusterek po jednym na każde pomieszczenie w mieszkaniu, będzie trzeba większe mieszkanie kupić
Hah, a był moment, że nie chciałaś przyjechać! (to nie jest docinek, tylko pozytywne spostrzeżenie )Yudokuno pisze:Turniej boski! Dzięki!
Hm... Czy tylko grające? Takie w "odmiennym stanie" niż granie też.Yudokuno pisze:Jedna prośba na zaś: więcej tostów, bo grające kobiety żarłoczne bywają!
Się myśli o różnych rzeczach, o tym również. Ma być wypierdziasto i z przytupem, ale życie zweryfikuje te plany, jak zwykle.Adamdo pisze:specjalne nagrody tudzież bonusy dla tych, którzy byli na wszystkich poprzednichjakby tu nadac odpowiednią oprawę dziesiątemu. Smile