Miałem kiedyś przyjemność obejrzeć na żywo figurki pieszych szkieletów malowanych przez Ciebie

. Są bardzo dopracowane, jeśli chodzi o nakładanie farby, jak i cieniowanie całych kości. Jest to żmudne i bardzo czasochłonne - bawić się pędzelkiem naokoło w cieniowanie kości, zachowując przy tym zagłębienia w segmentach szkieletu. Wymaga to wiele cierpliwości, no chyba, że ktoś ma sposób na szybkie malowanie na takim poziomie
A z tej galerii najbardziej podobają mi się konni łucznicy, bardzo ładnie są pomalowani (na CMON świetne fotki i malowanie mają skorpiony). Casket of Souls kiedyś sam malowałem na zlecenie, ale nie wiedziałem, że wyszedł mi podobnie do tego tu zaprezentowanego

Bardzo przyjemnymi modelami do malowania są skorpiony, w Twoim wykonaniu również świetne

W ogóle podoba mi się sposób, w jaki malujesz kości.
Fotki są OK, ale ta z jazdą jest prześwietlona - pierwszy plan, pierwszy z brzegu jeździec... szczególnie koń, przez co nie widać średnich tonów, a tylko cienie i biały (?) kolor

Drugi model jest bardzo dobrze oświetlony. Ale to tak na marginesie z tymi fotkami
Poza tym - świetna robota

Pozdrawiam!