Re: Vampire Counts - up 19 cze (s.2)
: 21 cze 2009, o 22:31
Ok, po kolei:)
Recepty na fioletowy nie znam, musimy poczekać aż Lunn wróci z wywczasu, to opowie. Podejrzewam, że to Dheneb stone jako baza, potem wash fioletowym i wyciąganie do dheneba/ białego.
Zombie:
zielone 1: Traitor green (baza) -> battledress green (1 rozjaśnienie) -> Thrall flesh (2 rozjaśnienie) -> wash devlanem -> Thrall flesh
zielone 2: Thornwood green (baza) -> Traitor green (1) -> Battledress + Thrall (2) -> Devlan wash -> czarny wash -> Battledress + thrall
Ciało: Khardic flesh (baza) -> Midlund flesh (1) -> Ryn flesh (2). W międzyczasie pojawił się washe - zielony i devlan mud.
brąz: Gun corps brown (baza) -> Hammerfall khaki (1) -> Menoth white base (2). W międzyczasie - j.w.
Szare: Bastion grey -> czarny wash -> Trollblood highlight -> wash niebieskim i zielonym (delikatnie) -> Trollblood
Wygląda na skomplikowane, ale właściwie nie trzeba mieszać farb - używam mało farby (przezroczyste warstwy), więc przejścia wychodzą w miarę płynne. Washe robi się bardzo szybko, a w czasie gdy schną można malować co innego (malowałem po 4 - zgodnie z kolorami).
Recepty na fioletowy nie znam, musimy poczekać aż Lunn wróci z wywczasu, to opowie. Podejrzewam, że to Dheneb stone jako baza, potem wash fioletowym i wyciąganie do dheneba/ białego.
Zombie:
zielone 1: Traitor green (baza) -> battledress green (1 rozjaśnienie) -> Thrall flesh (2 rozjaśnienie) -> wash devlanem -> Thrall flesh
zielone 2: Thornwood green (baza) -> Traitor green (1) -> Battledress + Thrall (2) -> Devlan wash -> czarny wash -> Battledress + thrall
Ciało: Khardic flesh (baza) -> Midlund flesh (1) -> Ryn flesh (2). W międzyczasie pojawił się washe - zielony i devlan mud.
brąz: Gun corps brown (baza) -> Hammerfall khaki (1) -> Menoth white base (2). W międzyczasie - j.w.
Szare: Bastion grey -> czarny wash -> Trollblood highlight -> wash niebieskim i zielonym (delikatnie) -> Trollblood
Wygląda na skomplikowane, ale właściwie nie trzeba mieszać farb - używam mało farby (przezroczyste warstwy), więc przejścia wychodzą w miarę płynne. Washe robi się bardzo szybko, a w czasie gdy schną można malować co innego (malowałem po 4 - zgodnie z kolorami).