A gdzie znajdę stosowny zapis?Pretor pisze: przy 0 lvl przestaje czarować, ale nadal jest magiem jako jednostką.
Największy fart i niefart podczas bitwy:P
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Największy fart i niefart podczas bitwy:P
takie zapisy, jakie jednostki się posiada, to znajdują się w rozpisce danego gracza.Siweusz pisze:A gdzie znajdę stosowny zapis?Pretor pisze: przy 0 lvl przestaje czarować, ale nadal jest magiem jako jednostką.
HE mag z 0 lvl:
- nie generuje PD
- nie generuje DD
- nie może rzucać czarów ani używać arkanów
Natomiast podczas rozpraszania czarów gracz HE dostaje bonus +1 do dispela za obecność jednostki maga na stole (AB HE, str 46, kropka na środku strony). Nie istnieje również żadna zasada odbierająca tą zdolność.
By rozproszyć czar nie jest potrzebny w cale mag
(RB, str 108, rozdział Dispelling, 5. akapit)
Wybierania magów (a raczej armii rozpraszającej czar) ma sens jedynie podczas gry na turniejach parowych.
pozdrawiam,
Asassello
To są absolutne podstawy i nie o tym dyskutujemy.Asassello pisze:By rozproszyć czar nie jest potrzebny w cale mag
(RB, str 108, rozdział Dispelling, 5. akapit)
Ano właśnie istnieje, RB strona 109. Master of r., przytoczył cytat.Asassello pisze:Natomiast podczas rozpraszania czarów gracz HE dostaje bonus +1 do dispela za obecność jednostki maga na stole (AB HE, str 46, kropka na środku strony). Nie istnieje również żadna zasada odbierająca tą zdolność.
Przestaje być uznawany za czarodzieja co znaczy że:Jeżeli czarodziej osiągnie poziom 0, to przestaje być uznawany za czarodzieja, a co za tym idzie, straci możliwość korzystania z posiadanych przedmiotów magicznych zaliczanych do arkanów i nie będzie generował kostek mocy ani rozproszenia
- straci możliwość korzystania z posiadanych przedmiotów magicznych zaliczanych do arkanów
- nie będzie generował kostek mocy ani rozproszenia
Mag dalej nazywa się HE mage, stracił zdolności czarodzieja, ale +1 do dispela wynika z czegoś innego (HE mage gives +1 to dispel rolls )
ps: że wam sie chce takimi pierdołami zajmować
Pewnie, że nie chce.
Dla mnie do tej pory zapisek był jasny, przestaje być czarodziejem i ponosi wszystkie konsekwencje z tym związane. Te wymienione później w tekście traktowałem jako jedne z tych konsekwencji a nie jedyne konsekwencje.
Dla mnie to na rękę. Gram HE.
Dla mnie do tej pory zapisek był jasny, przestaje być czarodziejem i ponosi wszystkie konsekwencje z tym związane. Te wymienione później w tekście traktowałem jako jedne z tych konsekwencji a nie jedyne konsekwencje.
Dla mnie to na rękę. Gram HE.
ja tego tam nie widzę, zarówno w w RB jak i tekście cytowanym w tym temacie.Siweusz pisze:Ano właśnie istnieje, RB strona 109. Master of r., przytoczył cytat.Asassello pisze:Natomiast podczas rozpraszania czarów gracz HE dostaje bonus +1 do dispela za obecność jednostki maga na stole (AB HE, str 46, kropka na środku strony). Nie istnieje również żadna zasada odbierająca tą zdolność.
Podaj konkretne miejsce, w którym jest napisane ze mag z lvl 0 traci swoje wszystkie bonusy.
opis z miscasta 10-11 na pewno sie o tego nie odnosi.
pozdrawiam
Daj juz looz Wydaje mi się ze Siweusz się przekonał, że dawanie +1 dispela nie ma nic wspólnego ze zdolnościami czarodzieja.Asassello pisze:ja tego tam nie widzę, zarówno w w RB jak i tekście cytowanym w tym temacie.Siweusz pisze:Ano właśnie istnieje, RB strona 109. Master of r., przytoczył cytat.Asassello pisze:Natomiast podczas rozpraszania czarów gracz HE dostaje bonus +1 do dispela za obecność jednostki maga na stole (AB HE, str 46, kropka na środku strony). Nie istnieje również żadna zasada odbierająca tą zdolność.
Podaj konkretne miejsce, w którym jest napisane ze mag z lvl 0 traci swoje wszystkie bonusy.
opis z miscasta 10-11 na pewno sie o tego nie odnosi.
pozdrawiam
OK,
zdolność +1 do dispella to zdolność armii HE
zdolność +1 do dispella to zdolność armii HE
pod warunkiem ze maja maga, nawet tego 0 lvlowego i w dodatku nie Dragon maga, bo on nie dodaje +1 do dispelaAsassello pisze:OK,
zdolność +1 do dispella to zdolność armii HE
radiant gem of hoeth, noblowi chyba juz daje +1 dpspela, bo czyni go magiem HE... prawda?
przepraszam ze ciągnę temat
no to albo mag traci wszystkie poziomy i przestaje posiadac zdolnosci czarodzieja wiec nazwa jednostki sie zmienia z HE mage na HE nigga i nic daje tylko odgina szarze, albo noble z gemem dostaje lvl magiczny i nagle nazywa sie HE noble von mage.krejzihed pisze:
radiant gem of hoeth, noblowi chyba juz daje +1 dpspela, bo czyni go magiem HE... prawda?
przepraszam ze ciągnę temat
Jedno albo drugie. Dla mnie tylko mag He zawsze i wszedzie daje +1 dispela jak jeszcze zyje.
IMO jest tak jak napisał Xet, tylko dwie jednostki w armii HE dają +1 do dispella: Mage i Archmagekrejzihed pisze: radiant gem of hoeth, noblowi chyba juz daje +1 dpspela, bo czyni go magiem HE... prawda?
przepraszam ze ciągnę temat
Największy Fart: Bitwa HE vs DE na 1500. Kumpel miał Shadowblade'a (Master Assasin) i rzuca w 2 turze na wykrycie: wypada 1. Ujawnia się w obsłudze bolta w którym stoi mój mag. Jako że został wykryty to nie może atakować - czarownik wbija mu 1w + outnumber (miałem 2 modele) Master Assasin testuje się na -2, nie zdaje, ucieka. Ze strachu nogi mu się plączą i ginie w pogoni (tajna broń i 300 pkt przeciwnika poszły sobie)...
Duży niefart (kumpla): tylko 2 razy grał Skavenami - w obu przypadkach jego Inżynier zginął w 1 turze zanim zdążył zrobić cokolwiek - raz od miscasta (1,1 w Miscast Table), drugi raz od krasnoludzkiego bolta. W innej walce rzucił DE wiedźmą 6,6,1,1 następnie 1,1. Nie ma szczęścia w czarach, może dlatego, że Krasnale to jego Main Army
Duży niefart (kumpla): tylko 2 razy grał Skavenami - w obu przypadkach jego Inżynier zginął w 1 turze zanim zdążył zrobić cokolwiek - raz od miscasta (1,1 w Miscast Table), drugi raz od krasnoludzkiego bolta. W innej walce rzucił DE wiedźmą 6,6,1,1 następnie 1,1. Nie ma szczęścia w czarach, może dlatego, że Krasnale to jego Main Army
Moim największym niefartem było wjechanie oddziałem 5 DP z BSB w oddział 5 imperialnych knightów z kapitanem i nie zabicie nikogo. A potem mój oddział był stopniowo wyrzynany przez kapitana ze słomką i konie.
matilizaki napisał:
Na brete
wybiegac biegaczem do przodu i wbijac sie od tyłu w kawalerie jak sie wyjdzie z tyłu
Jak skoro trochę brakuje rare spotów, bo DoW zajmują takowelohost pisze: najwiekszy fart, pamietam turniej w olsztynie, na 1500pkt gralem DE-city garrison
wystawilem masakrycznie strzelajaca rozpiske z kilkoma bolcami armata mengilami, kusznikami i jednym oddzialem cok w ktorym siedzial general z draichem, bsb z hydra bannerem a oddzial sam z siebie mial +d3 do szarzy na sztandarze. gralem przeciwko dwarfom na drugim stole w ostatniej rundzie. ze strzelania z dwarfami rzadko sie wychodzi dobrze wiec jak przyszlo do szarz to wbilem pelnym impetem (w warriorow z bsb)generalem, bsb i sztandarowym...wszystko weszlo i wszystko zabilo, po liczeniu krasnale przegrywaja na -1,bsb w oddziale wiec pierwszy rzut:9,drugi,9...za pokonany oddzial mlotkowcy rzucaja na panike 11 i uciekaja a ze bronili przejscia miedzy obeliskiem a drugim oddzialem to rozbijaja sie o niego i przeciwnik traci 1000pkt w ciagu jednego kombatu. mega fart.
Największy nie fart jaki zaliczyłem to jak kumpel grający krasnymludem złamał mi deathstar składający sie z 30 PG z BSB z BS który był warty jakieś 759 ptk (graliśmy na 1650) jednym żyrokoperem, następnie tym samym żyrokopterem skasował mi obsługę 2 RBT... i to wszystko jednym żyrokopterem... generlanie jedyne co mi zostało po tej bitwie to 15 spearmenów i smok bez jeźdzca któy się oczywiście wysadził misscastem- oczywiście masakra
Największy fart? Chyba jak zabiłem maga nurgla odziałem 9 spearmenów kiedy on miał 0+ AS i pare innych bajerów typu testowanie T albo W itp. to były dwie jedynki na AS...
Paskudny uśmiech power gamera
- Master of reality
- Oszukista
- Posty: 833
- Lokalizacja: Warszawa
Co on ci zrobil tym żyrokopterem?Jab pisze:Największy nie fart jaki zaliczyłem to jak kumpel grający krasnymludem złamał mi deathstar składający sie z 30 PG z BSB z BS który był warty jakieś 759 ptk (graliśmy na 1650) jednym żyrokoperem, następnie tym samym żyrokopterem skasował mi obsługę 2 RBT... i to wszystko jednym żyrokopterem... generlanie jedyne co mi zostało po tej bitwie to 15 spearmenów i smok bez jeźdzca któy się oczywiście wysadził misscastem- oczywiście masakra
Taki offtop, bo właśnie znowu przejrzałem ten temat
Przy opisie RgoH jest napisane "...counts as a level 1 High Elf Mage " więc wdaje mi się że jednak daje +1Xet pisze:no to albo mag traci wszystkie poziomy i przestaje posiadac zdolnosci czarodzieja wiec nazwa jednostki sie zmienia z HE mage na HE nigga i nic daje tylko odgina szarze, albo noble z gemem dostaje lvl magiczny i nagle nazywa sie HE noble von mage.krejzihed pisze:
radiant gem of hoeth, noblowi chyba juz daje +1 dpspela, bo czyni go magiem HE... prawda?
przepraszam ze ciągnę temat
Jedno albo drugie. Dla mnie tylko mag He zawsze i wszedzie daje +1 dispela jak jeszcze zyje.