Przecie ja nigdzie nie napisałem że ubije tylu żeby outnumbera nie było ... jeszcze troche zasady znam poza tym fakt wbije rane to kicha ale on kosztuje 150 a kawa 250 i bsb kolejne 200 +2 bannery to kolejne 200 więc aby przytrzymać ją np dla trimena warto zaryzykować zwłaszcza gdy niema muzykaShino pisze:taka mala dygresja.... jesli sie dostawisz do championa a nie do herosa sytuacja bedzie taka sama... tzn. champion ma takiego samego save'a i ws'a wiec a watpe zeby biegacz mogl zabic tyle zeby overkilla bylo za malo lub nie bylo outnumbera (bo to niemozliwe jakbyktos jeszcze nie zauwazyl ) inna to to, ze szarzowanie jak sie wbije jedna rane to w plecy mamy herosa nie jest taka ciekawa opcja (chyba, ze to wampir lub biegacz z hornem ;])Gogol pisze: - heros
- czempion
- zwykły
- biegacz
tu sie dostawie skoro czempion i heros nie uczestniczą w walce to nie mogą rzucić czelendza mam podstawke mniejszą ... wystarczy że wytrzymam ture potem dostaniesz kontre ponadto sytuacja hipotetyczna uwierz że muzyk w praktyce jest 10 razy ważniejszy niż czempion
Saurus Cavalery
Moderator: Ziemko
oj jak sam Gogol powiedzial to nie prawdaKarol J pisze:Co tu dużo gadać. WE biegacz rozkręca naszą kawę bardzo łatwo. Trzeba screenowac skinkami.
albo przyfarci i to ostro albo poprostu ucieknie nom nieliczac jeszcze farta na liderce czyli oczy weza ]:->
no niewiem ... policzmy :
Ataki z dołu w drzewo 4 trafia 2 rani 1/3 ataku w tym 1/2 to sejw i 1/3 ward czyli od coldów ran mamy 1/18
teraz góra czempion i 2 zwykłych to 7 ataków trafia 7/2 rani 1/3 czyli 7/6 sejwy nie zdane to 2/3 i wardy oblane to 2/3 czyli 14/27 rany
i bsb jeśli ma soteka to trafia z 5 ataków 2,5 rani 5/4 sejw na 6 czyli 5/6 polwea to mamy ran 25/24 i ward 2/3 że poleje to mamy 50/72 = 25/36 rany od bsb w sumie mamy ran 1/18+14/27+25/36 = +- 1,25 rany
Trimen oddaje po zwykłych 5A trafia 10/3 rani 50/18 po sejwach 250/112 = 125/56 czyli nieco ponad 2 rany
jesli nie zwieje to w następnej turze lub 2 zgniecie ten oddział (ponadto może równie dobrze bic po bsb dokładnie ta sama statystyka zabije go i niemal się zwróci) rozkręcenie kawy potem to formalność
Ataki z dołu w drzewo 4 trafia 2 rani 1/3 ataku w tym 1/2 to sejw i 1/3 ward czyli od coldów ran mamy 1/18
teraz góra czempion i 2 zwykłych to 7 ataków trafia 7/2 rani 1/3 czyli 7/6 sejwy nie zdane to 2/3 i wardy oblane to 2/3 czyli 14/27 rany
i bsb jeśli ma soteka to trafia z 5 ataków 2,5 rani 5/4 sejw na 6 czyli 5/6 polwea to mamy ran 25/24 i ward 2/3 że poleje to mamy 50/72 = 25/36 rany od bsb w sumie mamy ran 1/18+14/27+25/36 = +- 1,25 rany
Trimen oddaje po zwykłych 5A trafia 10/3 rani 50/18 po sejwach 250/112 = 125/56 czyli nieco ponad 2 rany
jesli nie zwieje to w następnej turze lub 2 zgniecie ten oddział (ponadto może równie dobrze bic po bsb dokładnie ta sama statystyka zabije go i niemal się zwróci) rozkręcenie kawy potem to formalność
Ostatnio zmieniony 6 mar 2007, o 23:31 przez Gogol, łącznie zmieniany 1 raz.
za czasów starej edycji takie kombo było ciekawe... sam też je stosowałem... ale teraz mamy inne realia i ten sposób jest niedozwolony...
a treemana najłatwiej może ubić gostek na Karnim... tyle że mało kto tak gra... inna sprawa, że przeciwnik raczej odpowiednio, by go neutralizował...
kawaleria jest świetna na rzeczy miękkie... z klockami bywa różnie- zależy jaki save... bo S5 nie robi zbyt wielkiego wrażenia...
ja na turnieju w Lublinie właśnie o muzyka wygrałem z generałem chaosu i ten przez to rozbił się na obelisku... muzyk tak, champion nie!(btw.- kroxom championa też bym nie dawał...)
a treemana najłatwiej może ubić gostek na Karnim... tyle że mało kto tak gra... inna sprawa, że przeciwnik raczej odpowiednio, by go neutralizował...
kawaleria jest świetna na rzeczy miękkie... z klockami bywa różnie- zależy jaki save... bo S5 nie robi zbyt wielkiego wrażenia...
ja na turnieju w Lublinie właśnie o muzyka wygrałem z generałem chaosu i ten przez to rozbił się na obelisku... muzyk tak, champion nie!(btw.- kroxom championa też bym nie dawał...)
a już myślałem że coś orginalnego wymyśliłemPająk pisze:za czasów starej edycji takie kombo było ciekawe... sam też je stosowałem... ale teraz mamy inne realia i ten sposób jest niedozwolony...
[...] ja na turnieju w Lublinie właśnie o muzyka wygrałem z generałem chaosu i ten przez to rozbił się na obelisku... muzyk tak, champion nie!(btw.- kroxom championa też bym nie dawał...)
muzyk zdecydowanie tak! dzięki niemu we Wrocku remisowałem z black knightami i trzymałem ich do końca
ale w przyszlej to juz chyba nie tylko ]:->
przynajmniej istnieje taka nadzieja
przynajmniej istnieje taka nadzieja
tak ale nie bierzesz pod uwagę, że ward od forest spirytów znika w konfrontacji z magic weapon, a mój bsb ma sword of might i quetzla plus ward na 5+, potrafi wiele wytrzymać, wiadomo, nie wszystko, ale daje rozpęd kawie, wystarczy do niego 2 zwyklasów a potrafią połamać niektóre kloce piechoty ( mówimy o szarży z boku przy użyciu huanchiego), szkoda tylko że piesi nie są tak dobrzy, jak kawaGogol pisze:no niewiem ... policzmy :
Ataki z dołu w drzewo 4 trafia 2 rani 1/3 ataku w tym 1/2 to sejw i 1/3 ward czyli od coldów ran mamy 1/18
teraz góra czempion i 2 zwykłych to 7 ataków trafia 7/2 rani 1/3 czyli 7/6 sejwy nie zdane to 2/3 i wardy oblane to 2/3 czyli 14/27 rany
i bsb jeśli ma soteka to trafia z 5 ataków 2,5 rani 5/4 sejw na 6 czyli 5/6 polwea to mamy ran 25/24 i ward 2/3 że poleje to mamy 50/72 = 25/36 rany od bsb w sumie mamy ran 1/18+14/27+25/36 = +- 1,25 rany
Trimen oddaje po zwykłych 5A trafia 10/3 rani 50/18 po sejwach 250/112 = 125/56 czyli nieco ponad 2 rany
jesli nie zwieje to w następnej turze lub 2 zgniecie ten oddział (ponadto może równie dobrze bic po bsb dokładnie ta sama statystyka zabije go i niemal się zwróci) rozkręcenie kawy potem to formalność
fakt zwaliłem czyli bsb zadaje rany nieco inaczej : bsb jeśli ma soteka to trafia z 4 ataków 2 rani 1 sejw na 6 czyli 5/6 polwea to mamy ran 5/6 czyli wbija rane najczęściej 5 warda i sejw 2+ rzeczywiście pomaga gdy trimen atakuje 5 ataków trafia 2,5 rani 5/6 czyli 5/2x5/6 10/12 sejw na 5+ ward na 5+ to bedzie
10/12x2/3x2/3 = 40/108 czyli mniej niz rane w tym wypadku poprostu bije się po zwyklasach gdzie trafia na 3+ z 5 ataków 10/3 rani na 2+ 50/18 czyli zabija 2-3 typa w 2 turze robi się outnumber fear bsbkowi sam tracąc 2-4 rany dalej sie to graczowi WE
10/12x2/3x2/3 = 40/108 czyli mniej niz rane w tym wypadku poprostu bije się po zwyklasach gdzie trafia na 3+ z 5 ataków 10/3 rani na 2+ 50/18 czyli zabija 2-3 typa w 2 turze robi się outnumber fear bsbkowi sam tracąc 2-4 rany dalej sie to graczowi WE
Ostatnio wpadłem w tyłek 4 coldone riderów z bsb 5 Hevay Cavalery, a od boku 10 kuszników z rzędem.
Odbiłem się....
A na starcie miałem +5. I jeszcze ataki moje....
To po prostu załamać się można.
Bardzo polecam graczom Lizakowym, z bohaterem w środku robią wycinkę porządną
Odbiłem się....
A na starcie miałem +5. I jeszcze ataki moje....
To po prostu załamać się można.
Bardzo polecam graczom Lizakowym, z bohaterem w środku robią wycinkę porządną
Bum...!
Niestety więcej minusów niż plusów... Mv 7, koszt (35 punktów!) no i ten tragiczny AS 3+. Właśnie to jest najgorsze, że od kusz, a już broń boże handgunów schodzą, że aż miło...
Gdyby dali chlopakom za te 35 pktow 2+ sejwa , kawa bylaby wtedy naprawde spoko , oplacalna - a teraz jest jak jest...
Jakby miala te 2+ sejwa to moglaby te 35 pktow kosztowac i tak bym ja czesto bral
Ale dokładnie to napisałem. Jakby 2+ save'a mieli to ich używalność conajmniej o 50% by skoczyła co nie zmienia faktu, że ciągle ich koszt byłby za wysokiZiemko pisze:Jakby miala te 2+ sejwa to moglaby te 35 pktow kosztowac i tak bym ja czesto bral
Fajnie gdyby mieli spawningi i LA. Wtedy mogliby miec 1+ save'a Niby i soteka tez mogliby by brac ale raczej bym sie chyba na tego 1+ AS skusił Eh marzenia ...
no widzicie a moja armia bazuje na jeździe
bardzo czesto sie splacaja( overrun'uja prawie zawsze, no i teraz jeszcze z taktycznymi szarzami to jest miodzio )
czasem jak nie mam jak sie skitrac to zostaje ostrzelany jedna ture ale jak 3 wpada z Lordem to i tak robia rzez
najlepszym sposobem na przezycie jest nie wychodzenie z combatu.... overrun overrun i jeszcze raz overrun
bardzo czesto sie splacaja( overrun'uja prawie zawsze, no i teraz jeszcze z taktycznymi szarzami to jest miodzio )
czasem jak nie mam jak sie skitrac to zostaje ostrzelany jedna ture ale jak 3 wpada z Lordem to i tak robia rzez
najlepszym sposobem na przezycie jest nie wychodzenie z combatu.... overrun overrun i jeszcze raz overrun
kurde toz cala kawalerie na maga wysylac marnotractwo a z lasu wyjechac zwykle ciezko albo prosto na sarrze wroga nie wiem moze ci sie to udaje jakos tego uniknacDawid pisze:NP.po to, aby upolować maga, ja tak czasami robię, wparowuje w krzaki staje cal przed i huanchi.
Malowanie, konwertowanie, rzeźbienie od zera ... ceny do uzgodnienia
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.