Border Princes

Nadlewów musisz sie pozbyć to raz ;P Bardziej to satyra przypomina niż Minotaura ale może być Brzuchacz lepiej chyba ogrowy zostawić

Znam dobre słowo na określenie tego pana:
Groteskowy

Istota minotaura jest posiadanie glowy byka. Idac tropem twojej wyobrazni widze pegazy bez skrzydel i gryfy z glowami swin...

Co do samego wykonania, to polecam kilka lekcji u Kerima i przejzenie wikipedii pod haslem anatomia

Mi sie podoba nie jest prosto coś samemu ulepić . Łatwo jest się zachwycać już gotowymi pracami, tylko pomalować plastik i gotowe. A tu trzeba użyć wyobraźni , to nie jest takie proste.

FOGURKI ZAJEFAJNE !!! !!! !!!
NOWA SÓL RZĄDZI !!! !!! !!!
MACIEK NA PREZYDENTA !!! !!! !!!

ps. Ile bierzesz za ulepienie czegoś ?!?!?!

Oczywiście nadlewów się pozbędę jak zacznę malować figurke. Co do głowy, nie podobaja mi sie głowy minosów tych GW a to ze mam pare czesci po ograch( rece i głowy) postanowilem je wykorzystac, według mnie ogrze głowy przypominają zmutowane bycze łby ( w koncu podstawowe jednostki ogórów to ogr bull ) Lepiąc tego figsa miałem taka ideę by zrobic go dosc nie proporcjonalnego, w koncy wiekszosc monsterów gw gubią proporcje na kazdym calu.Chciałem uchwycic w figurce wielkiego grubego stwora przypominającego minotaura , który mieszka w lesie i pożera grzybiarzy .
Zastanawiam sie czy jeszcze czegos mu nie dorobic, jak wspominałem wczesniej:Czy nie jest zbyt łysy?

Duży, zły, groźny i skończony

Ogólnie model troszkę słabo wyhajlajtowany, w szczególności czerwone elementy. Natomiast włosy i futro na kopytkach jest zdecydowanie zbyt kontrastowe. Jak malujesz futro to przede wszystkim zwracasz uwagę na realizm.. jeśli chciałeś, żeby futro było białe to malujesz je wpierw jasno szarym kolorem w zagłębieniach a potem stopniowo przechodzisz do białego na samym wierzchu. Podsumowując jak na pierwszego ulepka to bardzo fajnie wyszedł, no i malowanie też niczego sobie.

Mam wrażenie że minotaur powinien jednak mieć łeb jakiegoś bawoła
Poza tym tak jak Megi napisała, dodam jeszcze, że nie wiem czemu ta kolczuga zasłaniająca spawacza jest różowa

kolczuga to nie udany pewien sposóbna malowanie kolorowej zbroi i tak kolczuga znikniei pojawi sie szatka.

Fakt faktem ten minotaur przypomina raczej jakiegoś diabła trenującego sumo , ale jest ok

mieszanka satyra na kacu z mużynem-sumotori ;-P

Brakuje highlightów rzeczywiście, zwłaszcza na skórze. Co do włosów to Megi ma rację, nie poświęciłeś im zbyt wiele czasu, i nie wyszły za fajnie.
Bardzo fajnie za to wyszła podstawka i ta żółta torba. Od siebie dodam że jakkolwiek subiektywną masz fantazję, to figurka do mne nie przemawia... Minotaury zawsze i wszędzie miały głowy byków (Minotaur od Minotoro od toro=byk) z wielkimi rogami a nie tłuste ryje tatarskich spaślaków z rózkami. Sorry Ale jeśli Tobie sie podoba to ok
Pozdrawiam

Wygląda jakby miał pysk bulldoga.
Generalnie ciekawa praca, malowanie w porządku, ale na minotaura to on nie wygląda.

W końcu mogę wystawić foto armijne, wiec o to i one:







Zdjęcia, poszczególnych oddziałów:

chłopstwo z Lady Joanną:



Bohaterowie(od lewej: Duke Rafael, Duke Michael, Lord Azrael, Lady Joanna, Lady Amelia ):




dwa oddziały KOTR'ów:



Znienawidzeni przez wszystkich Moje messerschmitty:P





Gwardia królewska:





teraz do malowania zostało mi skonczenie Duka Rafaela i go skoncze w ramach pmotm 10, oraz 6 errantów, których moze skoncze za miesiąc wszelkie opinie i komentarze mile widziane a nawet obowiązkowe:P trzy lata mineły az ich w koncu skonczyłem(leń)

No no extra armia doskonale sie prezentuje. I ci klimatyczni bohaterowie to jest to .

niepodobają mi się bitsy w gwardii królewskiej z ogrów ale ta kapliczka u nich wydaje się być niesamowita. Ogółem bardzo solidnie pomalowana armia

Według mnie jest bardzo piątka. Troszkę podstawki mogły by być bardziej dopracowane. Zieleń i śnieg tworzą zbyt regularne plamy, Myślę, że powinny być bardziej chaotyczne i o bardziej rozmytych krawędziach.
Wielki palec w górę za jednorodność i spójność. Od razu widać że armia z jednego królestwa

gwardia krolewska to qustingi...? czemu zostawiles im dolne czesci lancy??? przeciez sami by sie tym podczas walki pozabijali...

żeby było wiadomo że to polak robił