Wystarczy jeden. No może dwa
Alti Elfi i manewry wojskowe
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
-
MistrzMiecza
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 100
e tam, wcale nie są rewelacyjne, jeden spokojnie starcza, spróbuj. Obecnie wole wziaśc shadow warriorsów za jeden rydwan, lepiej się spłacają o dziwo 
I tak realnie patrząc nawet dwa rydwany puszczone w kostke piechoty nie mają aż tak sporych szans przebicia się, to jest tylko 7 impactów (średnio), z piechotą na tafie 3 da rade, ale jeśli ma T4 to już jest ciezko.
Z resztą jeden używa sie całkwociie inaczej niż dwa. Ten jeden to tylko do lekkeigo kontrowania słabych rzeczy, osłony bolców. Ogólnie siedzi sobie z tyłu i pilnuje pleców. Z takim zasiegiem szarzy dobrze mu to wychodzi, jednak w razie potrzeby moze sie zapuścić pod linie wroga. A tak na amrginesie to dwa jes jakoś dziwnie jak stwierdzam, albo jeden albo 3.
I tak realnie patrząc nawet dwa rydwany puszczone w kostke piechoty nie mają aż tak sporych szans przebicia się, to jest tylko 7 impactów (średnio), z piechotą na tafie 3 da rade, ale jeśli ma T4 to już jest ciezko.
Z resztą jeden używa sie całkwociie inaczej niż dwa. Ten jeden to tylko do lekkeigo kontrowania słabych rzeczy, osłony bolców. Ogólnie siedzi sobie z tyłu i pilnuje pleców. Z takim zasiegiem szarzy dobrze mu to wychodzi, jednak w razie potrzeby moze sie zapuścić pod linie wroga. A tak na amrginesie to dwa jes jakoś dziwnie jak stwierdzam, albo jeden albo 3.
Dziwnie tak 1 albo 3, dopuki są 2 na 1 slot to się opłaca bardziej parzyście brać. I mam pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie :
Jak bierzecie te 2 albo 3 piątki SH to oprócz muzyka dajecie im jakiegoś komanda jeszcze czy nie wogle?? I jak myślicie 10-12 SM może się sprawdzić jako taki mały oddział wsparcia dla np. 20 SE (a tak wogle to ile ich najlepiej brać? bo przyznam się że jeszcze nigdy na tym nie grałem ale kupiłem sobie oddział bo zawsze chciałem zagrać na piechocie)
Jak bierzecie te 2 albo 3 piątki SH to oprócz muzyka dajecie im jakiegoś komanda jeszcze czy nie wogle?? I jak myślicie 10-12 SM może się sprawdzić jako taki mały oddział wsparcia dla np. 20 SE (a tak wogle to ile ich najlepiej brać? bo przyznam się że jeszcze nigdy na tym nie grałem ale kupiłem sobie oddział bo zawsze chciałem zagrać na piechocie)
z rydwanami tak mozna jak sie ma wolne sloty. 4 to za dużo, 2 i tak za mała siła przebicia...
co do SH, to tylko z savem na 2+, ewentualnie muzyk, to jest jednostka zaczepna a nie uderzajaca i często ginie czyszcząc przedpole, aby coś innego mogło uderzyć.
Co do SM to IMo najlepsza ich liczba to 18 w obecnej chwili. 12 szkoda brać tak naprawde chyba, że do trzymania BoS, bo wtedy mogą sie anwet i przydać, gdyż zwykła 10 jest naprawde do niczego.
co do SH, to tylko z savem na 2+, ewentualnie muzyk, to jest jednostka zaczepna a nie uderzajaca i często ginie czyszcząc przedpole, aby coś innego mogło uderzyć.
Co do SM to IMo najlepsza ich liczba to 18 w obecnej chwili. 12 szkoda brać tak naprawde chyba, że do trzymania BoS, bo wtedy mogą sie anwet i przydać, gdyż zwykła 10 jest naprawde do niczego.
Ja zawsze daję w silverach championa - dodatkowy atak z siłą 5 w pierwszej turze i przeważnie zwycięskie dzięki temu pojedynki z championami wroga, sztandarowego często choć nie zawsze, muzyka tylko w FAE i raczej się nie przydaje, z liderką 8 chłopaki zbierają się dość elegancko
A wracajac do rydwanow to ja mam jeden i jako zyje i sadze ze on daje rade... Ja gram na Shadow warriorsach (jak kosa tylko ze ja gram na nich dluzej) i oni imo nie sa wcale slabi czasem sie splaca parokrotnie a czasem powkurzaja jakis klocek wroga ktory jest nie na reke...
Chyba jeden jedyny raz udało mi się ich wystawić w strefie rozstawienia przeciwnika, niestety. Normalnie zasada, że nie mogą być widoczni wszystko kładzie 
Rydwanów uzywam czterech, jak gram z karzełkami to z reguły jeden dojeżdża, reszta ściąga ogień
ale są ważne, choćby przez to, że mogą stanowić jakieś zagrożenie - nieważne, że później wypadłaby jedynka na impakty
Rydwanów uzywam czterech, jak gram z karzełkami to z reguły jeden dojeżdża, reszta ściąga ogień
ale są ważne, choćby przez to, że mogą stanowić jakieś zagrożenie - nieważne, że później wypadłaby jedynka na impakty 
Ja wystawiam zawsze 5 silverów z muzykiem (muzyk z zasady musi być u mnie w każdym oddziale), i tak nie zdaję LD na 9
Uważam że czempion jest zbędny bo za 14 pkt jest nieadekwatny do +1 do A . Zawsze gram na 2 rydwanach ale jak starczy pkt to wystawiam więcej (w tej armii wolnych pkt się łatwo nie znajdzie
).
Uważam że czempion jest zbędny bo za 14 pkt jest nieadekwatny do +1 do A . Zawsze gram na 2 rydwanach ale jak starczy pkt to wystawiam więcej (w tej armii wolnych pkt się łatwo nie znajdzie
)." Sito- proste urządzenie do oddzielania od siebie obiektów o małych i większych wymiarach lub do oddzielania obiektów stałych od płynów, wreszcie do oddzielania zawiesin od płynów. "
http://pl.youtube.com/watch?v=xJqsFwIP0 ... re=related
http://pl.youtube.com/watch?v=xJqsFwIP0 ... re=related
warto...
zależy też jaki to jest mag, jeśli z seerem i do wspierania jednostek czarami o małym zasiegu typu popychaczka, to konny mag jak najbardziej wskazany. Zalezy od typu rozpiski i jej założeń. Ja niezwykle często używam jednego konnego maga, dwóch i wiecej to za dużo, jeden jest okey.
zależy też jaki to jest mag, jeśli z seerem i do wspierania jednostek czarami o małym zasiegu typu popychaczka, to konny mag jak najbardziej wskazany. Zalezy od typu rozpiski i jej założeń. Ja niezwykle często używam jednego konnego maga, dwóch i wiecej to za dużo, jeden jest okey.
Ja tam rydwanów zawsze daje 3-4,2 to za mało,jedyny tak naprwde lekko wygięty unit naszej armii,warto troche zainwestować.
A mag na koniku,nie ja nielubie,pieszy wlezie do lasu domku ruin,a dobre wystawienie go sprawia ze jak trzeba będzie i tak ucieknie przed przeciwnikiem jak będzie trzeba,konny jest jakiś moim zdanem niedaje rady.
A mag na koniku,nie ja nielubie,pieszy wlezie do lasu domku ruin,a dobre wystawienie go sprawia ze jak trzeba będzie i tak ucieknie przed przeciwnikiem jak będzie trzeba,konny jest jakiś moim zdanem niedaje rady.
konny mag przydaje sie teraz zawsze daję arcy na konia 
(zawsze jakaś tam większa przeżywalnosć)
SM to fajny oddział ale tylko jak szarżuje więc trza niem mądrze grać
a 2 charioty to minimum naprawdę (choć to o czym mówisz kosa żeby jeden zostawić z tyłu nie jest głupie )
(zawsze jakaś tam większa przeżywalnosć)SM to fajny oddział ale tylko jak szarżuje więc trza niem mądrze grać
a 2 charioty to minimum naprawdę (choć to o czym mówisz kosa żeby jeden zostawić z tyłu nie jest głupie
)W armii konnej wszystko wystawiam na koniach. Wiem, ze na 1200 to nie ma większego znaczenia, ale przy większych bitwach czarnoksiężnik na koniu szybciej wejdzie w 24" tam gdzie to jest potrzebne, poza tym save na 5+ to zawsze lepiej niż nic