Chaos - nudny czy nie

[Żaba]

niestety podział Chaosu mocno zubożył różnorodność w armii, w chwili obecnej WOCH ma mniej więcej tyle możliwości skutecznych wystawień co chociażby Empire... jedno
niestety book jest skopany - większość giftów jest beznadziejna, brak fataczy czy chociażby skirmisza bardzo utrudnia i spłyca grę...

ale ten klimat - aż mi się łezka kręci w oku - to moja 1 armia

pzdr,
Ż.

P.S.

ale jak chce sie latwo wygrywac to polecam ...... DE .....,

tak zwłaszcza DE - zamykasz oczy i wygrywasz dowolnego mastera i wciąż masz szansę jeszcze nikomu się to nie udało

[Mhroczny Rycerz]

Moim zdaniem WoCh jest nudny. Ale za to ma taki klimat że szok. Chciałem zmienić ale teraz nie moge bo sie koledzy obrażą . A co do DE to wcale nie są aż takie gięte. Mają po prostu świetnie napisanego AB. Chciałbym żeby wszystkie armie takie miały. Wtedy to by była gra

[Varinastari]

Hm..Czy WoCh jest nudny? To zależy,od jakiej stronny dokonamy analizy tej armii:).Faktycznie,brak jednostek latających(nie liczę tutaj deskorolkarzy itp.) i strzelających niechybnie prowadzi do skupienia się na 2 turach-ruchu swoimi klocami pancernej piechoty/potworów/najtów oraz fazy magii(gdzie Woch może zabłysnąć co ciekawe . Jednak czego spodziewać się można po ARMII CHAOSU?:)Zapewne brak strzelania nie jest aż tak nudo-genny!Woch ma baardzo wiele kombinacji jeśli chodzi o jednostki piechoty:Masa fajnych potworków,rydwany,elitarna piechota(mowa o chosenach ),a w rarach też jest nieźle(Helka,gigant,który może mieć asf-a lub -1 do hita z dystansu itp.,Warshrine-cudownie synergiczny z resztą armii!).Generalnie nie jest tak źle,ja gram Wochem,gra mi się dobrze(o nudzie nie ma mowy!).No i ten klimat o którym chyba każdy wspomina:)

[Marios]

Mnie tylko najbardziej dobija, że we wszystkich opowiadaniach dotyczących chaosiarzy wszędzie przelewa się morze marauderów i trochę elity w postaci chaos warrriorów.
Niestety obecne armie na stołach nie mają ani jednego ani drugiego.

Twórcy pisząc kodeks owszem ukłonili się trochę w stronę pieszych marauderów i trochę ich potanili podobnie z warriorami, ale jak na totalny brak przebicia tych jednostek w cc nadal szkoda ich brać.
Dopóki sam Army Book nie będzie skłaniał do wzięcia chociażby kilku oddziałów pieszych marauderów i warriorów to ta armia będzie chaosową partyzantką.

[Kal_Torak]

Marios ma w 100% racje.

Naprawdę nie ma co się oszukiwać i wmawiać sobie, że armia chaosu jest różnorodna, ciekawa i wogóle. Jeśli ciąży Wam określenie "nudna" to użyjmy określenia: źle napisana, całkowicie zwalona, AB napisany od dupnej strony - do koloru do wyboru .

Ja sam Army List chaosu nazywam "ogryzkiem". Tak jak ogryzek pozbawiony jest całego miąższu, tej najsmaczniejszej części owocu. W dodatku ogryzek jest stary i śmierdzi, bo kompozycja jednostek które pozostawiono w AB wywrócona jest do góry nogami i zupełnie ze sobą nie kompatybilna.

Dlatego chaos wygląda obecnie jak hmmm...zagon barbarzyńców na koniach wraz ze swoimi psami myśliwskimi na polowaniu . Ja tam w tym klimatu nie widzę, a przynajmniej nie tak sobie wyobrażam chaos

[ANtY]

Podzielili naszą armię i do tego osłabili (rycerze w core, choseni konno), więc czego się spodziewać.

Dopóki sam Army Book nie będzie skłaniał do wzięcia chociażby kilku oddziałów pieszych marauderów i warriorów

Ta dadzą przymus brania pieszego oddziału min 15 jednostek na każdy oddział 5 konnych. Mi tam takie "skłanianie się nie podoba".
Ale zauważcie, że praktycznie każda armia, która może wystawia bardzo dużo kawy, bo piechota jest klimatyczna, ale nie przydatna, poza kilkoma wyjątkami. Chyba, że strzelająca piechota to co innego.

[thurion]

Marios ma w 100% racje.

Naprawdę nie ma co się oszukiwać i wmawiać sobie, że armia chaosu jest różnorodna, ciekawa i wogóle. Jeśli ciąży Wam określenie "nudna" to użyjmy określenia: źle napisana, całkowicie zwalona, AB napisany od dupnej strony - do koloru do wyboru .

Ja sam Army List chaosu nazywam "ogryzkiem". Tak jak ogryzek pozbawiony jest całego miąższu, tej najsmaczniejszej części owocu. W dodatku ogryzek jest stary i śmierdzi, bo kompozycja jednostek które pozostawiono w AB wywrócona jest do góry nogami i zupełnie ze sobą nie kompatybilna.

Dlatego chaos wygląda obecnie jak hmmm...zagon barbarzyńców na koniach wraz ze swoimi psami myśliwskimi na polowaniu . Ja tam w tym klimatu nie widzę, a przynajmniej nie tak sobie wyobrażam chaos

a jak mowilem to na 2 tyg przed wydaniem booka a 2 tyg po wydaniu pdfa to sie ze mnie wszyscy smiali i mowili ze jestem glupi nie trzeba Sherlocka zeby wiedziec ze book jest tak tepy jak book imperium - czyli z 1 wystawialnym wariantem - niestety duzo, duzo slabszym

[Khuman]

ta AB jest nudny jeżeli się patrzy pod kontem grywalności ale jeżeli o samą idee, jest naprawdę mobilny, jedyne na co można narzekać to rare bo są niezbyt ciekawe i brak skirmish'a, ogranicza rodzaje taktyk, już nawet nie chodzi o fly unit które można zastąpić dyskami.

[thurion]

tutaj nie chodzi nawet o skirmish, lataczy, chodzi o male na pierwszy rzut oka niuanse... takie jak DD za marki khorna, czy chociazby stary mark slaanesha na spawnach, book jest kompletnie nieprzemyslany i na 100% wiem ze nie byl porzadnie testowany, sa w nim sprzecznosci taktyczne ktore niestety powoduja ze jest on niegrywalny

- nie dajemy skirmisha czy lataczy ok, ale zrobmy spawny z 3k6 ruchu zeby chaos mogl sie w jakis sposob bronic przed zalatujacymi smieciami... ale po co, przeciez to by bylo przegiete
- to samo z kostkami z markow, Chaos ze swojej natury zawsze byl armia ofensywna, jak w obecnych czasach mozna zrobic ofens kiedy musi sie wciskac 2 caddych do rozpy bo inaczej na turnieju nie ma sie co pokazywac, pozostaje jedynie wariant na full magii, bo full magia zapewnia nam rowniez full anty magie
- o rycerzach w corach juz wspominano... ja bym chetnie oddal tych nowych lepszych knightow za starych corowych

pzdr

[Hanabishi]

- to samo z kostkami z markow, Chaos ze swojej natury zawsze byl armia ofensywna, jak w obecnych czasach mozna zrobic ofens kiedy musi sie wciskac 2 caddych do rozpy bo inaczej na turnieju nie ma sie co pokazywac

Retard question: caddy masz na mysli hellke? Bo nie lapie

[Khuman]

- to samo z kostkami z markow, Chaos ze swojej natury zawsze byl armia ofensywna, jak w obecnych czasach mozna zrobic ofens kiedy musi sie wciskac 2 caddych do rozpy bo inaczej na turnieju nie ma sie co pokazywac

Retard question: caddy masz na mysli hellke? Bo nie lapie

caddy to magowie 1lvl trzymający 2 dispel scroll

[Hanabishi]

- to samo z kostkami z markow, Chaos ze swojej natury zawsze byl armia ofensywna, jak w obecnych czasach mozna zrobic ofens kiedy musi sie wciskac 2 caddych do rozpy bo inaczej na turnieju nie ma sie co pokazywac

Retard question: caddy masz na mysli hellke? Bo nie lapie

caddy to magowie 1lvl trzymający 2 dispel scroll

dżizuz......musze odswiezyc sobie slang battlowy, bo az wstyd.

[ANtY]

Dobrze, że ktoś się spytał

[Khuman]

dżizuz......musze odswiezyc sobie slang battlowy, bo az wstyd.

to wcale nie wstyd, kto pyta nie błądzi

[Marios]

tutaj nie chodzi nawet o skirmish, lataczy, chodzi o male na pierwszy rzut oka niuanse... takie jak DD za marki khorna, czy chociazby stary mark slaanesha na spawnach, book jest kompletnie nieprzemyslany i na 100% wiem ze nie byl porzadnie testowany, sa w nim sprzecznosci taktyczne ktore niestety powoduja ze jest on niegrywalny

- nie dajemy skirmisha czy lataczy ok, ale zrobmy spawny z 3k6 ruchu zeby chaos mogl sie w jakis sposob bronic przed zalatujacymi smieciami... ale po co, przeciez to by bylo przegiete
- to samo z kostkami z markow, Chaos ze swojej natury zawsze byl armia ofensywna, jak w obecnych czasach mozna zrobic ofens kiedy musi sie wciskac 2 caddych do rozpy bo inaczej na turnieju nie ma sie co pokazywac, pozostaje jedynie wariant na full magii, bo full magia zapewnia nam rowniez full anty magie
- o rycerzach w corach juz wspominano... ja bym chetnie oddal tych nowych lepszych knightow za starych corowych

pzdr

To, że akurat rycerzy nie ma w corach nawet mi się podoba, ale przez to, że marauderzy są tak naprawdę tylko szeregami, bo sami nic nie zabijają, 2 ataki w cenie i S4 spowodowałoby, że chociaż rozkręcaliby tych imperialnych swordsmanów jak to usilnie piszą w każdym fluffie. Warriorzy są diabelnie drodzy, za tę cenę powinni mieć wbudowanego stubborna.
Bohaterowie są drodzy, ale za to bardzo mięciutcy. Na zwykłym koniku, ok, mają 1+ sejwa, ale to w zasadzie wszystko, bo trzeba złożyć gościa, który albo sieje strach, albo jest na niego odporny bo ich ld8 to totalna loteria, przez co nie ma żadnego warda.
Nawet jeśli weźmiemy wypakowanego herosa to będzie kosztował 250 pkt, który tak naprawdę ma tylko 2 rany z T4 i jest łakomym kąskiem dla magii metalu czy armaty jak już oddział w którym siedzi będzie miał mniej niż 5 rank'n'filowców.

W chaosie nie ma żadnego blockera jak w Hydra, Treeman, Steam tank, Hammererzy, Great swordzi, White Lioni, itd. Nie piszcie tylko o kombie z Banner of Gods, które jest drogie jak cholera i nie da się tego wystawić i utrzymać dzierżącego sztandar przy życiu.

To co pisał Thurion - brak dodatkowych DD za marki khorna czy za cokolwiek to jakaś porażka. Armia w ogóle nie potrafi się obronić magicznie, chyba, że weźmie samych magów, ale wtedy już nie ma mowy o żadnym innym pakerze i na armię zostają tak naprawdę grosze.

Zrobili fajne przedmioty, to im się naprawdę udało bo wiele z nich jest bardzo ciekawych i zasługują na uwagę, ale co z tego skoro są tak drogie, że już nie starcza na resztę armii i właśnie takie ciekawostki wywala się by zaoszczędzić punkty.

Brak lataczy..., ok da się przeżyć. Stary chaos mnie dobijał przez screamery i furie, ale brak jakiegokolwiek szybkiego skirmisza to katastrofa. Chociaż żeby Ci forsakeni mieli skirmish bez frenzy to mogło by coś biegać za rycerzami i chronić ich tyły, teraz trzeba coś zostawiać z tyłu do kontry bo inaczej nasi rycerze nigdzie nie dojadą, ale i tak ta kontra ma zazwyczaj na tyle mało ruchu, że uciekający wybiegnie z zasięgu szarży, zbierze się i będzie nękał znowu.

Innymi słowy mega klapa.
Mam nadzieję, że beastmenów zrobią znacznie lepiej.

[Whydak]

Aż smutno tego słuchać ale masz racje.
A taka fajna armia

[thurion]

Innymi słowy mega klapa.
Mam nadzieję, że beastmenów zrobią znacznie lepiej.

pozostaje trzymac kciuki za wybor osoby piszacej booka, Phil Kelly = raczej 100% porazka, tak jak do 40k pisze fajne booki tak do WFB czego to dotknie zamienia sie w katastrofe...
book do Skavow pisze Jeremy Vetock, to jego pierwszy book do WFB, ciekaw jestem jak sie sprawdzi
IMO po odejsciu Gava najlepszym pisaczem jest Mat Ward, z demonami nieco go ponioslo ale zasady do War of the rings sa naprawde dobre i spojne
szkoda ze ja beastami i tak raczej gral nie bede, kozy nigdy mnie nie robily

[KrzysiekW]

Innymi słowy mega klapa.
Mam nadzieję, że beastmenów zrobią znacznie lepiej.

Ja tez mam nadzieję, modeli koziołków nie sprzedaję póki co. Do tego mam kilka całkiem fajnych z poprzednich edycji: świnioludzi itp. Klimat mi się podoba.
Za to WoCh będę powoli wyprzedawał. Chciałem kiedyś zrobić armię Nurgla (śmiertelnicy, koziołki, demony), ale po rozbicu booków zostałemz 3 niepełnymi i z czegoś muszę zrezygnować. Padło na wojowników, m.in.. Też przez tego booka.

pozostaje trzymac kciuki za wybor osoby piszacej booka, Phil Kelly = raczej 100% porazka, tak jak do 40k pisze fajne booki tak do WFB czego to dotknie zamienia sie w katastrofe...

Nawet w klimatycznej, lajtowej armii Hell Pit (skaveni Moulder) momentami powsadzał fajne babole.

book do Skavow pisze Jeremy Vetock, to jego pierwszy book do WFB, ciekaw jestem jak sie sprawdzi

Ja (my) to dopiero.
Jednak skaveni to dla mnie pierwsza armia, nie pozbędę się jej nawet jak zepsują zasady (demony w odwodzie czekają... )

IMO po odejsciu Gava najlepszym pisaczem jest Mat Ward, z demonami nieco go ponioslo

No, odrobinkę.

Chociaż żeby Ci forsakeni mieli skirmish bez frenzy to mogło by coś biegać za rycerzami i chronić ich tyły

Nie wiem, po co w ogóle wymyślał tych forsejkenów, skoro miał gotową jednostkę z SoC - flayerkin. Thrott cofnął licencję na wytwarzanie? Skirmish ze scoutem i jest OK.
Nie podoba mi się ten book. Nawet special charakterach namieszał.

[Marios]

Ja nadal pozostanę wiernym chaosiarzem.
W battla co prawda gram od okazji do okazji, ale i tak mam straszną frajdę z wystawienia wojowników.
Ostatnio nawet wystawiam ich w wersji z marauderami pieszymi, warriorami i lordem na steedzie slanesza i nawet mieszczą sie do tego 2 oddziały rycerzy, dragon ogry, 2 heleny, ale wszystko po taniości. Byle zagrać jak największą ilością modeli i oddziałów, żeby to rzeczywiście wyglądało na inwazję.
Niestety chaosiarze mimo swoich szturmów i tak odbijają się od większości ofensywnych jednostek przeciwnika.

[Mhroczny Rycerz]

Tej armii nie ma co bronić, że to ma fajne i jeszcze tamto. I że sie da ją wystawić w miare grywalnie. Jedyny plus to klimat. Tak to jest do dupy (sorry za wyrażenie ale nie da sie określić inaczej, znaczy da ale to drugie określenie brzmi gorzej).