Border Princes

Wiesz co?
W lepieniu trzeba pamiętać aby zachować równowagę modelu. Po prostu wszystko wygląda jakby miało się zaraz przewrócić. Ogon wygląda jakby to był sztywny patyk...

Na pewno efekt końcowy będzie lepszy

Po ukończeniu będzie stał inaczej. Teraz to go trzymają tylko druciki wychodzące ze stóp. Ogon jak pisałem - do poprawy, choć mi bardziej przypomina kabel Na końcu jeszcze tylko wtyczkę dać ;P Tzn ramiona, klata, plecy i początek ogona bd przykryte jakimś futrem.

Z czego ją lepisz? I jak to mantykora to ogon można zrobić "skorpionowaty".

O! Bardzo dobry pomysł kanister

Prawa noga sprawia wrażenie jak by była osadzona niżej od lewej. Ogon faktycznie słaby. Wygląda jak krzywy kijek wbity w zadek Powinien być przedłużeniem kręgosłupa. Mięśnie bardzo dobrze wyrzeźbione, choć jak dla mnie zbyt humanoidalne jak na manticorę.

Czekam na dalsze postępy bo widać sporo potencjału w Twoich rzeźbiarskich możliwościach

Ogon myślałem bardziej nad zakończeniem skorpionowatych, no i on jest do poprawy - będzie szedł z linią kręgosłupa. No i może całego do zrobię na wzór skorpiona(ciekawy pomysł).

Co do mięśni to tak trochę przesadzam dla sprawdzenia swoich umiejętności. Większość raczej będzie zakryta włosiem.

Dzięki za komentarze! Bardzo mi pomogliście! Więcej ;>

PS: Lepię z poxiliny.

Poxylina? Szacun, schnie to w mgnieniu oka... Najbardziej podobają mi się nogi modelu. Tułów jak dla mnie zbyt cienki

Hmmm... Skoro model będzie skorpionowaty, to możesz też zrobić szczypce zamiast rąk

Arathorn pisze:Hmmm... Skoro model będzie skorpionowaty, to możesz też zrobić szczypce zamiast rąk

Już nie przesadzajmy, to ma być mantikora a nie demonetka.

Wogóle to podziwiam, że chciało Ci się lepić całego potwora. Myślę, że dużo łatwiejszym rozwiązaniem byłoby kupienie plastikowego lwa i dorobienie/doklejenie mu skrzydeł i skonwertowanie ogona.

Ukalez pisze: Wogóle to podziwiam, że chciało Ci się lepić całego potwora. Myślę, że dużo łatwiejszym rozwiązaniem byłoby kupienie plastikowego lwa i dorobienie/doklejenie mu skrzydeł i skonwertowanie ogona.

To jest dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem i próbą.
No i za dużo roboty dla mnie przy klejeniu plastiku i poxiliny ;D

Z tym ogonem skorpiona - coraz bardziej mi się to podoba. Chyba dzisiaj odetnę te i spróbuję ten skorpioni. Ciekawe co wyjdzie

Z tym ogonem skorpiona - coraz bardziej mi się to podoba. Chyba dzisiaj odetnę te i spróbuję ten skorpioni. Ciekawe co wyjdzie

Prawdziwa manticora! Ogon tej z GW to jakieś nie wiadomo co.

Pierwsze moje wrażenie po obejrzeniu ostatnich fotek to że strasznie chuda ta mantysia
Ale ciekaw jestem efektu końcowego, a najbardziej chyba ciekawi mnie jak zrobisz skrzydła

Arbiter Elegancji pisze:[...], a najbardziej chyba ciekawi mnie jak zrobisz skrzydła

Mnie też ;D

W miedzy czasie obiecałem kumplowi, że na do turnieju przerobię mu jest GG na WayWatchersów. No to zacząłem prace nad konwertami. Wyszło coś takiego:


Przepraszam za małe zdjęcia, ale aktualnie nie mam jak ich obrabiać.

Z daleka wygląda bardzo dobrze, tylko prosiłbym o większe zdjęcie, bo ciężko coś więcej na ten temat powiedzieć.

Zdjęcia większe będą na dniach.
Co do mantysi - ogon skorpioni już jest Brakuje kolca no ale to zostawiam na koniec. Wydaje się być zbyt dużo i nieproporcjonalny, ale taki jest w moim zamyśle: duży zabójczy ogon i wielkie skrzydła, aby to wyglądało jako postrach na stole :>
Lewa łapa też jest gotowa, no i nabrało trochę masy w bicepsie Ale obie łapy do doszlifowania.


Co sądzicie? Daje radę ?

Nie no mantysia super wygląda tylko mam nadzieję że jej troche futra na brzuch dokleisz bo wygląda trochę ,, chudo" ;P
A moi WW to juz w ogóle kopara mi na ziemi leży

Waywather zajebisty, a mantysi z takim ogonem do twarzy

A mantysia nie jest zbyt humanoidalna?

Na biologii nie było anatomii mantikor ;P
Większość tych charakterystycznych cech straci po nałożeniu futerka