Ziemko pisze:To Blessowe - pisal Blazej, ze swoich WE malowac nie bedzie, ty wrzuciles kilka hasel o Blessie, wiec wnioskuje, ze dla Ci je do malowania?
Tak jest. Ja nie mam mocy przerobowych. Sobie do roboty zostawiam zielonoskorych i VC. WE zawsze chcialem miec, ale nie da sie robic 3 armii jednoczesnie, stad pomysl na wspolprace ze Skavenem.
zielonatrawa pisze:a ja się przyczepie do włóczni kolesia pierwszego z lewej strony, jest masakrycznie wygięta
mam pytanie skąd taki obelisk obrobiony styrodór? czy ulepek?
Co do wloczni, to niestety do konwersji wykorzystalem troche bitsów z Keltów z Konfrontacji. Okazalo sie, ze metal, ktorego do produkcji swoich modeli uzywal Rackham jest bardzo miekki i wszelkie elementy odstajace narazone są na wygiecia/zlamania. Jak tylko dostane modele w swoje rece, na pewno jeszcze bede nad nimi troche pracował. Chce dodac posypkę (biała, uschnieta trawa i opadniete liscie z nasion brzozy) i pewnie bede korygowal niektore drobiazgi. Dorobie traye pod niektore oddzialy. Takze ostateczna odslona moich WE jeszcze przed nami.
Głaz jest oryginalny, od giganta Albionu.
MAĆKO pisze:Fajnie fajnie...
Pod cała armią masz podstawki z MAS?
Nie cała, ale wiekszosc. Te, ktore nie sa od MAS tez staram sie robic w tym klimacie i kosztuje mnie to sporo roboty.
Co do skóry, to taka jest moja wizja, wiec GTFO.

Elfy moim zdaniem powinny byc chorobliwie blade.