Niech ryczy z bólu ranny łoś! WE ETC

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 22 sty 2010, o 19:41

Lizaczki na LT + skinki mnie aż tak nie bolą jak myślisz, z TK Shina na PGA podobną rozpą też udało mi się zrobić 11. Faktycznie DE ofensywne bolą najbardziej.
HE z książka na howler windzie? To chyba żart Kacper. RiP power level 7? I co z tego, że wejdzie na ifce jak go zdispeluje z 4 kości w mojej fazie magii?

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 22 sty 2010, o 19:48

runepriest pisze:howler wind ssie bo jest ripem o power levelu 7, więc łatwo go zdispelować przed turą strzału

No fakt, zapomnialem.

A mag z HODA zdejmuje bolca? Bo moze to tedy droga Kalesoner?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 22 sty 2010, o 19:54

Przy statystycznym rzucie raczej nie zdejmuje.

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 22 sty 2010, o 19:55

zdejmować se może ale nie zagrozi skirmiszowi jak shadzi czy wraciaki

Laik · Post autor: **Laik** » 22 sty 2010, o 19:59

HE dla WE są łatwym przeciwnikiem, szczególnie dla takich WE - stardragon będzie się miotał i g... zrobi po czym zginie, white lioni zostaną rozstrzelani i skanapkowani, bolce nie nadążą strzelać i driady je zjedzą, DP padną od ostrzału.

Bardzo dobra rozpiska, ciekawa, nieschematyczna ale nieco monotematyczna i nieco wolna.

Co ją może boleć to kawy z savem na 1+, czyli WoCh i imperium - działa DoW to niezbyt wiele na 2 czołgi i altar, szczególnie jeżeli będą pierwszym(i jedynym) celem dla imperialnych dział, właśnie z powodu 5 cali ruchu armaty za szybko nie zejdą - a jeden turoń wiosny nie czyni - w 3 turze najszybciej ubije 1 armatę.

Poza tym armie które mają gorszego sava mają naprawdę pod górkę.

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 22 sty 2010, o 20:02

10 na 3 kostkach, troche ponad 3 trafienia, troche powyzej 2 ran. Wrat kosztuje 50 punktow, 2 shadow 34 - IMO splaca sie. A zawsze mozna odczekac i walnac na bliskim, tudziez jebac w jakies harpie czy furie...

A bolec? 5 trafien, 2 w gore, 1 rana. Jedna salwa lukoli i tez splacony.

IMO dobra inwestycja, a tracisz tylko calaingor.

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 22 sty 2010, o 20:06

jak się gra z imperium to te działa będą se jedynie do driad i łuczników strzelać bo działa WE mają 2 przewagi, po pierwsze WE mają swój lasek do wystawienie gdzie się chce po drugie WE mają 2 razy więcej wystawień założę się że gracz imperium będzie musiał wystawić całą armie aby zobaczyć pierwszy oddział łuczników na stole. czołgi zwarzywić będzie łatwo nie tyle co te 2 działka tyle co masa łuków też kiedyś wbiją te ważne rany.

wiesz strzelanie z hody do harpii czy aby zabić 2 shadów czy jednego wraciaka, to jak wysyłania kolesia z pokiem aby zabił oddział bretońskich chłopów albo jeszcze mniej wart oddział. to że hoda kosztuje 30 pkt nie znaczy że nie ma zabić połowę oddziału wraciaków czy całego bolca.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 22 sty 2010, o 20:30

Obydwie rozpy są teraz w pierwszym poście, chyba przekonuję się do opcji numer 2.

goboss · Post autor: **goboss** » 22 sty 2010, o 20:40

Magia czy HoDa, wybór jest trudny.
Moim zdaniem przy Twoim typie rozpiski jest to jeszcze trudniejsze, bo mag rzucając jakiś czar może się spłacic tak samo jak HoDa, więc najlepiej będzie jak potestujesz. Ja jestem za opcją numer 1.

Post autor: **Jankiel** » 22 sty 2010, o 20:52

Imo na hodę, przy takiej ilości strzelania szkoda punktów - już lepiej przesuwać lasy pod steamtanki.

Smok + 2 hydry + pok

Jakikolwiek monster truck

Raczej nie bo 6 Lutego wychodzą nowe Bestie czyli na pewno już będzie można grać nimi na bazylu

Przecież oni nie mają żadnego armour save'a... Więc nie sądzę, żeby byli w stanie takim elfom poważnie zagrozić.

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 22 sty 2010, o 21:02

Ale odpowiedni ambush może zrobić z dupy jesień średnowiecza...
No i rydwany też upierdliwe...

Morrok · Post autor: **Morrok** » 22 sty 2010, o 21:33

bestiom pewnie i tak przeloza jeszcze termin ;p

A co do rozpiski- szczury na stormowie + howling warpgale i koniec, lucznicy nic nie zrobia...

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 22 sty 2010, o 21:41

Pewnie macie rację, zawsze da się znaleźć jakiś build, który rucha konkretnie jakiś inny build, ale i tak wolę to od standardu.

Sztormówa boli, ale rydwany już nie tak bardzo.

Przed tym drugim chronią działa, przed pierwszym chociaż trochę duża ilość wystawień i tanie oddziały.

pelzak · Post autor: **pelzak** » 22 sty 2010, o 21:43

Metoda Pasiakowa zamienil bym te 11 lucznikow na 9+champion.
Trafia o 1 lepiej, a w razie jakiejs szarzy pojedynczego rzeznika (DE bsb itp.) nie wytnie ci zbyt wielu tylko championa w challangu.
Poza tym taka 10 z championem na gorce sie dobrze sprawdza, jak stoja w 2 rzedach (+1 CR za przewage i +1 za rzedy). Mnie Pasiak do tych championow przekonal w lucznikach.

Pozdrawiam
Pekzak

Rince · Post autor: **Rince** » 22 sty 2010, o 22:21

Opcja z hoda i 2x caddy pelen wypasik.

Szypul · Post autor: **Szypul** » 22 sty 2010, o 22:45

przy takiej ilośći łuczników to zamiast hod'a weź na magu spite'a dającego magiczne ataki oddziałowi.
pzdr

GarG · Post autor: **GarG** » 22 sty 2010, o 23:00

Jankiel pisze:Przecież oni nie mają żadnego armour save'a... Więc nie sądzę, żeby byli w stanie takim elfom poważnie zagrozić.

Gorzej jak masz 2 duże potworki z przodu + pierdolnięcie i do tego coś Ci z tyłu/boku wychodzi ( przynajmniej ja mam taką koncepcje gry bestiami) wiec to może być ciężkie

Zwłaszcza że bestie mają mieć popychaczkę jako czar nr. 0

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 23 sty 2010, o 01:07

A on 4 scrolle...

GarG · Post autor: **GarG** » 23 sty 2010, o 08:45

Hmmm... No to jeśli bys dispelował prawie wszystko to nie masz scrolli po 2 turze...

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 23 sty 2010, o 08:48

To mówicie, że lepiej figurek nawet nie wyciągać jak Bestie dostanę? Smuteczek.
:]

Niech ryczy z bólu ranny łoś! WE ETC

Re: WE - horda w rajtuzach Bazyliszek :]