System liczenia punktów w lidze

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Re: System liczenia punktów w lidze

Post autor: Ziemko »

Ostatni raz kogos obrazasz Aves... Niech Twoj nieanalfabetyczny mozg prawidlowo to zinterpretuje.

Awatar użytkownika
ANtY
Kretozord
Posty: 1610
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: ANtY »

Tak mieszkajac w mniejszym skupisku ludzkim jestes w gorszej sytuacji jako ze masz mniejszy kontakt i mniej okazji do polepszania sie. Czy to oznacza ze TY konkretnie jestes gorszy, nie absolutnie nie, ale oznacza to ze statystycznie osoba z malego osrodka prezentuje nizszy poziom niz osoba z duzego osrodka, ceteris paribus.
Ale skoro te gorsze osoby grają tylko z innymi gorszymi osobami to mają takie same szanse jak ci w warszawie, którzy są lepsi i grają z lepszymi. Więc powinni miec te same szanse na 1wsze miejsce w lidze.

Awatar użytkownika
Aves
Chuck Norris
Posty: 421

Post autor: Aves »

I gówno prawda, ze w mniejszym ośrodku statystycznie są gorsi gracze
mam nadzieje ze to nie do mnie, bo jezeli bys przeczytal co napisalem, to zauwazylbys ze pisze o stezeniu danej jakosci graczy a nie o tym gdzie sa gorsi a gdzie lepsi.


Przepraszam ziemko nie wiem o co ci chodzi, ale nawet jezeli kogos obrazilem to przestan naduzywac czerwonego koloru, i nie oftopuj bo jako mod powinienes trzymac klase, jakas tam.

pozdrawiam
Shaman says:

-There is no evil spirits, but some just not like you.

-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Nazywanie ludzi analfabetami i okreslanie "ze zostawili myslenie obok monitora" jest obrazaniem. Pisalem Ci, ze nie podoba mi sie Twoj agresywny styl wypowiadania sie i tu jest tego przyklad. Jesli probujesz mnie sprowokowac to nie udalo Ci sie , ale nie probuj tego wiecej.

EOT

Awatar użytkownika
Aves
Chuck Norris
Posty: 421

Post autor: Aves »

Ale skoro te gorsze osoby grają tylko z innymi gorszymi osobami to mają takie same szanse jak ci w warszawie, którzy są lepsi i grają z lepszymi. Więc powinni miec te same szanse na 1wsze miejsce w lidze.
Nie, poniewaz celem ligi jest wylonienie reprezentacji, a osoby ograne na wiekszych lokalach maja wiecej okazji na zmierzenie sie z roznymi przeciwnikami niz osoby z mniejszych lokali. Co oznacza ze beda bardziej doswiadczeni, co wedlug oczekiwan podniesie ich sredni poziom. to z perspektywy usredniania
z perspektywy zwyciezcy, zakladajac ze odsetek najlepszych jest taki sam, oraz ze sa jedynie 3 bitwy, nawet po fragu w pierwszej bitwie w 2giej spotyka sie z osoba ktora rownierz dostala 20, a jezeli wygra z osoba o duzym potencjale bycia "pro" to w 3ciej bitwie spotyka sie z osoba o takiej samej badz podobnej drodze. Co wiecej czolowka jest duzo bardziej kompetytywna, widywalem lokale gdzie zwyciezca zapodawal 3x20 (czesc Bartek :P) nawet jezeli na lokalu 40 osobowym ktos rownierz tego dokona to bedzie o wiele wieksza szansa na to ze pokona osoby lepsze niz przecietna.

Ziemko
Mozliwe ze pogralem zbyt ostro, to z powodu szoku, ale musisz przyznac ze sam rownierz reprezentujesz opryskiwy i autorytarny ton wypowiedzi, i bardzo prosze nie przypisuj moim poczynaniom motywow przez pryzmat swojego ego.
A co do argumentow przeciw wypowiedzi pasiaka to chyba sie zgadzasz?
Shaman says:

-There is no evil spirits, but some just not like you.

-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Avesie opryskliwy jestem do osob, ktore na to zasluguja, do osob, ktore sa mile, czy potrzebuja pomocy - chetnie pomagam. Nie lubie jak ktos po prostu nie przestrzega zasad forum , podforum i pyta po raz setny o czym juz bylo, zanim sie poszuka -wtedy bywam czasem niemily...

Odnosnie samej dysputy o systemie rozliczania lokali - punktacje zostawilbym jaka jest, bo uwazam, ze sie sprawdza dobrze od kilku lat.

Odnosnie tego czy latwiej wygrac lokal na 20 czy 40 osob - no to jest pytanie rzeka - moge podac tyle sytuacji i argumentow, za tym, ze zarowno latwiej wygrac lokal na 20, ale takze na 40 osob, wiec nie bede sie wypowiadal w tej kwestii.

Awatar użytkownika
Aves
Chuck Norris
Posty: 421

Post autor: Aves »

Avesie opryskliwy jestem do osob, ktore na to zasluguja,
wiec zapewne uszanujesz podobna motywacje u mnie?

no ale niewazne, kazdy ma gorszy dzien, postaram sie unikac niepochlebnych komentarzy

Wydaje mi sie ze podalem calkiem sensowne argumenty ktore obalaja teze jakoby generalnie, usredniajac bylo latwiej wygrac 40 osobowy lokal anizeli 20
Shaman says:

-There is no evil spirits, but some just not like you.

-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Aves pisze:
Nie, poniewaz celem ligi jest wylonienie reprezentacji, a osoby ograne na wiekszych lokalach maja wiecej okazji na zmierzenie sie z roznymi przeciwnikami niz osoby z mniejszych lokali. Co oznacza ze beda bardziej doswiadczeni, co wedlug oczekiwan podniesie ich sredni poziom. to z perspektywy usredniania
z perspektywy zwyciezcy, zakladajac ze odsetek najlepszych jest taki sam, oraz ze sa jedynie 3 bitwy, nawet po fragu w pierwszej bitwie w 2giej spotyka sie z osoba ktora rownierz dostala 20, a jezeli wygra z osoba o duzym potencjale bycia "pro" to w 3ciej bitwie spotyka sie z osoba o takiej samej badz podobnej drodze. Co wiecej czolowka jest duzo bardziej kompetytywna, widywalem lokale gdzie zwyciezca zapodawal 3x20 (czesc Bartek :P) nawet jezeli na lokalu 40 osobowym ktos rownierz tego dokona to bedzie o wiele wieksza szansa na to ze pokona osoby lepsze niz przecietna.
mylisz się
Ostatnio zmieniony 7 lut 2010, o 09:28 przez thurion, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

Aves pisze:A co do argumentow przeciw wypowiedzi "bigpasiaka" to chyba sie zgadzasz?
Nie jesteśmy kolegami i nie życzę sobie zmieniania mojego nicka przez Ciebie i pisanie go jak się Tobie podoba.
Aves pisze:Pasiak jestes matematycznym analfabeta.
krzywa Gausa opisujaca stezenie wysokiej klasy graczy przebiega podobnie dla 20 40 i 100 graczy.
To oznacza ze proporcja "najwiekszych zagrozen " jest taka sama, czyli jak jest 20 razy wiecej totala graczy to jest 2 razy wiecej najlepszych graczy (podkreslam ze to statystyka nie twarde realne liczby) szansa na 3 fragi jest minimalna w obu przypadkach bo po 1wszej bitwie jestes sparowany z innym duzym wynikiem, a wtedy wedlug teori prawdopodobienstwa twoja szansa na 20 drastycznie maleje po drodze udezajac cie w twoja pusta glowe.
Raz że Twoja średnia statystyka ma się nijak do realiów turniejowych i chyba żeby wiedzieć o czym się pisze to trzeba uczestniczyć w takowych a Ciebie nikt nie widuje na turniejach...?
Dwa. Naucz się dziecię neo wypowiadania na forum bo paru elementów z pewnością Tobie brakuję, tak więc myśl i ucz się od reszty.
Aves pisze:Tak mieszkajac w mniejszym skupisku ludzkim jestes w gorszej sytuacji jako ze masz mniejszy kontakt i mniej okazji do polepszania sie. Czy to oznacza ze TY konkretnie jestes gorszy, nie absolutnie nie, ale oznacza to ze statystycznie osoba z malego osrodka prezentuje nizszy poziom niz osoba z duzego osrodka, ceteris paribus.
To jest argument za tym żeby były większe pkt za czołowe miejsca na lokalach w większych ośrodkach czy przeciw temu?
Aves pisze:Tym mnie zabiles, potem reanimowales a potem zabiles ponownie. Nie wiem gdzie zostawiles pomyslunek, na pewno nie niedaleko kompa. Wlasnie zaprzeczyles swom wlasnym argumentom. Jestes mistrzem.
Oj dziecko, dziecko... Widać że nie masz praktyki turniejowej i nic o ośrodkach w Polsce nie wiesz.
Jak się doedukujesz to pogadamy ile jest miejsc gdzie można pograć na lokalach 40+ ludzi i od czego to prowadzi...
Aves pisze:Lepsze punktowanie duzych lokali spowoduje ze ludzie beda czesciej jezdzic na wieksze regionalne lokale, urodziny klubow itd.
Pomyśl przynajmniej dwa razy zanim coś napiszesz.
Właśnie to spowoduje odwrotny skutek.
Ludzie z większych ośrodków w ogóle dupska nie będą nigdzie chcieli ruszać bo będą maxować tury w swoim miejscu.
Jankiel pisze:Nie chcę tu wychodzić na żadnego lokalnego patriotę, ale w aglomeracji śląskiej mamy więcej turniejów, więcej ludzi i przypuszczalnie nawet więcej graczy. Więc dotyczą nas te same "problemy" co Warszawy.


Widzisz Jankielu, Wy się jednak nie dopominacie o jakieś lepsze traktowanie "bo macie więcej graczy na turnieju".
Morrok pisze:I gówno prawda, ze w mniejszym ośrodku statystycznie są gorsi gracze. Porównaj Wrocław, Gdańsk i Warszawę względem ilości osób i ich punktów, to może trochę ci się rozjaśni, co Pasiak chciał przekazać.
Oj tam, oj tam... Chcesz opowiadać kretowi jak niebo wygląda... Z tym samym skutkiem :lol2:
thurion pisze:
Aves pisze: ...
pierdolisz
:lol2:
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
morgan10005
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: MSWiA Stare Babice

Post autor: morgan10005 »

Robson pisze:mało wygrał, widocznie poziom jest wyrównany, czyli mają ten sam ból co u nas ;)

teoretycznie jest możliwe aby przy 40 zgłoszonych przeprowadzać 2 równoległe lokale :)

jakie jest wasze zdanie na ten temat? czy to uczciwe, sprawiedliwsze czy nie?


Zawsze można zrobić 3 turnieje-Narbutta, Pomiechówek i u nas -delikatnie sugerując kto ma gdzie jechać i ściągając znajomych aby była frekwencja.

Będzie to zgodne z zasadami, ale czy etyczne?

Zmiany w punktacjach za turnieje, oceny malowania i testów wiedzy mają ułatwić wygranie ligi pewnym grupą osób.


Tak właściwie dlaczego pojawiają się liczby 20-40-60(przy masterze), a nie np 15-30-45 lub jakieś inne?

Na Narbutta czy jest 30 czy 50 osób i tak czołówka wygląda podobnie.

Zwiększenie możliwych pkt do zdobycia za większe turnieje przyczyni się do lepszej frekwencji na turniejach. Organizatorzy i gracze z ciśnieniem na ligę będą starali się o nowych graczy aby zdobywać więcej pkt. O ile nie będzie nadużyć i dopisywania uczestników takie rozwiązanie byłoby dobre. Dla Warszawy i kilku dużych ośrodków można ustawić wyższe progi aby reszta nie była poszkodowana.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

@Jankiel. Problem został zdefiniowany. Ja mowię o łatwości zdobycia 600 pkt z lokali Ty o miejscach 1-10.
Przecież przyznałem Ci rację w tej kwestii i nie spieram się, że np. czwarte miejsce jest na dużym lokalu punktowane na poziomie drugiego na małym.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Widzisz Jankielu, Wy się jednak nie dopominacie o jakieś lepsze traktowanie "bo macie więcej graczy na turnieju".
Widzisz Pasiaczku, Jankiel mimo całego szacunku jakim go dażę to nadal jedna osoba, więc nie "Wy", tylko "Ty".
W imieniu Warszafki wypowiedzieli sie juz przedstawiciele prawie wszystkich klubów. Trochę to bardziej reprezentatywne?
Nie jesteśmy kolegami i nie życzę sobie zmieniania mojego nicka przez Ciebie i pisanie go jak się Tobie podoba.
Pasiak, taki stary koń jak Ty, a tu takie coś...
Raz że Twoja średnia statystyka ma się nijak do realiów turniejowych i chyba żeby wiedzieć o czym się pisze to trzeba uczestniczyć w takowych a Ciebie nikt nie widuje na turniejach...?
W tym miejscu mógłbym napisać. Pasiak (szloch), nie bywasz u nas na lokalach (szloch) i nie wiesz jak nam ciężko przytulić sto punkciorów. Ale to argument z dupy więc proszę nie brać go pod uwagę.
Ludzie z większych ośrodków w ogóle dupska nie będą nigdzie chcieli ruszać bo będą maxować tury w swoim miejscu.
Tu po części zgoda. Wystarczy się ruszyć 100 km od Warszawy i jest możliwość grania na lokalach majacych mniejszą frekwencję. Pisałem już o tym. Ale z drugiej strony nie wszyscy mają czas i warunki by tak jeździć, zwłaszcza, ze wjazdowe to są mastery.
Oj tam, oj tam... Chcesz opowiadać kretowi jak niebo wygląda... Z tym samym skutkiem
Nie muszę wiedzieć jak wygląda niebo wystarczy, że wiem jak wygląda ranking ligi chociażby w trzech ostatnich latach. Wawka w miejscach w czołówce idzie łeb w łeb ... ale z resztą kraju. Może jakby przy nazwach wielu miast pojawił sie dopisek "koło Warszawy" to było by to bardziej czytelne.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Porównajmy sobie lokale:
Thuriona(3), moje(3) ,Młodego(1) do Crusa(3), Shina(2), Żaby(1).
Dla porównania same 100 w nawiasach. Pozostałe wyniki to zawsze ok.90.

Dużych różnic nie ma. Jest przewaga po naszej stronie, ale generalnie wszystko wskazuje że da się i tu i tu :wink:

Piszę o tym ponieważ, głównie powinien nas interesować wpływ punktacji z lokali na np. top10 lub ETC 2010. Myślę, że taki w tym sezonei jest znikomy. Czy mamy rozstrzącać problemy typu: grając w Warszawie jestem 49, a grając gdzie indziej byłbym 47 ?

Czy ma to jakikolwiek inny wpływ ??

Punkty = liga i nic więcej.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Xet, po co ten przykład?
Czy Trójmiasto to ośrodek z dużą czy mała frekwencja?
Piszesz tak jakby ktos chciał wprowadzic zmiane punktacji dla samej Warszawy.
A zresztą co ja mogę. Jest Lista Ligowa. Są od tego jakieś procedury jak się ten pomysl nie obroni to jakoś to przeżyję.
pozdr. ide spać. :wink:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Trójmiasto to ośrodek z małą frekwencją. Średnia ilośc graczy może wynosić 23.
Przypadek odnosi się do tezy, w której ciężej się wygrywa/ punktuje lokale przy większej frekwencji oraz do związanego z tym pomysłu zmiany punktacji dla dużych lokali.
edit: ja to samo, pozdr :wink:

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

Aves podał merytorycznty argumet a wy go karcicie... sorry ziemas nale nie przeginaj ;/
To chyba dobrze że chcialo się komuś poświecić pare minut, żeby sprostować kompletne brednie przedmówcy.


powtórzę za Avesem:
na duzym lokalu masz wiecej bez obrazy "warzyw" tak jak twierdzi Pasiak - zgoda, ALE jest też wiecej dobrych graczy więc wychodzi na to samo więcej jesdnych i drugich...( jak Aves napisał ) problem w tym ze na zarówno 20sto jak i 40sto czy 50cio osobowych lokalach są 3 bitwy, co oznacza, ŻE dużo trudniej jest na lokalu licznym! wygrać, bo tasowanie jest żadne... mozesz miec 50pkt i być nikim :P
i jak ktoś kurwa nadal udaje, ze nie rozumie albo że to wawa chce kogoś na sile skrzywdzić, oszukać ukraść to niech sie przerzuci na jakieś łatwiejsze bezstresowe gry, nie wymagające znajomosci podstaw matematyki/logiki i czegokolwiek.

Niestety większość osób nie umie rozmawiać, to był i jest niestety duży problem naszego piekiełka...
ganicie dębka który najbardziej konkretnie się tu wypowiada, i nie dość, ze niektórzy nie próbują nawet zrozumieć problemu, ani nie uzywają logicznych argumentów, to na dodatek odbierają jeszcze każdy pomysł jako atak na nich lub ich środowisko... to jest żałosne, szczególnie jak piszą to osoby w poważnym wieku.


Xet twój przykład nie działa, bo u nas jest więcej lokali niż gdzie indziej, a mimo to jest tylko dwóch graczy, którzy mają ponad 2 wygrane, z czego jeden lokal wygrał własnie sojusz shino/crus :)

rozumiem ze nikt kogo problem nie dotyczn nie ma zdnego powodu aby poprzec lub chociaż zrozumiec ten problem :) ale uwierzcie nie pisali byśmy tego ( ja i dębek ) gdyby to nie była prawda, ja już swoje wygrałem :D , dębek był ostatnio kapitanem i obaj jestesmy na tyle powazni i spełnieni w tej grze, ze nasze posty mają pomóc zmienić coś na lepsze a nie zmienić coś "pod konkretne osoby" / kluby czy inne grupy interesu...

Cel jest 1, wygrać etc2010, i nie pozabijać siebie nawzajem, po zawirowaniach sprzed roku chyba do większości już to dotarło.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Robson pisze: powtórzę za Avesem:
na duzym lokalu masz wiecej bez obrazy "warzyw" tak jak twierdzi Pasiak - zgoda, ALE jest też wiecej dobrych graczy więc wychodzi na to samo więcej jesdnych i drugich...( jak Aves napisał ) problem w tym ze na zarówno 20sto jak i 40sto czy 50cio osobowych lokalach są 3 bitwy, co oznacza, ŻE dużo trudniej jest na lokalu licznym! wygrać, bo tasowanie jest żadne... mozesz miec 50pkt i być nikim :P
juz napisalem, zwiekszcie ilosc bitew, robcie 4 bitwy na 1350 albo 5 bitew na 1000... oczywiscie nie na kazdym turnieju, chyba przezyjecie ze raz na miesiac ktos trzepnie randomowa 100 na turnieju na 2250
Robson pisze: i jak ktoś kurwa nadal udaje, ze nie rozumie albo że to wawa chce kogoś na sile skrzywdzić, oszukać ukraść to niech sie przerzuci na jakieś łatwiejsze bezstresowe gry, nie wymagające znajomosci podstaw matematyki/logiki i czegokolwiek.
nie chodzi o oszukac ukrasc, skrzywdzic, ja zwycajnie nie rozumiem dlaczego Ty mieszkajac w Wawie masz miec wieksza szanse na 100pkt do ligi ode mnie, skoro ja idac na lokala tez gram z kilkoma osobami ktore wygraly/mialy podium na masterze, gram z ludzmi ktorzy poziom ogolny maja taki sam/lepszy niz Warszawa
masz juz wieksza szanse na 99,97,96 itp... ta 100tka az tak was w oczy kole?
juz pisalem i ja i Xet, przejrzyj sobie wyniki i zobacz kto ma ile setek, a potem popatrz ile zagral lokali i zobacz jakim posiweceniem trzeba sie wykazac w dzisiejszych czasach/na ilu lokalach trzeba zagrac zeby wyciagnac 600 pkt
Robson pisze:rozumiem ze nikt kogo problem nie dotyczn nie ma zdnego powodu aby poprzec lub chociaż zrozumiec ten problem :) ale uwierzcie nie pisali byśmy tego ( ja i dębek ) gdyby to nie była prawda, ja już swoje wygrałem :D , dębek był ostatnio kapitanem i obaj jestesmy na tyle powazni i spełnieni w tej grze, ze nasze posty mają pomóc zmienić coś na lepsze a nie zmienić coś "pod konkretne osoby" / kluby czy inne grupy interesu...
wybacz, ale ja nie widze nigdzie problemu, macie wiecej pkt za pozostale miejsca

zresztą ta dyskusja jest z dupy, chcecie zakladajcie glosowanie na LL, poparcie moderatora czy ilus tam osob raczej nie bedzie problemem, jak przejdzie to trudno, jak nie to nie i tyle... co rok to samo biadolenie o wplywie lokali na lige i jaka to Warszawa nie jest poszkodowana, nawet w sezonie w ktorym o lidze zdecyduja mastery...

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Chłopaki, ja was doskonale rozumiem. Ale do waszego problemu dochodzi jeszcze jeden niewątpliwy bonus, który wszystko wywaza:

W warszawie macie więcej graczy niż w innych ośrodkach ale i odpowiednio więcej turniejów.
Wiec jest na czym nastukać te 100pkt.


Teraz ja także przeniosę sprawę na swoje podwórko: w Białymstoku na lokalach mamy od 12 do 40 osób (najczęściej ok 16-18). Takich imprez robimy u nas w roku 8-10, z czego niektóre nie zbierają nawet maksa do ligi, bo nie mają odpowiedniej frekwencji. I jak my tutaj mamy wymaksować sobie lokale do ligi? Czy to jest sprawiedliwe ? A problem 3 bitew dotyczy nas tak samo jak pozostałych (dobry pairing i turniej wygrywa średnias). Ale nie marudzę, jak mi byłyby bardzo potrzebne punkciory do ligi to zawsze można wsiąść w samochód i zrobić sobie wycieczke :D
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Pasiak , Thurion teraz Wam musze zwrocic uwage - prosze o kulture wypowiedzi nawet jesli sie nie zgadzacie z Avesem i nie darzycie go sympatia.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Dębek pisze:
Widzisz Jankielu, Wy się jednak nie dopominacie o jakieś lepsze traktowanie "bo macie więcej graczy na turnieju".
...Jankiel mimo całego szacunku jakim go dażę to nadal jedna osoba, więc nie "Wy", tylko "Ty".
Na Śląsku jest więcej graczy którzy śledzą ten temat więc można napisać Wy :wink:
Karli pisze: W warszawie macie więcej graczy niż w innych ośrodkach ale i odpowiednio więcej turniejów.[/size] Wiec jest na czym nastukać te 100pkt.
Z tym się zgadzam w całej rozciągłości - skoro gdzieś jest więcej graczy to i powinno być więcej turniejów więc wyniki powinny być mniej więcej takie same.

ODPOWIEDZ