Heh fajnie, że dyplomy się podobały


Jak ktoś chciałby zobaczyć jak wyglądał:

Małe sprostowanie. To był amuletbyło by gorzej gdyby Adam przez 3 tury nie zapomniał o tym że ma sztandar który daje -1 do hita
To napewno był zgrzyt i Borysa już ubiczowaliśmy:)Błażej pisze:do zgrzytów turniejowych to bym zaliczył fakt, iż przedziały punktowe za bitwy były zmieniane dwa razy w czasie turnieju... a nie, że ktoś podręcznika do armii zapomniał.
Tak. Zdarzyło się - TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJA WINA. Ostatni raz!Błażej pisze:do zgrzytów turniejowych to bym zaliczył fakt, iż przedziały punktowe za bitwy były zmieniane dwa razy w czasie turnieju...
Błażej pisze: a nie, że ktoś podręcznika do armii zapomniał.
Bo ja jako Twój przeciwnik nie mam obowiązku znać Twojej armii na pamięć. Ale to już jest jałowa dyskusja, ogólnie jak dla mnie nie był to jakiś duży problem. Nie bijmy już o to więcej piany bo to nie ma sensu.Regulamin Nawałki pisze: Każdy z graczy zobowiązany jest do posiadania podręcznika armii lub obowiązujące zasady, minimum jedna kopia rozpiski - CZYTELNA oraz własny komplet kości i miarkę (Klub nie zapewnia tych rekwizytów)