Chodziło mi o 5ed, a nie dopisałem - z tego co wiem, to tam handgunny co drugą turę strzelały.Foalooke pisze:-SaH-, jak to polepszyli ??
teraz mamy 24 cale, s4 ap a poprzednio było 24+d6 przy pierwszym strzale i też s4 ap
Empire VIIIed
Moderator: #helion#
Re: Empire VIIIed
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Nie. W 5ed Handguny strzelały co dwie tury jak miały jeden szereg. Jak był dwa szeregi to mogły co turę gdy drugi szereg przechodził przed pierwszy.
"kapitan zaś przynajmniej immune to fear i/lub panic,"
Ma zniknąć fear out number za feari terror będą bonusy do CR(adekwatnie +1 +2 bodajże)...natomiast sierżant z przerzutami psychologi brzmi mega smacznie coś jak komisarz imperial guard w w40...
Kawaleria ciężka nie marszuje ale ma d6 do szarzy tez imo fajna sprawa możemy wykurzyć w 2 turze szarże na max 20"(14+d6)..co do zasięgu na handgunach dorzut w pierwszej turze był uber mega uber i deklasował łuki kusze więc pewno dlatego go zdjęto...
Geeralnie jak piszecie Empire przy LD 7-8 gdzie głupie szczury posiadają 9-10 musi dostać rerole paniki (psychologi)to must be dla nowego empire...
Ma zniknąć fear out number za feari terror będą bonusy do CR(adekwatnie +1 +2 bodajże)...natomiast sierżant z przerzutami psychologi brzmi mega smacznie coś jak komisarz imperial guard w w40...
Kawaleria ciężka nie marszuje ale ma d6 do szarzy tez imo fajna sprawa możemy wykurzyć w 2 turze szarże na max 20"(14+d6)..co do zasięgu na handgunach dorzut w pierwszej turze był uber mega uber i deklasował łuki kusze więc pewno dlatego go zdjęto...
Geeralnie jak piszecie Empire przy LD 7-8 gdzie głupie szczury posiadają 9-10 musi dostać rerole paniki (psychologi)to must be dla nowego empire...
_________________
Dzięki za wyjaśnienie Wiedziałem że coś jest na rzeczy, ale niestety, w 5ed nie grałem:( Młody to wiadomo głupi i kasę na coś innego wydawał niż na figsyMurmandamus pisze:Nie. W 5ed Handguny strzelały co dwie tury jak miały jeden szereg. Jak był dwa szeregi to mogły co turę gdy drugi szereg przechodził przed pierwszy.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Tak to niestety widzę Wilqu, jeśli piechota ma się pojawić na stołach, nasi soldaten muszą dostać cokolwiek do static CR, jeśli nie to możemy znów ich odłożyć na półkę; przeżywalność naszej piechoty jest porównywalna do chłopków bretońskich lub slavów szczurzych a gorsza nawet od Clan Ratów, bo tamci za szeregi dostają bonus do LD (przynajmniej tak było, nie miałem styczności z nowymi), ale za to ile punktów kosztują
heavy armour za dodatkowe punkty też byłby ok, do tego tarcza i robi się 4+, 3+ w Combacie wedle aktualnych standartów, nikt nie powie że bogatsze miasta nie stać na wyekwipowanie kilku regimentów w taki sprzęt (ot np. Nuln, Altdorf, Middenheim, Marienburg jeśli liczyć jako wyposażone wg. standartów imperialnych)
przynajmniej spearmani nie spadaliby jak muchy od Raidu (czy innego owadobójczego)
heavy armour za dodatkowe punkty też byłby ok, do tego tarcza i robi się 4+, 3+ w Combacie wedle aktualnych standartów, nikt nie powie że bogatsze miasta nie stać na wyekwipowanie kilku regimentów w taki sprzęt (ot np. Nuln, Altdorf, Middenheim, Marienburg jeśli liczyć jako wyposażone wg. standartów imperialnych)
przynajmniej spearmani nie spadaliby jak muchy od Raidu (czy innego owadobójczego)
Zgadza się, HA byłaby dobrym wyborem. I również uważam, że koszty mogłyby ulec zmianie, zwłaszcza w porównaniu do Warriorów DE i ich FCG - to chyba 15pkt? 6/6/3? Ale nie jestem pewny.
Ponadto wydaje mi się, że większość armii i tak nie ma szans w walce na piechotę Imperium. Strzały z Handgunnów, szarża na boki od np. Swordmanów i w końcu Spearmany w klocku 25 robią miazgę. Bo liczy się ilość rzucanych kości, jedyneczki zawsze komuś wypadną. Problem raczej leży tu, że jakaś Czarna Straż DE dostaje w $%^! niewiadomo jakich zasad specjalnych, w dodatku takich, które akurat idealnie się komponują ze Sztandarem ASF... A nam Griffon Banner do Sztandarowego Armii przenoszą... To jest straszny beton...
I wcale nie chce śladem HE jakiś magicznych przedmiotów dla championów, a jedynie by grupa dowodzenia podnosiła jeszcze bardziej możliwości oddziału (co zapowiadają) i wreszcie spojrzenie na Imperialną Piechotę jak na trenowane wojsko, a nie praktycznie chłopów, co przegrywają z NIESZKOLONYMI chłopami z Bretoni, z niezdyscyplinowanymi oddziałami Clanratów, z pokracznymi Goblinami, z niewyekwipowanymi marauderami z północy... Dalej powinni stawać przynajmniej na równi z oddziałami Orców, wyposażonymi najeźdźcami chaosu czy strasznymi, jednak słabymi jako wojownicy szkieletami i zombii... Powinni mieć mniejsze szanse w walce z Elfami, Krasnoludami, Saurusami, Wojownikami Chaosu - którzy są lepiej wyszkoleni, silniejsi, bardziej odporni na ból itd...
Niestety teraz jest tak, że liczy się tylko i wyłącznie przewaga liczebna oraz ilość rzucanych kostek. Szarża na jakichkolwiek włóczników (np. Gobliny) których jest jeszcze więcej, prowadzi do zabicia 2/3 za co dostajemy 8 ataków, plus przewaga i pewnie więcej szeregów. I mówię tutaj o wyważeniu, broń Sigmarze nie chcę sytuacji, gdzie podstawowa piechota może szarżować wszystko co chce, bo pewnie i tak wygra w walce z równorzędnym przeciwnikem (patrz Spearmany HE)...
Jak to poprawić? Tak prosto się niestety nie da. Sama zmiana edycji może pomóc, ale ogólne zmiany mają to do siebie, że dotyczą wszystkich i polepszenie sytuacji piechoty ogólnie zmienia jej sytuacje tylko i wyłącznie w odniesieniu do innych jednostek, a piechota na piechotę - mamy dalej status quo.
Nadzieja jest taka, że zmiany w stosunku do innych jednostek będą na tyle znaczące, że naprawdę będzie opłacalne jej wystawianie.
Ponadto wydaje mi się, że większość armii i tak nie ma szans w walce na piechotę Imperium. Strzały z Handgunnów, szarża na boki od np. Swordmanów i w końcu Spearmany w klocku 25 robią miazgę. Bo liczy się ilość rzucanych kości, jedyneczki zawsze komuś wypadną. Problem raczej leży tu, że jakaś Czarna Straż DE dostaje w $%^! niewiadomo jakich zasad specjalnych, w dodatku takich, które akurat idealnie się komponują ze Sztandarem ASF... A nam Griffon Banner do Sztandarowego Armii przenoszą... To jest straszny beton...
I wcale nie chce śladem HE jakiś magicznych przedmiotów dla championów, a jedynie by grupa dowodzenia podnosiła jeszcze bardziej możliwości oddziału (co zapowiadają) i wreszcie spojrzenie na Imperialną Piechotę jak na trenowane wojsko, a nie praktycznie chłopów, co przegrywają z NIESZKOLONYMI chłopami z Bretoni, z niezdyscyplinowanymi oddziałami Clanratów, z pokracznymi Goblinami, z niewyekwipowanymi marauderami z północy... Dalej powinni stawać przynajmniej na równi z oddziałami Orców, wyposażonymi najeźdźcami chaosu czy strasznymi, jednak słabymi jako wojownicy szkieletami i zombii... Powinni mieć mniejsze szanse w walce z Elfami, Krasnoludami, Saurusami, Wojownikami Chaosu - którzy są lepiej wyszkoleni, silniejsi, bardziej odporni na ból itd...
Niestety teraz jest tak, że liczy się tylko i wyłącznie przewaga liczebna oraz ilość rzucanych kostek. Szarża na jakichkolwiek włóczników (np. Gobliny) których jest jeszcze więcej, prowadzi do zabicia 2/3 za co dostajemy 8 ataków, plus przewaga i pewnie więcej szeregów. I mówię tutaj o wyważeniu, broń Sigmarze nie chcę sytuacji, gdzie podstawowa piechota może szarżować wszystko co chce, bo pewnie i tak wygra w walce z równorzędnym przeciwnikem (patrz Spearmany HE)...
Jak to poprawić? Tak prosto się niestety nie da. Sama zmiana edycji może pomóc, ale ogólne zmiany mają to do siebie, że dotyczą wszystkich i polepszenie sytuacji piechoty ogólnie zmienia jej sytuacje tylko i wyłącznie w odniesieniu do innych jednostek, a piechota na piechotę - mamy dalej status quo.
Nadzieja jest taka, że zmiany w stosunku do innych jednostek będą na tyle znaczące, że naprawdę będzie opłacalne jej wystawianie.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
a ja się nie zgodzę z Tobą SaH, nasza piechota zawsze miała za zadanie dawać Static CR, drugą ich funkcją było blokowanie, przynajmniej na jedną turę walki jakichś regonów przeciwnika; o ile udaje się to jeszcze z taką dla przykładu Bretonią, to już kompletnie nie wyjdzie z DE, Danonami, nie wspominając o HE, Griffon Banner był jednym z takich Combo, które to robiło, drugim był czołg (mówimy o realiach 6ed.). Ja bardzo często wystawiałem klocek 20-25 spearmanów (takich miałem wtedy tylko), a do tego Electro+Gryff, i 2x Captasus, plus dwa regony kawy po 8; dowcip z takim dziwnym czymś polegał na tym że latacze (czasem biegacze) dopadały w drugiej turze walki klocków, przeciwnika z flanki lub z tyłu, a przy takiej ilości ataków, człowiek wymiękał, teraz wyobraź sobie coś takiego to obśmieją Cię, inne spojrzenie na Imperium, ale potęgą była elastyczność, tutaj tego nie mamy, bo nic innego poza standardem nie daje rady,a to przez najzwyklejsze przekserowanie kodeksu do kolejnej edycji....módlmy się gorąco do Sigmara/Ulryka i niech nas w końcu wysłucha/ją
A ja się właśnie z Tobą zgadzam Zadania miała dokładnie takie jak piszesz, tyle że wkurza mnie fakt, że szarża na podobny oddział o wiele "gorszego" przeciwnika - niech już będą te gobliny z włóczniami - przeważnie kończy się szybkim paleniem kapci i to jest problem, który powoduje, że na piechocie już w ogóle nikt nie chce grać poza oszołomami jak my.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
eeee, nie mów że od razu oszołomy, po prostu jest część ludzi podchodząca do WFB jako hobby (zdroworozsądkowo i bez ciśnień), ale jest też taka część, która nie lubi i nie chce przegrywać, nie maluje, nie udziela się hobbystycznie, na styku tych dwóch środowisk zapanowało to co jest teraz, a mamy efekty w postaci CS, Balansik pacz, czy jakieś inne Euro CS. Gdyby każdy podchodził hobbystycznie, to gra byłaby zupełnie inna i bez ciśnieniowa; dla przykładu Angol, który zrobił armię pod tytułem Remas Legions, na swordsmanach (jakieś 140-160 swordsmanów) i zero magii. Cóż, poczekamy zobaczymy jak sobie nasi radzą, daleki jestem od standartów, ale już dawno GS-ów nie wystawiałem a chciałem wystawić jeszcze do tego Teutogenów jako drugi oddział
GS..nie ruszałem się bez nich na żadną grę i nawet jeśli ich jeszcze bardziej splewia dalej będę od nich zaczynał rozpiskę....Turniejowo też się mi sprawdzają ..wiadomo nie są top ten jeśli chodzi o unity w WFb ale lubię ich to jest kwintesencja Empire dla mnie Gwaerdia Elektorska must be. Jeśli chodzi o Empire jestem rasista i faszysta won mi z mechanicznym koniem gołębiami i latającymi rakietami..ma by s6ed tylko odsiwerzona pdo nowe standardy i tyle żadnych nowości typu latające świnie czy kopiące tunele chomiki. Chce armi cesarskiej z epoki XVII-XVIIIw , oczywiscie wzbogaconej elementami fantazy (magia, gryfy,pegazy)
Greatswords =Lancknecht
Niech nie ważą się ich mi zabrać ani pogorszyć !!!
Natomiast magia zapowiada sie uber ciekawie
Greatswords =Lancknecht
Niech nie ważą się ich mi zabrać ani pogorszyć !!!
Natomiast magia zapowiada sie uber ciekawie
_________________
Hehe.
Ja sobie ostatnio z krasnoludzkim kumple zagrałem na 3k. Totalnie rozrywkowa bitwa.
On miał dwóch lordów, jeden na tarczy, drugi piechtą, jakichś inżynierów i runesmithów, BSB. Do tego 2 klocki Warriorów, 1 Longbeardów, 1 Ironów, 2 armaty, flame cannon, jakichś kuszników i górników i klocek hamków.
Ja miałem 2 arcykapłanów, obaj konno, BSB i jeszcze 3 kapłanów (z czego 1 konno), do tego 2 armaty, helblaster, helstorm, 2 klocki GS z detkami łuczników, klocek halabrd z detką łuczników i 2 wieksze oddziały rycerzy (po .
Zabawa była przednia.
Kwiatki takie jak 2 armaty wysadzające się w 1 turze i to tej, w której górnicy wyszli z krawędzi , oraz konny kapłan przez 4 tury piorący się z załogą armaty (z inżynierem, ME i RS) były ciekawe.
All in all był jakiś 1000 do przodu dla Imperium. Wywalczony głównie przez oddział rycerzy z arcykapłanem z mace of helstrum, oraz przez greatswordów.
Ja sobie ostatnio z krasnoludzkim kumple zagrałem na 3k. Totalnie rozrywkowa bitwa.
On miał dwóch lordów, jeden na tarczy, drugi piechtą, jakichś inżynierów i runesmithów, BSB. Do tego 2 klocki Warriorów, 1 Longbeardów, 1 Ironów, 2 armaty, flame cannon, jakichś kuszników i górników i klocek hamków.
Ja miałem 2 arcykapłanów, obaj konno, BSB i jeszcze 3 kapłanów (z czego 1 konno), do tego 2 armaty, helblaster, helstorm, 2 klocki GS z detkami łuczników, klocek halabrd z detką łuczników i 2 wieksze oddziały rycerzy (po .
Zabawa była przednia.
Kwiatki takie jak 2 armaty wysadzające się w 1 turze i to tej, w której górnicy wyszli z krawędzi , oraz konny kapłan przez 4 tury piorący się z załogą armaty (z inżynierem, ME i RS) były ciekawe.
All in all był jakiś 1000 do przodu dla Imperium. Wywalczony głównie przez oddział rycerzy z arcykapłanem z mace of helstrum, oraz przez greatswordów.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Tak właśnie czytałem ploty w dyskusjach ogólnych i mnie naszło na bohaterów. Otóż już pisałem o tym, że Pegazista i Warrior Priest mogą stać się mega potężni i przydatni (zwłaszcza jak Pegaz będzie szedł w procenty mountów a nie herosów) to czyżby Inżynier wrócił do łask? Za tanie dość pkt mamy kolesia z dziwnymi broniami który może powstrzymać w miarę atak jakiś "śmieci" na maszyny, daje przerzuty, BSa. A pamiętać należy, że możliwe są zmiany w jego charakterystykach/wyposażeniu no i nie można zapomnieć o możliwości procentów/ograniczeń na maszyny.
Nawet jak to będzie 25% na maszyny to mamy na 2k -> 500pkt. Jak nie liczyć, 2 czołgi i 4 działa nie wejdą. Więc licząc czołg i 2 działa to nagle możliwości przerzutów za około 75-80pkt (liczę jakąś broń na Inżynierze) staje się kuszącą propozycją.
No ciekawie się zapowiada, zresztą jak każde zmiany.
Nawet jak to będzie 25% na maszyny to mamy na 2k -> 500pkt. Jak nie liczyć, 2 czołgi i 4 działa nie wejdą. Więc licząc czołg i 2 działa to nagle możliwości przerzutów za około 75-80pkt (liczę jakąś broń na Inżynierze) staje się kuszącą propozycją.
No ciekawie się zapowiada, zresztą jak każde zmiany.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
To o czym piszesz zależne jest od wyjścia revening hordes pod 8 ed i uściślenia w nich imperial enginera...Inaczej dalej jest on nieopłacalną inwestycją. Co do moich przemysleń ja widzę daslzy wzrost przydatności warrior prestów, jeśli nie zrobią nic z kapitanami(chociażby przerzut panik) kapitanowie znikną całkowicie z rozpisek. Co do pegazów teraz nie ma ograniczenia % na sloty hero monster i rzadkością raczej for fun jest wystawianie pegazyty czy gryfiego genia stad nie rozumiem co da nam % dla monstera...dalej gryf bedzie bez sv jak i pegaz.
(a moim zdaniem winien gryf miec sv 5+)
Co do czołgu wielkie bravo 1 na 2k to jest jakiś tam powrót do 6ed..
Bardzo kusi mnie nowa miagia czytam czytam i coraz bardziej jestem pewien co do lorda maga...
do rzuconego czaru +4 za swój lewel a przy nowych dispell scrolach (nowy ma dawać tylko dodatkowe 2 kości DD) będzie się działo.
Generalnie wszystko wyjaśni sie w lipcu kiedy wyjdzie nowa edycja i rzekomo RH do niej aktualizująca wszytki kodeksy...Może sie okazac że mamy HA na halabardach tudzież fusiliade na pistolecikach.
(a moim zdaniem winien gryf miec sv 5+)
Co do czołgu wielkie bravo 1 na 2k to jest jakiś tam powrót do 6ed..
Bardzo kusi mnie nowa miagia czytam czytam i coraz bardziej jestem pewien co do lorda maga...
do rzuconego czaru +4 za swój lewel a przy nowych dispell scrolach (nowy ma dawać tylko dodatkowe 2 kości DD) będzie się działo.
Generalnie wszystko wyjaśni sie w lipcu kiedy wyjdzie nowa edycja i rzekomo RH do niej aktualizująca wszytki kodeksy...Może sie okazac że mamy HA na halabardach tudzież fusiliade na pistolecikach.
_________________
zobaczymy najpierw czy będą te raveningi, bo może się okazać że tylko przetasują nam oddziały, to dodadzą do maszyn, tamto do monsterów i bujaj się człowieku do premiery kodeksu....inżynier faktycznie byłby dobry, gdyby moździeż ze swoją żałosną siłą nie był taki słabiutki, jest to chyba w ogóle nie wystawialna maszyna, częściej widziałem ostatnio helke i katiusze, no i standartowo 3-4 działa (mówimy o turniejach);
co do bohaterów to zgadzam się z Wilqiem, Kapłani coraz większą rolę będą odgrywać a kapitanowie obumrą, jedyny wystawialny to BSB czasem
co do bohaterów to zgadzam się z Wilqiem, Kapłani coraz większą rolę będą odgrywać a kapitanowie obumrą, jedyny wystawialny to BSB czasem
Helion moździerz teraz dostanie turbo boosta jak i każda bron templete...teraz nie będzie trzeba objęcia na 4+ wystarczy ze dotkniesz model delikatnie i trafiony tak jak w w40....Wiec taki mortar z -1 do sv będzie mógł central hitem wypłacić jakieś 20+ hitów w piechotę
Co mnie martwi to plotka o szarzy piechotą
+d3 do szarzy
kawaleria+d6 (coś takiego)
takie piesze elfy szczury będą maksymalnie szarżować na 13" a to już będzie lekko chore;p
I jeśli plota o nie marszowaniu kawy z sv 2+ i lepiej potwierdzi się to widzę już na stołach same 10-15 imperialnej kawalerii ze speciala z bsb+ war szmatka i grand masterem ....1 tura 7" jada a w drugiej bomba 14+d6" wyciągamy na maksymalnym rzucie 27" a jeszcze w w odwodzie jest stell standard +d3" Nawet jeśli przeciwnik wystawi sie defensywnie w 2 turze mamy szanse na szarże w piechoty kloc wroga..
Co mnie martwi to plotka o szarzy piechotą
+d3 do szarzy
kawaleria+d6 (coś takiego)
takie piesze elfy szczury będą maksymalnie szarżować na 13" a to już będzie lekko chore;p
I jeśli plota o nie marszowaniu kawy z sv 2+ i lepiej potwierdzi się to widzę już na stołach same 10-15 imperialnej kawalerii ze speciala z bsb+ war szmatka i grand masterem ....1 tura 7" jada a w drugiej bomba 14+d6" wyciągamy na maksymalnym rzucie 27" a jeszcze w w odwodzie jest stell standard +d3" Nawet jeśli przeciwnik wystawi sie defensywnie w 2 turze mamy szanse na szarże w piechoty kloc wroga..
_________________
Ano wszyscy snujemy przypuszczenia więc zobaczymy Magia również mnie ciekawi. O Lorach mówią, że jako takie zostaną te same, co jest dla mnie jak największym plusem (te same że 8 ich a nie że te same czary )
A co do % co nam to da, że będzie w monster a nie hero? Ano to że na te 2000k mamy 500 w hero, więc walisz sobie 2 kapitanów (124pkt), dwóch magów (130pkt), warrior priesta (110pkt) i generała (100pkt) i to jeszcze nie jest 500pkt, natomiast punkty z gryfa i 2 pegazów idą do osobnego slota to będzie niech te 300pkt Razem 800pkt i 6 hero Jeśli 40-50% na cory to pójdzie na nie powiedzmy 800pkt i mamy 400 na resztę - dwa działa, pistoliersi i helblaster
Od tak, fanowo, na szybko pisałem co mi przyszło, a wygląda dość ciekawie. Problem taki, że trochę jak Hero Hammer to wygląda:D
A co do % co nam to da, że będzie w monster a nie hero? Ano to że na te 2000k mamy 500 w hero, więc walisz sobie 2 kapitanów (124pkt), dwóch magów (130pkt), warrior priesta (110pkt) i generała (100pkt) i to jeszcze nie jest 500pkt, natomiast punkty z gryfa i 2 pegazów idą do osobnego slota to będzie niech te 300pkt Razem 800pkt i 6 hero Jeśli 40-50% na cory to pójdzie na nie powiedzmy 800pkt i mamy 400 na resztę - dwa działa, pistoliersi i helblaster
Od tak, fanowo, na szybko pisałem co mi przyszło, a wygląda dość ciekawie. Problem taki, że trochę jak Hero Hammer to wygląda:D
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Fajne jest to, że jeżeli wszystkie armie zostana zmuszone do brania R&F piechoty to Empire jest na niezłej pozycji.. Tą piechota naprawdę da się pograc, detachmenty i niski koszt to coś co tygryski lubią najbardziej. Zwłaszcza jak wiekszość potworków zniknie ze stołu
Może ktoś się da przekonac do GSów wreszcie?
Pozdrawiam
Może ktoś się da przekonac do GSów wreszcie?
Pozdrawiam
Potworki nie znikną ze stołów a raczej się pojawia..jeśli ogry trolle i inne plugastwo dostanie skill crusching stomp (jak jest w plotach) to masowo będą się pojawiać... Co do naszej piechoty nie wypada super na tle nawet szczura.....Musi dostać boosta inaczej klapa.
_________________
Ciekawi mnie plota o walce piechoty z dwóch szeregów. Jaki będzie miało to odniesienie do różnych rodzajów broni. Czy włócznia będzie dawać kolejny 3ci szereg? Bo jeśli tak, to będzie prezentować się w Imperium jeszcze gorzej (Aczkolwiek saurusy będą się cieszyć). W takim przypadku free companies będzie chyba wystawiane w klockach, albo jako detki po 10 sztuk (kasują szereg, mają +1 za szereg do CR no i wypalają na wstępie 20 ataków). Czy dobrze pamiętam, że nowy Rule book ma być w czerwcu? Jak na razie widać nowe modele river trolli (cudowne) i orc boar boyzów (orki fajne, ale świnie jakieś niedorobione pyski mają). Wiecie coś o innych nowych modelach? A szczególnie do Imperium?
Pozdrawiam
Pozdrawiam