Strona 3 z 3

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 21 lut 2011, o 20:43
autor: vanswirr
Poziom moim zdaniem zajedwabiście wysoki. No i jak zwykle, moje serce wskazuje na prace Igi, zarówno ze względu na użyte modele rackhama jak i piękne malowanie.. Diorama z trzema spirit of light, Seredem i tym wielkim modelem anioła wygląda świetnie. Chociaż właściwie bardziej fluffowo byłoby dać jakiegoś ducha ognistego, w koncu Merin to bóg ognia.
O Valdenarze i royal guard pisałem już wcześniej. Ekstraklasa.
Czekam aż zrobisz coś mrocznego z konfrontacji, może Molochy, może Sopheta Drahasa, albo Court of the abyss ? Zwłaszcza Court of the abyss to moim zdaniem zarówno wyzwanie, jak i wspaniałe pole do popisu dla zdolnego malarza i twórcy dioram.

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 21 lut 2011, o 20:57
autor: Ignis
Dzięki, miło mi :)
Co do mrocznej dioramy to chyba nie będę mieć okazji póki co, mam już figurki do następnej co prawda ale od tego samego zleceniodawcy co rycerzy i duszki, więc raczej zachowam schemat ognisty, zależy jeszcze co mi się umyśli tam dodać, może się uda przemycić coś troszkę innego, zobaczymy.
Pozdrawiam

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 21 lut 2011, o 21:07
autor: ainuin
vanswirr pisze:Poziom moim zdaniem zajedwabiście wysoki. No i jak zwykle, moje serce wskazuje na prace Igi, zarówno ze względu na użyte modele rackhama jak i piękne malowanie.. Diorama z trzema spirit of light, Seredem i tym wielkim modelem anioła wygląda świetnie. Chociaż właściwie bardziej fluffowo byłoby dać jakiegoś ducha ognistego, w koncu Merin to bóg ognia.
O Valdenarze i royal guard pisałem już wcześniej. Ekstraklasa.
Czekam aż zrobisz coś mrocznego z konfrontacji, może Molochy, może Sopheta Drahasa, albo Court of the abyss ? Zwłaszcza Court of the abyss to moim zdaniem zarówno wyzwanie, jak i wspaniałe pole do popisu dla zdolnego malarza i twórcy dioram.
Wiesz jak to jest Vanswirr, są takie figurki, że nawer 200 dolarowe chęci nie pomogą "dostępności" #-o

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 21 lut 2011, o 21:26
autor: Grabz
Gratulacje dla zwycięzców, piekielnie udane prace.
Oddział Ignis gniecie okrutnie, po prostu piękne =D> .

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 21 lut 2011, o 21:27
autor: vanswirr
No fakt, box klanowy midków czy molochy to jedne z najtrudniej dostępnych rzeczy z konfry. Ja tam się cieszę, że mam praktycznie wszystko co rackham wydał, ale z drugiej strony to aż sie boje tego pędzlem dotknąć, bo mój skill to obraza dla tych modeli.

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 22 lut 2011, o 01:19
autor: Sławol
Już niedługo wszystkie fotki :)

Jeśli ktoś będzie chciał coś dla siebie (większa rozdzielczość), to walić do mnie na PM z życzeniami.

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 22 lut 2011, o 10:23
autor: Ziemko
Czekam z niecierpliwoscia ;)

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 02:14
autor: Sławol
No to czas na historyjkę... ;)

Cały wypad zaliczam do bardzo udanych, począwszy od startu w nocy z piątku na sobotę i grzaniu po A2 z ludźmi z Gorzowa, poprzez sobotę i niedzielę spędzoną na imprezie, aż po powrót - równie wariacki :mrgreen: W tym miejscu dziękuję ekipie z Gorzowa (Saszy, Krasowi i Buszmanowi) za wspólny wypad, a w szczególności Szmaji i Kędziorowi za imprezę w imprezie, czyli samą muzyczną jazdę drugim samochodem, pełną wywrotowych akcji ;)

Impreza się udała, o czym wszyscy już wiedzą. Niestety ilość prac nie była oszałamiająca, ale mimo to uważam, że warto było przyjechać - tu akurat nie ma najmniejszych wątpliwości. Spotkać można było znajome twarze, poznać także kilka nowych, więc same plusy.

W Łomiankach byłem już w okolicach 06:00, bo w nocy na A2 był dość mały ruch, a że wystartowaliśmy ok. 01:00 ... :bonk: Do czasu rozpoczęcia imprezy trzeba było się trochę ogarnąć, no ale zawsze był czas na jakieś śniadanie. Bo siedząc obok kierowcy o śnie przez całą noc nawet się nie myśli ;) Za wiele atrakcji by człowiekowi umknęło...

Jak już postawiłem się na nogi dawką kopacza z puszki, to było lepiej. Niedługo potem została otwarta hala i szkoła, gdzie w klasach można było się ulokować pod ścianą i zmajstrować sobie kącik do spania.

Pomału zaczęło się coś dziać na hali... Najpierw gracze zaczęli się pojawiać i pomału zapisywać:

Obrazek

Później Miśki... ;)
Obrazek

A po jakimś czasie - gdy już turniej na dobre się rozpoczął - przyszedł czas na konkurs. Poślizgów konkursowych w sumie nie było, ale z racji na niedużą ilość prac - nie było spięcia i pośpiechu, więc bez wariowania można było sytuację na bieżąco ogarniać i robić podchody do samej oceny prac:

Obrazek

I tak powoli się toczyło... W tle oczywiście gwar turniejowy, więc jeśli ktoś się już napatrzył na prace konkursowe, mógł sobie pobiegać między stołami lub też mógł sobie pogadać z innymi malarzami, którzy wpadli na imprezę:

Obrazek

Ocena prac przebiegła bardzo sprawnie, miałem też trochę czasu na zrobienie zdjęć. Nie wyszły może znów rewelacyjnie, ale - jak już wcześniej wspomniałem - są dość dobre ;)

Kiedy fotki były zrobione, a prace ocenione... W oczekiwaniu na wyniki można było sobie pogawędzić (bo tego nigdy za wiele dla malarza ;)):

Obrazek

...lub pstryknąć parę pamiątkowych fotek...:

Obrazek
Obrazek

.. aż nadszedł czas na ogłoszenie wyników:

Obrazek

No i tak sobie sobota minęła. Było dość pochmurno, ale na terenie hali ciepło.

Konkurs poprowadzony został dobrze, nikt nie wnosił żadnych skarg i oficjalnych protestów też nie było słychać ;) Prace były pomalowane naprawdę bardzo ładnie i przyjemnością było znów podpatrzeć, jak ktoś to czy tamto maluje - oczywiście zapytać także trzeba było!

Imprezę zaliczam do udanych, udało mi się tym swoim popiersiem coś wywalczyć, w kat. single praca ekspresowa tylko ładnie stała na stole ;)

Wielkie podziękowania należą się Barbarze oraz sędziom: Raptaparatowi i Przemasowi (trzeciego sędziego z ważnych powodów nie było niestety). Podziękowania kieruję także do wszystkich organizatorów całego Bazyliszka za możliwość noclegu i świetną imprezę, która ładuje akumulatory na kolejne tygodnie.

Podziękowania należą się także dla wszystkich malarzy, graczy i hobbystów, z którymi spędziłem miło czas przez te 2 dni. Dla Camelsona szczególnie za zimną krew i twardą klatę przy przyjmowaniu moich złośliwości :mrgreen: Dla Ignis, Rakso, Wojta, Sadzia, mr_Deniala, Zahora za przesympatyczne spotkanie po latach oraz dla wszystkich, których nie wymieniłem, ale wiecie, że o Was chodzi :)

Gratulacje dla wszystkich uczestników i zwycięzców konkursu. Świetnie się bawiłem! :)

W niedzielę już oczywiście był tylko drugi dzień turnieju, pogoda była o wiele lepsza, ale już malarzy nie było. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę biegałem z aparatem, więc się nie nudziłem :)

I na koniec trochę fotek - dla zainteresowanych zestaw z Bazyliszka.

Tutaj mamy zgłoszenia konkursowe bez nagród.

Tutaj - zwycięskie prace, a tutaj - zbliżenia prac

A tutaj sam konkurs wraz z aspektem towarzyskim i rozdaniem nagród.

Chyba niczego nie pominąłem...

I to tyle. Dobrej nocy!

Gdyby ktoś czegoś ode mnie potrzebował - wiadomo ;)

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 10:39
autor: Rakso_The_Slayer
Dzięx :*
Liczymy, że z Master of Imagination zrobisz podobne fotostory ;)

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 17:40
autor: Sławol
Taaaa, już mnie Ignis ochrzaniła w Łomiankach i nakazała przyjechać, to co mam zrobić, biedny żuczek... ;) Myślę, żę się uda! :)

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 17:48
autor: Ignis
Że się rządzę tak...?

Bardzo się cieszymy biedny żuczku :D :) może jeszcze zabierzesz ze sobą kilku malarzy z Wielkopolski ? :wink:

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 19:22
autor: Sławol
Ignis pisze:Że się rządzę tak...?
:lol:
Ignis pisze:Bardzo się cieszymy biedny żuczku :D :) może jeszcze zabierzesz ze sobą kilku malarzy z Wielkopolski ? :wink:
Pogonić można, ale jak nie dadzą rady, to za nic ich nie zmuszę :)

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 20:27
autor: Doman-
kiedy odbywa się Master of Imagination?

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 20:29
autor: Rakso_The_Slayer
W listopadzie. Ale to może ulec zmianie.

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 20:42
autor: Doman-
Rakso_The_Slayer pisze:W listopadzie. Ale to może ulec zmianie.
to jest czas:)
dzięki za info

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 20:50
autor: Ignis
to jak już takie pytania...

Pytanko do organizatorów, czy Słoneczniki odbędą się w 2012 roku, są planowane?

Re: Słoneczniki Van Gorka 19.02.2011 Warszawa

: 23 lut 2011, o 21:05
autor: swieta_barbara
Zalezy od tego, czy odbedzie sie Bazyliszek. Bedzie wiadomo w okolicach maja (po glosowaniu masterowym). Jako niezalezna impreza - nie.