Border Princes

Krytykujemy wszystko, co się da . Doskonale rozumiem, że jak się chce szybko zmontować armię do gry, ciężko kupić po prostu wszystkie figsy w krótkim czasie. Nie żyjemy w kraju o normalnych zarobkach, niestety... Konwersje - cóż, jako amator metalowych figsów nie jestem ich gorącym zwolennikiem. Jedne są bardziej, inne mniej udane. I tak, myślę, będą z czasem wymieniane na oryginalne figsy, jeżeli masz żyłkę kolekcjonera. Jeśli zaś nie - to i tak lepsze konwersje, niż gra proxami .
Mimo wszystko wrócę do malowania. Imho pomysł z dipowaniem figsów jest bardzo dobry, pomyśl nad nim... Tutaj nie trzeba jakichś specjalnych skillów malarskich, jedynie wymagane jest dokładnie położenie kolorów podstawowych...

cieszę się że mnie rozumiesz pod względem stworzenia armii do grania

też wychodzę z założenia, że lepiej wykonać słabą konwersję z tego co jest na rynku, niż wystawiać prox.
nic tak nie cieszy jak widok figsów własnej produkcji, to tworzy klimat i niepowtarzalność.
za tym jestem. to powinno być, moim zdaniem punktowane dodatkowo na turniejach

Ależ jest na 90% turniejów konwersje są punktowane, a jak są jeszcze ładne do spokojnie z 2 duże pkt idzie złapać( zależy od orga )

dziś udało mi się wreszcie wykonać zdjęcia swoich minotaurów....wrzucam je tutaj, odnawiając temat.
nie są to typowe konwersje. wielu z przedstawionych poniżej modeli nabyłem wybrakowanych. trzeba sobie więc jakoś radzić. pierwsze zdjęcie przedstawia całą dziewiątkę obok odłamka kamienia stada. w tym przypadku bardziej obelisku stada

BSB i muzyk




dwaj z GW



topornicy na których zastosowałem inne kolory sierści i skóry. który Wam się lepiej podoba





sztandarowy oddziału.... sztandar bedzie raczej do poprawienia...




zapraszam do krytyki nie tylko brać zwierzoludzką

Konwersja z ogrzych bitzów choć drobna to niezła. Tu plus. Niestety chyba ostatni. Podstawki są IMO brzydkie. Kamyczki nasypane jak rodzynki w czekoladzie marki tesco czyli kilka na środku by coś bylo. Washowanie metaliców pozostawia wiele do życzenia szczególnie ostatnie zdjęcie pana z ogrzym mieczem. Tam są ordynarne zacieki. Skóry wycieniuj jakimś jaśniejszym kolorem. Freehandy zamaluj. Przykro mi to mówić, ale szpecą figurki . Sama czerwona szmata aż się prosi o rzjaśnienia blood redem. Co do rogów i elementów tego typu. Nie maluj skullwhite i to w doddatku jedną warstwą na czarny jak domniemam podkład. Wygląda to delikatnie rzecz ujmując źle. Spróbuj rogi zamalować bestjal brałnem > blenczed bołn > skull white. ( sorka za te nazwy farbek nie chce mi się sprawdzać pisowni). Kopytka w kolorze skóry też nie są cacy. Jeden pan ma odprysk na pięcie.
Wybacz, że tyle pierdół, ale mnie to razi. Nie zrażaj się i pędzel w dłoń

PS: łosza nie nakłada się pędzlem ławkowym tylko 1 lub 2 uchroni cię to przed zaciekami

No dosyć słabo to wygląda. Poprzednik +1. Malowane podstawki wyglądają o wieeele lepiej. Rozumiem, że armia do gry, ale może wyglądać zupełnie inaczej. Trenuj malowanie - efekty mogą zdziwić Ciebie samego ...

Hmm jak by to powiedzieć delikatnie .... każdy zaczyna od czegoś i jakiś efekt końcowy powinno to przynieść ...tutaj ewidentnie brak takiego stopniowania . Weź sobie do serca bardziej swoje hobby i o wiele bardziej się przyłóż do wykonywania plastycznych prac ...okaż szacunek sobie i przede wszystkim rywalowi który staje po przeciwnej stronie pola Grunwaldzkiego ... chyba ze trafiasz na kogoś kto ma podobne umiejętności plastyczne i nie widzi na jedno oko
Co do podstawek pojedynczych modeli jak i pod regiment ...
sukcesów w postępach

Te fogórki to jest dramat. Sam nie jestem jakimś wybitnym malarzem ale te modele... Podstawki wyglądają jakby były w początkowej fazie pracy nad nimi. Malowanie baaardzo kiepskie, niedokładne nakładanie farby, zacieki, zero rozjaśnień, cieniowanie na odwal się. Musisz zdecydowanie popracować nad dokładnością, to już połowa sukcesu, reszta przyjdzie sama. Ja mój pierwszy model pomalowałem nie znając się na tym fachu wcale, mimo to dzięki dokładności wyszło mi coś takiego:


Musisz się bardziej przyłożyć do tego co robisz.

Wszystko, co powyżej napisano it's true. Trochę szkoda modeli ponadto, naprawdę mogą wyglądać sporo lepiej. Troszkę więcej cierpliwości i będą efekty, zobaczysz

Stary, od 3 stron forum ludzie Cię proszą o to abyś np. postarał się nad podstawkami etc. Ty nie reagujesz. Wiem że Twoja galeria nazywa się "konwersje bla bla" ale mimo tego że mamy oceniać tylko konwersje malowanie i ogólna otoczka tych figurek jest koszmarna. Tym bardziej że konwersje jakieś z kosmosu nie są. Wiem że teraz Cię strasznie krytykuję ale myślę że nie zaszkodzi Ci to Każdy kiedyś przechodził przez okres słabego malowania ale żeby to trwało 14 miesięcy?!
Mówisz że masz mało kasy na figsy, rozumiem Cie , myślę że wielu z pośród nas boryka się z tym problemem ale trzeba sobie radzić. Jak powiększysz skilla to będziesz ładniej malował ->będziesz dostawał zamówienia i będziesz miał kaskę na modele. To jeden z sposobów.
Wracając do podstawek to ogarnij jakąkolwiek farbę na nich, nie przyklejaj piasku i kamieni do obrzeży podstawki, tak jak tu:

Moim zdaniem każdy powinien po jakimś czasie zacząć używać choćby jakiego tła, jak dasz za swoje modele jakąś nawet zwykłą białą kartkę już jest lepszy efekt. Jak jeszcze użyjesz lampki to ohoho!
Teraz przeglądam Twoją galerię i zauważam takiego pana:

Stary, on od pasa w górą +sztandar jest zajebisty, taki TT+++! Ale co z tego jeżeli dałeś goły piasek i kamienie chyba z akwarium na podstawkę ...
Serio , my wszyscy komentujący nie chcemy Cię poniżyć ani nic w tym stylu, broń Boże! Chcemy tylko byś nabrał wprawy bo naprawdę warto! Tobie będzie milej się oglądało armię na półce i na stole, nam w galerii oraz ogólnie hobby stanie się przyjemniejsze.
Konwertowanie to niestety tylko 2/5 sukcesu w tym hobby, bez choćby TT każda konwersja wygląda bidnie.
To tyle ode mnie, jak mówię , bez urazy bo to co napisałem kiedyś wyjdzie Ci na dobre, no przynajmniej ja tak uważam.
Pozdro

to jest tylko wasz punkt widzenia
takie podstawki wyglądają na żywo inaczej to raz a dwa,
że mam taki kaprys i nie mam zamiaru ich malować.

po któryś raz z rzędu podkreślam,że wrzucając tutaj swoje figsy nie dla wspaniałych komantów:
typu "jesteś zajefajnym malarzem"
tylko dla wielu młodszych graczy chaosu,
którym trzeba podpowiedzieć jak stworzyć coś ze "złomu",
których spotkałem nie tylko w tutaj na forum ale również w realu.
armia WoCh-u składa się z wielu różnorakich jednostek,
których zdobycie czasami graniczy z cudem lub wygraną na loterii....

dlatego ten wątek nazwałem konwersje...a nie "słabe malowanie"
weźcie to pod rozwagę i nie komentujcie malowania,cieniowania i odprysków tylko konwersje

pozdrawiam

Jak chcesz, konwersje ok, reszta bez komentarza...

Spoko, Rudobrody, nie irytuj sie . Nieważne co jest fajne, ale co sie komu podoba. Rozumiem, że założyłeś, że tylko konwersje są istotne, a reszta nieważna, że podstawki mają być takie, a nie inne. Założyłeś jednak galerię - a to na tym forum wiąże się nierozerwalnie również z malowaniem i tzw. odbiorem całościowym figsów. Nie dziw się zatem, że ludzie komentują również te elementy. To jest naturalne i nie zmienisz tego. Słuszne jest również to, co powiedział jeden z przedmówców: że konwersje to jest tylko jakiś tam procent osiągnięcia celu , a nie cel sam w sobie. Celem jest otrzymanie fajnej, niepowtarzalnej figurki, którą będzie się można np. pochwalić na forum. Skoro więc skonwertowałeś figsy - bardziej, lub mniej udanie - to naprawdę warto by było trochę poprawić ich odbiór całościowy poprzez jakies malowanie. I do tego Cię jednak mimo wszystko wszyscy komentujący serdecznie namawiamy .
Uff, ale się rozpisałem .

rudobrody79 pisze:to jest tylko wasz punkt widzenia
takie podstawki wyglądają na żywo inaczej to raz a dwa,
że mam taki kaprys i nie mam zamiaru ich malować.

po któryś raz z rzędu podkreślam,że wrzucając tutaj swoje figsy nie dla wspaniałych komantów:
typu "jesteś zajefajnym malarzem"
tylko dla wielu młodszych graczy chaosu,
którym trzeba podpowiedzieć jak stworzyć coś ze "złomu",
których spotkałem nie tylko w tutaj na forum ale również w realu.
armia WoCh-u składa się z wielu różnorakich jednostek,
których zdobycie czasami graniczy z cudem lub wygraną na loterii....

dlatego ten wątek nazwałem konwersje...a nie "słabe malowanie"
weźcie to pod rozwagę i nie komentujcie malowania,cieniowania i odprysków tylko konwersje

pozdrawiam

+1 :]

A ja nie rozumiem, dlaczego dobrej konwersji nie okrasić zwykłym malowanie i porządną podstawką? Szkoda wtedy wysiłku, który włożyłeś w porządną konwersję - ot co.

pzdr!

Jagal

A mi się to bardzo podoba, te podstawki są niekonwencjonalne po prostu hit.
Do tego te konwersję na wysokim poziomie, jak was czytam to zazdrościcie talentu ryżobrodemu koledze.
Tylko tak dalej !
Jagal mi pokazywał kiedyś podstawkę którą robił 2 dni, zamiast wygłupiać się z wikolem popatrz lepiej jak kolega robi podstawki typu retro na kropelce.

Solo, przestań trollować...

Nawet jeżeli nie chcesz malowac podstawek, to postaraj się, żeby przynajmniej cała górna powierzchnia była pokryta fakturą. Najprościej, i nie zmieniając za bardzo twojego stylu, smarujesz podstawkę całą, uważająć na boczne ścianki klejem, przyklejasz to co zawsze a na koniec posypujesz zwykłym piachem podprowadzonym przez córkę z piaskownicy (plastikowy kubeczek starczy na całą armię). Kamyki, których używasz są do wielu modeli po prostu za duże, wyglądają jakby biegały po rumowisku skalnym, ale już mniejsza z tym.

Pomysły na konwersje może i fajne, ale niestety ich realizacja je podcina, weź trochę poxiliny czy co tam jest jeszcze tańsze i pozaklejaj dziury na łączeniach.

O to kilka z moich ostatnich prac,tylko że pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć,dlatego dziś załadowałem tylko obsługę rydwanu zrobiona fioletowym wash-em bardziej wyglądające na slaneshowo mimo,że głowy mają blodletterów




szaman zwieroludzi zrobiony przeze mnie

Jak poprzednie podstawki byłem w stanie zrozumieć to tej zupełnie. Kilka dość symetrycznie ułożonych rodzajów piasku zamiast jednego by się ładnie komponował (co on przejeżdża do następnego piekielnego biomu?). Konwersja ok malowanie przeżyje bo sam kiedyś gorzej malowałem ale więcej washa na metaliki i może gdzie nie gdzie urozmaicić jakimś żywszym kolorem bo nie ma na czym oka zawiesić. I to trawo podobne coś trochę słabo wygląda bardziej grzyba przypomina lub pleśń niż trawę. Co do konwersji to faktycznie ze śmieci jest ale prezentuje się bardzo fajnie.
Aha szaman okej i wrzuć też przód rydwanu.