Border Princes

widać powoli poprawę ale dalej niestety wyjeżdzasz przez co efekt o wiele słabszy

Osobiscie polecałbym podarować sobie narazie efekt krwi na broni calościowo to psuje efekt

Maluje i próbuj dalej a staniesz sie kolejnym dobrym malarzem....

każdy tak zaczynał kiedys:)

Wyglądają mi na pędzle Kozłowskiego, tak na marginesie to porządna firma. Myślę, że znajdziesz je w Cytadeli właśnie .
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=9&t=726 - temat o pędzlach.
Do malowania oczu i innych detali możesz użyć pędzla rozmiaru 00, poza tym, jak wyjedziesz poza krawędź przy malowaniu szczegółów poczekaj, aż farba wyschnie i zrób poprawkę.
Gdybyś używał czarnego podkładu, zęby wyszłyby znacznie lepiej: wystarczyłoby, żebyś zrobił małe punkciki, a nie szeroką kreskę i nałożył rozjaśnienie. Z resztą, najpierw spróbuj zrobić jeden model porządnie, dopiero wtedy bierz się za następny.
Ćwicz dalej, dobrze, że w ogóle chcesz malować.

No to mój problem, ja uzywałem tego zestawu:

Okazjonalnie tych pędzli:
5/0
10/0
to gdzie mogę zaopatrzyć się w lepsze(tak mi sie wydaje) pędzle?

Wraz ze wzrostem Twoich umiejętności będziesz zauważał różnicę w pędzlach. Na razie potrzebujesz takich które mają dobre szpice które podczas malowania jednych elementów nie zabrudzają pozostałych (i nie chodzi mi to o trzęsącą się rękę) i którymi się dobrze farbę nakłada. Jeśli masz kasę to możesz sobie kupić jakiś lepszy żeby porównać ale pędzlem nie nadrobisz braku wprawy - potrzebne info masz w powyższym linku o pędzlach.

Ćwicz na tych gobosach malując po 1 modelu na raz - z czasem jak będziesz wiedział jaki efekt chcesz osiągnąć i przede wszystkim będziesz malował czysto możesz sobie pozwolić na komfort malowania seryjnego.

Zastanów się jak chcesz żeby Ci oddziały wyglądały - pomalujesz 1 oddział w całości położysz na stole i jeśli Ci się podoba to maluj dalej. Ja też zacząłem od tego zestawu i dopiero po pomalowaniu 3 oddziałów, zdecydowałem się na koncepcje armii.

http://www.1000lecie.pl/~savrillwww/blo ... rimgor.htm
Co prawda to jest tutek jak malować Grimgora ale jest tu fajnie i przejrzyście wyjaśnione jak malować modele na poziomie na którym ładnie będą się prezentowały na stole. Jeśli się zdecydujesz na inne farby niż GW (poza łoszami) to znajdź na googlach tabele porównawcze palet.

Jeśli masz dostęp do 10/0 to powinieneś być w stanie zrobić nawet źrenicę goblina. Co do trzęsących się rąk, to moja rada brzmi: trzeba się wyluzować . Dzięki temu, zamiast w nerwach godzinami opuszczać pędzel, będziesz wykonywał szybsze, a co ważniejsze, bardziej swobodne ruchy. W każdym razie, ja tak robię. Poza tym, im więcej będziesz malował, tym będziesz robił to dokładniej.

moje dzisiejsze wypociny. Według waszych wskazówek pomalowałem jednego a nie kilku.
Oto on:



Co o tym sądzicie? Czy lepsze niż gdy malowałem seriami?

Myślę że sam widzisz że lepiej
Pracuj nad nim dalej (ja też zaczynam i jedną figurkę maluję mniej więcej przez tydzień co dziennie poświęcając godzinę do trzech)
Najbardziej u tego goblina razi skóra. Spróbuj dodać do niebieskiego trochę białego (mało,tak żeby kolor był trochę jaśniejszy) i pomaluj wypukłe części skóry. Potem jeszcze raz trochę jaśniejszym w środku rozjaśnionych obszarów. Rób to trochę rozwodnioną farbą tylko koniecznie ściągaj nadmiar z pędzla zanim zaczniesz maziać. W przeciwnym razie będzie Ci spływała we wklęsłości. Potem dodaj troszkę czarnego, trochę rozwodnij przyciemnioną niebieską farbę, ściągnij z pędzla nadmiar i wpuść we wklęsłości np pomiędzy palcami. Pochwal się efektami .

Postaram się zrobić tak jak mówisz, wstawię zdjęcia po poprawieniu.

No, w porównaniu z resztą super. Jak utrzymasz resztę na tym poziomie, to fajna armia będzie.

do trzech orków już mam podstawki, jednak nie mam aparatu;)

(taka drobna uwaga: "niebieskoskórzy" piszemy razem)

Poprawione

Mały up.
zrobiłem podstawki do trzech orkasów i czwartego orka od początku.




Jeszcze skończyłem malować 2 podstawki jazdy kozackiej od Ogniem i Mieczem. Zapomniałem zrobić zdjęcia przodu drugiej podstawki:(

Oglądałeś filmik po nakręceniu? Zwykły idiotyzm wrzucanie czegoś takiego. A jazda do zmycia.

Jazda niechce mi wyjśc ładniej
film usunełem żeby nie gorszyć, chociaż ja w nim nie widzę nic złego.

Szczerze? To w nim NIC nie było. Kamera gdzieś w bok skierowana, głównie widziałem Twoje biurko na nim a nie figurki. O ile pierwszą trójkę jeszcze jakoś pokazałeś to drugiej nie było widac w ogóle. I skoro już pokazujesz bohaterów to mogłeś się dowiedziec jakie postacie figurki przedstawiają, a nie prosic o informacje. A to, że lepiej nie umiesz to żaden argument ja bym ich zmywał aż by wyszli. A przy tej skali wystarczą kolory bazowe i washe jak się człowiek uprze. Nic do Ciebie nie mam ale nie marnuj swojego i innych czasu takimi filmikami.

Może ktoś ocenić orków?

co do orków, to fajnie wyszła zbroja tego na pierwszym zdjęciu pośrodku (przynajmniej na fotkach tak to wygląda). Nie tak źle prezentują się też podstawki. No niestety mnie razi ta zgniłozielona skóra, która wygląda na niewycieniowaną. Tak samo kaftany, buty i "skarpety" wyłażące z butów, czy co to innego jest. Wystarczy nałożyć brązowego washa i moim zdaniem będzie to wyglądać o wiele lepiej. Metal jak mówiłem wcześniej ze zbroją- u orka środkowego fajnie, reszta jakaś dziwna, niebieska, średnio to wygląda. I jeszcze, jaskrawy żółty na plecach gryzie się z resztą modelu. Maluj też kropki na oczach, o wiele fajniej będzie to wyglądało. Tyle z mojej strony, życzę miłej zabawy!

Dzięki za konstruktywną opinię, była to moja pierwsza próba użycia ,,prawdziwego(gotowego)" washa - ten po środku, tamte bez washa, mam na razie tylko czarny od GW, ale planuję kupić inne(brązowy, zielony), nie wiem tylko jakiej firmy - będę kupował tu-ww-model.pl lub w wargamerze(wilcza) oraz cytadeli. Jeszcze jakie washe są przydatne do mojej armii?

Co to za "żółte coś" na plecach środkowego? Swoją drogą na Twoim miejscu próbowałbym rozjaśniać ich Goblin greenem aby wyglądali żywiej, a nie jak po wyjściu ze stawu/szamba/bagna.